
Data dodania: 2008-05-12 (09:26)
Początek tygodnia na rynkach finansowych będzie spokojny. Dziś inwestorzy poznają jedynie dane z Wielkiej Brytanii dotyczące cen producenta w kwietniu (oczekiwany wzrost o 0,6% m/m i 6,4% r/r) oraz bilansu handlu zagranicznego za marzec (konsensus to deficyt rzędu 7,5 mld GBP).
Będzie to jednak spokojny początek bardzo intensywnego tygodnia, przynajmniej jeśli chodzi o liczbę i znaczenie publikowanych danych makroekonomicznych. Do kluczowych odczytów należy zaliczyć sprzedaż detaliczną (wtorek) i inflację (CPI w środę) w USA. Jednym z kluczowych celów autorów polityki gospodarczej w USA jest pobudzenie popytu tak, aby nie dopuścić do pogłębienia zjawisk recesyjnych. Tymczasem nastroje konsumenckie pogarszają się do wieloletnich minimów (w piątek mamy wstępny odczyt wskaźnika sporządzanego przez Uniwersytet w Michigan, konsensus to dalszy spadek do 62 pkt.), co źle wróży przyszłej sprzedaży, choćby z uwagi na rosnące coraz szybciej ceny paliw, które odbijają się na portfelach Amerykanów. Rynek oczekuje spadku sprzedaży w kwietniu o 0,2% m/m i wzrostu cen konsumenta o 0,3% m/m. Z ważnych danych publikowanych w USA należy wymienić jeszcze choćby piątkowy odczyt figur z rynku budownictwa mieszkaniowego (oczekiwany zarówno spadek nowych rozpoczętych budów jak i pozwoleń na budowę), jak i dane odnośnie produkcji przemysłowej, które podane zostaną w czwartek (oczekiwany spadek o 0,3% m/m). Również w czwartek podane zostaną wskaźniki aktywności w rejonie Nowego Jorku i Filadelfii. Przypomnijmy, iż w zeszłym miesiącu rynek dość entuzjastyczne zareagował na nieoczekiwany wzrost nowojorskiego wskaźnika, który jednak nie znalazł potem potwierdzenia w innych wskaźnikach aktywności.
Kolejnych kilka dni bardzo ważnych będzie również w Europie. W czwartek podane zostaną dane zarówno odnośnie produktu krajowego w pierwszym kwartale (oczekiwany wzrost kwartalny o 0,5%, wobec 0,4% w czwartym kwartale 2007), jak i cen konsumenta (konsensus 3,3%). Tego samego dnia trzy godziny wcześniej podane będą identyczne wskaźniki dla samych Niemiec. Dzień wcześniej w strefie euro dane o produkcji przemysłowej za kwiecień, zaś w piątek marcowy bilans obrotów bieżących. Dane o cenach konsumenta (wtorek) podane będą również w Wielkiej Brytanii (oczekiwane 0,5% m/m i 2,6% r/r), choć dodatkowych informacji inwestorom na parach funtowych dostarczy najnowszy raport o inflacji (środa 11.30), który być może rzuci nieco światła na niejasną sytuację w Radzie Banku Anglii. Wreszcie dane o produkcie krajowym za pierwszy kwartał podane będą również w Japonii, gdzie w poprzednim kwartale wzrost nieoczekiwanie przyspieszył do 0,6% kwartalnie. Rynek ma nadzieję, że takie tempo zostało utrzymane.
W Polsce najważniejsze będą środowe dane o cenach konsumenta. Naszym zdaniem roczna dynamika cen w kwietniu utrzymała się na poziomie z marca, tj. 4,1%, zaś bardziej wyraźne przyspieszenie nastąpi w danych za maj.
Waluty – Umocnienie bez przekonania
W ubiegłym tygodniu para EURUSD znalazła się na poziomie najniższym od niemal dwóch miesięcy i po przełamaniu wsparcia na poziomie 1,5348-1,5360 powędrowała w okolice dołka z 11 marca (1,5285). Umocnienie dolara po otwarciu handlu w tym tygodniu (spadek notowań pary o ok. 85 pipsów do 1,54) pokazuje, że kontynuacja ruchu, który w dłuższej perspektywie określić należy jako korekta trendu, to nadal scenariusz dominujący. Spadek notowań pary stracił już jednak swoją dynamikę i w końcówce minionego tygodnia korygowany był m.in. po jastrzębim wystąpieniu prezesa ECB. Brak przekonania rynku co do perspektyw dolara wynika z niejakich odczytów danych z amerykańskiej gospodarki i nadal niepokojących sygnałów z instytucji finansowych (przypomnijmy choćby nieoczekiwaną dużą stratę Fannie Mae w zeszłym tygodniu), co też odbija się na notowaniach USDJPY. Podczas gdy euro traciło do dolara, jen zyskiwał i para USDJPY obniżyła notowania z poziomu 105,60 w okolice wsparcia na poziomie 102,60 w miniony piątek. Taka sytuacja skutkująca mocnym spadkiem EURJPY nie utrzyma się zapewne zbyt długo, a okazji do większego zdecydowania rynku dostarczy spora dawka przewidzianych na ten tydzień odczytów danych. Również w przypadku GBPUSD, gdzie po pewnym okresie konsolidacji notowania kierują się na południe (spadek do 1,9450) w stronę wsparcia na poziomie 1,9385.
