Data dodania: 2019-05-31 (21:03)
Trump zgodnie z wczorajszymi oczekiwaniami doprowadził do rozwoju nowego kryzysu handlowego na świecie. Tym razem na swój cel wziął Meksyk, pomimo bardzo zaawansowanego etapu w ratyfikacji porozumienia handlowego w Ameryce Północnej. Trump nie próżnuje również w stosunku do konfliktu z Chinami, tym razem grożąc innym państwom za współpracę z Huawei.
Jak widać może to być dopiero początek większego konfliktu, choć z drugiej strony inwestorzy zastanawiają się, kiedy Trump zdecyduje się na odwrotny krok w celu pobudzenia rynku akcji.
Cały świat finansowy dosyć mocno przejął się wywołaniem nowego konfliktu handlowego przez Donalda Trumpa. Zastanawiające jest jednak to, że Trump zdecydował się na uderzenie w Meksyk, pomimo tego, że spodziewano się rychłej ratyfikacji porozumienia handlowego USMCA obejmującego cały kontynent amerykański. Donald Trump zatroskany bezpieczeństwem narodowym oraz stabilnością gospodarki w związku z ogromnym wzrostem nielegalnej imigracji zdecydował się na nałożenie taryf celnych o wielkości 5% na wszystkie produkty płynące z Meksyku. Co więcej taryfy te będą się zwiększać do października, jeśli Meksyk nie podejmie kroków mających na celu zastopowanie bieżącego przepływu nielegalnych imigrantów. Jest to fatalna wieść dla meksykańskiej gospodarki, gdyż udział eksportu do USA jest największy w całym handlu zagranicznym tego kraju. Z drugiej strony na tym samym stracić mogą same Stany Zjednoczone, a w zasadzie najbardziej amerykańscy farmerzy. Meksyk jest jednym z największych odbiorców produktów rolnych z USA, w szczególności kukurydzy. Meksyk może nie pozostać dłużny Stanom Zjednoczonym i podnieść taryfy importowe na produkty rolne. Jak widać jest to kolejny zapalnik globalnego spowolnienia gospodarczego, który powoduje odpływ aktywów do bezpiecznych przystani. Pytanie tylko jak długo Donald Trump będzie przyglądał się spadkom na Wall Street?
Poprzednio w zeszłym roku Trump złagodził swój ton w stosunku do Chin w momencie, kiedy indeks S&P 500 stracił 10% swojej wartości. Pomimo odwleczenia w czasie podwyżki stawek taryf celnych S&P 500 tracił dalej i dopiero deklaracje dotyczące potencjalnego porozumienia doprowadziły do odnowienia rajdu na Wall Street. Rezultatem były nowe historyczne szczyty na tym indeksie. Tymczasem od tych szczytów S&P 500 stracił już ponad 7%, co teoretycznie może w niedługim czasie wywołać jakiś pozytywny oddźwięk ze strony Donalda Trumpa. Niemniej wydaje się, że kolejne ognisko zapalne i podtrzymywanie napiętej sytuacji z Chinami powoduje, że rynek akcji nie zamierza zmieniać bieżącego kierunku.
Główne indeksy z Wall Street tracą dzisiaj znacząco powyżej 1,0%. To samo widoczne jest również na indeksach europejskich. Tymczasem w Europie widać samotne zielone wyspy, w tym indeks WIG20, który na kilkadziesiąt minut przed zamknięciem zyskuje 0,21%.
