Data dodania: 2007-10-16 (11:09)
Największy wpływ na zachowanie cen surowców na ostatnich pięciu sesjach miał tradycyjnie już kurs EUR/USD. Wzrost wartości amerykańskiej waluty na pierwszej sesji minionego tygodnia sugerował iż czeka nas w najbliższych dniach korekta ostatnich dynamicznych wzrostów cen surowców.
Na wielu wykresach widoczne były też formacje głowy z ramionami, które w przypadku wygenerowania sygnału sprzedaży dawały dość duże zasięgi spadków. Wyznaczone przez nas poziomy wsparć nie zostały jednak przebite, dlatego też brak większej korekty nie powinien być zaskoczeniem dla czytelników ostatniego raportu.
Kolejne dni na rynku walutowym przyniosły powrót EUR/USD do wzrostów. Krótkie umocnienie dolara zostało szybko wykorzystane do sprzedaży amerykańskiej waluty i pod koniec tygodnia kurs ponownie zbliżył się w okolice oporu 1,4250.
Takie zachowanie notowań tej pary przełożyło się w szybkim czasie na rynki surowcowe i od wtorkowej sesji ceny surowców zaczęły ponownie szybko rosnąć.
Najbardziej czytelnie sytuacja ta uwidoczniła się na rynku złota. Naszą sugestia, iż nie należy próbować walczyć ze wzrostowym trendem i ewentualne korekty wykorzystywać do powiększania długich pozycji okazała się jak najbardziej trafna. Na dzisiejszej sesji cena uncji tego kruszcu znajduje się na nowym rekordowym poziomie 765 USD. Nie widać obecnie czynników, które mogłyby spowodować spadek cen tego surowca. Lekka korekta dwa tygodnie temu doprowadziła do „wychłodzenia” oscylatora RSI i obecnie ma on jeszcze miejsce na ponowne wzrosty. Ciężko obecnie wyznaczyć jakikolwiek opór dla kursu. Ewentualne problemy mogą pojawić się przy „okrągłych” cenach np. 800 USD. Jedynym zagrożeniem pozostaje ryzyko wystąpienia korekty na parze EUR/USD. W takim przypadku pierwszym wsparciem będą okolice 750 USD.
Podobnie zachowuje się inny metal szlachetny czyli srebro. W ostatnich dniach cena pokonała ważny opór na poziomie 13,8 USD za uncję. Na kolejnych sesjach następnym przystankiem, może być dopiero cena 14,2 USD.
W przypadku niekorzystnych wydarzeń na rynku walutowym i co za tym idzie korekcie cen surowców ważnym wsparciem pozostaje 13-13,3 USD za uncję.
Ciekawie wyglądały także ostatnie sesje na rynku ropy. Kurs po przetestowaniu wyznaczonego przez nas wsparcia na poziomie 76 USD bardzo dynamicznie odbił w górę i obecnie wynosi ponad 83 dolary za baryłkę.
Spadki z początku tygodnia były spowodowane krótką korektą EUR/USD. Wielu analityków przypisywało je jednak ponownym obawom o wystąpienie recesji w USA, czy prognozami spadku popytu z ze strony USA i Europy. Po raz kolejny pojawiły się także opisane przez nas w ostatnim raporcie „pogodowe” analizy, sugerujące spadki cen z powodu zakończenia sezonu huraganów.
Wszystkie te prognozy zostały oczywiście w kolejnym dniach zapomniane , ponieważ tak jak wspomnieliśmy zakończenie korekty eurodolara i nieudane przetestowanie wsparcia 76 USD spowodowały dynamiczne wzrosty i kolejne rekordy cenowe. Do realizacji tego scenariusza przyczyniły się także mniejsze od prognoz zapasy ropy.
Obecnie coraz bardzie prawdopodobny staje się opisany przez nas jakiś czas temu „czarny” scenariusz w którym cena baryłki na koniec roku może wzrosnąć nawet do 100 dolarów.
Bardzo spokojnie upłynął tydzień na rynku miedzi. Cena przez pięć sesji przebywała w przedziale 7900 – 8200 dolarów za tonę. Takie zachowanie spowodowane było niejednoznacznymi publikacjami. Z jednej strony na rynku pojawiło się informacje o wzroście importu z Chin, z drugiej plotkowano o zakończeniu strajku w peruwiańskich kopalniach. Przebicie się ceny przez którąś granice wspomnianego przedziału wahań wskaże drogę na kolejne sesje.
