Data dodania: 2010-08-10 (17:04)
Miniony tydzień cena ropy naftowej Brent rozpoczęła w okolicach poziomu 83 USD za baryłkę. Jednak w kolejnych dniach notowania tego surowca systematycznie zniżkowały w oczekiwaniu na oficjalne dane Departamentu Pracy USA.
Przed tą istotną publikacją nastroje wśród inwestorów uległy lekkiemu pogorszeniu, co widoczne było m.in. w utrzymującej się spadkowej tendencji na rynku ropy. Wprawdzie pojawiły się spekulacje, że być może czeka nas pozytywne zaskoczenie, co przy przewadze negatywnych nastrojów spotkałoby się z dość silną reakcją rynku. Jednak w tym przypadku rzeczywistość okazała się zgodna z poglądem większości. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym spadło w lipcu o 131 tys. etatów podczas gdy spodziewano się zniżki o 65 tys. etatów. Bez zmian pozostała stopa bezrobocia, która w dalszym ciągu wynosi 9,5 proc. Gorsze dane z USA spotkały się z fundamentalną reakcją rynku walutowego, czyli osłabieniem dolara. Z kolei spadek poniżej 80 USD za baryłkę zanotowała cena ropy naftowej, ze względu na obawy o dalsze losy ożywienia gospodarki za Oceanem. Na początku nowego tego notowania „czarnego złota” zdołały krótkotrwale powrócić powyżej 80 USD, jednak równie szybko zeszły w dół, przebijając piątkowe dołki. Ta niepewność na rynku związana jest z oczekiwaniem na decyzję FOMC w sprawie skali skupywania z rynku papierów skarbowych oraz instrumentów opartych na długu hipotecznym w celu zwiększenia płynności. Ewentualny powrót do ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej z jednej strony pokazałby, że amerykańska gospodarka w dalszym ciągu jest słaba i potrzebuje pomocy. Z drugiej jednak strony decyzja ta mogłaby wesprzeć notowania surowców w tym ropy. Taniejący dolar uatrakcyjniałby dla inwestorów zagranicznych ceny surowców denominowane w amerykańskiej walucie. Ponadto większa płynność na rynku oznaczałaby większą ilość kapitału, jaką duże instytucje finansowe mogłyby wykorzystać do spekulacji m.in. na rynku surowców.
Na początku obecnego tygodnia opublikowane zostały dane z Chin na temat handlu zagranicznego. Odczyt ten odbił się szerokim echem na rynkach różnych aktywów. W lipcu dynamika importu wyniosła 22,7 proc. r/r, podczas gdy spodziewano się rezultatu na poziomie 30 proc. r/r. Informacja ta oznaczać może słabnący popyt wewnętrzny, co silnie uderzyło w ceny surowców, a w szczególności w notowania miedzi. Jednak pomimo pewnego spowolnienia chińskiej gospodarki, w dalszym ciągu rozwija się ona w szybkim tempie, co gwarantuje utrzymanie popytu na surowce na wysokim poziomie.
Ciekawą sytuację obserwować można od pewnego czasu na rynku towarów rolnych. Cena kontraktów terminowych na pszenicę wzrosła w ostatnim czasie do dwuletnich maksimów. Przyczyną tej zwyżki jest susza w Rosji, która istotnie uszczupliła tegoroczne zbiory. To z kolei spowodowało, że Rosja zdecydowała się zablokować eksport pszenicy. Kraj ten jest trzecim największym eksporterem tego zboża na świecie. Wprowadzony zakaz zmniejszy ogólną podaż tego towaru na światowych rynkach o ok. 20 proc. Po tak silnej zwyżce ceny nastąpiła korekta, gdyż część inwestorów zdecydowała się zrealizować zyski. W dłuższym terminie jednak perspektywy dla rynku pszenicy nie wyglądają optymistycznie, gdyż kolejnym szokiem podażowym okazać mogą się niekorzystne dla plonów warunki pogodowe w Ameryce Południowej.
Na początku obecnego tygodnia opublikowane zostały dane z Chin na temat handlu zagranicznego. Odczyt ten odbił się szerokim echem na rynkach różnych aktywów. W lipcu dynamika importu wyniosła 22,7 proc. r/r, podczas gdy spodziewano się rezultatu na poziomie 30 proc. r/r. Informacja ta oznaczać może słabnący popyt wewnętrzny, co silnie uderzyło w ceny surowców, a w szczególności w notowania miedzi. Jednak pomimo pewnego spowolnienia chińskiej gospodarki, w dalszym ciągu rozwija się ona w szybkim tempie, co gwarantuje utrzymanie popytu na surowce na wysokim poziomie.
Ciekawą sytuację obserwować można od pewnego czasu na rynku towarów rolnych. Cena kontraktów terminowych na pszenicę wzrosła w ostatnim czasie do dwuletnich maksimów. Przyczyną tej zwyżki jest susza w Rosji, która istotnie uszczupliła tegoroczne zbiory. To z kolei spowodowało, że Rosja zdecydowała się zablokować eksport pszenicy. Kraj ten jest trzecim największym eksporterem tego zboża na świecie. Wprowadzony zakaz zmniejszy ogólną podaż tego towaru na światowych rynkach o ok. 20 proc. Po tak silnej zwyżce ceny nastąpiła korekta, gdyż część inwestorów zdecydowała się zrealizować zyski. W dłuższym terminie jednak perspektywy dla rynku pszenicy nie wyglądają optymistycznie, gdyż kolejnym szokiem podażowym okazać mogą się niekorzystne dla plonów warunki pogodowe w Ameryce Południowej.
Źródło: Michał Fronc, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.