Data dodania: 2010-04-13 (10:17)
Wczoraj sezon wyników w USA rozpoczęła Alcoa, ale paradoksalnie, podobnie jak w kwartał temu, uwaga inwestorów koncentruje się na Chinach, gdzie mamy drugi dzień spadków cen akcji. Pogorszenie nastrojów przyczyniło się do umocnienia jena względem dolara. Notowania pary EURUSD po wczorajszym bardzo wysokim otwarciu i spadkach w pierwszej części dnia zachowują się stabilnie.
Alcoa, producent aluminium tradycyjnie otwiera sezon wyników kwartalnych w USA, jako pierwsza spółka z indeksu DJIA30. Alcoa w pierwszym kwartale tego roku poniosła stratę, jednak po odliczeniu czynników o charakterze jednorazowym zysk na akcję wyniósł 10 centów, czyli o jednego centa mniej niż oczekiwał rynek. Większe odchylenie dotyczy przychodów firmy, które okazały się o 310 mln USD niższe od oczekiwań. Dane nie mają jednak większego znaczenie dla całego rynku. Wyniki spółki nie są bowiem reprezentatywne. Znacznie ważniejsze będą publikowane dziś wyniki Intela.
We wczorajszym komentarzu (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=14069) pisaliśmy o tym, że poprzedni sezon wyników amerykańskich spółek przyniósł szereg bardzo dobrych rezultatów, jednak inwestorzy (na podobnie wykupionym rynku) zajęci byli m.in. zmianami w chińskiej polityce monetarnej. Paradoksalnie temat chińskiej polityki monetarnej powraca właśnie teraz. Według danych przedstawionych przez chińskie władze, w marcu skala pożyczek sektora bankowego wyniosła 511 mld juanów, znacznie mniej niż oczekiwał rynek, a także mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach. Z jednej strony może to oznaczać, iż władze poczekają z podniesieniem stopy rezerw obowiązkowych, z drugiej jednak pokazuje, iż w dużej mierze nakazowy system bankowy mocno zareagował na wskazówki z Pekinu, a to może przełożyć się na ograniczenie tempa wzrostu w chińskiej gospodarce za kilka miesięcy. Inwestorzy zareagowali negatywnie i chińskie akcje traciły drugi dzień z rzędu. Informacje z Chin mają obecnie spore znaczenie dla rynków globalnych z dwóch powodów. Po pierwsze, w ostatnim czasie chiński rynek akcji, zrzuciwszy z siebie ciężar wcześniejszych obaw (dotyczących właśnie polityki monetarnej), wykonał spory ruch w górę, zachęcając inwestorów na innych rynkach do kupna, w tym na rynkach surowców przemysłowych. Po drugie, w tym tygodniu czeka nas pakiet ważnych danych z chińskiej gospodarki (w nocy ze środy na czwartek: PKB, CPI, produkcja). Mając na uwadze niepewność jaka zawsze towarzyszy interpretacji informacji pochodzących z Chin, na wykupionych rynkach są one z reguły źródłem ryzyka.
Na cofnięcie rynków akcji w Azji zareagowały notowania japońskiej waluty. Para USDJPY zakończyła kilkudniową konsolidację i wybiciem w dół z formacji klina odnotowała poziom najniższy od początku kwietnia (92,55). Ruch ten nie przekreśla wzrostowych aspiracji, podsyconych pokonaniem linii trendu spadkowego pod koniec marca, a bazujących na odwróceniu różnicy w stopach procentowych na korzyść dolara. Pierwszym sygnałem zagrożenia kontynuacji scenariusza wzrostowego w dłuższym terminie byłoby pokonanie wsparcia znajdującego się nieznacznie powyżej poziomu 92,00.
Negatywne informacje z Chin to również sygnał alarmowy dla mocno wykupionego rynku miedzi. Warto zwrócić uwagę, iż od strony technicznej sytuacja przypomina tę z początku roku, kiedy formacja podwójnego szczytu w połączeniu z dywergencją w obszarze wykupienia na RSI zakończyła się dużą korektą.
W dniu dzisiejszym czeka nas seria publikacji danych o bilansach handlowych, na czele z danymi z USA (14.30, konsensus -38,5 mld USD). Podobna publikacja również w Wielkiej Brytanii (10.30, konsensus -7,35 mld GBP), Kanadzie (14.30, konsensus +0,7 mld CAD), a w Polsce (14.00, konsensus -203 mln EUR, nasza prognoza +88 mln EUR) i Czechach (10.00, konsensus +12 mld CZK) dane o saldzie rachunku bieżącego. Publikacje te mają jednak bardzo ograniczony wpływ na rynek. Należy oczekiwać, iż wraz z ożywieniem w USA saldo bilansu handlowego będzie się pogarszać, jednak póki co dla inwestorów nie jest kluczowy problem. Dziś o godzinie 23.00 zaplanowane jest także wystąpienie szefa Fed, będzie ono miało jednak charakter okolicznościowy i nie powinno mieć istotnego wpływu na rynek. Ważniejsze będą wyniki Intela (konsensus 38c zysku na akcję) i dane makro, które poznamy w środę i czwartek.
