Data dodania: 2008-02-06 (09:48)
Wczoraj wielu inwestorów musiało przecierać oczy ze zdziwienia. Zwłaszcza jeśli zdecydowali się na lunch przed otwarciem sesji w USA i danymi, które miały być publikowane o godzinie 16.00. Trudno uznać czy słuszne jest tłumaczenie amerykańskiego instytutu przygotowującego indeks aktywności w sektorze usług, iż wcześniejsza publikacja miała dać inwestorom równy dostęp do danych.
W każdym razie spadek indeksu był bardzo głęboki – kluczowy dotychczas indeks aktywności obniżył się z 54,4 pkt. w grudniu do zaledwie 41,9 pkt. w styczniu, sugerując duży spadek aktywności.
Jednocześnie wspomnieć należy zmiany metodologiczne wprowadzone przy sporządzaniu indeksu. Dotychczas obserwowany był jedynie główny komponent indeksu, gdyż w przeciwieństwie do ISM przemysłu nie był liczony tzw. headline. Ten wskaźnik został policzony w styczniu po raz pierwszy i wyniósł 44,6 pkt. Skupia on w sobie wszystkie subindeksy, tj. aktywność, nowe zamówienia, zatrudnienie, ceny, zamówienia eksportowe, import, zapasy, opóźnienia w zamówieniach i dostawy. Interpretacja w przypadku każdego subindeksu, jak i wskaźnika ogólnego jest identyczna – wskaźnik powyżej 50 pkt. oznacza wzrost aktywności, poniżej zaś spadek, tym większy im większa jest różnica. To iż wskaźnik ogólny wyniósł nieco więcej niż obserwowany dotychczas subindeks aktywności jest marnym pocieszeniem. Wynika bowiem z wkładu subindeksu cen, który ciągle przekracza 70 pkt., świadcząc o znacznej presji inflacyjnej.
Niestety dla amerykańskiej gospodarki, wartość prognostyczna wskaźników ISM jest całkiem spora. Zauważalna jest spora zależność z osiąganą stopą wzrostu gospodarczego, co więcej wskaźniki te dawały już niejednokrotnie wiarygodne sygnały. Na przykład spadek wskaźnika ISM usługi o niemal 10 pkt. w marcu 2003 roku trafnie zasugerował, że na ożywienie gospodarcze jeszcze trzeba będzie trochę poczekać. ISM usługi podawany jest od 1997 roku, ale ISM przemysłu trafnie przewidział recesję z roku 1990/91, kiedy jego wartość spadła nawet do 39,2 pkt. (spadek PKB w ciągu dwóch kwartałów wyniósł łącznie 1,2%).
Waluty – do gry wraca eurojen
Na rynek walutowy dość szybko powróciły emocje. Dwa najważniejsze wczoraj ruchy na foreksie, to poranne umocnienie dolara oraz reakcja jena na wskaźnik ISM. Poranny ruch to konsekwencja sytuacji na EURUSD. Mimo braku konkretnego impulsu o znaczeniu fundamentalnym, wyłamanie z kanału 1,4795 – 1,4930 przyniosło od razu silny spadek pary w okolice 1,4680. Ruch został de facto skopiowany przez pary GBPUSD i USDCHF (tu w odwrotnym kierunku oczywiście). Nie oznacza to, iż taka sytuacja nie ma uzasadnienia fundamentalnego. Jak już wspominaliśmy, na rynku panuje coraz większe przekonanie, iż zła sytuacja gospodarcza w USA odbije się również na innych gospodarkach. Jeśli zaś sytuacja w Europie nie będzie znacząco lepsza niż w USA, wcześniejsze umocnienie się walut europejskich wobec dolara może zostać uznane za przynajmniej częściowo bezpodstawne. I tak jak wcześniej tracił tylko funt, tak teraz do tego grona może dołączyć euro oraz frank (ten ostatni zapewne w mniejszym stopniu). Takim sentymentem można też wytłumaczyć niemal niezauważalną reakcją euro i funta na dane z USA.
