
Data dodania: 2008-01-15 (21:47)
WYDARZENIE DNIA: To największa strata w prawie 196-letniej historii banku. Jest "zasługą" odpisów aktualizacyjnych o wartości 18 mld dolarów - księgowo takie straty poniósł Citi na kredytach subprime i jego pochodnych. Strata ogłoszona przez Citi była przyczyną popołudniowej wyprzedaży na giełdach o znacznie większej wartości niż 18 mld USD, ale to tylko drobny szczegół tej historii.
Można założyć, że najbardziej znany amerykański bank przyznał się do strat pod presją swojego nowego prezesa, który chce oczyścić księgi po działalności poprzedniego zarządu. Na tym nie koniec restrukturyzacji - z Citigroup odejdzie 4,2 tys. pracowników. Bank otrzymał też 14,5 mld dolarów na podratowanie kapitałów własnych od zagranicznych inwestorów. W sumie amerykańskie banki pozyskały już 59 mld dolarów dodatkowego finansowania z zewnątrz.
SYTUACJA NA GPW
Katastrofą pachniało wczoraj, dziś wydarzyła się naprawdę. WIG20 jest najniżej od 14 miesięcy, WIG od trzynastu. Do godz. 14.30 jakoś to wyglądało, WIG20 bronił wsparcia na 3150 punktów. Dane o mniejszej niż oczekiwano sprzedaży detalicznej w USA wprowadziły nerwowowość w poczynania inwestorów, raport kwartalny Citigroup dopełnił dzieła zniszczenia. Ale warto zwrócić uwagę na obroty - podliczono je na 1,6 mld PLN, przy czym wyraźnie wzrosły one po godz. 14.30 właśnie. Jak na cały dzień nie były zbyt duże (sugerując wyczerpywanie się podaży), wyniosły 1,64 mld PLN, ale ostatnie dwie godziny aż zbyt wyraźnie (750 mln PLN) dokumentowały przewagę sprzedających. Bezsprzecznie zagrały emocje. Ciekawe, że mocniej spadał dziś WIG20 niż mniejsze spółki. Czyżby szybka możliwość upłynnienia akcji zaczynała mieć aż tak duże znaczenie dla TFI? Podrożały akcje 37. spółek, potaniały 271 (średnio o 4,0 proc.)
GIEŁDY W EUROPIE
Fatalne informacje zza oceanu pociągnęły europejskie indeksy w dół na blisko trzyprocentowe minusy. Obawy rynku o wysokie straty amerykańskich banków zostały potwierdzone największą stratą w blisko 200-letniej historii największego z nich - banku Citigroup. Źle wyglądały również dane makroekonomiczne - grudniowa sprzedaż detaliczna nieoczekiwanie spadła, a inflacja w cenach producenta utrzymuje się na wysokim 6 proc. poziomie. Inwestorów rozczarowały także dane z własnego podwórka. Sieć Tesco podała gorsze od oczekiwań wyniki sprzedaży za okres świąteczny, na czym ucierpiały również wyceny pozostałych spółek z branży. Naturalnie inwestorzy chętnie pozbywali się również akcji instytucji finansowych, tym bardziej, że w najbliższych dniach wyniki podadzą jeszcze banki Merrill Lynch oraz JP Morgan. Obraz sytuacji dopełnia niskie otwarcie na Wall Sreet - o godz. 17.30 S&P tracił 2 proc., a Dow Jones 1,6 proc.
WALUTY
Tytuły poświęconej rzekomej panicznej wyprzedaży dolara są mocno przesadzone. Własnie po rynku walutowym widać, że rozczarowujące cokolwiek dane z USA (sprzedaż detaliczna spadła o 0,4 proc., zamiast oczekiwanego stanu bez zmian), nie były dziś motorem zniżek na giełdach. To nie ten kaliber rozczarowania. Inwestorzy raczej zastanawiają się, co działoby się z amerykańskimi bankami, gdyby te nie otrzymały zewnętrznego finansowania. No i czy tego finansowania wystarczy dla wszystkich zainteresowanych.
Na rynku walutowym paniki nie ma - może dlatego, że zewnętrzne emisje banków muszą być objęte za dolary, co powinno pomóc amerykańskiej walucie, a przynajmniej jej nie przeszkodzi. Kurs euro ponownie pocałował dziś 1,49 USD, ale ponownie nie zdołał go utrzymać.
Dolar spadł o 1,4 proc. do jena, który zyskał też 1,1 proc. do euro.
U nas dolar utrzymal się na 2,40 PLN, euro podrożało do 3,578 PLN, a frank (naśladując jena) podrożał do 2,212 PLN i jest najdroższy od końca listopada.
SUROWCE
Ropa potaniała o ponad dwa procent po publikacji grudniowej sprzedaży detalicznej w Stanach oraz wypowiedzi ministra Arabii Saudyjskiej, który zasygnalizował, że OPEC jest gotowy do zwiększenia wydobycia. Na giełdzie w Londynie baryłka brent potaniała do 90,90 USD i na tym poziomie jest najtańsza od blisko miesiąca, co potwierdza trend spadkowy. Czy zostanie on utrzymany zależy w dużej mierze od jutrzejszej publikacji zapasów paliw w Stanach.
