Data dodania: 2011-12-05 (11:32)
Pierwsze dni nowego tygodnia upłyną pod znakiem spekulacji, plotek i domysłów – jego końcówka, miejmy nadzieję, że zostanie już zdominowana przez bardziej konkretne rozwiązania. Niemniej bardzo trudno jest obecnie postawić na jakikolwiek scenariusz na podstawie czynników makroekonomicznych , bardziej wiążące wskazania będzie dawać inwestorom analiza techniczna.
Ale spróbujmy sobie poukładać to, co już jest wiadomo, albo jest głównym tematem na rynkach. Zacznijmy od pozytywów – w niedzielę rząd Mario Montiego przyjął kolejny pakiet oszczędności wart 30 mld EUR – jego celem jest doprowadzenie do jak najszybszego zrównoważenia budżetu – czy to się uda? Łatwiej coś ustalić (zwłaszcza pod presją), trudniej realizować – pamiętajmy, że polityczne wsparcie dla rządu Montiego nie jest dane na wieczność (zwłaszcza w kontekście politycznych słupków poparcia dla poszczególnych partii – o tym przekonamy się już dzisiaj, jak Monti będzie przedstawiał swoje pomysły w parlamencie). Kolejny punkt – spekulacje, iż Europejski Bank Centralny mógłby ogłosić w najbliższy czwartek masowe linie kredytowe dla banków warte nawet 1 bln EUR – o takiej skali wcześniej nie mówiono – niemniej chyba, coś jest na rzeczy, skoro niemiecki Der Spiegel w ostatnim wydaniu nie wyklucza możliwości znacjonalizowania Commerzbanku przed niemiecki rząd - chociaż przynajmniej teoretycznie większe obawy budzi sytuacja francuskich i włoskich banków. Takie posunięcie ze strony ECB zostałoby dobrze odebrane przez rynki – podobnie jak kolejna obniżka stóp procentowych o 25 p.b. do 1,0 proc. Niemniej prawdziwą euforię rynków zobaczylibyśmy dopiero wtedy, kiedy podczas czwartkowej konferencji prasowej, Mario Draghi nie wykluczyłby faktycznego „drukowania euro” i masowych interwencji na europejskim rynku długu. Na to jednak wciąż zgody nie ma, chociaż wiele w tej kwestii zależeć będzie też od polityków. Dzisiejsze spotkanie Angeli Merkel i Nicholasa Sarkozy’ego powinno dać odpowiedź na pytanie, czy piątkowy szczyt Unii Europejskiej, rzeczywiście będzie można uznać za przełomowy. Nieoficjalnie mówi się o pewnym zmiękczeniu stanowiska Berlina – Nicholas Sarkozy, którego już za kilka miesięcy czekają wybory prezydenckie, nie chce zgodzić się na to, aby Bruksela miała prawo veta w kwestiach budżetowych, ani na wzmocnienie znaczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, za czym opowiadały się Niemcy. Utraty „ekonomicznej suwerenności” i zmian w unijnym traktacie obawiają się też inne kraje Unii Europejskiej. Czy, jednak rynki kupią dzisiaj „rozmiękczone” propozycje polityków, w efekcie czego cały plan naprawy strefy euro, zamieni się w kolejny festiwal niespełnionych obietnic? Najbliższe dni upłyną też pod znakiem „misji” amerykańskiego sekretarza Skarbu, Timothy’ego Geithnera, który jutro rozpocznie swoją trzydniową podróż po Europie – spotykając się kolejno z Niemcami, Francuzami, przedstawicielami ECB i na końcu wizytując Włochy. Celem będzie przekonanie Europy do koniecznych działań, a także zaproponowanie wzmocnienia znaczenia Międzynarodowego Funduszu Walutowego w pomocy przy obecnym kryzysie – ciekawe, co na to opozycyjni Republikanie, ponoć chcą zablokować możliwość większego wsparcia MFW ze strony publicznych środków amerykańskiego budżetu. W tle politycznych negocjacji będziemy mieć szarą codzienność, czyli dane makroekonomiczne, przetargi na rynku długu, a także spekulacje … na temat ratingów (w piątek pojawiły się spekulacje o możliwym cięciu ratingu dla Hiszpanii).
W poniedziałek rano rynek pozostaje stabilny i to pomimo faktu opublikowania nieco słabszych danych PMI dla sektora usług w strefie euro. Widać, że inwestorzy duże nadzieje pokładają w popołudniowym spotkaniu tandemu Merkozy. Poza tym w kalendarzu mamy też dane z Eurostrefy i USA – więcej o ich wpływie na rynek piszę w subiektywnym kalendarzu.
