Data dodania: 2008-01-23 (10:20)
Rzadko się zdarza, by przy tak niewielkiej liczbie danych makroekonomicznych, jakie zostały opublikowane w pierwszych dwóch dniach tego tygodnia i do tego przy święcie w Ameryce, dochodziło do tak gwałtownych ruchów na giełdach, jakich byliśmy świadkami w poniedziałek i wtorek.
To obrazuje skalę emocji towarzyszących inwestorom. Wczoraj były wyjątkowo odczuwalne. Znalazło to w Azji w niespotykanych w ostatnich latach spadkach, w Europie wyjątkowo silnych wahaniach kursów, a w Ameryce w ogromnej niepewności. Motywem przewodnim wtorkowych sesji była polityka pieniężna. Po fatalnym otwarciu rynków w Europie zaczęła po nich krążyć plotka o możliwym podjęciu przez największe banki centralne świata skoordynowanej akcji obniżania stóp procentowych. Nie było to nic nadzwyczajnego, bo takie domysły zazwyczaj towarzyszą inwestorom w wyjątkowo złych chwilach na rynkach finansowych. Trudno też było oceniać czy odrabianie strat, jakie zaczęło się niedługo po otwarciu giełd europejskich, wynikało z nadziei na korzyści z ewentualnych cięć stóp, czy było naturalną reakcją na gwałtowny spadek w tym tygodniu. Widać też było, że istnieje zagrożenie osłabieniem notowań pod koniec dnia, bo po brakowało sił do kontynuacji ruchu w górę sprzed południa. Czy rzeczywiście było to realne zagrożenie nie dowiedzieliśmy się, gdyż po 14.00 napłynęła wiadomość o nieplanowym cięciu stóp procentowych w Ameryce i to aż o 0,75 pkt proc. W pierwszym odruchu inwestorzy podbili notowania, ale potem, gdy okazało się, że kontrakty na amerykańskie indeksy nie reagują zbyt mocno, znów pojawiła się niepewność. Trwała dotąd aż otworzyły się rynki w USA. Okazało się, że również one słabo zaczęły, ale niedługo po rozpoczęciu sesji sytuacja zaczęła się poprawiać. Nie na tyle jednak, by wyprowadzić kursy na plus.
Reakcja na obniżkę stóp procentowych w USA (miała też miejsce w Kanadzie, ale była ona przewidywana) to pierwszy od dłuższego czasu nowy sygnał dla rynków. Niestety, wpisuje się on w schemat zachowań obserwowanych od wielu tygodni. Inwestorzy przyjęli to zdarzenie ze sporą rezerwą. Taka interpretacja jest charakterystyczna dla trendów spadkowych. Cięcie kosztów pieniądza zostało potraktowane jako potwierdzenie złego stanu amerykańskiej gospodarki, który nawet przy obecnej wciąż presji inflacyjnej skłania do radykalnych działań. Stopa procentowa w USA jest od wczoraj realnie (po uwzględnieniu inflacji) ujemna. Jednak trudno oczekiwać, by przy kłopotach instytucji finansowych mogło to odbić się na zwiększeniu akcji kredytowej. Niewiele też pomoże rynkowi nieruchomości, bo ten boryka się z nadmiarem zapasów niesprzedanych domów, będącym konsekwencją wieloletniego boomu i przeinwestowania w tej dziedzinie. Rynki dawno też już zdyskontowały obniżki stóp procentowych, więc z punktu widzenia relacji między atrakcyjnością akcji i obligacji aż tak wiele się nie zmienia.
Tłem dla wczorajszej decyzji Rezerwy Federalnej była dzisiejsza wypowiedź szefa Banku Anglii Mervyna Kinga. Przestrzegł, że w Wielkiej Brytanii inflacja może w tym roku być najwyższa od dekady, więc pole do działania w zakresie polityki monetarnej jest ograniczone.
