
Data dodania: 2007-11-21 (18:32)
WYDARZENIE DNIA: Ministerstwo Gospodarki przedstawiło najnowsze prognozy dotyczące wyników w tym roku. Produkcja przemsyłowa ma wzrosnąć o 12 proc., a ceny konsumenckie o 2,4 proc. Wzrost gospodarczy opiera się na konsumpcji indywidualnej i rosnącej roli wydatków inwestycyjnych firm. Resort oczekuje utrzymania "tendencji wzrostowej w najbliższym czasie".
Analitycy resortu są bardzo zadowoleni z tempa wzrostu produkcji budowlano-montażowej i uważają, że w skali roku ten dział gospodarki zanotuje wzrost o 25 proc. Dane o wzroście liczby wydawanych pozwoleń na budowę, jak również rosnąca liczba budów rozpoczętych (38,8 proc.) pozwalają wierzyć, że również przyszły rok będzie korzystny dla budownictwa, w tym budownictwa mieszkaniowego. MG uważa także, że stopa bezrobocia na koniec roku wyniesie 11,7 proc.
SYTUACJA NA GPW
Rozczarowanie inwestorów pozbawieniem rynku braku szans na kontynuację odbicia widać było od samego rana. Kursy spadały pod wpływem złych nastrojów w USA i Azji, a swoje dołożyli ci z inwestorów, którzy wczoraj po południu polowali już na odbicie, a dziś w pośpiechu zamykali inwestycje. Obroty na poziomie 2 mld PLN potwierdzają siłę trendu.
Z ważniejszych wydarzeń na dzisiejszej sesji trzeba odnotować, że WIG20 zakończył sesję wyżej niż ją rozpoczął. Inwestorów polujących na odbicie nie brakuje więc mimo wszystko. Spadek WIG zatrzymał się w pobliżu (lekko powyżej) linii trendu wzrostowego liczonego od 2003 roku. Tutaj też należy spodziewać się obrony rynku, bo konsekwencją przebicia linii hossy może być zmiana trendu długoterminowego. Nie mniej WIG przebił też - w cenach zamknięcia - dołek z połowy sierpnia tego roku.
Dziś podrożały akcje 31. spółek, potaniały 282.
GIEŁDY W EUROPIE
Niedługo cieszyli się inwestorzy z poprawy nastrojów na giełdach Starego Kontynentu. Na dzisiejszej sesji indeksy silnie traciły z nawiązką oddając zwyżki z dnia wczorajszego, co było głównie spowodowane wzrostem cen ropy oraz wczorajszym obniżeniem prognozy wzrostu gospodarczego w Stanach w 2008 roku. W rezultacie najbardziej ucierpiały akcje największych eksporterów oraz tradycyjnie, sektor finansowy. Złą informacją dla obozu byków jest również silne umocnienie jena, które świadczy o zamykaniu pozycji carry trade oraz słabe otwarcie w Stanach- o godz. 15.30 S&P i Dow Jones były 0,8 proc. na minusie i coraz bardziej zbliżają się w okolice dołków ustanowionych przez panikę, która ogarnęła inwestorów w połowie sierpnia.
WALUTY
Euro osiągnęło dziś rano nowy rekordowy kurs wobec dolara (1,4852 USD), ale na tym marsz wspólnej waluty się zatrzymał. Na koniec dnia kurs był o 27 punktów niższy, co nie przesądza bynajmniej, że kolejne rekordy nie mogą już paść.
Jen umocnił się do dolara o 1,34 USD. Tym samym japońska waluta jest najmocniejsza do amerykańskiej od dwóch lat. Wobec euro jen zyskał 1,4 proc., ale to pozwoliło na osiągnięcie ceny najwyższej od zaledwie siedmiu dni.
Wzrost notowań jena tradycyjnie nie jest korzystny dla złotego, bo oznacza ograniczenie apetytów światowych graczy na ryzyko. I choć złoty tracił dziś na wartości, to nie na tyle mocno, by bić na alarm. Frank podrożał o 0,8 proc. do 2,253 PLN, euro podrożało do 3,689 PLN (najdroższe od miesiąca), a dolar do 2,487 PLN.
SUROWCE
Po ustanowieniu wczoraj nowego maksimum, cena ropy waha się nieznacznie. Po wzroście o dalsze 0,3 proc., na giełdzie w Londynie baryłka brent jest do kupienia za 95,80 USD, a nowojorska crude za 98,40 USD. Inwestorzy oczekują na raport dotyczący rezerw paliw w Stanach, które w ostatnich tygodniach rosły lekko zdejmując presję z rynku wywołaną przez taniejącego dolara. Jeżeli zobaczymy ich spadek ropa może dojść do poziomu 100 USD za baryłkę.
Zatrzymanie wzrostu eurodolara zupełnie inaczej przekłada się na cenę miedzi, która potaniała o ponad dwa procent i jest najniżej od ośmiu miesięcy.
