
Data dodania: 2008-02-29 (10:21)
WYDARZENIE DNIA: Ekonomiści oczekują, że w IV kwartale wzrost PKB w Polsce wyniósł 6,0 proc. po wzroście o 6,4 proc. Takie dane wpisałyby nas w światowy trend spowolnienia dynamiki wzrostu. Jednak kraje rozwijające się są w o wiele lepszej sytuacji niż rynki rozwinięte.
Dziś rano podano, że PKB Indii wzrósł w IV kwartale najmniej od dwóch lat, ale nadal jest to wzrost o 8,4 proc. Z innych danych, które poznaliśmy rano wiemy, że inflacja w Japonii wzrosła czwarty miesiąc z rzędu o 0,8 proc. (r/r), co oznacza, że stopy procentowe w Banku Japonii są poniżej poziomu inflacji. Wydatki Japończyków wzrosły o 3,6 proc., a wydatki detaliczne o 1,5 proc. Dziś jeszcze poznamy indeksy nastrojów konsumentów i przedsiębiorstw w Eurolandzie, a po południu dane o wydatkach i dochodach Amerykanów.
SYTUACJA NA GPW
Z każdym dniem GPW zdaje się coraz bardziej pogrążać w letargu, transakcji jest coraz to mniej, topnieje wartość obrotów. Może taki stan pół-hibernacji okaże się zbawienny, bowiem pod presją ostatnich niekorzystnych danych makroekonomicznych ze świata głębokie spadki nie byłyby niczym dziwnym. Tymczasem mimo że WIG20 definitywnie wybił się wczoraj z dwutygodniowej konsolidacji i wybił się z niej dołem, nie doszło u nas bynajmniej do zwiększonego naporu podaży. Po prostu ceny zeszły o schodek niżej, ale przy obrotach na poziomie 1,1 mld PLN na całym rynku nie jest to żadne zdarzenie o doniosłych konsekwencjach. Przy sprzyjających okolicznościach ceny mogłyby łatwo wrócić wyżej. Inna sprawa, czy takie sprzyjające okoliczności się pojawią, skoro prezes Fed otwarcie mówi o możliwych bankructwach w sektorze bankowym USA.
Wczoraj podrożały akcje 90. spółek, potaniały 193.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Po wzrostach z podatku tygodnia na Wall Street przyszedł czas na realizację zysków, w wyniku której S&P i Dow Jones straciły po 0,9 proc. Obroty utrzymują się na niskim poziomie. Impulsem dla rynku do sprzedaży akcji były kolejna seria kiepskich danych makro (niższa od oczekiwań dynamika PKB w Stanach oraz więcej bezrobotnych) oraz wypowiedź Bena Bernanke. Szef Fed zeznając przed Kongresem stwierdził, że kryzys na rynku kredytowym przyczyni się do bankructwa kilku mniejszych banków, które były najbardziej zaangażowane na rynku subprime. Ucierpiały na tym naturalnie spółki finansowe, zwłaszcza mniejsze podmioty.
Spadki przeniosły się również do Azji, gdzie giełda w Tokio traci drugi dzień z rzędu. Najbardziej dotyka to eksporterów, którzy pociągnęli indeks Nikkei w dół o 2,3 proc. Kospi spadł o 1,4 proc., a Hang Seng o 1,2 proc.
OBSERWUJ AKCJE
KGHM - pomimo utrzymującego się trendu wzrostowego na wykresie miedzi (która jest najdroższa od 21 miesięcy) kurs spółki spadł wczoraj o blisko 3 proc. Najwidoczniej silne wzrosty z ostatnich tygodni oraz kiepskie perspektywy gospodarki amerykańskiej skusiły część inwestorów do realizacji zysków, jednak ta grupa była niewielka, na co wskazują bardzo niskie obroty. Na wykresie ciągle obowiązują sygnały kupna (na MACD i RSI potwierdzone przez DMI) i dopóki kurs nie spadnie poniżej wsparć w okolicach 97,30-101,50 PLN kurs formalnie będzie znajdował się w trendzie wzrostowym.
Lotos - wyniki za czwarty kwartał rozczarowały akcjonariuszy, co przełożyło się na silny spadek spółki na wczorajszej sesji, a akcje potaniały o blisko 5 proc. przy obrotach najwyższych od trzech tygodni. W ten sposób kurs poprawił styczniowe dołki i w cenach zamknięcia jest najniżej od września 2005 roku. Biorąc pod uwagę fakt, że zarówno przychody jak i zysk wzrosły w czwartym kwartale, a ropa bije ostatnio rekordowe poziomy taka przecena jest dosyć dziwna. Niemniej, z technicznego punktu widzenia nowy dołek potwierdza trend spadkowy, a kolejnym wsparciem jest poziom 34,50 PLN (dołek intraday ze stycznia).
