Data dodania: 2008-06-27 (10:40)
Rynkowi niewiele pomógł fakt, iż Fed nie będzie spieszył się z podwyżkami stóp. Wszystko wskazuje bowiem na to, że wobec ni wielkich starań w zakresie alternatywnych źródeł energii, państwom zrzeszonym w OPEC wcale nie zależy na niższych cenach ropy.
Wypowiedź przewodniczącego kartelu o możliwości wzrostu cen w wakacje do 170 USD miała ogromny wpływ nie tylko na sam rynek ropy (baryłka Brent kosztowała rekordowe 140,50 USD), ale również na rynki walutowe i akcji. W tym ostatnim przypadku amerykański Dow Jones jest już na poziomie najniższym od września 2006 roku (i to bez uwzględnienia inflacji, które nie powinno się pomijać przy tak długich okresach). Szerszy indeks S&P500 ma jeszcze przed sobą wsparcie na poziomie 1256 pkt. (17 marzec), ale po wczorajszym 3% spadku do 1283,15 pkt. do wsparcia jest już blisko. Trudno jednak znaleźć uzasadnienie dla innego rozwoju sytuacji, w momencie, gdy dane makroekonomiczne również nie rozpieszczają. Sam wzrost sprzedaży używanych domów w maju o 2% z pewnością nie jest tą jaskółką oznajmiającą ożywienie.
Nienajlepiej jest również w Japonii, gdzie pierwszy kwartał był jeszcze niezły. W maju wydatki gospodarstw domowych obniżyły się aż o 3,2%, zaś inflacja bazowa wzrosła do 1,5%, podczas gdy miesiąc wcześniej wynosiła jedynie 0,9%. Okazuje się zatem, iż nawet w przypadku tamtej gospodarki bankierów centralnych czeka coraz trudniejszy wybór pomiędzy inflacją a wzrostem.
W ostatnich miesiącach nastroje inwestorów bardzo często korespondowały z nastrojami konsumentów. W tym tygodniu rynek został już zaskoczony najniższym od 16 lat odczytem wskaźnika optymizmu Conference Board. Dziś poznamy ostateczny odczyt wskaźnika sporządzanego przez Uniwersytet w Michigan (15.55, konsensus wynosi 56,5 pkt., choć po słabym Conference Board rynek z pewnością musi być przygotowany na niższą wartość) oraz dochody i wydatki amerykanów za maj (godz. 14.30). Te ostatnie pokażą, w jakim stopniu słabnące nastroje przekładają się na popyt. W Wielkiej Brytanii o godzinie 10.30 podane zostaną dane o rachunku obrotów bieżących oraz ostateczne szacunki PKB za pierwszy kwartał.
Waluty – Rosnąca awersja
Wczoraj dolar znów tracił na wartości, choć tym razem przede wszystkim wobec jena i franka szwajcarskiego. Wyraźny wzrost awersji do ryzyka i spadki na rynkach akcji oznaczały spadek notowań pary USDJPY z poziomu 108,16 do 106,60, czyli dokładnie tam, gdzie znajduje się wsparcie. Wsparcie póki co skuteczne, gdyż zapewniające parze odbicie powyżej 107,00. Para USDCHF notuje spadek z poziomu 1,0384 do 1,0218 zaś EURUSD wzrost z 1,5645 do maksymalnie 1,5764. W przypadku franka poziomami wsparcia są 1,0215 i 101,45, zaś w przypadku EURUSD rynek ma jeszcze trochę miejsca do oporu na 1,5841. Ruchy głównych par oznaczają korektę bardzo dużego ruchu wzrostowego na EURJPY, notowanego od 20 marca. Czy korekta ta ma szanse się pogłębić? Sprzyjałoby jej trwałe pogorszenie się nastrojów na rynkach akcji, ale należy pamiętać o kwestii stóp procentowych. W strefie euro mogą być one podniesione już w lipcu, tymczasem Bank Japonii mimo wzrostu inflacji może być niechętny do zmian.
Notowaniom złotego sprzyjają w ostatnim czasie zarówno czynniki zewnętrzne, jak i zewnętrzne. Do tych pierwszych zaliczamy oczywiście wzrost notowań EURUSD, który często automatycznie przenosi się na umocnienie złotego. Czynniki o charakterze krajowym to przede wszystkim dalszy wzrost oczekiwań na podwyżki stóp procentowych. Choć członkowie Rady podkreślali, iż po ostatniej podwyżce będą chcieli wstrzymać się z decyzjami, nowa projekcja inflacji nie pozostawia złudzeń – inflacja w najbliższych kwartałach będzie pozostawać wyraźnie powyżej celu. Jedynym czynnikiem, który nie sprzyja złotego to wyraźnie umocnienie się jena, które z reguły nie służy rynkom wschodzącym. Efekt to stabilizacja notowań EURPLN w przedziale 3,35-3,36 i spadek notowań USDPLN z poziomu 2,1490 do 2,1315.
Surowce – Ropa po 170 USD?
„Cena baryłki ropy może w te wakacje wzrosnąć do nawet 170 USD” - powiedział Chakib Khelil, przewodniczący OPEC dla francuskiej informacyjnej stacji telewizyjnej. Wypowiedź ta szybko wyrwała notowania ropy z letargu – cena baryłki Brent wzrosła z niecałych 135 USD i pod koniec dnia osiągnęła poziom 140,50 USD. Khelil dodał jeszcze, że w przypadku agresji wobec Iranu ropa może podrożeć do „200, a może nawet 400 USD”. Trudno uznać te szacunki za wyniki dogłębnej analizy, raczej są one produktem wyobraźni szefa kartelu. Wobec braku innych informacji, rynkowi nie pozostało jednak nic innego jak zareagować. Swoją drogą retoryka OPEC jest bardzo interesująca. Z jednej strony przedstawiciele kartelu cały czas powtarzają, że rynek ropy jest dobrze zaopatrzony i bardzo wysokie ceny to „wina spekulantów”. Z drugiej, zaś takie wypowiedzi szefa OPEC z pewnością nie pomagają w zwalczaniu drożyzny na rynku i w najlepszym razie wywołują krótkoterminowy impuls do dalszego wzrostu cen. Nie można wykluczyć, że takie spekulacje są także nakierowane na obniżenie międzynarodowego poparcia dla ewentualnych planów ataku na instalacje w Iranie.