Cykl zacieśniania polityki monetarnej w Polsce prawdopodobnie zbliża się powoli ku końcowi, jednak po krótkiej korekcie pod koniec kwietnia, inwestorzy ponownie zdecydowanie kupują złotego. W piątek zyskał on zdecydowanie zarówno wobec dolara (spadek USDPLN z 2,21 do 2,1970), jak i euro (spadek EURPLN z 2,4130 do 3,39). W najbliższych dniach dla notowań polskiej waluty ważne będą dane o inflacji, ale jako że inne odczyty (rynek pracy, produkcja i sprzedaż) dopiero w kolejnym tygodniu, kluczowa pozostanie rozgrywka na głównych parach walutowych.
Surowce – Czy ropa (i platyna) przestanie drożeć?
Ropa drożeje bardzo szybko tak naprawdę od początku 2007 roku, kiedy baryłka Brenta kosztowała jedynie 50 dolarów. Jednak nawet jak na standardy tak szybkiego trendu wzrostowego, ubiegło tygodniowa zwyżka była zaskakująco duża. Notowania ropy w trakcie tygodnia wzrosły o 9%, zaś wobec lokalnego minimum po mini korekcie 1 maja, już prawie o 15%. Każdego dnia notowany był nowy rekord z ostatnim 125,77 USD w piątek, zaś notowania już w środę przekroczyły górną linię trzymiesięcznego kanału wzrostowego. Choć w długiej perspektywie nie ma czynników, które mogłyby nagle odwrócić trend wzrostowy na tym rynku (pisaliśmy o tym w piątek), w krótkim terminie rynek wygląda na bardzo silnie wykupiony. Tydzień rozpoczął się od spadków, ale to jeszcze niczego nie przesądza. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku platyny, gdzie prawie 15% zwyżka od minimum z 2 maja (1830 USD za uncję) doprowadziła ceny w pobliże poziomu 2100 USD za uncję w piątek. Przyczyna wzrostu cen platyny to zwiększony popyt ze strony producentów katalizatorów, jednak początek roku na tym rynku pokazał jak silnie spekulacyjnego charakteru potrafią nabierać ruchy w przypadku relatywnie niewielkiego rynku platyny.
Duża zmienność czeka nas zapewne na ziarnach, szczególnie na ryżu, który w minionym tygodniu zyskiwał wobec klęski żywiołowej w Birmie. W piątek ceny ryżu mocno zniżkowały w trakcie notowań w USA, jednak dziś w notowaniach w Azji ryż ponownie drożał i za cetnara ciągle płacimy powyżej 23 dolarów.
Kolejnych kilka dni bardzo ważnych będzie również w Europie. W czwartek podane zostaną dane zarówno odnośnie produktu krajowego w pierwszym kwartale (oczekiwany wzrost kwartalny o 0,5%, wobec 0,4% w czwartym kwartale 2007), jak i cen konsumenta (konsensus 3,3%). Tego samego dnia trzy godziny wcześniej podane będą identyczne wskaźniki dla samych Niemiec. Dzień wcześniej w strefie euro dane o produkcji przemysłowej za kwiecień, zaś w piątek marcowy bilans obrotów bieżących. Dane o cenach konsumenta (wtorek) podane będą również w Wielkiej Brytanii (oczekiwane 0,5% m/m i 2,6% r/r), choć dodatkowych informacji inwestorom na parach funtowych dostarczy najnowszy raport o inflacji (środa 11.30), który być może rzuci nieco światła na niejasną sytuację w Radzie Banku Anglii. Wreszcie dane o produkcie krajowym za pierwszy kwartał podane będą również w Japonii, gdzie w poprzednim kwartale wzrost nieoczekiwanie przyspieszył do 0,6% kwartalnie. Rynek ma nadzieję, że takie tempo zostało utrzymane.