Wczoraj sezon wyników w USA rozpoczęła Alcoa, ale paradoksalnie, podobnie jak w kwartał temu, uwaga inwestorów koncentruje się na Chinach, gdzie mamy drugi dzień spadków cen akcji. Pogorszenie nastrojów przyczyniło się do umocnienia jena względem dolara. Notowania pary EURUSD po wczorajszym bardzo wysokim otwarciu i spadkach w pierwszej części dnia zachowują się stabilnie.
Alcoa, producent aluminium tradycyjnie otwiera sezon wyników kwartalnych w USA, jako pierwsza spółka z indeksu DJIA30. Alcoa w pierwszym kwartale tego roku poniosła stratę, jednak po odliczeniu czynników o charakterze jednorazowym zysk na akcję wyniósł 10 centów, czyli o jednego centa mniej niż oczekiwał rynek. Większe odchylenie dotyczy przychodów firmy, które okazały się o 310 mln USD niższe od oczekiwań. Dane nie mają jednak większego znaczenie dla całego rynku. Wyniki spółki nie są bowiem reprezentatywne. Znacznie ważniejsze będą publikowane dziś wyniki Intela.
We wczorajszym komentarzu (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=14069) pisaliśmy o tym, że poprzedni sezon wyników amerykańskich spółek przyniósł szereg bardzo dobrych rezultatów, jednak inwestorzy (na podobnie wykupionym rynku) zajęci byli m.in. zmianami w chińskiej polityce monetarnej. Paradoksalnie temat chińskiej polityki monetarnej powraca właśnie teraz. Według danych przedstawionych przez chińskie władze, w marcu skala pożyczek sektora bankowego wyniosła 511 mld juanów, znacznie mniej niż oczekiwał rynek, a także mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach. Z jednej strony może to oznaczać, iż władze poczekają z podniesieniem stopy rezerw obowiązkowych, z drugiej jednak pokazuje, iż w dużej mierze nakazowy system bankowy mocno zareagował na wskazówki z Pekinu, a to może przełożyć się na ograniczenie tempa wzrostu w chińskiej gospodarce za kilka miesięcy. Inwestorzy zareagowali negatywnie i chińskie akcje traciły drugi dzień z rzędu. Informacje z Chin mają obecnie spore znaczenie dla rynków globalnych z dwóch powodów. Po pierwsze, w ostatnim czasie chiński rynek akcji, zrzuciwszy z siebie ciężar wcześniejszych obaw (dotyczących właśnie polityki monetarnej), wykonał spory ruch w górę, zachęcając inwestorów na innych rynkach do kupna, w tym na rynkach surowców przemysłowych. Po drugie, w tym tygodniu czeka nas pakiet ważnych danych z chińskiej gospodarki (w nocy ze środy na czwartek: PKB, CPI, produkcja). Mając na uwadze niepewność jaka zawsze towarzyszy interpretacji informacji pochodzących z Chin, na wykupionych rynkach są one z reguły źródłem ryzyka.
Na cofnięcie rynków akcji w Azji zareagowały notowania japońskiej waluty. Para USDJPY zakończyła kilkudniową konsolidację i wybiciem w dół z formacji klina odnotowała poziom najniższy od początku kwietnia (92,55). Ruch ten nie przekreśla wzrostowych aspiracji, podsyconych pokonaniem linii trendu spadkowego pod koniec marca, a bazujących na odwróceniu różnicy w stopach procentowych na korzyść dolara. Pierwszym sygnałem zagrożenia kontynuacji scenariusza wzrostowego w dłuższym terminie byłoby pokonanie wsparcia znajdującego się nieznacznie powyżej poziomu 92,00.
Negatywne informacje z Chin to również sygnał alarmowy dla mocno wykupionego rynku miedzi. Warto zwrócić uwagę, iż od strony technicznej sytuacja przypomina tę z początku roku, kiedy formacja podwójnego szczytu w połączeniu z dywergencją w obszarze wykupienia na RSI zakończyła się dużą korektą.
