Data dodania: 2007-09-06 (11:11)
Gorączka cenowa po mieszkaniach, trawi teraz rynek domów i działek na obrzeżach miast. Nadal najtańszym sposobem na zbudowanie domu jest omijanie oferty deweloperów. Decyzja o budowie domu własnymi siłami, to gwarancja uzyskania najlepszej ceny.
Sami stając się deweloperem, nie pracujemy już na marże deweloperskie, pozbywamy się pośredników, uzyskujemy także gwarancję, że dom będzie dokładnie taki, jakim chcemy go widzieć i zbudowany wedle naszych własnych upodobań co do użytej technologii, materiałów i innych istotnych spraw, jak usytuowanie domu na działce, etc. Można mieć wpływ na wszystko, co domu dotyczy, a w dodatku sprawa jest znacznie tańsza.
Oferta deweloperów
Dobrą okazją, żeby przyjrzeć się ofercie deweloperów, był dla mieszkańców stolicy ostatni weekend (1-2 września), kiedy odbyły się podwójne targi mieszkań i domów (na Torwarze i w Expo). Poniżej przedstawiamy w tabeli ofertę handlową. Czytelników, których nie interesuje region warszawski przepraszamy, ale zarazem zapewniamy, że większość obserwacji (choć nie cen) jest obowiązująca
w każdym regionie kraju.
To co rzuca się w oczy, to bogactwo oferty domów, bliźniaków i segmentów. Na podobnych targach przed rokiem zbliżonych ofert było znacznie mniej. Druga sprawa to ceny. O ile przed rokiem w bezpośrednim sąsiedztwie Warszawy (Piaseczno, Magdalenka) można było kupić dom w granicach 500-600 tys. PLN, a cena metra kwadratowego przekraczała 4 tys. PLN tylko w przypadku dużych działek przy domach, to teraz w miejscowościach podwarszawskich za dom trzeba zapłacić 0,8-1,2 mln PLN, a dopiero 30-40 kilometrów od centrum ceny spadają w okolice 500-600 tys. PLN. Cena za metr poniżej 4 tys. PLN to rzadkość. Trzecia sprawa, to znaczne zmniejszenie powierzchni działek przy domach, które zwykle mieszczą się między 300-500 mkw. Żądania cenowe za większe działki wydają się wręcz absurdalne (np. dodatkowe 500 mkw. przy domu na Białołęce to wydatek rzędu 381 tys. PLN).
Sprawy we własnych rękach
Jest oczywiście sporo argumentów przemawiających za wzrostem cen domów na przestrzeni ostatniego roku. Podrożały działki, materiały i praca. To wszystko prawda. Mimo to, marże deweloperów – zwłaszcza dla domów budowanych w bezpośrednim sąsiedztwie Warszawy – wydają się drakońsko zawyżone.
Na targach jedna z firm budowlanych deklarowała, że jest w stanie zbudować dom w technologii tradycyjnej i w stanie deweloperskim w cenie 1700 PLN za metr kwadratowy powierzchni użytkowej. Cena wydała się tak nieprawdopodobnie niska, że postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej jej ofercie. Okazuje się, że wspomniana firma tnie koszty pracy zatrudniając robotników z Bułgarii, płacąc im nie stawki godzinowe, lecz za wykonanie „dzieła”. Firma buduje też ok. 300 domów rocznie, co ułatwia jej negocjacje cenowe z producentami materiałów, choć tego roku ten argument można włożyć raczej między bajki – negocjacje cenowe z producentami kończyły się niepowodzeniem, ponieważ nie brakowało chętnych do kupna materiałów po zawyżonych cenach. Mimo to, cena przedstawiona przez tę firmę jest gwarantowana i dotyczy – obok prac budowlanych, także instalacji (choć bez pieca), cegły ceramicznej i dachówki ceramicznej, która jest przecież jednym z droższych materiałów wykończeniowych.