Złoto z kolei utrzymuje się powyżej poziomu 800 USD za uncję. Poza niewielkimi zmianami amerykańskiej waluty jest to również rezultatem spadku rentowności obligacji amerykańskich, który czyni metale szlachetne bardziej atrakcyjnymi.
SYTUACJA NA GPW
Rozczarowanie inwestorów pozbawieniem rynku braku szans na kontynuację odbicia widać było od samego rana. Kursy spadały pod wpływem złych nastrojów w USA i Azji, a swoje dołożyli ci z inwestorów, którzy wczoraj po południu polowali już na odbicie, a dziś w pośpiechu zamykali inwestycje. Obroty na poziomie 2 mld PLN potwierdzają siłę trendu.
Z ważniejszych wydarzeń na dzisiejszej sesji trzeba odnotować, że WIG20 zakończył sesję wyżej niż ją rozpoczął. Inwestorów polujących na odbicie nie brakuje więc mimo wszystko. Spadek WIG zatrzymał się w pobliżu (lekko powyżej) linii trendu wzrostowego liczonego od 2003 roku. Tutaj też należy spodziewać się obrony rynku, bo konsekwencją przebicia linii hossy może być zmiana trendu długoterminowego. Nie mniej WIG przebił też - w cenach zamknięcia - dołek z połowy sierpnia tego roku.
Dziś podrożały akcje 31. spółek, potaniały 282.
GIEŁDY W EUROPIE
Niedługo cieszyli się inwestorzy z poprawy nastrojów na giełdach Starego Kontynentu. Na dzisiejszej sesji indeksy silnie traciły z nawiązką oddając zwyżki z dnia wczorajszego, co było głównie spowodowane wzrostem cen ropy oraz wczorajszym obniżeniem prognozy wzrostu gospodarczego w Stanach w 2008 roku. W rezultacie najbardziej ucierpiały akcje największych eksporterów oraz tradycyjnie, sektor finansowy. Złą informacją dla obozu byków jest również silne umocnienie jena, które świadczy o zamykaniu pozycji carry trade oraz słabe otwarcie w Stanach- o godz. 15.30 S&P i Dow Jones były 0,8 proc. na minusie i coraz bardziej zbliżają się w okolice dołków ustanowionych przez panikę, która ogarnęła inwestorów w połowie sierpnia.
WALUTY
Euro osiągnęło dziś rano nowy rekordowy kurs wobec dolara (1,4852 USD), ale na tym marsz wspólnej waluty się zatrzymał. Na koniec dnia kurs był o 27 punktów niższy, co nie przesądza bynajmniej, że kolejne rekordy nie mogą już paść.
Jen umocnił się do dolara o 1,34 USD. Tym samym japońska waluta jest najmocniejsza do amerykańskiej od dwóch lat. Wobec euro jen zyskał 1,4 proc., ale to pozwoliło na osiągnięcie ceny najwyższej od zaledwie siedmiu dni.
Wzrost notowań jena tradycyjnie nie jest korzystny dla złotego, bo oznacza ograniczenie apetytów światowych graczy na ryzyko. I choć złoty tracił dziś na wartości, to nie na tyle mocno, by bić na alarm. Frank podrożał o 0,8 proc. do 2,253 PLN, euro podrożało do 3,689 PLN (najdroższe od miesiąca), a dolar do 2,487 PLN.
SUROWCE
Po ustanowieniu wczoraj nowego maksimum, cena ropy waha się nieznacznie. Po wzroście o dalsze 0,3 proc., na giełdzie w Londynie baryłka brent jest do kupienia za 95,80 USD, a nowojorska crude za 98,40 USD. Inwestorzy oczekują na raport dotyczący rezerw paliw w Stanach, które w ostatnich tygodniach rosły lekko zdejmując presję z rynku wywołaną przez taniejącego dolara. Jeżeli zobaczymy ich spadek ropa może dojść do poziomu 100 USD za baryłkę.
Zatrzymanie wzrostu eurodolara zupełnie inaczej przekłada się na cenę miedzi, która potaniała o ponad dwa procent i jest najniżej od ośmiu miesięcy.
Złoto z kolei utrzymuje się powyżej poziomu 800 USD za uncję. Poza niewielkimi zmianami amerykańskiej waluty jest to również rezultatem spadku rentowności obligacji amerykańskich, który czyni metale szlachetne bardziej atrakcyjnymi.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.
Polowanie na promocje - gdzie znaleźć zniżki?
