Data dodania: 2023-08-03 (19:17)
Nastroje na giełdach do dzisiejszego popołudnia były dość ponure - traciły główne europejskie, azjatyckie indeksy a otwarcie na Wall Street odbywało się pod dyktando sprzedających. W godzinach wieczornych jednak widzimy powolne odwrócenie spadkowego ruchu w USA, co wydaje się istotne w kontekście wyników Amazonu i Apple, które poznamy po sesji. WIG20 zdołał zamknać dzisiejszą sesję płasko mimo słabości w ciągu dnia - główne benchmarki w Europie ponownie nie nadażyły za kupującymi akcje na polskiej giełdzie.
Wydaje się, że jeśli wyniki finansowe Apple i Amazonu zaskoczą pozytywnie - Wall Street będzie próbowało wymazać spadki podyktowane decyzją Fitch i związanym z nią wzrostem niepewności oraz ogólną presją na realizację zysków.
Ponieważ sama w sobie decyzja Fitch nie wywołała paniki na rynkach, a uzasadnienie jej niczym nie zaskoczyło analityków wydaje się, że dla rynku była raczej dobrym pretekstem niż bezpośrednim katalizatorem zmiany sentymentów. Choć scenariusz korekty w drugiej części roku leży wciąż na stole - same stanowisko Fitch z pewnością nie jest w stanie o tym zdecydować. Niepokojąco brzmiały wczoraj słowa prezesa JP Morgan - największego banku w USA. Jaimie Dimon wskazał, że choć gospodarka Stanów Zjednoczonych jest mocna, a decyzja Fitch w jego ocenie błędna - czas w którym gospodarka zacznie tracić jest dopiero przed nami. Ponieważ giełdy dyskontują przyszłość, perspektywy spowolnienia mogą nałożyć presje na indeksy, która (jak zwykle) rozlewa się ze Stanów Zjednoczonych na GPW.
Od strony danych makro w Europie działo się dziś sporo.Bank Anglii podniósł zgodnie z oczekiwaniami stopy o 25 pb, do 5,25% choć część analityków spodziewała się ruchu o 50 pb. Inflacja w Wielkiej Brytanii pozostaje sporym problemem, a mimo to BoE decyduje się na redukcje tempa podwyżek z 50 do 25 pb. Bank optymistycznie jednak obniżył oczekiwania inflacyjne, a stopy są najwyższe od 2008 roku co bez wątpienia dla Wielkiej Brytanii jest sporym szokiem i wyzwaniem - prawdoppodobnie dlatego BoE pozostał ostrożny, mimo wyższych prognoz PKB w obecnym i przyszłym kwartale. Rynek wycenia jeszcze tylko dwie podwyżki stóp w Wielkiej Brytanii dokładając ją do ogólnie spodziewanej tendencji stopniowego wygaszania cykli podwyżęk w głównych bankach centralnych.
Inflacja PPI w strefie euro zaskoczyła dziś sporym spadkiem do 0,4% wobec 1,9% poprzednio. Członek EBC, Panetta podkreślił też że polotyka monetarna może być kontrolowana nie tylko przez obniżki i podwyżki stóp ale również poprzez pozostawienie ich na niezmiennych poziomach co wskazuje, że EBC może nie być skłonny do ekstremalnego 'śrubowania' obecnego cyklu. Rewizje PMI wskzały na ogólne spowolnienie koniunktury w strefie euro choć niewielkie, pozytywne zaskoczenie nadeszło z Niemiec gdzie odczyt wskazał 52,3 wobec 52 poprzednio. Dywergencja między odczytami PMI dla usług a przemysłu pozostaje spora. Dynamika wzrostu cen w sektorze usług spadła jednak znacząco spadła i oscyluje wokół najniższych poziomów od lutego 2021 roku.
Dane makro z usług z USA (ISM) okazały się nieznacznie słabsze od prognoz, przy czym obniżył je głównie subindeks zatrudnienia.Zamówienia w fabrykacj były zgodne z prognozami, zamówieniana dobra trwałe zostały zrewidowane nieznacznie w dół. Dziś w centrum uwagi w USA nie są jednak dane makro - po sesji wyniki przedstawi Apple i Amazon. Wyniki obu gigantów oraz jutrzejszy odczyt NFP z rynku pracy, który poznamy przed sesją prawdopodobnie zdeterminuje nastroje w końcówce tygodnia.