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
PKN Orlen - w czwartym kwartale przychody wyniosły 16.902 mln PLN (wzrost o 29 proc.), a zysk netto 556 mln PLN (przy 269 mln straty przed rokiem).
Cersanit - w czwartym kwartale przychody wyniosły 354 mln PLN (wzrost o 97 proc.), a zysk netto 15,7 mln PLN (spadek o 25 proc.).
Opoczno - przychody spółki w czwartym kwartale wyniosły 126 mln PLN (wzrost o 27 proc.), a zysk netto 3,5 mln PLN (przy blisko 6 mln straty przed rokiem).
Seko/Warwick - obniżył prognozę wyników na 2007 rok. Przychody szacuje na 255 mln PLN (niższe o 9 proc.), a zysk netto na 21 mln PLN (niższy o 9 proc.).
HTL Strefa - przychody spółki w czwartym kwartale wyniosły 21,6 mln PLN (wzrost o 35 proc.), a strata netto 5 mln PLN (przy 4 mln zysku przed rokiem).
PEP - przychody spółki w czwartym kwartale wyniosły 16,9 mln PLN (spadek o 1 proc.), a zysk netto 3,5 mln PLN (wzrost o 252 proc.).
TVN - osoba z kierownictwa spółki sprzedała 12.290 akcji po cenie 24,50 PLN za jedną.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Trudno spodziewać się czegokolwiek dobrego po dzisiejszej sesji, skoro mamy za sobą spadki w USA i na giełdach azjatyckich oraz ponure komentarze dotyczące przyszłości. Nawet gdyby odczyt PKB za IV kwartał był u nas grubo powyżej oczekiwań inwestorów, nie byłoby to chyba w stanie zmienić rynkowych nastrojów, które łączą w tej chwili pesymizm z brakiem chęci do działania. Być może tę chęć wymuszą spadki cen akcji, bo na nie się zanosi na otwarciu. Przed sesją swoje wyniki skonsolidowane podał KGHM, ale to raczej nie ma znaczenia dla inwestorów, którzy poznali już wcześniej wyniki jednostkowe.
Jedyną dobrą stroną jest umocnienie złotego, ale i ono nie ma czysto fundamentalnego charakteru. Po wzroście notowań jena i franka widać, że na świecie ryzykować nikt nie ma ochoty.
Zatem spodziewamy się dziś spadków na otwarciu i liczymy, że nie będą one pogłębiane w ciągu dnia, bo GPW i tak była ostatnio jednym ze słabszych rynków (trzy kolejne sesje spadkowe). Ewentualny wzrost obrotów na dzisiejszej sesji może jednak przesądzić o losach rynku na kilka tygodni, więc warto się im przyglądać.
WALUTY
Słowa Bena Bernanke, prezesa banku rezerw federalnych, który uznał za stosowne poinformować kongresmenów o możliwych bankructwach w branży finansowej wywołały mały popłoch wśród inwestorów. Euro podrożało dziś rano 1,52 USD osiągając nowy rekord notowań. Jednak sprężyna napina się coraz bardziej, a wskaźniki techniczne są już mocno rozgrzane. Odreagowanie ruchu wzrostowego euro może być równie silne, co jego obecny wzrost.
Jen umocnił się o 0,9 proc. do dolara i jest najmocniejszy od trzech lat. Wobec euro jen zyskał 0,7 proc. - widać, że inwestorzy znów szukają bezpieczeństwa.
U nas dolara spada do 2,315 PLN, euro rośnie do 3,527 PLN (wczoraj wieczorem było o grosz niżej).
Wzrost notowań jena ma natomiast przełożenie na notowania franka szwajcarskiego, który drożeje u nas do 2,21 PLN.
SUROWCE
Na rynku towarowym od początku tygodnia trwa hossa, która winduje ceny surowców na rekordowe poziomy. Jej główną przyczyną jest osłabienie dolara amerykańskiego.
Ropa podrożała wczoraj o ponad 2 proc. i dziś rano londyńską baryłką brent handlowano po 101,10 USD. Poza wpływem zmian na rynku walutowym, presję na wzrost ceny wywarły doniesienia z Ekwadoru i Anglii, gdzie uszkodzenie rurociągu oraz pożar zakłóciły produkcję. W tej sytuacji, niewielki wpływ na cenę mają spekulacje, że OPEC nie obniży wydobycia na marcowym posiedzeniu.
Prawdopodobnie rynek będzie je dyskontował, kiedy opadną emocje wokół nowych rekordów ropy (i eurodolara).
