Rynek miedzi pod wpływem negatywnych nastrojów inwestycyjnych

Rynek miedzi pod wpływem negatywnych nastrojów inwestycyjnych
Komentarz surowcowy TMS Brokers
Data dodania: 2010-05-04 (17:30)

Ceny miedzi zniżkowały na przestrzeni tygodnia do poziomu najniższego od dwóch miesięcy. We wtorek w okolicach południa wartość metalu w kontraktach trzymiesięcznych notowanych na giełdzie w Londynie zeszła do poziomu 7190 dolarów za tonę.

Do zniżki tej przyczyniły się informacje o podniesieniu stopy rezerw obowiązkowych w Chinach. Bank centralny Chin zdecydował się na podwyżkę w niedzielę – jest to kolejny krok na drodze ku ograniczaniu ilości pieniądza w tamtejszej gospodarce. Inwestorzy na rynku miedzi są bardzo wrażliwi na informacje napływające z chińskiej gospodarki, ponieważ kraj ten jest głównym światowym konsumentem tego metalu. Przez większość czasu jednak notowania miedzi podążały w większym stopniu za nastrojami na pozostałych rynkach, niż za fundamentami rynku surowców. Ceny metalu spadały więc głównie pod wpływem wzrostu awersji do ryzyka i negatywnego sentymentu inwestycyjnego, jaki utrzymywał się w związku niepewnością odnośnie pomocy dla Grecji. Napływające na rynek dobre dane makro z głównych światowych gospodarek, czy też informacje o spadających zapasach w magazynach Londyńskiej Giełdy Metali nie były w stanie wywrzeć silniejszego wpływu na ceny metalu. Można oczekiwać, iż dopiero w momencie uspokojenia nastrojów wokół tzw. „sprawy greckiej” rynek miedzi znów zacznie podążać za fundamentami.

W połowie minionego tygodnia w notowaniach ropy Brent obserwowaliśmy niewielką korektę spadkową, która sprowadziła wartość baryłki surowca do poziomu 85,00 USD. Szybko jednak nastąpił powrót do zwyżki. Na początku bieżącego tygodnia cena „czarnego złota” zdołała ustanowić nawet nowe tegoroczne maksimum (w pobliżu 89,50 USD). We wtorek obserwowaliśmy jednak ponowny zwrot akcji – wartość surowca zniżkowała w okolice 87,00 USD. O cenach ropy wciąż decydują nastroje inwestycyjne panujące na światowych giełdach, z tym, że rynek surowca jest obecnie nawet nieco silniejszy niż notowania akcji (z którymi jest ostatnio dodatnio skorelowany). Na parkietach wciąż nie padły ostateczne sygnały do rozpoczęcia większej korekty spadkowej, jednak giełdy Starego Kontynentu są już tego bardzo bliskie (negatywnie wciąż wpływa na nie „sprawa grecka”). Na notowania ropy najsilniej oddziałują parkiety amerykańskie, które prezentują się nieco lepiej, jednak dzisiejsze spadki również przybliżają je do zrealizowania się negatywnego scenariusza. Rozstrzygnięcia na giełdach będą w najbliższym czasie w dalszym ciągu kluczowe dla cen surowca. Jeśli dzisiejsza zniżka okaże się zapowiedzią rozpoczęcia silniejszej korekty spadkowej, wartość ropy również powinna podążać w dół. Fundamenty rynku „czarnego złota”, które ostatnio mają mniejszy wpływ na cenę surowca, przemawiają za stabilizacją notowań.