Odnośnie Apple rynek oczekuje spowolnienia zarówno w przychodach jak i sprzedaży iPhone-ów - jeśli najwyżej wyceniana spółka świata zdoła pobić oczekiwania i przedstawić pozytywne prognozy - spadkowy ruch na Wall Street i WIG może ponownie zostać zakwestionowany przez byki. W takim przypadku niewykluczony jest test okolic 2200 punktów dla WIG20 w pierwszej połowie sierpnia. Jeśli jednak obie firmy wykażą spowolnienia, a jutrzejszy raport zatrudnienia z sektora pozarolniczego USA zaskoczy traderów spadkiem poniżej prognoz możemy zobaczyć szerszą awersję do ryzyka na Wall Street.
Ponieważ sama w sobie decyzja Fitch nie wywołała paniki na rynkach, a uzasadnienie jej niczym nie zaskoczyło analityków wydaje się, że dla rynku była raczej dobrym pretekstem niż bezpośrednim katalizatorem zmiany sentymentów. Choć scenariusz korekty w drugiej części roku leży wciąż na stole - same stanowisko Fitch z pewnością nie jest w stanie o tym zdecydować. Niepokojąco brzmiały wczoraj słowa prezesa JP Morgan - największego banku w USA. Jaimie Dimon wskazał, że choć gospodarka Stanów Zjednoczonych jest mocna, a decyzja Fitch w jego ocenie błędna - czas w którym gospodarka zacznie tracić jest dopiero przed nami. Ponieważ giełdy dyskontują przyszłość, perspektywy spowolnienia mogą nałożyć presje na indeksy, która (jak zwykle) rozlewa się ze Stanów Zjednoczonych na GPW.
Od strony danych makro w Europie działo się dziś sporo.Bank Anglii podniósł zgodnie z oczekiwaniami stopy o 25 pb, do 5,25% choć część analityków spodziewała się ruchu o 50 pb. Inflacja w Wielkiej Brytanii pozostaje sporym problemem, a mimo to BoE decyduje się na redukcje tempa podwyżek z 50 do 25 pb. Bank optymistycznie jednak obniżył oczekiwania inflacyjne, a stopy są najwyższe od 2008 roku co bez wątpienia dla Wielkiej Brytanii jest sporym szokiem i wyzwaniem - prawdoppodobnie dlatego BoE pozostał ostrożny, mimo wyższych prognoz PKB w obecnym i przyszłym kwartale. Rynek wycenia jeszcze tylko dwie podwyżki stóp w Wielkiej Brytanii dokładając ją do ogólnie spodziewanej tendencji stopniowego wygaszania cykli podwyżęk w głównych bankach centralnych.
Inflacja PPI w strefie euro zaskoczyła dziś sporym spadkiem do 0,4% wobec 1,9% poprzednio. Członek EBC, Panetta podkreślił też że polotyka monetarna może być kontrolowana nie tylko przez obniżki i podwyżki stóp ale również poprzez pozostawienie ich na niezmiennych poziomach co wskazuje, że EBC może nie być skłonny do ekstremalnego 'śrubowania' obecnego cyklu. Rewizje PMI wskzały na ogólne spowolnienie koniunktury w strefie euro choć niewielkie, pozytywne zaskoczenie nadeszło z Niemiec gdzie odczyt wskazał 52,3 wobec 52 poprzednio. Dywergencja między odczytami PMI dla usług a przemysłu pozostaje spora. Dynamika wzrostu cen w sektorze usług spadła jednak znacząco spadła i oscyluje wokół najniższych poziomów od lutego 2021 roku.
Dane makro z usług z USA (ISM) okazały się nieznacznie słabsze od prognoz, przy czym obniżył je głównie subindeks zatrudnienia.Zamówienia w fabrykacj były zgodne z prognozami, zamówieniana dobra trwałe zostały zrewidowane nieznacznie w dół. Dziś w centrum uwagi w USA nie są jednak dane makro - po sesji wyniki przedstawi Apple i Amazon. Wyniki obu gigantów oraz jutrzejszy odczyt NFP z rynku pracy, który poznamy przed sesją prawdopodobnie zdeterminuje nastroje w końcówce tygodnia.
Odnośnie Apple rynek oczekuje spowolnienia zarówno w przychodach jak i sprzedaży iPhone-ów - jeśli najwyżej wyceniana spółka świata zdoła pobić oczekiwania i przedstawić pozytywne prognozy - spadkowy ruch na Wall Street i WIG może ponownie zostać zakwestionowany przez byki. W takim przypadku niewykluczony jest test okolic 2200 punktów dla WIG20 w pierwszej połowie sierpnia. Jeśli jednak obie firmy wykażą spowolnienia, a jutrzejszy raport zatrudnienia z sektora pozarolniczego USA zaskoczy traderów spadkiem poniżej prognoz możemy zobaczyć szerszą awersję do ryzyka na Wall Street.
Źródło: Eryk Szmyd, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.