W dniu dzisiejszym czeka nas seria publikacji danych o bilansach handlowych, na czele z danymi z USA (14.30, konsensus -38,5 mld USD). Podobna publikacja również w Wielkiej Brytanii (10.30, konsensus -7,35 mld GBP), Kanadzie (14.30, konsensus +0,7 mld CAD), a w Polsce (14.00, konsensus -203 mln EUR, nasza prognoza +88 mln EUR) i Czechach (10.00, konsensus +12 mld CZK) dane o saldzie rachunku bieżącego. Publikacje te mają jednak bardzo ograniczony wpływ na rynek. Należy oczekiwać, iż wraz z ożywieniem w USA saldo bilansu handlowego będzie się pogarszać, jednak póki co dla inwestorów nie jest kluczowy problem. Dziś o godzinie 23.00 zaplanowane jest także wystąpienie szefa Fed, będzie ono miało jednak charakter okolicznościowy i nie powinno mieć istotnego wpływu na rynek. Ważniejsze będą wyniki Intela (konsensus 38c zysku na akcję) i dane makro, które poznamy w środę i czwartek.
We wczorajszym komentarzu (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=14069) pisaliśmy o tym, że poprzedni sezon wyników amerykańskich spółek przyniósł szereg bardzo dobrych rezultatów, jednak inwestorzy (na podobnie wykupionym rynku) zajęci byli m.in. zmianami w chińskiej polityce monetarnej. Paradoksalnie temat chińskiej polityki monetarnej powraca właśnie teraz. Według danych przedstawionych przez chińskie władze, w marcu skala pożyczek sektora bankowego wyniosła 511 mld juanów, znacznie mniej niż oczekiwał rynek, a także mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach. Z jednej strony może to oznaczać, iż władze poczekają z podniesieniem stopy rezerw obowiązkowych, z drugiej jednak pokazuje, iż w dużej mierze nakazowy system bankowy mocno zareagował na wskazówki z Pekinu, a to może przełożyć się na ograniczenie tempa wzrostu w chińskiej gospodarce za kilka miesięcy. Inwestorzy zareagowali negatywnie i chińskie akcje traciły drugi dzień z rzędu. Informacje z Chin mają obecnie spore znaczenie dla rynków globalnych z dwóch powodów. Po pierwsze, w ostatnim czasie chiński rynek akcji, zrzuciwszy z siebie ciężar wcześniejszych obaw (dotyczących właśnie polityki monetarnej), wykonał spory ruch w górę, zachęcając inwestorów na innych rynkach do kupna, w tym na rynkach surowców przemysłowych. Po drugie, w tym tygodniu czeka nas pakiet ważnych danych z chińskiej gospodarki (w nocy ze środy na czwartek: PKB, CPI, produkcja). Mając na uwadze niepewność jaka zawsze towarzyszy interpretacji informacji pochodzących z Chin, na wykupionych rynkach są one z reguły źródłem ryzyka.
Na cofnięcie rynków akcji w Azji zareagowały notowania japońskiej waluty. Para USDJPY zakończyła kilkudniową konsolidację i wybiciem w dół z formacji klina odnotowała poziom najniższy od początku kwietnia (92,55). Ruch ten nie przekreśla wzrostowych aspiracji, podsyconych pokonaniem linii trendu spadkowego pod koniec marca, a bazujących na odwróceniu różnicy w stopach procentowych na korzyść dolara. Pierwszym sygnałem zagrożenia kontynuacji scenariusza wzrostowego w dłuższym terminie byłoby pokonanie wsparcia znajdującego się nieznacznie powyżej poziomu 92,00.
Negatywne informacje z Chin to również sygnał alarmowy dla mocno wykupionego rynku miedzi. Warto zwrócić uwagę, iż od strony technicznej sytuacja przypomina tę z początku roku, kiedy formacja podwójnego szczytu w połączeniu z dywergencją w obszarze wykupienia na RSI zakończyła się dużą korektą.
W dniu dzisiejszym czeka nas seria publikacji danych o bilansach handlowych, na czele z danymi z USA (14.30, konsensus -38,5 mld USD). Podobna publikacja również w Wielkiej Brytanii (10.30, konsensus -7,35 mld GBP), Kanadzie (14.30, konsensus +0,7 mld CAD), a w Polsce (14.00, konsensus -203 mln EUR, nasza prognoza +88 mln EUR) i Czechach (10.00, konsensus +12 mld CZK) dane o saldzie rachunku bieżącego. Publikacje te mają jednak bardzo ograniczony wpływ na rynek. Należy oczekiwać, iż wraz z ożywieniem w USA saldo bilansu handlowego będzie się pogarszać, jednak póki co dla inwestorów nie jest kluczowy problem. Dziś o godzinie 23.00 zaplanowane jest także wystąpienie szefa Fed, będzie ono miało jednak charakter okolicznościowy i nie powinno mieć istotnego wpływu na rynek. Ważniejsze będą wyniki Intela (konsensus 38c zysku na akcję) i dane makro, które poznamy w środę i czwartek.
Wczoraj sezon wyników w USA rozpoczęła Alcoa, ale paradoksalnie, podobnie jak w kwartał temu, uwaga inwestorów koncentruje się na Chinach, gdzie mamy drugi dzień spadków cen akcji. Pogorszenie nastrojów przyczyniło się do umocnienia jena względem dolara. Notowania pary EURUSD po wczorajszym bardzo wysokim otwarciu i spadkach w pierwszej części dnia zachowują się stabilnie.