Cały świat finansowy dosyć mocno przejął się wywołaniem nowego konfliktu handlowego przez Donalda Trumpa. Zastanawiające jest jednak to, że Trump zdecydował się na uderzenie w Meksyk, pomimo tego, że spodziewano się rychłej ratyfikacji porozumienia handlowego USMCA obejmującego cały kontynent amerykański. Donald Trump zatroskany bezpieczeństwem narodowym oraz stabilnością gospodarki w związku z ogromnym wzrostem nielegalnej imigracji zdecydował się na nałożenie taryf celnych o wielkości 5% na wszystkie produkty płynące z Meksyku. Co więcej taryfy te będą się zwiększać do października, jeśli Meksyk nie podejmie kroków mających na celu zastopowanie bieżącego przepływu nielegalnych imigrantów. Jest to fatalna wieść dla meksykańskiej gospodarki, gdyż udział eksportu do USA jest największy w całym handlu zagranicznym tego kraju. Z drugiej strony na tym samym stracić mogą same Stany Zjednoczone, a w zasadzie najbardziej amerykańscy farmerzy. Meksyk jest jednym z największych odbiorców produktów rolnych z USA, w szczególności kukurydzy. Meksyk może nie pozostać dłużny Stanom Zjednoczonym i podnieść taryfy importowe na produkty rolne. Jak widać jest to kolejny zapalnik globalnego spowolnienia gospodarczego, który powoduje odpływ aktywów do bezpiecznych przystani. Pytanie tylko jak długo Donald Trump będzie przyglądał się spadkom na Wall Street?
Poprzednio w zeszłym roku Trump złagodził swój ton w stosunku do Chin w momencie, kiedy indeks S&P 500 stracił 10% swojej wartości. Pomimo odwleczenia w czasie podwyżki stawek taryf celnych S&P 500 tracił dalej i dopiero deklaracje dotyczące potencjalnego porozumienia doprowadziły do odnowienia rajdu na Wall Street. Rezultatem były nowe historyczne szczyty na tym indeksie. Tymczasem od tych szczytów S&P 500 stracił już ponad 7%, co teoretycznie może w niedługim czasie wywołać jakiś pozytywny oddźwięk ze strony Donalda Trumpa. Niemniej wydaje się, że kolejne ognisko zapalne i podtrzymywanie napiętej sytuacji z Chinami powoduje, że rynek akcji nie zamierza zmieniać bieżącego kierunku.
Główne indeksy z Wall Street tracą dzisiaj znacząco powyżej 1,0%. To samo widoczne jest również na indeksach europejskich. Tymczasem w Europie widać samotne zielone wyspy, w tym indeks WIG20, który na kilkadziesiąt minut przed zamknięciem zyskuje 0,21%.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.
Nowe wsparcie dla polskiego gamedevu. Volkswagen zamyka kolejne fabryki
2024-10-28 Komentarz giełdowy XTBWall Street nadrobiło mieszane otwarcie i aktualnie spędza poniedziałkową sesję na plusie. Na amerykańskim rynku obserwujemy ciąg dalszy entuzjazmu wokół spółek technologicznych, które pokażą w tym tygodniu swoje wyniki za Q3 2024 (od czwartku akcje Tesli zyskały ok. 26% w reakcji na przekraczające oczekiwania wyniki). Słabiej natomiast radzą sobie spółki energetyczne, po tym jak odwetowy atak Izraela na Iran pominął kluczową infrastrukturę. S&P500 zyskuje na ten moment 0.38%, Nasdaq rośnie o 0.56%, Dow Jones dodaje 0.71%, a Russell 2000 przewodzi zyskom z wynikiem 1.55%.
Tesla gwiazdą dzisiejszej sesji
2024-10-24 Komentarz giełdowy XTBDla europejskiego rynku akcji dzisiejsza sesja skończyła się lekkim optymizmem. Większość europejskich indeksów rosła, choć ciężko mówić o wyraźnych odbiciach. Najlepiej radził dziś sobie niemiecki DAX z 0,3% wzrostem. Niewiele gorszy wynik odnotował szwajcarski SMI, który zyskał dziś 0,2%. Brytyjski FTSE 100 i włoski IT40 pozostały w okolicach 0,1% wzrostów, a francuski CAC40 zakończył sesję blisko poziomów zamknięcia poprzedniej sesji.
mWIG40 opiera się spadkom na GPW. Rynek wyczekuje wyników SAP
2024-10-21 Komentarz giełdowy XTBRynki wchodzą w nowy tydzień z dużą rezerwą, wyczekując szeregu publikacji wyników finansowych spółek na Starym, jak i Nowym Kontynencie. Kalendarz w USA jest wyjątkowo gęsty, a kluczowi pozostają przedstawiciele Magnificent Seven - już w środę poznamy wyniki Tesli, której akcje wciąż pozostają w stagnacji spowodowanej mieszanym odbiorem ostatnio zapowiedzianych produktów.