2022-12-16 Artykuł sponsorowanyKońcówka roku to dla wielu osób czas wzmożonych zakupów. To właśnie wtedy pojawiają się liczne atrakcyjne oferty, a także kupuje się prezenty dla rodziny i przyjaciół. I choć polowanie na promocje trwa w najlepsze, to jednak niskie ceny można uzyskać znacznie łatwiej, czyli korzystając z portalu Rabatio.com. Portal gromadzi w jednym miejscu aktualne zniżki z tysięcy sklepów internetowych. Możesz z nich skorzystać za darmo, a w koszyku w Twoim ulubionym sklepie naliczy się zniżka.
Pomimo słabszej zimy koszty ogrzewania znacznie w górę
2022-11-25 Analizy HRE INvestmentsTegoroczny sezon zimowy przyniesie sporej części z nas bardzo duże podwyżki rachunków za ogrzewanie. Niewielką ulgę daje nam póki co aura za oknem. Dotychczas było bowiem trochę cieplej niż zwykle, co ograniczyło nasze zapotrzebowanie na ciepło. Od początku tegorocznego sezonu grzewczego zapotrzebowanie na ciepło nie było zbyt duże. Zarówno we wrześniu jak i październiku było relatywnie ciepło. Uwagę zwraca szczególnie ten drugi miesiąc, który jak się okazuje był najcieplejszym październikiem w europejskiej historii pomiarów klimatologicznych. Nic więc dziwnego, że zapotrzebowanie na ciepło w tym miesiącu było mniejsze.
Putin straszy inwestorów
2022-01-25 Komentarz XTBŚwietne nastroje z początku roku nie trwały długo. Nagle okazuje się, że litania problemów trapiących inwestorów jest długa, a wśród nich na wysokiej pozycji jest potencjalna rosyjska agresja wobec Ukrainy. Czy za konflikt na Ukrainie zapłacimy wszyscy? Walka o wpływy trwa już niemal dekadę: Warto przypomnieć, że konflikt wokół Ukrainy trwa już 8 lat, a rozpoczęły go demokratyczne przemiany w tym kraju po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza.
Najlepszy styczeń w historii deweloperów
2021-02-19 Analizy HRE InvestmentsDeweloperzy nadrabiają zaległości z ubiegłego roku. Do tego mamy spory popyt na nowe mieszkania. W efekcie styczeń pod względem liczby rozpoczynanych inwestycji był najbardziej pracowitym początkiem roku w historii polskiej deweloperki.
Paradoks epidemii – ceny mieszkań rosną, a miały spadać
2020-12-10 Analizy HRE InvestmentsW 45 krajach na 55 przebadanych ceny nieruchomości w ciągu ostatniego roku wzrosły – wynika z danych zebranych przez portal Global Property Guide. Ceny nie tylko rosną, ale rosną coraz szybciej pokonując inflację. Jeszcze kilka miesięcy temu twierdzenie, że pandemia nie zachwieje fundamentami rynku mieszkaniowego było uznawane za herezję.
Polska wdraża technologię 5G
2020-02-17 Informacje rynkowePamiętasz, kiedy pojawiło się 3G? To było tak, jakby nasze smartfony dostały drugie życie. Nagle mieliśmy dostęp do szybkich danych i mogliśmy zacząć wysyłać zdjęcia i filmy do naszych przyjaciół oraz wysadzać platformy mediów społecznościowych. Wiele lat później to samo stało się z 4G, dając nam prędkości nawet 10-krotnie szybszą Cóż, zapnijcie pasy bezpieczeństwa, bo nadchodzi 5G, a znaczna część akcji dzieje się tutaj, w Polsce, prowadzona przez trzech głównych graczy w rewolucji 5G.
6 tematów makroekonomicznych na 2020 rok
2020-01-05 Analiza makroekonomicznaPoczątek roku to dobry moment na omówienie najistotniejszych tematów makroekonomicznych na nadchodzący czas. Poniższa lista nie wyczerpuje wszystkich z nich, ale jest dobrym podsumowaniem tego, czego możemy spodziewać się w 2020 roku:
Skromny wzrost liczby funkcjonujących wiertni ropy w USA
2018-10-01 Komentarz surowcowy DM BOŚNa rynku ropy naftowej wciąż wyraźną przewagę ma strona popytowa. Notowania amerykańskiej ropy WTI zakończyły wrzesień silnym wzrostowym akcentem, docierając do okolic 73,50 USD za baryłkę i poruszając się w tych okolicach także dzisiaj rano. Tymczasem cena europejskiej ropy Brent dotarła do okolic 83 USD za baryłkę, tym samym wzbijając się na najwyższy poziom od 2014 roku.
Miesiąc w gospodarce - listopad 2017
2017-11-30 Komentarz TMS BrokersInflacja wróciła do celu: Wstępny szacunek inflacji CPI za listopad należy traktować jako wysoce zaskakujący, bowiem ankietowani ekonomiści nie byli za bardzo przygotowani na uplasowanie się rocznej zmiany dynamiki cen konsumenta na tegorocznych maksimach (2,5 proc. r/r, konsensus: 2,3 proc.).