Zgodnie z najnowszymi, cotygodniowymi danymi, zapasy ropy w USA wzrosły ostatnio o niemal 2 mln baryłek, przy oczekiwanej zwyżce o 1 mln (dane te dotyczą ropy Crude, jednak są one również istotne dla notowań surowca gatunku Brent). Wzrost ten po raz kolejny był efektem zwiększenia importu „czarnego złota” przez USA. Negatywnie o fundamentach rynku ropy świadczą dane ze Stanów Zjednoczonych o popycie na benzynę, który ostatnio spadł do najniższego poziomu od 10 tygodni (w ujęciu rocznym odnotował spadek o 1,9%). Z drugiej strony jednak inwestorzy żyją obecnie oczekiwaniami odnośnie wzrostu zapotrzebowania na „czarne złoto” i jego pochodne w kolejnych miesiącach. Nadzieje na ożywienie popytu rozbudzają dobre dane, jakie napływają z sektorów przemysłowych Stanów Zjednoczonych i strefy euro. Indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu wzrósł w kwietniu do najwyższego poziomu od niemal 6 lat. Nieco martwić może natomiast, niższy od ostatniego, odczyt wskaźnika PMI dla Chin, sporządzanego przez HSBC i Markit Economics. Dane przygotowywane przez rząd Chin wskazały bowiem na dalszą zwyżkę. Doniesienia z tego kraju tworzą obecnie element ryzyka dla inwestorów posiadających długie pozycje na rynku ropy. Władze Chin bowiem podejmują działania zmniejszające niebezpieczeństwo przegrzania się ich gospodarki. Ostatnio w tym celu po raz kolejny podniosły one stopę rezerw obowiązkowych dla banków (o 50 pb). Informacje te są o tyle istotne, że zapotrzebowanie zgłaszane przez Chiny miało być motorem wzrostu popytu na ropę w bieżącym roku. Próby schłodzenia gospodarki mogą sprawić, iż wzrost ten okaże się niższy od oczekiwań.

Organizacja Państw Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) jest przygotowana na wzrost zapotrzebowania na surowiec. Dzięki inwestycjom w nowe złoża będzie ona w stanie w ciągu najbliższych pięciu lat wyprodukować o 6 mln baryłek ropy dziennie więcej niż obecnie. Jest to duży bufor bezpieczeństwa, który powinien stabilizować rynek surowca, nie dopuszczając do nadmiernego wzrostu cen „czarnego złota”.

Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Ceny ropy naftowej nadal pod presją

Ceny ropy naftowej nadal pod presją

2024-04-30 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej dominuje strona podażowa. Notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI spadły do okolic 82,40 USD za baryłkę, podczas gdy cena europejskiej ropy naftowej Brent zniżkuje do okolic 87 USD za baryłkę. Główną przyczyną pojawiającej się presji spadkowej na rynku ropy naftowej jest zmniejszenie napięć geopolitycznych na Bliskim Wschodzie.
Nowy tydzień, stare tematy na rynku ropy naftowej

Nowy tydzień, stare tematy na rynku ropy naftowej

2024-04-29 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej zaczęły tydzień od delikatnej przeceny. Ruch nie jest jednak duży w stosunku do sytuacji w poprzednim tygodniu, a ceny ropy wyczekują na nowe istotne impulsy. Tymczasem póki co, nowy tydzień na rynku ropy przynosi już dawno znane tematy. Pierwszym z nich jest sytuacja na Bliskim Wschodzie, co do której pojawiły się nadzieje na przełom.
Ceny ropy na drodze do wzrostowego zakończenia tygodnia

Ceny ropy na drodze do wzrostowego zakończenia tygodnia

2024-04-26 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Strona popytowa na rynku ropy naftowej w tym tygodniu delikatnie przeważa nad stroną podażową. Co prawda dynamika wzrostów nie jest duża, ale jest szansa na przełamanie spadków z wcześniejszego tygodnia. Cena ropy WTI porusza się już na poziomie niemal 84 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent zwyżkowały do okolic 88 USD za baryłkę.
Spadek zapasów ropy w USA na skutek większego eksportu

Spadek zapasów ropy w USA na skutek większego eksportu

2024-04-25 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pokazie siły strony popytowej na rynku ropy naftowej w trakcie wtorkowej sesji, notowania tego surowca wczoraj już wróciły do zniżek i oddały sporą część wzrostów. Dziś rynek ropy naftowej w zasadzie powraca do punktu wyjścia, bowiem na ceny znów wpływają dobrze znane już inwestorom tematy. Pierwszy temat to sytuacja na Bliskim Wschodzie, która – mimo że nadal jest daleka od stabilizacji – w coraz mniejszym stopniu wpływa na same ceny ropy naftowej. Wynika to z faktu, że walki wciąż skupiają się głównie na Strefie Gazy i nie wpływają bezpośrednio na produkcję i eksport ropy.
Ropa w górę po szacunkach dot. spadku zapasów w USA