Ruch na EURUSD miał też pierwotnie znaczenie dla USDJPY, przesuwając parę w górne granice rysującego się już od ponad dwóch tygodni kanału 105,80 – 107,80. Dane z USA szybko jednak zmieniły sytuację i pierwotny ruch o zasięgu niemal 100 pipsów został natychmiast zniwelowany, zaś w dalszej części dnia i podczas notowań w Azji, kiedy spadki na rynkach akcji sięgały 5%, jen umacniał się dalej. Dziś rano para USDJPY oscyluje już wokół 106,40. Taki rozwój wydarzeń to znów bardzo duże zmiany na EURJPY – para zniżkowała wczoraj z 158,50 do 155,90.
Na początku tygodnia polski złoty notował nowe kilkuletnie rekordy, jednak wczoraj mieliśmy znowu do czynienia z silną wyprzedażą. Kurs EURPLN zwyżkował z 3,5670 do 3,5880, zaś USDPLN z poziomu 2,40 powyżej 2,4450. To czy będzie to dłuższa korekta lub nawet zmiana trendu zależy w głównej mierze od rozwoju sytuacji na EURUSD, gdzie póki co podstawowym scenariuszem są zniżki (niekorzystne dla złotego). Z drugiej strony, nie pomogą zapewne spadki na giełdach mogące pociągnąć za sobą odpływ kapitału. Dziś ponownie można spodziewać się osłabienia złotego.
Surowce – Najwięcej tracą przemysłowe oraz ropa
Wczorajsze zachowanie głównych rynków towarowych było w zasadzie modelowe. Najpierw większości rynków solidarnie zaszkodził spadek notowań pary EURUSD, potem zaś echem odbił się indeks ISM – różnie w zależności od rynku. I tak najbardziej poszkodowane są metale przemysłowe, gdzie spowolnienie oznacza spory spadek popytu. Miedź traci 3%, aluminium 2%, spadki na niklu i cynku są jeszcze głębsze. Podobnie jest z ropą naftową gdzie zadziwiająco długo nic nie dzieje się po stronie podażowej. Wczoraj cena baryłki Brent spadła o 2% do 88,30 USD i zmierza w kierunku wsparcia z 22 stycznia (85,15 USD), którego pokonanie mogłoby zepchnąć ceny „czarnego złota” w okolice nie obserwowane od początku października.
Lepiej radziły sobie za to kruszce, gdzie pierwotnie zaszkodziło co prawda umocnienie, ale sytuacja na rynkach akcji przyniosła małe odbicie (złoto, platyna) lub przynajmniej stabilizację (srebro). Uncja złota kosztuje obecnie 889,23 USD, srebra 16,37 USD, zaś platyny 1777 USD.
Jednocześnie wspomnieć należy zmiany metodologiczne wprowadzone przy sporządzaniu indeksu. Dotychczas obserwowany był jedynie główny komponent indeksu, gdyż w przeciwieństwie do ISM przemysłu nie był liczony tzw. headline. Ten wskaźnik został policzony w styczniu po raz pierwszy i wyniósł 44,6 pkt. Skupia on w sobie wszystkie subindeksy, tj. aktywność, nowe zamówienia, zatrudnienie, ceny, zamówienia eksportowe, import, zapasy, opóźnienia w zamówieniach i dostawy. Interpretacja w przypadku każdego subindeksu, jak i wskaźnika ogólnego jest identyczna – wskaźnik powyżej 50 pkt. oznacza wzrost aktywności, poniżej zaś spadek, tym większy im większa jest różnica. To iż wskaźnik ogólny wyniósł nieco więcej niż obserwowany dotychczas subindeks aktywności jest marnym pocieszeniem. Wynika bowiem z wkładu subindeksu cen, który ciągle przekracza 70 pkt., świadcząc o znacznej presji inflacyjnej.
Niestety dla amerykańskiej gospodarki, wartość prognostyczna wskaźników ISM jest całkiem spora. Zauważalna jest spora zależność z osiąganą stopą wzrostu gospodarczego, co więcej wskaźniki te dawały już niejednokrotnie wiarygodne sygnały. Na przykład spadek wskaźnika ISM usługi o niemal 10 pkt. w marcu 2003 roku trafnie zasugerował, że na ożywienie gospodarcze jeszcze trzeba będzie trochę poczekać. ISM usługi podawany jest od 1997 roku, ale ISM przemysłu trafnie przewidział recesję z roku 1990/91, kiedy jego wartość spadła nawet do 39,2 pkt. (spadek PKB w ciągu dwóch kwartałów wyniósł łącznie 1,2%).
