Data dodania: 2008-04-16 (09:59)
Można spotkać się z opiniami, iż w obliczu recesji stabilność cen jest sprawą drugorzędną. Jeśli bowiem dojdzie do znaczącego spadku popytu, trudno sobie wyobrazić rozkręcanie się spirali inflacyjnej. Fakt, iż minęło już prawie dwadzieścia lat od kiedy główne gospodarki światowe rozprawiły się z inflacją sprawia, że często traktuje się tę wielkość z pewnym przymrużeniem oka.
Prawda jest jednak taka, że zagrożenie wzrostem inflacji w gospodarce USA jest najwyższe od wielu lat i to pomimo spowolnienia gospodarczego.
Głównym kanałem, poprzez który aktualnie buduje się presja inflacyjna jest kurs walutowy. Co ciekawe, wpływ ten nie jest bezpośredni. Ceny importu z obszaru Unii Europejskiej rosną o 4% w relacji rocznej co można uznać za wzrost umiarkowany biorąc pod uwagę zmiany na EURUSD, zaś dynamika cen importu z Japonii ciągle jest w okolicach zera. Słaby dolar przekłada się jednak na wzrost cen importowanych surowców i to widać nie tylko we wskaźniku cen importu ogółem, ale także w cenach producentów. Roczny PPI na poziomie 7% to wartość najwyższa od lat 80-tych (wczoraj okazało się, że w marcu ceny producenta wzrosły o 1,1% m/m- dwukrotnie szybciej niż oczekiwał rynek). Oczywiście wobec słabego popytu wewnętrznego inflacja bazowa ciągle jest umiarkowana – w ujęciu rocznym nieznacznie tylko przekracza 2%. Zagrożenie jest jednak takie, że wzrost popytu (na który liczą przecież inwestorzy oraz Fed) spowoduje dość szybkie przełożenie się presji inflacyjnej na faktyczny wzrost cen konsumenta. To zaś ograniczałoby pole do działania dla Fed-u, który wcześniej czy później będzie musiał podnosić stopy. Dane o inflacji są zatem ciągle w centrum uwagi - rynek oczekuje wzrostu cen konsumenta o 0,3% oraz 0,2% po wyeliminowaniu cen żywności i energii. Marcowy raport opublikowany będzie o godz. 14.30.
Inflacja to jednak nie jedyny odczyt, na który czekają dziś inwestorzy. O tej samej porze podane będą dane z rynku budownictwa mieszkaniowego, również za marzec. Rynek oczekuje spadku liczby rozpoczętych inwestycji budowlanych ze 1065 tys. do 1010 tys. oraz spadku liczby pozwoleń na budowę o 11 tys. do 973 tys. (wielkości anualizowane). 45 minut później podane będą dane dotyczące produkcji przemysłowej (oczekiwany jest spadek produkcji o 0,1% m/m), które pokażą czy słabszy dolar pomaga amerykańskim producentom. Wcześniej, bo o godzinie 11.00 dane dotyczące inflacji w strefie euro – rynek oczekuje, iż w marcu roczny wskaźnik cen konsumenta wzrósł z 3,3% do 3,5%, zaś inflacja bazowa wzrosła 1,8% do 2,2%. Wreszcie o godzinie 20.00 opublikowana będzie tzw. Beżowa Księga przedstawiająca koniunkturę w poszczególnych stanach USA.
Waluty – Euro ciągle próbuje
W zasadzie żadna z głównych par walutowych nie może od dłuższego czasu obrać bardziej zdecydowanego kierunku. Notowania EURUSD mają miejsce w coraz węższym przedziale konsolidacji. Euro przynajmniej raz dziennie próbuje testować poziomy oporu, ale próby takie kończą się niepowodzeniem. Wczoraj rano para ta była już na poziomie 1,5870 kiedy wystarczył słaby odczyt indeksu ZEW aby sprowokować szybkie zejście do poziomu 1,58. Sprowokować, bo indeks ZEW od pewnego czasu stracił na znaczeniu i przy jasnej sytuacji na rynku jego zmiana mogłaby przejść nawet niezauważona. W dalszej części dnia dolara wspierał odczyt wskaźnika aktywności w rejonie Nowego Jorku, który po kilku miesiącach znów znalazł się ponad kreską. Para EURUSD zniżkowała wieczorem do 1,5760, ale dziś rano euro znowu próbuje kolejnego ataku i wraz z otwieraniem się rynków w Europie błyskawicznie rośniemy do 1,5850. Ruchy te mają kluczowe znaczenie dla układu sił na innych parach. Wobec bardzo dwuznacznej sytuacji na rynkach akcji, jen nie jest w stanie iść w swoim kierunku i wczoraj zarówno japońska waluta, jak i frank szwajcarski traciły do dolara.