Na targach obecna była także firma niemiecka stawiająca domy w technologii szkieletowej i deklarowana przez nią cena wynosi 2500-3500 PLN za metr kwadratowy (przed rokiem było to 1,5-2,5 tys. PLN). Kolejna rzecz – na targach brakowało firm wykonawczych i to raczej nie przez przypadek. Mało kto w branży szuka kolejnych zamówień.
Budując dom samodzielnie, zakup materiałów i opłacenie ekip budowlanych powinno zamknąć się w kwocie 800-1,2 PLN za metr użytkowy domu w stanie surowym i kolejny tysiąc PLN za doprowadzenie domu do stanu deweloperskiego (instalacje, tynki, wylewki, docieplenia, piec, okna). Dawałoby to cenę w granicach 2-2,2 tys. PLN za metr kwadratowy przy wykorzystaniu tradycyjnych i drogich materiałów jak cegła i dachówka ceramiczna (m.in. ta wiedza kazała z taką ostrożnością podejść do możliwości zbudowania domu w cenie 1700 PLN za metr, ale decydujące znaczenie mogą mieć koszty pracy, które obecnie stanowią 30-40 proc. proc. kosztu inwestycji budowlanej).
Przyjmując nawet cenę na poziomie 2,5 tys. PLN za metr, dom można wybudować metodą gospodarczą czy przy pomocy firmy budowlanej za 250-450 tys. PLN (powierzchnia od 100 do 180 mkw.). Do tego należy doliczyć koszt zakupu działki, które w pobliżu Warszawy mogą sięgać od 200 do nawet 500 tys. PLN (ta górna wartość jest zarezerwowana dla bardzo atrakcyjnych placów) za 1000 mkw. Na podstawie nawet wstępnych wyliczeń można stwierdzić, że marże deweloperów budujących domy sięgają 30 do 50 proc. Przy czym, przy skali inwestycji, oznacza to, że dom z deweloperem może kosztować nawet 200-300 tys. PLN więcej niż budowany samodzielnie. Dla wielu inwestorów to wystarczająco dużo, by wziąć sprawy w swoje ręce. Tylko w I półroczu inwestorzy w Polsce odebrali pozwolenia na używanie 30 tys. wybudowanych przez siebie domów. To prawie połowa wszystkich wybudowanych mieszkań i domów w Polsce w tym czasie.
Oferta deweloperów
Dobrą okazją, żeby przyjrzeć się ofercie deweloperów, był dla mieszkańców stolicy ostatni weekend (1-2 września), kiedy odbyły się podwójne targi mieszkań i domów (na Torwarze i w Expo). Poniżej przedstawiamy w tabeli ofertę handlową. Czytelników, których nie interesuje region warszawski przepraszamy, ale zarazem zapewniamy, że większość obserwacji (choć nie cen) jest obowiązująca
w każdym regionie kraju.
To co rzuca się w oczy, to bogactwo oferty domów, bliźniaków i segmentów. Na podobnych targach przed rokiem zbliżonych ofert było znacznie mniej. Druga sprawa to ceny. O ile przed rokiem w bezpośrednim sąsiedztwie Warszawy (Piaseczno, Magdalenka) można było kupić dom w granicach 500-600 tys. PLN, a cena metra kwadratowego przekraczała 4 tys. PLN tylko w przypadku dużych działek przy domach, to teraz w miejscowościach podwarszawskich za dom trzeba zapłacić 0,8-1,2 mln PLN, a dopiero 30-40 kilometrów od centrum ceny spadają w okolice 500-600 tys. PLN. Cena za metr poniżej 4 tys. PLN to rzadkość. Trzecia sprawa, to znaczne zmniejszenie powierzchni działek przy domach, które zwykle mieszczą się między 300-500 mkw. Żądania cenowe za większe działki wydają się wręcz absurdalne (np. dodatkowe 500 mkw. przy domu na Białołęce to wydatek rzędu 381 tys. PLN).