Ropa w górę po szacunkach dot. spadku zapasów w USA

2024-04-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej rozpoczęły wczorajszą sesję od przeceny. Niemniej, już w drugiej połowie dnia sytuacja istotnie się zmieniła, a ceny ropy z równie dużą dynamiką nadrobiły straty i zakończyły cały dzień na plusie. Notowania ropy WTI powróciły ponad 83 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent podbiła do okolic 88 USD za baryłkę. W drugiej połowie wtorkowej sesji zwyżkom cen ropy naftowej sprzyjało osłabienie amerykańskiego dolara, wywołane gorszym od oczekiwań wstępnym odczytem indeksu PMI dla przemysłu w USA.
Wątłe zwyżki na rynku ropy naftowej

Wątłe zwyżki na rynku ropy naftowej

2024-04-23 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po gwałtownym tąpnięciu notowań ropy naftowej w poprzednim tygodniu, ceny tego surowca w tym tygodniu próbują się stabilizować. Póki co jednak zmienność pozostaje duża, a odbicie cen w górę ma niewielki zakres. Cena ropy naftowej WTI oscyluje w rejonie 82-83 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent poruszają się w okolicach 87-88 USD za baryłkę. Jak na razie, wśród inwestorów widać brak wiary w możliwość wypracowania przez ceny ropy trwalszego ruchu w górę.
Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

2024-04-22 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej rozpoczynają nowy tydzień od zniżki. Cena tego surowca kontynuuje tym samym ruch z poprzedniego tygodnia – cena ropy WTI w Stanach Zjednoczonych spada poniżej 81 USD za baryłkę, z kolei notowania europejskiej ropy Brent zeszły poniżej 86 USD za baryłkę. Spadek notowań ropy naftowej to efekt gasnących obaw związanych z sytuacją na Bliskim Wschodzie.
Tąpnięcie notowań ropy naftowej po danych dot. zapasów ropy w USA

Tąpnięcie notowań ropy naftowej po danych dot. zapasów ropy w USA

2024-04-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej wczoraj zostały przecenione o ponad 3% - dotyczy to zarówno cen amerykańskiej ropy WTI, jak i europejskiej ropy gatunku Brent. Impulsem do zniżek okazały się dane pokazujące wzrost zapasów ropy naftowej w USA, aczkolwiek nałożyły się one na i tak słabsze nastroje na rynku tego surowca. Departament Energii podał we wczorajszym raporcie, że zapasy ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu wzrosły o 2,74 mln baryłek.
Spadek cen ropy na skutek obaw o popyt

Spadek cen ropy na skutek obaw o popyt

2024-04-17 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej trwa wyczekiwanie na nowe impulsy cenowe, a przewagę przejmuje strona podażowa. Cena ropy oddaje część wyraźnych zwyżek z początku kwietnia za sprawą gasnących obaw o podaż ropy naftowej na Bliskim Wschodzie oraz pojawienie się większych obaw związanych z potencjalnym popytem na ropę naftową na świecie. W kwestii Bliskiego Wschodu, sytuacja stała się nerwowa po irańskim ataku dronowym na Izrael, który wywołał strach przed jeszcze bardziej stanowczą odpowiedzią Izraela i rozprzestrzenieniem się konfliktu na kraje ościenne.
Ceny ropy naftowej w wyczekiwaniu na nowe impulsy

Ceny ropy naftowej w wyczekiwaniu na nowe impulsy

2024-04-16 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Ostatnie dni na rynku ropy naftowej są czasem podwyższonej zmienności notowań, ale jednocześnie cena tego surowca porusza się bez wyraźnego kierunku. Notowania ropy naftowej Brent oscylują w konsolidacji tuż powyżej poziomu 90 USD za baryłkę, z kolei cena ropy WTI porusza się w rejonie 85-86 USD za baryłkę. Po dynamicznych wzrostach cen ropy naftowej z przełomu marca i kwietnia, obecnie ceny tego surowca wyczekują na nowe impulsy, które nadałyby im kierunek.