Podstawowy wniosek, jaki daje się z niego wyciągnąć to brak podwyżek stóp w najbliższej przyszłości. Członkowie Fed co prawda martwią się inflacją (ta rośnie), ale jeszcze bardziej słabnącym rynkiem pracy (statutowym obowiązkiem Fed jest dbałość o ceny i rozwój rynku pracy) oraz spadającymi cenami nieruchomości i utrzymującą się niepewnością na rynkach kapitałowych. Niektórzy ekonomiści sądzą nawet, że po takim komunikacie stopy nie będą podnoszone co najmniej do końca roku.

SYTUACJA NA GPW

We wtorek na GPW powróciły wzrosty, a wraz z nimi silniejsze obroty. WIG20 zyskał 1,7 proc., a mimo to był jednym ze słabszych w Europie, gdzie główne indeksy zyskiwały nawet ponad 2,5 proc. Również amerykańska giełda silnie zwyżkowała, GPW ma więc nieco do nadrobienia wobec zagranicznych parkietów. Obroty na całym rynku wyniosły 1,6 mld PLN i były prawie dwa razy wyższe niż dzień wcześniej, co jest potwierdzeniem przewagi nie tylko wczoraj, ale w ogóle w ostatnich dniach. Zwłaszcza w drugiej części dnia (sesja zaczęła się od spadku) inwestorzy nie żałowali pieniędzy na zakupy. Akcje czterech spółek - KGHM, Pekao, PKO BP i TP SA - zgromadziły obroty na poziomie 800 mln PLN. W tym gronie tylko KGHM taniał za sprawą światowej przeceny na rynkach surowcowych. Na całym rynku podrożały akcje 179 spółek, potaniały 119. Przewaga obrotów przy drożejących jak 4 do 1.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Silne, ponad dwuprocentowe wzrosty na Wall Street napędza taniejąca ropa naftowa, która jeszcze trzy tygodnie temu była głównym źródłem światowych niepokojów inflacyjnych. Trudno jednak powiedzieć, że teraz po 118,5 USD (czyli po blisko 20 proc. procentowej przecenie) baryłka już jest tania, bo przecież rok temu za tą samą ilość paliwa płacono ok. 70 USD. Dla amerykańskich inwestorów kluczowy okazał się komunikat FED, który nie zaostrzył tonu i zasugerował, żenie należy oczekiwać podwyżki stóp procentowych w USA, a walka z inflacją jest obecnie drugoplanowym priorytetem amerykańskich regulatorów. Indeks S&P 500 i DJIA zyskały 2,9 proc., a spośród 500 największych spółek na wartości zyskiwało 449. W Azji NIKKEI wzrósł o 2,6 proc., giełda w Hong Kongu została zamknięta z powodu tropikalnego sztormu.

OBSERWUJ AKCJE

BRE - akcje banku należały wczoraj do wąskiej grupy spółek z WIG20, które traciły na wartości. Można podejrzewać, że nie chodzi tu o jakiś szczególny resentyment do banku, ale spadek wynikał właśnie z przyczyn czysto technicznych. W trakcie sesji kurs próbował przełamać opór na poziomie 400 PLN, ale kupującym starczyło sił akurat na to, by kurs doprowadzić do oporu. Skoro nie udało się go pokonać inwestorzy szybko zmienili front i zaczęli dla odmiany pozbywać się papierów BRE. Od szczytu intraday kurs spadł o 17 PLN czyli ponad 4 proc. Przy silnym rynku BRE nie powinien mieć jednak problemów z ponowną próbą sforsowania oporu.

Cersanit - to kolejna spółka, która mogła wprawić posiadaczy jej akcji w irytację, była bowiem wczoraj znacznie słabsza od rynku. Nie tylko zresztą wczoraj. Inwestorzy o zacięciu spekulacyjnym zwykle wyrzucają akcje takich firm z portfela przenosząc pieniądze w papiery, które spisują się wyraźnie lepiej, co okazuje się dla kursu pozbywanej spółki dodatkowym obciążeniem. Dla Cersanitu odbicie z połowy czerwca zakończyło się na lini trendu spadkowego. Nieudana próba jej sforsowania ma swoje konsekwencje w piątym spadku z rzędu.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

BPH - bank poinformował o zamiarze przeprowadzenia fuzji z GE Money Bankiem. BPH wyemituje nowe akcje dla obecnych właścicieli GE. Szczegóły tej emisji nie są jeszcze znane.