EUR/PLN: Jeżeli spojrzeć na rynek tylko poprzez pryzmat dziennych wskaźników, które wygenerowały silne sygnały sprzedaży, to sytuacja wydaje się prosta. Tak do końca jednak nie jest – widać, że rynek ma pewne problemy z przełamaniem strefy 4,4600-4,4650 i zejściem do 4,45, które to okolice powinny być w miarę szybko przełamywane. Czy do tego dojdzie dzisiaj? Trudno powiedzieć. Mocny opór to okolice 4,49-4,50, które nie powinny zostać naruszone. Wciąż czekamy na skumulowaną interwencję MF i NBP na rynku złotego.
USD/PLN: Piątkowe odbicie się od wsparcia na 3,30 pokazuje, że jego przejście może nie być takie łatwe. Chociaż dzienne wskaźniki idą wyraźnie w dół po wygenerowaniu sygnałów sprzedaży. Jeżeli notowania EUR/USD zaatakują dzisiaj okolice 1,3550, to kolejna próba złamania 3,30 zostanie podjęta. Wtedy scenariusz na kolejne dni zakładałby testowanie okolic 3,20-3,25.
EUR/USD: Mocne wsparcie to okolice 1,3400-1,3420, a opór to okolice 1,3470-1,3500. Ciekawy układ mamy na wykresie tygodniowym, gdzie kluczowa linia trendu wzrostowego znajduje się obecnie w rejonie 1,3460. Dzienne wskaźniki sugerują kupno, co oznaczałoby jeszcze dzisiaj próbę ponownego wyjścia ponad 1,35 i być może ataku na 1,3550. Trudno jednak ocenić, czy tak się rzeczywiście stanie. Zbyt dużo jest rozbieżności.
GBP/USD: Wsparcie buduje się w okolicach 1,5580-1,5600, opór to 1,5700-1,5750. Dzienne wskaźniki dają teoretycznie przewagę zwyżek, ale biorąc pod uwagę ostatnie dwie sesje, nie jest to wcale tak pewne.
W poniedziałek rano rynek pozostaje stabilny i to pomimo faktu opublikowania nieco słabszych danych PMI dla sektora usług w strefie euro. Widać, że inwestorzy duże nadzieje pokładają w popołudniowym spotkaniu tandemu Merkozy. Poza tym w kalendarzu mamy też dane z Eurostrefy i USA – więcej o ich wpływie na rynek piszę w subiektywnym kalendarzu.
EUR/PLN: Jeżeli spojrzeć na rynek tylko poprzez pryzmat dziennych wskaźników, które wygenerowały silne sygnały sprzedaży, to sytuacja wydaje się prosta. Tak do końca jednak nie jest – widać, że rynek ma pewne problemy z przełamaniem strefy 4,4600-4,4650 i zejściem do 4,45, które to okolice powinny być w miarę szybko przełamywane. Czy do tego dojdzie dzisiaj? Trudno powiedzieć. Mocny opór to okolice 4,49-4,50, które nie powinny zostać naruszone. Wciąż czekamy na skumulowaną interwencję MF i NBP na rynku złotego.
USD/PLN: Piątkowe odbicie się od wsparcia na 3,30 pokazuje, że jego przejście może nie być takie łatwe. Chociaż dzienne wskaźniki idą wyraźnie w dół po wygenerowaniu sygnałów sprzedaży. Jeżeli notowania EUR/USD zaatakują dzisiaj okolice 1,3550, to kolejna próba złamania 3,30 zostanie podjęta. Wtedy scenariusz na kolejne dni zakładałby testowanie okolic 3,20-3,25.
EUR/USD: Mocne wsparcie to okolice 1,3400-1,3420, a opór to okolice 1,3470-1,3500. Ciekawy układ mamy na wykresie tygodniowym, gdzie kluczowa linia trendu wzrostowego znajduje się obecnie w rejonie 1,3460. Dzienne wskaźniki sugerują kupno, co oznaczałoby jeszcze dzisiaj próbę ponownego wyjścia ponad 1,35 i być może ataku na 1,3550. Trudno jednak ocenić, czy tak się rzeczywiście stanie. Zbyt dużo jest rozbieżności.
GBP/USD: Wsparcie buduje się w okolicach 1,5580-1,5600, opór to 1,5700-1,5750. Dzienne wskaźniki dają teoretycznie przewagę zwyżek, ale biorąc pod uwagę ostatnie dwie sesje, nie jest to wcale tak pewne.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.