Data dodania: 2010-04-16 (10:27)
Obraz wyłaniający się po opublikowanych w tym tygodniu danych makroekonomicznych z USA byłby bardzo dobry, gdyby nie jeden, ale za to ważne wyjątek: rynek pracy. Mimo nadejścia wiosny liczba zarejestrowań nowych bezrobotnych ponownie rośnie, choć rynek na razie to ignoruje, zaś indeksy akcyjne osiągają nowe tegoroczne maksima.
Realizację zysków sprowokowały dopiero wyniki spółki Google. Tymczasem euro znów jest pod presją, bo rynek wznowił grę na bankructwo Grecji.
Większość opublikowanych w tym tygodniu danych potwierdza scenariusz stopniowego ożywienia gospodarczego w USA. Przede wszystkim są to ważne dane o sprzedaży detalicznej, o których pisaliśmy wczoraj (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=14117). Dane sugerują, iż jest szansa na wzrost popytu prywatnego, konieczny do utrzymania ożywienia. Z kolei opublikowane wczoraj pierwsze regionalne wskaźniki aktywności za kwiecień (dla Nowego Jorku i Filadelfii), sugerują, iż aktywność nadal rośnie. Co prawda dane o produkcji przemysłowej okazały się słabsze (wzrost o 0,1% m/m wobec oczekiwanych 0,8%), jednak jest to już dziewiąty koel jeny miesięczny wzrost produkcji, a w skali roku (+4,0%) produkcja rośnie najszybciej od września 2006 roku. Problemem pozostaje rynek pracy. Liczba nowozarejestrowanych bezrobotnych wzrosła w minionym tygodniu do 484 tys. Jest to drugi kolejny wyraźny wzrost i duże rozczarowanie dla rynku, który liczył na spadek do 440 tys. Od początku roku liczba nowych zarejestrowań oscyluje wokół 460-470 tys. tygodniowo, zaś historycznie do wzrostu zatrudnienia konieczny był spadek zarejestrowań w okolice 400 tys.
Dobre dane o aktywności w połączeniu z trudną sytuacją na rynku pracy przywołują poprzednie ożywienie gospodarcze (lata 2002-2004), kiedy popularne było określenie „jobless recovery” (czyli ożywienie bez nowych miejsc pracy). Taką sytuację przypisywano wtedy trwałemu wzrostowi produktywności. Warto zwrócić jednak uwagę na dwa czynniki. Po pierwsze, firmy wykorzystywały wtedy benefity technologii internetowej, w którą masowo inwestowały w drugiej połowie lat 90-tych. Ten fakt rzeczywiście mógł zwiększać produktywność. Z drugiej strony dzięki bardzo silnemu spadkowi stóp procentowych i wzrostowi cen nieruchomości powstał tzw. efekt majątkowy, który skłonił gospodarstwa domowe do większej konsumpcji, nawet pomimo trudnej sytuacji na rynku pracy. Tym razem żaden z tych efektów nie wystąpi lub przynajmniej nie z taką siłą. To oznacza, że ożywienie na rynku pracy będzie miało większe znaczenie. Oznacza to również, iż Fed będzie absolutnie zdeterminowany do utrzymania luźnej polityki monetarnej tak długo, aż uzyska pewność, iż ożywienie na rynku pracy rzeczywiście ma miejsce.
Pomimo niepokojących danych z rynku pracy, rynki akcji w USA zdołały osiągnąć wczoraj nowe maksima (1210 pkt. dla kontraktów na S&P500), a realizację zysków spowodowała dopiero publikacja wyników Google. Choć były one nieco lepsze od oczekiwań, inwestorzy przecenili akcje giganta, który zapowiedział duże nakłady na zatrudnienie i rozwój. Na wykresie kontraktów na S&P500 pojawiła się dzienna szpulka, która może, ale nie musi być formacją o podażowej wymowie. Ważne będzie zakończenie dnia oraz tygodnia notowań. Dziś przed sesją w USA wyniki podadzą Bank of America (oczekiwany zysk 9 centów na akcję) i General Electric (16 centów na akcję).
Pomimo nowych rekordów na rynkach akcji i mocnego początku tygodnia, para EURUSD znajduje się pod presją sprzedających. Przyczyną po raz kolejny jest Grecja. W miniony weekend kraje strefy euro sprecyzowały warunki pakietu pomocowego, co miało w zamyśle obniżyć rynkową premię za ryzyko od greckiego długu (rynek spekulował o tym już w zeszły piątek). Początkowo rentowności greckich obligacji rzeczywiście obniżyły się, ale od wtorku ponownie rosną. Pomoc oznacza bowiem, że maleje ryzyko bankructwa Grecji w kolejnych miesiącach, ale już niekoniecznie w kolejnych latach. Tym samym rentowności greckiego długu nie spadną tak długo, jak rynek nie uwierzy w rzeczywistą poprawę w greckich finansach publicznych. Już na początku notowań w Europie para EURUSD testowała wczorajsze minimum (1,3520), od którego nie jest już daleko do zakrycia weekendowej luki wzrostowej (1,3494), co zanegowałoby średnioterminowy scenariusz wzrostowy.