W Polsce najważniejsze będą środowe dane o cenach konsumenta. Naszym zdaniem roczna dynamika cen w kwietniu utrzymała się na poziomie z marca, tj. 4,1%, zaś bardziej wyraźne przyspieszenie nastąpi w danych za maj.
Waluty – Umocnienie bez przekonania
W ubiegłym tygodniu para EURUSD znalazła się na poziomie najniższym od niemal dwóch miesięcy i po przełamaniu wsparcia na poziomie 1,5348-1,5360 powędrowała w okolice dołka z 11 marca (1,5285). Umocnienie dolara po otwarciu handlu w tym tygodniu (spadek notowań pary o ok. 85 pipsów do 1,54) pokazuje, że kontynuacja ruchu, który w dłuższej perspektywie określić należy jako korekta trendu, to nadal scenariusz dominujący. Spadek notowań pary stracił już jednak swoją dynamikę i w końcówce minionego tygodnia korygowany był m.in. po jastrzębim wystąpieniu prezesa ECB. Brak przekonania rynku co do perspektyw dolara wynika z niejakich odczytów danych z amerykańskiej gospodarki i nadal niepokojących sygnałów z instytucji finansowych (przypomnijmy choćby nieoczekiwaną dużą stratę Fannie Mae w zeszłym tygodniu), co też odbija się na notowaniach USDJPY. Podczas gdy euro traciło do dolara, jen zyskiwał i para USDJPY obniżyła notowania z poziomu 105,60 w okolice wsparcia na poziomie 102,60 w miniony piątek. Taka sytuacja skutkująca mocnym spadkiem EURJPY nie utrzyma się zapewne zbyt długo, a okazji do większego zdecydowania rynku dostarczy spora dawka przewidzianych na ten tydzień odczytów danych. Również w przypadku GBPUSD, gdzie po pewnym okresie konsolidacji notowania kierują się na południe (spadek do 1,9450) w stronę wsparcia na poziomie 1,9385.
Cykl zacieśniania polityki monetarnej w Polsce prawdopodobnie zbliża się powoli ku końcowi, jednak po krótkiej korekcie pod koniec kwietnia, inwestorzy ponownie zdecydowanie kupują złotego. W piątek zyskał on zdecydowanie zarówno wobec dolara (spadek USDPLN z 2,21 do 2,1970), jak i euro (spadek EURPLN z 2,4130 do 3,39). W najbliższych dniach dla notowań polskiej waluty ważne będą dane o inflacji, ale jako że inne odczyty (rynek pracy, produkcja i sprzedaż) dopiero w kolejnym tygodniu, kluczowa pozostanie rozgrywka na głównych parach walutowych.
Surowce – Czy ropa (i platyna) przestanie drożeć?
Ropa drożeje bardzo szybko tak naprawdę od początku 2007 roku, kiedy baryłka Brenta kosztowała jedynie 50 dolarów. Jednak nawet jak na standardy tak szybkiego trendu wzrostowego, ubiegło tygodniowa zwyżka była zaskakująco duża. Notowania ropy w trakcie tygodnia wzrosły o 9%, zaś wobec lokalnego minimum po mini korekcie 1 maja, już prawie o 15%. Każdego dnia notowany był nowy rekord z ostatnim 125,77 USD w piątek, zaś notowania już w środę przekroczyły górną linię trzymiesięcznego kanału wzrostowego. Choć w długiej perspektywie nie ma czynników, które mogłyby nagle odwrócić trend wzrostowy na tym rynku (pisaliśmy o tym w piątek), w krótkim terminie rynek wygląda na bardzo silnie wykupiony. Tydzień rozpoczął się od spadków, ale to jeszcze niczego nie przesądza. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku platyny, gdzie prawie 15% zwyżka od minimum z 2 maja (1830 USD za uncję) doprowadziła ceny w pobliże poziomu 2100 USD za uncję w piątek. Przyczyna wzrostu cen platyny to zwiększony popyt ze strony producentów katalizatorów, jednak początek roku na tym rynku pokazał jak silnie spekulacyjnego charakteru potrafią nabierać ruchy w przypadku relatywnie niewielkiego rynku platyny.
Duża zmienność czeka nas zapewne na ziarnach, szczególnie na ryżu, który w minionym tygodniu zyskiwał wobec klęski żywiołowej w Birmie. W piątek ceny ryżu mocno zniżkowały w trakcie notowań w USA, jednak dziś w notowaniach w Azji ryż ponownie drożał i za cetnara ciągle płacimy powyżej 23 dolarów.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.