Waluty – do gry wraca eurojen
Na rynek walutowy dość szybko powróciły emocje. Dwa najważniejsze wczoraj ruchy na foreksie, to poranne umocnienie dolara oraz reakcja jena na wskaźnik ISM. Poranny ruch to konsekwencja sytuacji na EURUSD. Mimo braku konkretnego impulsu o znaczeniu fundamentalnym, wyłamanie z kanału 1,4795 – 1,4930 przyniosło od razu silny spadek pary w okolice 1,4680. Ruch został de facto skopiowany przez pary GBPUSD i USDCHF (tu w odwrotnym kierunku oczywiście). Nie oznacza to, iż taka sytuacja nie ma uzasadnienia fundamentalnego. Jak już wspominaliśmy, na rynku panuje coraz większe przekonanie, iż zła sytuacja gospodarcza w USA odbije się również na innych gospodarkach. Jeśli zaś sytuacja w Europie nie będzie znacząco lepsza niż w USA, wcześniejsze umocnienie się walut europejskich wobec dolara może zostać uznane za przynajmniej częściowo bezpodstawne. I tak jak wcześniej tracił tylko funt, tak teraz do tego grona może dołączyć euro oraz frank (ten ostatni zapewne w mniejszym stopniu). Takim sentymentem można też wytłumaczyć niemal niezauważalną reakcją euro i funta na dane z USA.
Ruch na EURUSD miał też pierwotnie znaczenie dla USDJPY, przesuwając parę w górne granice rysującego się już od ponad dwóch tygodni kanału 105,80 – 107,80. Dane z USA szybko jednak zmieniły sytuację i pierwotny ruch o zasięgu niemal 100 pipsów został natychmiast zniwelowany, zaś w dalszej części dnia i podczas notowań w Azji, kiedy spadki na rynkach akcji sięgały 5%, jen umacniał się dalej. Dziś rano para USDJPY oscyluje już wokół 106,40. Taki rozwój wydarzeń to znów bardzo duże zmiany na EURJPY – para zniżkowała wczoraj z 158,50 do 155,90.
Na początku tygodnia polski złoty notował nowe kilkuletnie rekordy, jednak wczoraj mieliśmy znowu do czynienia z silną wyprzedażą. Kurs EURPLN zwyżkował z 3,5670 do 3,5880, zaś USDPLN z poziomu 2,40 powyżej 2,4450. To czy będzie to dłuższa korekta lub nawet zmiana trendu zależy w głównej mierze od rozwoju sytuacji na EURUSD, gdzie póki co podstawowym scenariuszem są zniżki (niekorzystne dla złotego). Z drugiej strony, nie pomogą zapewne spadki na giełdach mogące pociągnąć za sobą odpływ kapitału. Dziś ponownie można spodziewać się osłabienia złotego.
Surowce – Najwięcej tracą przemysłowe oraz ropa
Wczorajsze zachowanie głównych rynków towarowych było w zasadzie modelowe. Najpierw większości rynków solidarnie zaszkodził spadek notowań pary EURUSD, potem zaś echem odbił się indeks ISM – różnie w zależności od rynku. I tak najbardziej poszkodowane są metale przemysłowe, gdzie spowolnienie oznacza spory spadek popytu. Miedź traci 3%, aluminium 2%, spadki na niklu i cynku są jeszcze głębsze. Podobnie jest z ropą naftową gdzie zadziwiająco długo nic nie dzieje się po stronie podażowej. Wczoraj cena baryłki Brent spadła o 2% do 88,30 USD i zmierza w kierunku wsparcia z 22 stycznia (85,15 USD), którego pokonanie mogłoby zepchnąć ceny „czarnego złota” w okolice nie obserwowane od początku października.
Lepiej radziły sobie za to kruszce, gdzie pierwotnie zaszkodziło co prawda umocnienie, ale sytuacja na rynkach akcji przyniosła małe odbicie (złoto, platyna) lub przynajmniej stabilizację (srebro). Uncja złota kosztuje obecnie 889,23 USD, srebra 16,37 USD, zaś platyny 1777 USD.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.