Poza wspomnianymi wynikami spółek w USA czekają nas jeszcze publikacje danych makroekonomicznych. Będą to dane z rynku budownictwa mieszkaniowego (14.30, oczekiwana liczba nowych budów to 600 tys.) oraz wstępny indeks University of Michigan za kwiecień (15.55, konsensus 74,7 pkt.). Dane mają mniejszą wagą niż figury publikowane w środę i czwartek, ale jeśli reakcja na Google jest pierwszym sygnałem realizacji zysków, mogą nie być bez znaczenia.
Większość opublikowanych w tym tygodniu danych potwierdza scenariusz stopniowego ożywienia gospodarczego w USA. Przede wszystkim są to ważne dane o sprzedaży detalicznej, o których pisaliśmy wczoraj (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=14117). Dane sugerują, iż jest szansa na wzrost popytu prywatnego, konieczny do utrzymania ożywienia. Z kolei opublikowane wczoraj pierwsze regionalne wskaźniki aktywności za kwiecień (dla Nowego Jorku i Filadelfii), sugerują, iż aktywność nadal rośnie. Co prawda dane o produkcji przemysłowej okazały się słabsze (wzrost o 0,1% m/m wobec oczekiwanych 0,8%), jednak jest to już dziewiąty koel jeny miesięczny wzrost produkcji, a w skali roku (+4,0%) produkcja rośnie najszybciej od września 2006 roku. Problemem pozostaje rynek pracy. Liczba nowozarejestrowanych bezrobotnych wzrosła w minionym tygodniu do 484 tys. Jest to drugi kolejny wyraźny wzrost i duże rozczarowanie dla rynku, który liczył na spadek do 440 tys. Od początku roku liczba nowych zarejestrowań oscyluje wokół 460-470 tys. tygodniowo, zaś historycznie do wzrostu zatrudnienia konieczny był spadek zarejestrowań w okolice 400 tys.
Dobre dane o aktywności w połączeniu z trudną sytuacją na rynku pracy przywołują poprzednie ożywienie gospodarcze (lata 2002-2004), kiedy popularne było określenie „jobless recovery” (czyli ożywienie bez nowych miejsc pracy). Taką sytuację przypisywano wtedy trwałemu wzrostowi produktywności. Warto zwrócić jednak uwagę na dwa czynniki. Po pierwsze, firmy wykorzystywały wtedy benefity technologii internetowej, w którą masowo inwestowały w drugiej połowie lat 90-tych. Ten fakt rzeczywiście mógł zwiększać produktywność. Z drugiej strony dzięki bardzo silnemu spadkowi stóp procentowych i wzrostowi cen nieruchomości powstał tzw. efekt majątkowy, który skłonił gospodarstwa domowe do większej konsumpcji, nawet pomimo trudnej sytuacji na rynku pracy. Tym razem żaden z tych efektów nie wystąpi lub przynajmniej nie z taką siłą. To oznacza, że ożywienie na rynku pracy będzie miało większe znaczenie. Oznacza to również, iż Fed będzie absolutnie zdeterminowany do utrzymania luźnej polityki monetarnej tak długo, aż uzyska pewność, iż ożywienie na rynku pracy rzeczywiście ma miejsce.
Pomimo niepokojących danych z rynku pracy, rynki akcji w USA zdołały osiągnąć wczoraj nowe maksima (1210 pkt. dla kontraktów na S&P500), a realizację zysków spowodowała dopiero publikacja wyników Google. Choć były one nieco lepsze od oczekiwań, inwestorzy przecenili akcje giganta, który zapowiedział duże nakłady na zatrudnienie i rozwój. Na wykresie kontraktów na S&P500 pojawiła się dzienna szpulka, która może, ale nie musi być formacją o podażowej wymowie. Ważne będzie zakończenie dnia oraz tygodnia notowań. Dziś przed sesją w USA wyniki podadzą Bank of America (oczekiwany zysk 9 centów na akcję) i General Electric (16 centów na akcję).
Pomimo nowych rekordów na rynkach akcji i mocnego początku tygodnia, para EURUSD znajduje się pod presją sprzedających. Przyczyną po raz kolejny jest Grecja. W miniony weekend kraje strefy euro sprecyzowały warunki pakietu pomocowego, co miało w zamyśle obniżyć rynkową premię za ryzyko od greckiego długu (rynek spekulował o tym już w zeszły piątek). Początkowo rentowności greckich obligacji rzeczywiście obniżyły się, ale od wtorku ponownie rosną. Pomoc oznacza bowiem, że maleje ryzyko bankructwa Grecji w kolejnych miesiącach, ale już niekoniecznie w kolejnych latach. Tym samym rentowności greckiego długu nie spadną tak długo, jak rynek nie uwierzy w rzeczywistą poprawę w greckich finansach publicznych. Już na początku notowań w Europie para EURUSD testowała wczorajsze minimum (1,3520), od którego nie jest już daleko do zakrycia weekendowej luki wzrostowej (1,3494), co zanegowałoby średnioterminowy scenariusz wzrostowy.
Poza wspomnianymi wynikami spółek w USA czekają nas jeszcze publikacje danych makroekonomicznych. Będą to dane z rynku budownictwa mieszkaniowego (14.30, oczekiwana liczba nowych budów to 600 tys.) oraz wstępny indeks University of Michigan za kwiecień (15.55, konsensus 74,7 pkt.). Dane mają mniejszą wagą niż figury publikowane w środę i czwartek, ale jeśli reakcja na Google jest pierwszym sygnałem realizacji zysków, mogą nie być bez znaczenia.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