Sprawy we własnych rękach
Jest oczywiście sporo argumentów przemawiających za wzrostem cen domów na przestrzeni ostatniego roku. Podrożały działki, materiały i praca. To wszystko prawda. Mimo to, marże deweloperów – zwłaszcza dla domów budowanych w bezpośrednim sąsiedztwie Warszawy – wydają się drakońsko zawyżone.
Na targach jedna z firm budowlanych deklarowała, że jest w stanie zbudować dom w technologii tradycyjnej i w stanie deweloperskim w cenie 1700 PLN za metr kwadratowy powierzchni użytkowej. Cena wydała się tak nieprawdopodobnie niska, że postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej jej ofercie. Okazuje się, że wspomniana firma tnie koszty pracy zatrudniając robotników z Bułgarii, płacąc im nie stawki godzinowe, lecz za wykonanie „dzieła”. Firma buduje też ok. 300 domów rocznie, co ułatwia jej negocjacje cenowe z producentami materiałów, choć tego roku ten argument można włożyć raczej między bajki – negocjacje cenowe z producentami kończyły się niepowodzeniem, ponieważ nie brakowało chętnych do kupna materiałów po zawyżonych cenach. Mimo to, cena przedstawiona przez tę firmę jest gwarantowana i dotyczy – obok prac budowlanych, także instalacji (choć bez pieca), cegły ceramicznej i dachówki ceramicznej, która jest przecież jednym z droższych materiałów wykończeniowych.
Na targach obecna była także firma niemiecka stawiająca domy w technologii szkieletowej i deklarowana przez nią cena wynosi 2500-3500 PLN za metr kwadratowy (przed rokiem było to 1,5-2,5 tys. PLN). Kolejna rzecz – na targach brakowało firm wykonawczych i to raczej nie przez przypadek. Mało kto w branży szuka kolejnych zamówień.
Budując dom samodzielnie, zakup materiałów i opłacenie ekip budowlanych powinno zamknąć się w kwocie 800-1,2 PLN za metr użytkowy domu w stanie surowym i kolejny tysiąc PLN za doprowadzenie domu do stanu deweloperskiego (instalacje, tynki, wylewki, docieplenia, piec, okna). Dawałoby to cenę w granicach 2-2,2 tys. PLN za metr kwadratowy przy wykorzystaniu tradycyjnych i drogich materiałów jak cegła i dachówka ceramiczna (m.in. ta wiedza kazała z taką ostrożnością podejść do możliwości zbudowania domu w cenie 1700 PLN za metr, ale decydujące znaczenie mogą mieć koszty pracy, które obecnie stanowią 30-40 proc. proc. kosztu inwestycji budowlanej).
Przyjmując nawet cenę na poziomie 2,5 tys. PLN za metr, dom można wybudować metodą gospodarczą czy przy pomocy firmy budowlanej za 250-450 tys. PLN (powierzchnia od 100 do 180 mkw.). Do tego należy doliczyć koszt zakupu działki, które w pobliżu Warszawy mogą sięgać od 200 do nawet 500 tys. PLN (ta górna wartość jest zarezerwowana dla bardzo atrakcyjnych placów) za 1000 mkw. Na podstawie nawet wstępnych wyliczeń można stwierdzić, że marże deweloperów budujących domy sięgają 30 do 50 proc. Przy czym, przy skali inwestycji, oznacza to, że dom z deweloperem może kosztować nawet 200-300 tys. PLN więcej niż budowany samodzielnie. Dla wielu inwestorów to wystarczająco dużo, by wziąć sprawy w swoje ręce. Tylko w I półroczu inwestorzy w Polsce odebrali pozwolenia na używanie 30 tys. wybudowanych przez siebie domów. To prawie połowa wszystkich wybudowanych mieszkań i domów w Polsce w tym czasie.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi <b>Podatnik.info</b> – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.