Nienajlepiej jest również w Japonii, gdzie pierwszy kwartał był jeszcze niezły. W maju wydatki gospodarstw domowych obniżyły się aż o 3,2%, zaś inflacja bazowa wzrosła do 1,5%, podczas gdy miesiąc wcześniej wynosiła jedynie 0,9%. Okazuje się zatem, iż nawet w przypadku tamtej gospodarki bankierów centralnych czeka coraz trudniejszy wybór pomiędzy inflacją a wzrostem.
W ostatnich miesiącach nastroje inwestorów bardzo często korespondowały z nastrojami konsumentów. W tym tygodniu rynek został już zaskoczony najniższym od 16 lat odczytem wskaźnika optymizmu Conference Board. Dziś poznamy ostateczny odczyt wskaźnika sporządzanego przez Uniwersytet w Michigan (15.55, konsensus wynosi 56,5 pkt., choć po słabym Conference Board rynek z pewnością musi być przygotowany na niższą wartość) oraz dochody i wydatki amerykanów za maj (godz. 14.30). Te ostatnie pokażą, w jakim stopniu słabnące nastroje przekładają się na popyt. W Wielkiej Brytanii o godzinie 10.30 podane zostaną dane o rachunku obrotów bieżących oraz ostateczne szacunki PKB za pierwszy kwartał.
Waluty – Rosnąca awersja
Wczoraj dolar znów tracił na wartości, choć tym razem przede wszystkim wobec jena i franka szwajcarskiego. Wyraźny wzrost awersji do ryzyka i spadki na rynkach akcji oznaczały spadek notowań pary USDJPY z poziomu 108,16 do 106,60, czyli dokładnie tam, gdzie znajduje się wsparcie. Wsparcie póki co skuteczne, gdyż zapewniające parze odbicie powyżej 107,00. Para USDCHF notuje spadek z poziomu 1,0384 do 1,0218 zaś EURUSD wzrost z 1,5645 do maksymalnie 1,5764. W przypadku franka poziomami wsparcia są 1,0215 i 101,45, zaś w przypadku EURUSD rynek ma jeszcze trochę miejsca do oporu na 1,5841. Ruchy głównych par oznaczają korektę bardzo dużego ruchu wzrostowego na EURJPY, notowanego od 20 marca. Czy korekta ta ma szanse się pogłębić? Sprzyjałoby jej trwałe pogorszenie się nastrojów na rynkach akcji, ale należy pamiętać o kwestii stóp procentowych. W strefie euro mogą być one podniesione już w lipcu, tymczasem Bank Japonii mimo wzrostu inflacji może być niechętny do zmian.
Notowaniom złotego sprzyjają w ostatnim czasie zarówno czynniki zewnętrzne, jak i zewnętrzne. Do tych pierwszych zaliczamy oczywiście wzrost notowań EURUSD, który często automatycznie przenosi się na umocnienie złotego. Czynniki o charakterze krajowym to przede wszystkim dalszy wzrost oczekiwań na podwyżki stóp procentowych. Choć członkowie Rady podkreślali, iż po ostatniej podwyżce będą chcieli wstrzymać się z decyzjami, nowa projekcja inflacji nie pozostawia złudzeń – inflacja w najbliższych kwartałach będzie pozostawać wyraźnie powyżej celu. Jedynym czynnikiem, który nie sprzyja złotego to wyraźnie umocnienie się jena, które z reguły nie służy rynkom wschodzącym. Efekt to stabilizacja notowań EURPLN w przedziale 3,35-3,36 i spadek notowań USDPLN z poziomu 2,1490 do 2,1315.
Surowce – Ropa po 170 USD?
„Cena baryłki ropy może w te wakacje wzrosnąć do nawet 170 USD” - powiedział Chakib Khelil, przewodniczący OPEC dla francuskiej informacyjnej stacji telewizyjnej. Wypowiedź ta szybko wyrwała notowania ropy z letargu – cena baryłki Brent wzrosła z niecałych 135 USD i pod koniec dnia osiągnęła poziom 140,50 USD. Khelil dodał jeszcze, że w przypadku agresji wobec Iranu ropa może podrożeć do „200, a może nawet 400 USD”. Trudno uznać te szacunki za wyniki dogłębnej analizy, raczej są one produktem wyobraźni szefa kartelu. Wobec braku innych informacji, rynkowi nie pozostało jednak nic innego jak zareagować. Swoją drogą retoryka OPEC jest bardzo interesująca. Z jednej strony przedstawiciele kartelu cały czas powtarzają, że rynek ropy jest dobrze zaopatrzony i bardzo wysokie ceny to „wina spekulantów”. Z drugiej, zaś takie wypowiedzi szefa OPEC z pewnością nie pomagają w zwalczaniu drożyzny na rynku i w najlepszym razie wywołują krótkoterminowy impuls do dalszego wzrostu cen. Nie można wykluczyć, że takie spekulacje są także nakierowane na obniżenie międzynarodowego poparcia dla ewentualnych planów ataku na instalacje w Iranie.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.