Niższe od oczekiwanej przez rynek wskaźniki inflacji i wynagrodzeń wywołały korekcyjny ruch na złotym, który jednak był słaby, a przede wszystkim trwał bardzo krótko. Wczoraj złoty tracąc niewiele do amerykańskiej waluty zdołał zachować swoją wartość w relacji do euro. Para USDPLN kończyła dzień na poziomie niewiele przekraczającym 2,15 w porównaniu z 2,1460 na zamknięciu w poniedziałek, zaś para EURPLN mimo wzrostów w trakcie sesji do 3,4140 zakończyła dzień w okolicach 3,40 – tak samo jak w poniedziałek. Przebieg notowań pokazuje ciągle silny popyt na waluty regionu.
Surowce – Ropa nadal w górę
Rynkowi ropy nie przeszkadzają w ostatnim czasie zmiany – a w zasadzie brak zdecydowanych zmian na parze EURUSD. Para po przełamaniu oporu na poziomie 107,45 USD (w przypadku Brenta) notuje wyraźny wzrost, który wczoraj doprowadził cenę baryłki Brenta do 111,70 USD. Ruch ma wyraźne podłoże techniczne, a dodatkowo wspierany jest przez korzystne z punktu widzenia popytu informacje, które mogą doprowadzić ceny nawet do poziomu 118-120 USD. Rynek póki co bardziej przejmuje się spadkiem faktycznej produkcji w Rosji, niż ewentualnym wpływem nowoodkrytych złóż w rejonie Brazylii. Dziś o 16.30 podane zostaną informacje o zapasach ropy i paliw w USA.
Pod wpływem zmian na EURUSD pozostają natomiast notowania cen złota, gdzie wczorajsza poranna zwyżka oznaczała wzrost cen w okolice 935 USD za uncję. Niewielka zmienność, zarówno cen złota jak i srebra oznacza, że rynki te w średniej perspektywie czekają na bardziej konkretną „deklarację” ze strony foreksu.
Wreszcie należy wspomnieć o kolejnej silnej zwyżce na ryżu. Ceny tego towaru wzrosły o 4% do 22,60 USD za cetnara po tym jak Filipiny ogłosiły zamiar kupna 500 tys. ton ryżu na przetargu jutro i kolejnych 500 tys. 5 maja. Ewentualne niepowodzenie przetargu mogłoby przyczynić się do kolejnej zwyżki, choć pamiętajmy, że w tym roku cena ryżu wzrosła już o 70%.
Głównym kanałem, poprzez który aktualnie buduje się presja inflacyjna jest kurs walutowy. Co ciekawe, wpływ ten nie jest bezpośredni. Ceny importu z obszaru Unii Europejskiej rosną o 4% w relacji rocznej co można uznać za wzrost umiarkowany biorąc pod uwagę zmiany na EURUSD, zaś dynamika cen importu z Japonii ciągle jest w okolicach zera. Słaby dolar przekłada się jednak na wzrost cen importowanych surowców i to widać nie tylko we wskaźniku cen importu ogółem, ale także w cenach producentów. Roczny PPI na poziomie 7% to wartość najwyższa od lat 80-tych (wczoraj okazało się, że w marcu ceny producenta wzrosły o 1,1% m/m- dwukrotnie szybciej niż oczekiwał rynek). Oczywiście wobec słabego popytu wewnętrznego inflacja bazowa ciągle jest umiarkowana – w ujęciu rocznym nieznacznie tylko przekracza 2%. Zagrożenie jest jednak takie, że wzrost popytu (na który liczą przecież inwestorzy oraz Fed) spowoduje dość szybkie przełożenie się presji inflacyjnej na faktyczny wzrost cen konsumenta. To zaś ograniczałoby pole do działania dla Fed-u, który wcześniej czy później będzie musiał podnosić stopy. Dane o inflacji są zatem ciągle w centrum uwagi - rynek oczekuje wzrostu cen konsumenta o 0,3% oraz 0,2% po wyeliminowaniu cen żywności i energii. Marcowy raport opublikowany będzie o godz. 14.30.