Wzrosty miedzi zatrzymały się na poziomach najwyższych od 21 miesięcy w wyniku spekulacji, że silny wzrost importu tego surowca do Chin przełoży się na wzrost zapasów. Podobny efekt może odegrać wysoka cena. Dziś rano na giełdzie w Londynie tona miedzi kosztowała 8.480 USD (0,4 proc. niżej niż na wczorajszym zamknięciu).
Spokojnie zachowuje się również wykres złota, który pozostaje na rekordowym poziomie 972 USD za uncję.
SYTUACJA NA GPW
Z każdym dniem GPW zdaje się coraz bardziej pogrążać w letargu, transakcji jest coraz to mniej, topnieje wartość obrotów. Może taki stan pół-hibernacji okaże się zbawienny, bowiem pod presją ostatnich niekorzystnych danych makroekonomicznych ze świata głębokie spadki nie byłyby niczym dziwnym. Tymczasem mimo że WIG20 definitywnie wybił się wczoraj z dwutygodniowej konsolidacji i wybił się z niej dołem, nie doszło u nas bynajmniej do zwiększonego naporu podaży. Po prostu ceny zeszły o schodek niżej, ale przy obrotach na poziomie 1,1 mld PLN na całym rynku nie jest to żadne zdarzenie o doniosłych konsekwencjach. Przy sprzyjających okolicznościach ceny mogłyby łatwo wrócić wyżej. Inna sprawa, czy takie sprzyjające okoliczności się pojawią, skoro prezes Fed otwarcie mówi o możliwych bankructwach w sektorze bankowym USA.
Wczoraj podrożały akcje 90. spółek, potaniały 193.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Po wzrostach z podatku tygodnia na Wall Street przyszedł czas na realizację zysków, w wyniku której S&P i Dow Jones straciły po 0,9 proc. Obroty utrzymują się na niskim poziomie. Impulsem dla rynku do sprzedaży akcji były kolejna seria kiepskich danych makro (niższa od oczekiwań dynamika PKB w Stanach oraz więcej bezrobotnych) oraz wypowiedź Bena Bernanke. Szef Fed zeznając przed Kongresem stwierdził, że kryzys na rynku kredytowym przyczyni się do bankructwa kilku mniejszych banków, które były najbardziej zaangażowane na rynku subprime. Ucierpiały na tym naturalnie spółki finansowe, zwłaszcza mniejsze podmioty.
Spadki przeniosły się również do Azji, gdzie giełda w Tokio traci drugi dzień z rzędu. Najbardziej dotyka to eksporterów, którzy pociągnęli indeks Nikkei w dół o 2,3 proc. Kospi spadł o 1,4 proc., a Hang Seng o 1,2 proc.
OBSERWUJ AKCJE
KGHM - pomimo utrzymującego się trendu wzrostowego na wykresie miedzi (która jest najdroższa od 21 miesięcy) kurs spółki spadł wczoraj o blisko 3 proc. Najwidoczniej silne wzrosty z ostatnich tygodni oraz kiepskie perspektywy gospodarki amerykańskiej skusiły część inwestorów do realizacji zysków, jednak ta grupa była niewielka, na co wskazują bardzo niskie obroty. Na wykresie ciągle obowiązują sygnały kupna (na MACD i RSI potwierdzone przez DMI) i dopóki kurs nie spadnie poniżej wsparć w okolicach 97,30-101,50 PLN kurs formalnie będzie znajdował się w trendzie wzrostowym.
Lotos - wyniki za czwarty kwartał rozczarowały akcjonariuszy, co przełożyło się na silny spadek spółki na wczorajszej sesji, a akcje potaniały o blisko 5 proc. przy obrotach najwyższych od trzech tygodni. W ten sposób kurs poprawił styczniowe dołki i w cenach zamknięcia jest najniżej od września 2005 roku. Biorąc pod uwagę fakt, że zarówno przychody jak i zysk wzrosły w czwartym kwartale, a ropa bije ostatnio rekordowe poziomy taka przecena jest dosyć dziwna. Niemniej, z technicznego punktu widzenia nowy dołek potwierdza trend spadkowy, a kolejnym wsparciem jest poziom 34,50 PLN (dołek intraday ze stycznia).
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
PKN Orlen - w czwartym kwartale przychody wyniosły 16.902 mln PLN (wzrost o 29 proc.), a zysk netto 556 mln PLN (przy 269 mln straty przed rokiem).
Cersanit - w czwartym kwartale przychody wyniosły 354 mln PLN (wzrost o 97 proc.), a zysk netto 15,7 mln PLN (spadek o 25 proc.).