Alcoa, producent aluminium tradycyjnie otwiera sezon wyników kwartalnych w USA, jako pierwsza spółka z indeksu DJIA30. Alcoa w pierwszym kwartale tego roku poniosła stratę, jednak po odliczeniu czynników o charakterze jednorazowym zysk na akcję wyniósł 10 centów, czyli o jednego centa mniej niż oczekiwał rynek. Większe odchylenie dotyczy przychodów firmy, które okazały się o 310 mln USD niższe od oczekiwań. Dane nie mają jednak większego znaczenie dla całego rynku. Wyniki spółki nie są bowiem reprezentatywne. Znacznie ważniejsze będą publikowane dziś wyniki Intela.
We wczorajszym komentarzu (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=14069) pisaliśmy o tym, że poprzedni sezon wyników amerykańskich spółek przyniósł szereg bardzo dobrych rezultatów, jednak inwestorzy (na podobnie wykupionym rynku) zajęci byli m.in. zmianami w chińskiej polityce monetarnej. Paradoksalnie temat chińskiej polityki monetarnej powraca właśnie teraz. Według danych przedstawionych przez chińskie władze, w marcu skala pożyczek sektora bankowego wyniosła 511 mld juanów, znacznie mniej niż oczekiwał rynek, a także mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach. Z jednej strony może to oznaczać, iż władze poczekają z podniesieniem stopy rezerw obowiązkowych, z drugiej jednak pokazuje, iż w dużej mierze nakazowy system bankowy mocno zareagował na wskazówki z Pekinu, a to może przełożyć się na ograniczenie tempa wzrostu w chińskiej gospodarce za kilka miesięcy. Inwestorzy zareagowali negatywnie i chińskie akcje traciły drugi dzień z rzędu. Informacje z Chin mają obecnie spore znaczenie dla rynków globalnych z dwóch powodów. Po pierwsze, w ostatnim czasie chiński rynek akcji, zrzuciwszy z siebie ciężar wcześniejszych obaw (dotyczących właśnie polityki monetarnej), wykonał spory ruch w górę, zachęcając inwestorów na innych rynkach do kupna, w tym na rynkach surowców przemysłowych. Po drugie, w tym tygodniu czeka nas pakiet ważnych danych z chińskiej gospodarki (w nocy ze środy na czwartek: PKB, CPI, produkcja). Mając na uwadze niepewność jaka zawsze towarzyszy interpretacji informacji pochodzących z Chin, na wykupionych rynkach są one z reguły źródłem ryzyka.
Na cofnięcie rynków akcji w Azji zareagowały notowania japońskiej waluty. Para USDJPY zakończyła kilkudniową konsolidację i wybiciem w dół z formacji klina odnotowała poziom najniższy od początku kwietnia (92,55). Ruch ten nie przekreśla wzrostowych aspiracji, podsyconych pokonaniem linii trendu spadkowego pod koniec marca, a bazujących na odwróceniu różnicy w stopach procentowych na korzyść dolara. Pierwszym sygnałem zagrożenia kontynuacji scenariusza wzrostowego w dłuższym terminie byłoby pokonanie wsparcia znajdującego się nieznacznie powyżej poziomu 92,00.
Negatywne informacje z Chin to również sygnał alarmowy dla mocno wykupionego rynku miedzi. Warto zwrócić uwagę, iż od strony technicznej sytuacja przypomina tę z początku roku, kiedy formacja podwójnego szczytu w połączeniu z dywergencją w obszarze wykupienia na RSI zakończyła się dużą korektą.
W dniu dzisiejszym czeka nas seria publikacji danych o bilansach handlowych, na czele z danymi z USA (14.30, konsensus -38,5 mld USD). Podobna publikacja również w Wielkiej Brytanii (10.30, konsensus -7,35 mld GBP), Kanadzie (14.30, konsensus +0,7 mld CAD), a w Polsce (14.00, konsensus -203 mln EUR, nasza prognoza +88 mln EUR) i Czechach (10.00, konsensus +12 mld CZK) dane o saldzie rachunku bieżącego. Publikacje te mają jednak bardzo ograniczony wpływ na rynek. Należy oczekiwać, iż wraz z ożywieniem w USA saldo bilansu handlowego będzie się pogarszać, jednak póki co dla inwestorów nie jest kluczowy problem. Dziś o godzinie 23.00 zaplanowane jest także wystąpienie szefa Fed, będzie ono miało jednak charakter okolicznościowy i nie powinno mieć istotnego wpływu na rynek. Ważniejsze będą wyniki Intela (konsensus 38c zysku na akcję) i dane makro, które poznamy w środę i czwartek.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.