Inflacja to jednak nie jedyny odczyt, na który czekają dziś inwestorzy. O tej samej porze podane będą dane z rynku budownictwa mieszkaniowego, również za marzec. Rynek oczekuje spadku liczby rozpoczętych inwestycji budowlanych ze 1065 tys. do 1010 tys. oraz spadku liczby pozwoleń na budowę o 11 tys. do 973 tys. (wielkości anualizowane). 45 minut później podane będą dane dotyczące produkcji przemysłowej (oczekiwany jest spadek produkcji o 0,1% m/m), które pokażą czy słabszy dolar pomaga amerykańskim producentom. Wcześniej, bo o godzinie 11.00 dane dotyczące inflacji w strefie euro – rynek oczekuje, iż w marcu roczny wskaźnik cen konsumenta wzrósł z 3,3% do 3,5%, zaś inflacja bazowa wzrosła 1,8% do 2,2%. Wreszcie o godzinie 20.00 opublikowana będzie tzw. Beżowa Księga przedstawiająca koniunkturę w poszczególnych stanach USA.
Waluty – Euro ciągle próbuje
W zasadzie żadna z głównych par walutowych nie może od dłuższego czasu obrać bardziej zdecydowanego kierunku. Notowania EURUSD mają miejsce w coraz węższym przedziale konsolidacji. Euro przynajmniej raz dziennie próbuje testować poziomy oporu, ale próby takie kończą się niepowodzeniem. Wczoraj rano para ta była już na poziomie 1,5870 kiedy wystarczył słaby odczyt indeksu ZEW aby sprowokować szybkie zejście do poziomu 1,58. Sprowokować, bo indeks ZEW od pewnego czasu stracił na znaczeniu i przy jasnej sytuacji na rynku jego zmiana mogłaby przejść nawet niezauważona. W dalszej części dnia dolara wspierał odczyt wskaźnika aktywności w rejonie Nowego Jorku, który po kilku miesiącach znów znalazł się ponad kreską. Para EURUSD zniżkowała wieczorem do 1,5760, ale dziś rano euro znowu próbuje kolejnego ataku i wraz z otwieraniem się rynków w Europie błyskawicznie rośniemy do 1,5850. Ruchy te mają kluczowe znaczenie dla układu sił na innych parach. Wobec bardzo dwuznacznej sytuacji na rynkach akcji, jen nie jest w stanie iść w swoim kierunku i wczoraj zarówno japońska waluta, jak i frank szwajcarski traciły do dolara.
Niższe od oczekiwanej przez rynek wskaźniki inflacji i wynagrodzeń wywołały korekcyjny ruch na złotym, który jednak był słaby, a przede wszystkim trwał bardzo krótko. Wczoraj złoty tracąc niewiele do amerykańskiej waluty zdołał zachować swoją wartość w relacji do euro. Para USDPLN kończyła dzień na poziomie niewiele przekraczającym 2,15 w porównaniu z 2,1460 na zamknięciu w poniedziałek, zaś para EURPLN mimo wzrostów w trakcie sesji do 3,4140 zakończyła dzień w okolicach 3,40 – tak samo jak w poniedziałek. Przebieg notowań pokazuje ciągle silny popyt na waluty regionu.
Surowce – Ropa nadal w górę
Rynkowi ropy nie przeszkadzają w ostatnim czasie zmiany – a w zasadzie brak zdecydowanych zmian na parze EURUSD. Para po przełamaniu oporu na poziomie 107,45 USD (w przypadku Brenta) notuje wyraźny wzrost, który wczoraj doprowadził cenę baryłki Brenta do 111,70 USD. Ruch ma wyraźne podłoże techniczne, a dodatkowo wspierany jest przez korzystne z punktu widzenia popytu informacje, które mogą doprowadzić ceny nawet do poziomu 118-120 USD. Rynek póki co bardziej przejmuje się spadkiem faktycznej produkcji w Rosji, niż ewentualnym wpływem nowoodkrytych złóż w rejonie Brazylii. Dziś o 16.30 podane zostaną informacje o zapasach ropy i paliw w USA.
Pod wpływem zmian na EURUSD pozostają natomiast notowania cen złota, gdzie wczorajsza poranna zwyżka oznaczała wzrost cen w okolice 935 USD za uncję. Niewielka zmienność, zarówno cen złota jak i srebra oznacza, że rynki te w średniej perspektywie czekają na bardziej konkretną „deklarację” ze strony foreksu.
Wreszcie należy wspomnieć o kolejnej silnej zwyżce na ryżu. Ceny tego towaru wzrosły o 4% do 22,60 USD za cetnara po tym jak Filipiny ogłosiły zamiar kupna 500 tys. ton ryżu na przetargu jutro i kolejnych 500 tys. 5 maja. Ewentualne niepowodzenie przetargu mogłoby przyczynić się do kolejnej zwyżki, choć pamiętajmy, że w tym roku cena ryżu wzrosła już o 70%.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi <b>Podatnik.info</b> – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.