PetrolInvest - na zwołanym na 5 września NWZA spółka poprosi akcjonariuszy o zgodę na dwie emisje akcji. Obydwie będą miały charakter zamknięty i skierowane zostaną do właścicieli spółek zagranicznych. W następstwie emisji kapitał akcyjny PI wzrośnie o 50 proc. Akcje sprzedawane w zamian za udziały w podmiotach zagranicznych wyceniono na 320 PLN sztuka. Emisje obejmą 2,9 mln papierów.

Pol-Aqua - fundusze zarządzane przez Pionieer Pekao mają 5,86 proc. akcji spółki.

Hawe - 29 sierpnia akcjonariusze zdecydują o przeprowadzeniu nowej emisji akcji i wariantów subskrypcyjnych z wyłączeniem prawa poboru.

FAM - poinformował o sądowym wpisie do rejestru zastawów, zastawu dokonanego na akcjach spółki zależnej FAM Cynkowanie. Wartość zastawianych udziałów w księgach spółki to 26 mln PLN. Wartość wierzytelności wobec Fortis Bank to 10,5 mln PLN.

Mostostal Warszawa - hiszpańska Acciona przekroczyła 50 proc. udziału w kapitale akcyjnym spółki, nie podając informacji o swoich dalszych zamiarach wobec niej.

Wojas - przychody ze sprzedaży w lipcu wyniosły 7 mln PLN i były wyższe o 121 proc. niż przed rokiem. Narastająco sprzedaż wzrosła o 84 proc.

Lentex - przychody w lipcu wyniosły 8,5 mln PLN. Spółka nie podała jaka jest ich dynamika wobec lipca 2007, zaznaczono jedynie, że są to przychody najwyższe od 10 miesięcy.

PROGNOZA GIEŁDOWA

We wtorek WIG20 zwycięsko wyszedł z walki poziomem 2700 pkt. i powrócił w okolice lokalnych szczytów. Bardzo dobrym sygnałem jest znaczący wzrost obrotów (ok. 1,6 mld PLN na całym rynku), a jego koncentracja na najpłynniejszych walorach (połowa przypadła na banki, a 1,3 mld na spółki z WIG20) może wskazywać na powrót inwestorów zagraczninych na GPW. z technicznego punktu widzenia sytuacja również wygląda obiecująco ponieważ obroniła się luka hossy z 30 lipca oraz wsparcie wyznaczone średnią z 50 sesji. W środę nie spodziewamy się wielu danych makroekonomicznych dlatego rynkiem powinny kierować komunikaty ze spółek oraz rynków surowcowych.

WALUTY

Po australijskim banku centralnym amerykański był kolejnym, który nie zmienił wysokości stóp procentowych, a podobnej decyzji należy oczekiwać również jutro ze strony ECB oraz Banku Anglii. Nie oznacza to, że na rynku walutowym panuje sezon ogórkowy, ponieważ mnogość danych z najważniejszych gospodarek rzuca nowe światło na lokomotywy światowego wzrostu. W środę rano euro traciło wobec dolara i zbliżyło się do poziomu 1,545 USD. Dzisiejszy Financial Times podaje, że niemiecki PKB mógł spaść w II kw. aż o 1 proc. r/r.

Wszystko wskazuje na to, że świetna passa złotego dobiega powoli końca i przez kilka tygodni możemy obserwować korektę, a następnie konsolidację kursu. W środę rano euro podrożało o 0,3 proc. (3,217 PLN), a frank szwajcarski i dolar o 0,5 proc. do (1,973 PLN oraz 2,076 PLN).

SUROWCE

Spadek ceny baryłki ropy naftowej poniżej 120 USD i przełamanie trendu wzrostowego będzie prawdopodobnie głównym tematem wśród inwestorów na całym świecie, dlatego możemy się spodziewać, że w komentarzach podkreślane będą argumenty uzasadniające właśnie przecenę ropy, chociaż druga strona nie pozostaje bez oręża. OPEC zwiększył w czerwcu wydobycie o 0,7 proc. dzięki Nigerii oraz Arabii Saudyjskiej, która zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dostarczała na rynek najwięcej ropy od trzech lat. Spadek aktywności w przemyśle ciężkim w Chinach, USA oraz Europie przemawia za pozbywaniem się miedzi przez inwestorów, a taniejące pozostałe surowce i większość produktów rolnych przekładają się na wyprzedaż złota zabezpieczającego przed inflacją. W środę uncja kruszcu kosztowała 891 USD, a tona miedzi 7630 USD.

Źródło: Łukasz Wróbel, Emil Szweda - Open Finance