GPW nadrabia wczorajszą wyprzedaż
2024-10-18 Komentarz giełdowy XTBWall Street spędza piątkową sesję dość niepewnie, będąc niejako przytłumione rosnącą siłą dolara. S&P 500 i Nasdaq podtrzymują wzrosty (kolejno +0.3% oraz +0.66%), słabną natomiast Dow Jones oraz Russell 2000 (kolejno -0.2% oraz -0.13%). Rynek akcji w Stanach płynie dzisiaj na fali euforii wokół chińskich spółek. Wzrosty notuje przede wszystkim Alibaba (BABA.US: +2.2%), Baidu (BIDU.US: +3.3%), JD.com (JD.US: +3.3%) oraz NetEase (NTES.US: +4.4%).
Ostra reakcja na rynku producentów półprzewodników
2024-10-15 Komentarz giełdowy XTBNa europejskim rynku dominuje dziś czerwień. Przecenom przewodzi dziś francuski indeks CAC40, który traci prawie 1%. Spadki notuje także szwajcarski SMI (-0,3%), brytyjski FTSE 100 (-0,4%) i włoski IT40 (-0,4%). Jedynie niemiecki DAX utrzymuje się blisko ceny zamknięcia z wczorajszej sesji. Pozytywnego sentymentu nie przyniosło także otwarcie amerykańskiego rynku, gdzie ponad -1% spadek odnotowuje indeks Nasdaq 100.
Globalny entuzjazm omija GPW. Wall Street na fali półprzewodników.
2024-10-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street rozpoczyna tydzień w byczym nastroju. Obawy o wahające się nastroje inwestorów w związku z nikłą dynamiką gospodarczą w Chinach (niższe od oczekiwań CPI, PPI oraz bilans handlowy) zostały szybko wymazane przez entuzjazm na spółkach półprzewodnikowych (NVIDIA +2.3%, ASML: +3.25% , ARM: +5.6%, AMAT: +3.8%) i echo piątkowych wyników głównych amerykańskich banków.
Mocne przeceny na chińskim rynku
2024-10-08 Komentarz giełdowy XTBPo trwającym prawie miesiąc rajdzie na chińskim rynku akcji, który spowodował wzrost indesku Hang Seng o ponad 35%, dziś przyszła kolej na realizację zysków. Notowania indeksu tąpnęły o ponad 10%, co stanowi najgorszą sesję na chińskiej giełdzie od 2008 r. U podstaw tak mocnych przecen stoją z jednej strony zbudowane na ostatnich wzrostach mocne oczekiwania, jak i brak wyraźnego sygnału o polepszeniu się prognoz dla chińskiej gospodarki.
Zmieszane rynki w obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wchodzie
2024-10-01 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu, Wall Street spędza sesję na czerwono. Za gorszym sentymentem inwestorów stoją głównie słabsze dane ISM oraz niepokój związany z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Amerykańskie indeksy został pociągnięte w dół głownie za sprawą oświadczenia rzecznika Białego Domu, sugerującego, iż Iran przygotowuje odpowiedź na ostatnie działania militarne Izraela. Najwięcej traci Nasdaq (-2%), zaraz po nim lider wzrostów z ostatnich dni, Russell 2000 (-1.9%), następnie S&P500 (-1.15%), a na końcu Dow Jones (-0.6%).
Europejskie samochody i polskie banki na czele korekty
2024-09-30 Komentarz giełdowy XTBPo rozgrzanym końcu zeszłego tygodnia, światowe rynki spędzają poniedziałek pod znakiem korekty. Na Wall Street wciąż dominują mieszane nastroje: największe zyski notuje Nasdaq (+0.13%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (+0.05%). Na czerwono natomiast Dow Jones (-0.22%) oraz S&P500 (-0.04%). Ambiwalentny pozostaje również dolar, który zyskuje względem jena, ale deprecjonuje względem euro, po tym jak prezeska EBC Christine Lagarde wypowiedziała się o kondycji gospodarki UE bez zdecydowanego pesymizmu.