Zmagania subtelne i ostentacyjne

Zmagania subtelne i ostentacyjne
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2018-04-12 (09:27)

Na wschodzie bez zmian? Na linii USA – Chiny dzieją się rzeczy ewidentne i rzeczy subtelne. Z jednej strony dochodziło, jak wiemy, do poważnych ruchów. To znaczy do obustronnego obkładania się cłami. A raczej do grożenia sobie tymi cłami, bo wciąż wszystko to ma taki właśnie charakter. Tym niemniej są to działania na swój sposób ostentacyjne, wyraźne.

Z drugiej strony, liczą się też drobne gesty, akcenty, pojedyncze słowa. Tutaj każdy dzień przynosi niewielkie przesunięcia. Na przykład szef chińskiego resortu handlu zapowiedział, że Chiny odegrają się na USA, jeśli światowy żandarm będzie eskalować wojnę handlową. A jednocześnie mogliśmy usłyszeć p. Kudlowa, doradcę Trumpa. Jeszcze parę dni temu p. Kudlow uspokajał nas, tłumacząc, że zapowiedzi taryf celnych to jedynie środek do rozpoczęcia negocjacji z Państwem Środka. Tymczasem teraz zaznacza, że niektóre cła mogą wejść w życie nawet i przed takimi rozmowami.

Na to wszystko nakłada się jeszcze atmosfera wokół Syrii, która też gęstnieje. W szczęśliwej dekadencji postpolityki, miłosiernie panującej nam od paru dekad, wszystko zazwyczaj rozchodzi się po kościach, a przynajmniej nie sięga oszklonych wieżowców miast Zachodu – zaś wojny prowadzi się metodą "proxy", wykorzystując do tego różne kraje pustynne i tym podobne. Ludzie umierają naprawdę, ale dla nas to wciąż tylko telewizja, niczym w "Czy jest tu ktoś z Utah?", opowiadaniu drukowanym dawniej w "Fantastyce".

Czy ten stan rzeczy może ulec zmianie? Jasne, że może, ale niewiele da się na ten temat mądrzejszego powiedzieć. Napięcie jest raczej prawdziwe, trudno sądzić, że to tylko gierka – oba mocarstwa, Rosja i USA, rywalizują ze sobą, do tego dochodzą przecież wzajemne antypatie i sympatie ich sojuszników.

Na razie mamy ostentację (np. rosyjska telewizja nadaje komunikaty o tym, jak zachowywać się w razie wojny, i to nuklearnej) oraz subtelne gry sił. Kiedy Trump odgrywa rolę brutalnego szeryfa, zaraz pojawiają się wypowiedzi jego rzeczników, tłumaczących, że żadnych decyzji jeszcze nie podjęto, a "opcje są na stole".

Eurodolar balansuje przy 1,2360. Wczorajsze zapiski FOMC były niejednoznaczne. To znaczy: generalnie wynika z nich, że można liczyć na owe osławione "trzy podwyżki w 2018", ale to nie jest wielkie zaskoczenie. Poza tym reformy podatkowe Trumpa mogą, zdaniem decydentów, pomóc gospodarce, ale już wojna handlowa – nie.

Dolar pozostaje więc osłabiony, choć generalna konsolidacja 1,2160 – 1,2550 pozostaje w mocy (mniej więcej od drugiej połowy stycznia). My tymczasem o 11:00 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej w Strefie Euro za luty, oczekuje się +0,1 proc. m/m oraz +3,8 proc. r/r. O 13:30 ukaże się protokół z ostatniego posiedzenia EBC, ciekawy np. w kontekście niedawnych jastrzębich tekstów p. Nowotnego. O 14:00 mamy odczyt egzotyczny, tj. produkcję przemysłową w Indiach. O 14:30 przenosimy się do USA, podane będą tam ceny importu i eksportu, a także tygodniowa liczba wniosków o zasiłek. O 18:00 publicznie wystąpi p. Weidmann z Bundesbanku, o 21:00 p. Carney, szef Banku Anglii.

A w Polsce?

A w Polsce jest tak, że złoty trzyma się dość mocno – mimo iż szef NBP, p. Glapiński, jawnie mówi, że być może nawet przez najbliższe dwa lata nie dojdzie do podwyżek stóp. Złoty jest umocniony porażką dolara na głównej parze, niemniej trzeba pamiętać, że w razie autentycznych zawirowań międzynarodowych nasza waluta raczej straci, jako aktywo wciąż jeszcze nie mające rangi bezpiecznego.

USD/PLN jest na 3,3835. W długim terminie widać, że są problemy z potwierdzeniem generalnej tendencji wzrostowej, mierzonej od 2011 roku. Zresztą, linia po dołkach z 2011 i 2014 roku już dawno została przebita, od paru miesięcy notowania raczej się konsolidują. Na euro-złotym mamy 4,1835, atmosfera jest dość podobna – co ciekawe, dzieje się tak pomimo wysokiej wyceny euro na eurodolarze.

O 10:00 mamy ważny odczyt – finalne dane o marcowej inflacji CPI w Polsce. Prognozuje się -0,1 proc. m/m oraz +0,3 proc. r/r.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.