Ostrożna reakcja na decyzję Rezerwy Federalnej, którą traktujemy jako potwierdzenie obecności trendów zniżkowych na giełdach, znajduje potwierdzenie w liczbie rynków, które od szczytów straciły po ponad 20% i tym samym spełniły kryterium rozpoczęcia bessy. Jest ich aż blisko 40 na całym świecie, czyli ponad połowa śledzonych przez Bloomberga. Ugruntowanie się przekonania o tym, że spadki potrwają dłużej wraz z tym, że inwestorzy nie mieli jeszcze czasu na dostosowanie swoich decyzji do takiej konstatacji, skłania do przypuszczenia o kontynuacji ruchu w dół w kolejnych tygodniach. To tym bardziej możliwe, że S&P 500 przełamał wczoraj bardzo silne wsparcie, jakie dawał szczyt z wiosny 2006 r. Tym samym otworzyła się droga do dołka z czerwca 2006 r. Pytanie jest natomiast o to, czy nadal dynamika zdarzeń będzie tak duża, jak ostatnio, czy jednak rozpoczniemy trochę inną fazę, gdzie kupujący podejmą jednak bardziej wyrównaną walkę. Równocześnie konsekwencją przyjęcia, że weszliśmy w trend spadkowy na giełdach jest to, iż powinniśmy zacząć wypatrywać wyraźnych sygnałów jego zakończenia. Dopóki się nie pojawią znacznie bardziej od zwyżek prawdopodobne będzie kontynuowanie ruchu w dół. Jak pokazały ostatnie dni wystarczy niewiele, by uruchomić podaż.
Na naszym rynku uwagę zwracało to, że odbiciu nie towarzyszyły zbyt duże obroty. Przy takiej skali wahań, jak wczoraj, można byłoby spodziewać się znacznie większej aktywności inwestorów. Była widoczna natomiast na rynku terminowym, gdzie pobity został rekord obrotów futures na WIG20.
Po przełamaniu przez WIG bariery 45,9 tys. pkt, związanej z maksimami z wiosny i lata 2006 r., podtrzymujemy oczekiwanie na dotarcie w okolice 36 tys. pkt. Będzie ono aktualne dotąd, aż indeks nie wróci ponad 45,9 tys. pkt.
Najważniejsze wydarzenia z 22 stycznia 2008 r.:
* Pierwszy raz od 2001 r. Rezerwa Federalna obniżyła stopy procentowe poza planowym posiedzeniem. Zostały ścięte aż o 0,75 pkt proc., do 3,5%
* Grudniowa inflacja bazowa w Polsce wyniosła 1,7% wobec 1,5% miesiąc wcześniej
* Bank Kanady obniżył zgodnie z oczekiwaniami stopę procentową o 0,25 pkt proc., do 4%
* Wyniki finansowe za IV kwartał 2007 r. Bank of America oraz Wachovii były znacznie gorsze od prognoz
Dziś na rynkach
23 I 2008 r.
* Giełdy w Azji odnotowały pokaźne zwyżki
* Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy prawie nie zmieniają wartości
* Styczniowe indeksy aktywności PMI w sektorze usług i przemysłowym dla strefy euro
* PKB Wielkiej Brytanii w IV kwartale 2007 r.
* W USA wyniki za IV kwartał podają Motorola i Qualcomm (po zakończeniu środowej sesji)
Reakcja na obniżkę stóp procentowych w USA (miała też miejsce w Kanadzie, ale była ona przewidywana) to pierwszy od dłuższego czasu nowy sygnał dla rynków. Niestety, wpisuje się on w schemat zachowań obserwowanych od wielu tygodni. Inwestorzy przyjęli to zdarzenie ze sporą rezerwą. Taka interpretacja jest charakterystyczna dla trendów spadkowych. Cięcie kosztów pieniądza zostało potraktowane jako potwierdzenie złego stanu amerykańskiej gospodarki, który nawet przy obecnej wciąż presji inflacyjnej skłania do radykalnych działań. Stopa procentowa w USA jest od wczoraj realnie (po uwzględnieniu inflacji) ujemna. Jednak trudno oczekiwać, by przy kłopotach instytucji finansowych mogło to odbić się na zwiększeniu akcji kredytowej. Niewiele też pomoże rynkowi nieruchomości, bo ten boryka się z nadmiarem zapasów niesprzedanych domów, będącym konsekwencją wieloletniego boomu i przeinwestowania w tej dziedzinie. Rynki dawno też już zdyskontowały obniżki stóp procentowych, więc z punktu widzenia relacji między atrakcyjnością akcji i obligacji aż tak wiele się nie zmienia.