Podsumowując należy po raz kolejny przypomnieć rolę rynku walutowego na zachowanie cen surowców. Większe zmiany wartości dolara będą na pewno szybko dyskontowane na rynkach surowcowych.
Kolejne dni na rynku walutowym przyniosły powrót EUR/USD do wzrostów. Krótkie umocnienie dolara zostało szybko wykorzystane do sprzedaży amerykańskiej waluty i pod koniec tygodnia kurs ponownie zbliżył się w okolice oporu 1,4250.
Takie zachowanie notowań tej pary przełożyło się w szybkim czasie na rynki surowcowe i od wtorkowej sesji ceny surowców zaczęły ponownie szybko rosnąć.
Najbardziej czytelnie sytuacja ta uwidoczniła się na rynku złota. Naszą sugestia, iż nie należy próbować walczyć ze wzrostowym trendem i ewentualne korekty wykorzystywać do powiększania długich pozycji okazała się jak najbardziej trafna. Na dzisiejszej sesji cena uncji tego kruszcu znajduje się na nowym rekordowym poziomie 765 USD. Nie widać obecnie czynników, które mogłyby spowodować spadek cen tego surowca. Lekka korekta dwa tygodnie temu doprowadziła do „wychłodzenia” oscylatora RSI i obecnie ma on jeszcze miejsce na ponowne wzrosty. Ciężko obecnie wyznaczyć jakikolwiek opór dla kursu. Ewentualne problemy mogą pojawić się przy „okrągłych” cenach np. 800 USD. Jedynym zagrożeniem pozostaje ryzyko wystąpienia korekty na parze EUR/USD. W takim przypadku pierwszym wsparciem będą okolice 750 USD.
Podobnie zachowuje się inny metal szlachetny czyli srebro. W ostatnich dniach cena pokonała ważny opór na poziomie 13,8 USD za uncję. Na kolejnych sesjach następnym przystankiem, może być dopiero cena 14,2 USD.
W przypadku niekorzystnych wydarzeń na rynku walutowym i co za tym idzie korekcie cen surowców ważnym wsparciem pozostaje 13-13,3 USD za uncję.
Ciekawie wyglądały także ostatnie sesje na rynku ropy. Kurs po przetestowaniu wyznaczonego przez nas wsparcia na poziomie 76 USD bardzo dynamicznie odbił w górę i obecnie wynosi ponad 83 dolary za baryłkę.
Spadki z początku tygodnia były spowodowane krótką korektą EUR/USD. Wielu analityków przypisywało je jednak ponownym obawom o wystąpienie recesji w USA, czy prognozami spadku popytu z ze strony USA i Europy. Po raz kolejny pojawiły się także opisane przez nas w ostatnim raporcie „pogodowe” analizy, sugerujące spadki cen z powodu zakończenia sezonu huraganów.
Wszystkie te prognozy zostały oczywiście w kolejnym dniach zapomniane , ponieważ tak jak wspomnieliśmy zakończenie korekty eurodolara i nieudane przetestowanie wsparcia 76 USD spowodowały dynamiczne wzrosty i kolejne rekordy cenowe. Do realizacji tego scenariusza przyczyniły się także mniejsze od prognoz zapasy ropy.
Obecnie coraz bardzie prawdopodobny staje się opisany przez nas jakiś czas temu „czarny” scenariusz w którym cena baryłki na koniec roku może wzrosnąć nawet do 100 dolarów.
Bardzo spokojnie upłynął tydzień na rynku miedzi. Cena przez pięć sesji przebywała w przedziale 7900 – 8200 dolarów za tonę. Takie zachowanie spowodowane było niejednoznacznymi publikacjami. Z jednej strony na rynku pojawiło się informacje o wzroście importu z Chin, z drugiej plotkowano o zakończeniu strajku w peruwiańskich kopalniach. Przebicie się ceny przez którąś granice wspomnianego przedziału wahań wskaże drogę na kolejne sesje.
Podsumowując należy po raz kolejny przypomnieć rolę rynku walutowego na zachowanie cen surowców. Większe zmiany wartości dolara będą na pewno szybko dyskontowane na rynkach surowcowych.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.