Opoczno - przychody spółki w czwartym kwartale wyniosły 126 mln PLN (wzrost o 27 proc.), a zysk netto 3,5 mln PLN (przy blisko 6 mln straty przed rokiem).
Seko/Warwick - obniżył prognozę wyników na 2007 rok. Przychody szacuje na 255 mln PLN (niższe o 9 proc.), a zysk netto na 21 mln PLN (niższy o 9 proc.).
HTL Strefa - przychody spółki w czwartym kwartale wyniosły 21,6 mln PLN (wzrost o 35 proc.), a strata netto 5 mln PLN (przy 4 mln zysku przed rokiem).
PEP - przychody spółki w czwartym kwartale wyniosły 16,9 mln PLN (spadek o 1 proc.), a zysk netto 3,5 mln PLN (wzrost o 252 proc.).
TVN - osoba z kierownictwa spółki sprzedała 12.290 akcji po cenie 24,50 PLN za jedną.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Trudno spodziewać się czegokolwiek dobrego po dzisiejszej sesji, skoro mamy za sobą spadki w USA i na giełdach azjatyckich oraz ponure komentarze dotyczące przyszłości. Nawet gdyby odczyt PKB za IV kwartał był u nas grubo powyżej oczekiwań inwestorów, nie byłoby to chyba w stanie zmienić rynkowych nastrojów, które łączą w tej chwili pesymizm z brakiem chęci do działania. Być może tę chęć wymuszą spadki cen akcji, bo na nie się zanosi na otwarciu. Przed sesją swoje wyniki skonsolidowane podał KGHM, ale to raczej nie ma znaczenia dla inwestorów, którzy poznali już wcześniej wyniki jednostkowe.
Jedyną dobrą stroną jest umocnienie złotego, ale i ono nie ma czysto fundamentalnego charakteru. Po wzroście notowań jena i franka widać, że na świecie ryzykować nikt nie ma ochoty.
Zatem spodziewamy się dziś spadków na otwarciu i liczymy, że nie będą one pogłębiane w ciągu dnia, bo GPW i tak była ostatnio jednym ze słabszych rynków (trzy kolejne sesje spadkowe). Ewentualny wzrost obrotów na dzisiejszej sesji może jednak przesądzić o losach rynku na kilka tygodni, więc warto się im przyglądać.
WALUTY
Słowa Bena Bernanke, prezesa banku rezerw federalnych, który uznał za stosowne poinformować kongresmenów o możliwych bankructwach w branży finansowej wywołały mały popłoch wśród inwestorów. Euro podrożało dziś rano 1,52 USD osiągając nowy rekord notowań. Jednak sprężyna napina się coraz bardziej, a wskaźniki techniczne są już mocno rozgrzane. Odreagowanie ruchu wzrostowego euro może być równie silne, co jego obecny wzrost.
Jen umocnił się o 0,9 proc. do dolara i jest najmocniejszy od trzech lat. Wobec euro jen zyskał 0,7 proc. - widać, że inwestorzy znów szukają bezpieczeństwa.
U nas dolara spada do 2,315 PLN, euro rośnie do 3,527 PLN (wczoraj wieczorem było o grosz niżej).
Wzrost notowań jena ma natomiast przełożenie na notowania franka szwajcarskiego, który drożeje u nas do 2,21 PLN.
SUROWCE
Na rynku towarowym od początku tygodnia trwa hossa, która winduje ceny surowców na rekordowe poziomy. Jej główną przyczyną jest osłabienie dolara amerykańskiego.
Ropa podrożała wczoraj o ponad 2 proc. i dziś rano londyńską baryłką brent handlowano po 101,10 USD. Poza wpływem zmian na rynku walutowym, presję na wzrost ceny wywarły doniesienia z Ekwadoru i Anglii, gdzie uszkodzenie rurociągu oraz pożar zakłóciły produkcję. W tej sytuacji, niewielki wpływ na cenę mają spekulacje, że OPEC nie obniży wydobycia na marcowym posiedzeniu.
Prawdopodobnie rynek będzie je dyskontował, kiedy opadną emocje wokół nowych rekordów ropy (i eurodolara).
Wzrosty miedzi zatrzymały się na poziomach najwyższych od 21 miesięcy w wyniku spekulacji, że silny wzrost importu tego surowca do Chin przełoży się na wzrost zapasów. Podobny efekt może odegrać wysoka cena. Dziś rano na giełdzie w Londynie tona miedzi kosztowała 8.480 USD (0,4 proc. niżej niż na wczorajszym zamknięciu).
Spokojnie zachowuje się również wykres złota, który pozostaje na rekordowym poziomie 972 USD za uncję.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.