Tłem dla wczorajszej decyzji Rezerwy Federalnej była dzisiejsza wypowiedź szefa Banku Anglii Mervyna Kinga. Przestrzegł, że w Wielkiej Brytanii inflacja może w tym roku być najwyższa od dekady, więc pole do działania w zakresie polityki monetarnej jest ograniczone.
Ostrożna reakcja na decyzję Rezerwy Federalnej, którą traktujemy jako potwierdzenie obecności trendów zniżkowych na giełdach, znajduje potwierdzenie w liczbie rynków, które od szczytów straciły po ponad 20% i tym samym spełniły kryterium rozpoczęcia bessy. Jest ich aż blisko 40 na całym świecie, czyli ponad połowa śledzonych przez Bloomberga. Ugruntowanie się przekonania o tym, że spadki potrwają dłużej wraz z tym, że inwestorzy nie mieli jeszcze czasu na dostosowanie swoich decyzji do takiej konstatacji, skłania do przypuszczenia o kontynuacji ruchu w dół w kolejnych tygodniach. To tym bardziej możliwe, że S&P 500 przełamał wczoraj bardzo silne wsparcie, jakie dawał szczyt z wiosny 2006 r. Tym samym otworzyła się droga do dołka z czerwca 2006 r. Pytanie jest natomiast o to, czy nadal dynamika zdarzeń będzie tak duża, jak ostatnio, czy jednak rozpoczniemy trochę inną fazę, gdzie kupujący podejmą jednak bardziej wyrównaną walkę. Równocześnie konsekwencją przyjęcia, że weszliśmy w trend spadkowy na giełdach jest to, iż powinniśmy zacząć wypatrywać wyraźnych sygnałów jego zakończenia. Dopóki się nie pojawią znacznie bardziej od zwyżek prawdopodobne będzie kontynuowanie ruchu w dół. Jak pokazały ostatnie dni wystarczy niewiele, by uruchomić podaż.
Na naszym rynku uwagę zwracało to, że odbiciu nie towarzyszyły zbyt duże obroty. Przy takiej skali wahań, jak wczoraj, można byłoby spodziewać się znacznie większej aktywności inwestorów. Była widoczna natomiast na rynku terminowym, gdzie pobity został rekord obrotów futures na WIG20.
Po przełamaniu przez WIG bariery 45,9 tys. pkt, związanej z maksimami z wiosny i lata 2006 r., podtrzymujemy oczekiwanie na dotarcie w okolice 36 tys. pkt. Będzie ono aktualne dotąd, aż indeks nie wróci ponad 45,9 tys. pkt.
Najważniejsze wydarzenia z 22 stycznia 2008 r.:
* Pierwszy raz od 2001 r. Rezerwa Federalna obniżyła stopy procentowe poza planowym posiedzeniem. Zostały ścięte aż o 0,75 pkt proc., do 3,5%
* Grudniowa inflacja bazowa w Polsce wyniosła 1,7% wobec 1,5% miesiąc wcześniej
* Bank Kanady obniżył zgodnie z oczekiwaniami stopę procentową o 0,25 pkt proc., do 4%
* Wyniki finansowe za IV kwartał 2007 r. Bank of America oraz Wachovii były znacznie gorsze od prognoz
Dziś na rynkach
23 I 2008 r.
* Giełdy w Azji odnotowały pokaźne zwyżki
* Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy prawie nie zmieniają wartości
* Styczniowe indeksy aktywności PMI w sektorze usług i przemysłowym dla strefy euro
* PKB Wielkiej Brytanii w IV kwartale 2007 r.
* W USA wyniki za IV kwartał podają Motorola i Qualcomm (po zakończeniu środowej sesji)
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi <b>Podatnik.info</b> – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.