Potaniała również miedź w wyniku spekulacji rynku, że 9 proc. wzrost ceny tego surowca od początku roku nie jest uzasadniony, jeśli weźmiemy pod uwagę widmo recesji w Stanach. Ta zwyżka była w głównej mierze wynikiem popytu zgłaszanego przez fundusze hedgingowe, które liczą, że hossa na rynku towarowym będzie trwała. Musi jednak podążać za nią realny popyt (inaczej powstanie bąbel spekulacyjny).
Takie ryzyko jest znacznie mniejsze w przypadku złota, stąd pozostaje ono blisko rekordów (cena uncji waha się wokół 911 USD), pomimo silnego osłabienia dolara po otwarciu sesji na Wall Street.
SYTUACJA NA GPW
Katastrofą pachniało wczoraj, dziś wydarzyła się naprawdę. WIG20 jest najniżej od 14 miesięcy, WIG od trzynastu. Do godz. 14.30 jakoś to wyglądało, WIG20 bronił wsparcia na 3150 punktów. Dane o mniejszej niż oczekiwano sprzedaży detalicznej w USA wprowadziły nerwowowość w poczynania inwestorów, raport kwartalny Citigroup dopełnił dzieła zniszczenia. Ale warto zwrócić uwagę na obroty - podliczono je na 1,6 mld PLN, przy czym wyraźnie wzrosły one po godz. 14.30 właśnie. Jak na cały dzień nie były zbyt duże (sugerując wyczerpywanie się podaży), wyniosły 1,64 mld PLN, ale ostatnie dwie godziny aż zbyt wyraźnie (750 mln PLN) dokumentowały przewagę sprzedających. Bezsprzecznie zagrały emocje. Ciekawe, że mocniej spadał dziś WIG20 niż mniejsze spółki. Czyżby szybka możliwość upłynnienia akcji zaczynała mieć aż tak duże znaczenie dla TFI? Podrożały akcje 37. spółek, potaniały 271 (średnio o 4,0 proc.)
GIEŁDY W EUROPIE
Fatalne informacje zza oceanu pociągnęły europejskie indeksy w dół na blisko trzyprocentowe minusy. Obawy rynku o wysokie straty amerykańskich banków zostały potwierdzone największą stratą w blisko 200-letniej historii największego z nich - banku Citigroup. Źle wyglądały również dane makroekonomiczne - grudniowa sprzedaż detaliczna nieoczekiwanie spadła, a inflacja w cenach producenta utrzymuje się na wysokim 6 proc. poziomie. Inwestorów rozczarowały także dane z własnego podwórka. Sieć Tesco podała gorsze od oczekiwań wyniki sprzedaży za okres świąteczny, na czym ucierpiały również wyceny pozostałych spółek z branży. Naturalnie inwestorzy chętnie pozbywali się również akcji instytucji finansowych, tym bardziej, że w najbliższych dniach wyniki podadzą jeszcze banki Merrill Lynch oraz JP Morgan. Obraz sytuacji dopełnia niskie otwarcie na Wall Sreet - o godz. 17.30 S&P tracił 2 proc., a Dow Jones 1,6 proc.
WALUTY
Tytuły poświęconej rzekomej panicznej wyprzedaży dolara są mocno przesadzone. Własnie po rynku walutowym widać, że rozczarowujące cokolwiek dane z USA (sprzedaż detaliczna spadła o 0,4 proc., zamiast oczekiwanego stanu bez zmian), nie były dziś motorem zniżek na giełdach. To nie ten kaliber rozczarowania. Inwestorzy raczej zastanawiają się, co działoby się z amerykańskimi bankami, gdyby te nie otrzymały zewnętrznego finansowania. No i czy tego finansowania wystarczy dla wszystkich zainteresowanych.
Na rynku walutowym paniki nie ma - może dlatego, że zewnętrzne emisje banków muszą być objęte za dolary, co powinno pomóc amerykańskiej walucie, a przynajmniej jej nie przeszkodzi. Kurs euro ponownie pocałował dziś 1,49 USD, ale ponownie nie zdołał go utrzymać.
Dolar spadł o 1,4 proc. do jena, który zyskał też 1,1 proc. do euro.
U nas dolar utrzymal się na 2,40 PLN, euro podrożało do 3,578 PLN, a frank (naśladując jena) podrożał do 2,212 PLN i jest najdroższy od końca listopada.
SUROWCE
Ropa potaniała o ponad dwa procent po publikacji grudniowej sprzedaży detalicznej w Stanach oraz wypowiedzi ministra Arabii Saudyjskiej, który zasygnalizował, że OPEC jest gotowy do zwiększenia wydobycia. Na giełdzie w Londynie baryłka brent potaniała do 90,90 USD i na tym poziomie jest najtańsza od blisko miesiąca, co potwierdza trend spadkowy. Czy zostanie on utrzymany zależy w dużej mierze od jutrzejszej publikacji zapasów paliw w Stanach.
Potaniała również miedź w wyniku spekulacji rynku, że 9 proc. wzrost ceny tego surowca od początku roku nie jest uzasadniony, jeśli weźmiemy pod uwagę widmo recesji w Stanach. Ta zwyżka była w głównej mierze wynikiem popytu zgłaszanego przez fundusze hedgingowe, które liczą, że hossa na rynku towarowym będzie trwała. Musi jednak podążać za nią realny popyt (inaczej powstanie bąbel spekulacyjny).
Takie ryzyko jest znacznie mniejsze w przypadku złota, stąd pozostaje ono blisko rekordów (cena uncji waha się wokół 911 USD), pomimo silnego osłabienia dolara po otwarciu sesji na Wall Street.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.