
Data dodania: 2010-08-11 (09:24)
Dobro rzadkie jest dobrem cennym, to zasada bardzo dobrze znana w ekonomii. Tymczasem George Washington i jego następcy z wyższych nominałów nie mają powodów do zadowolenia. W wyniku działań Fed firmowane przez nich banknoty stają się coraz mniej rzadkie i coraz mniej cenne.
Wczorajsza decyzja zwiększa presję na przecenę amerykańskiej waluty względem innych walut, w tym polskiego złotego.
EURUSD, USDJPY – nowe interwencje na rynku długu
Fed uległ presji rynku (a być może także polityków) i wobec serii słabszych danych z USA zaproponował dodatkowe działania interwencyjne, mimo iż jeszcze niedawno Ben Bernanke podkreślał, iż gospodarka łapie typową dla tego okresu zadyszkę i nie grozi jej powrót do recesji. Ruch wykonany przez Fed próbuje tłumaczyć się nie jako ekspansję, ale utrzymanie status quo. Polega on bowiem na reinwestowaniu odsetek i płatności kapitałowych z obligacji posiadanych przez Fed w nowy dług. W rezultacie rozmiar bilansu Fed miałby pozostać na niezmienionym poziomie. Jednak jeśli porównamy ten stan rzeczy z obrazem wyłaniającym się po poprzednich posiedzeniach jest to ekspansja. Fed miał bowiem właśnie poprzez płacone odsetki i zapadający dług w „naturalny” sposób zmniejszać skalę posiadanego długu rządowego i prywatnego. Co więcej, ruch ten jest sygnałem dla rynku, iż w razie dalszego pogorszenia sytuacji Fed jest gotów zwiększyć skalę ekspansji.
Decyzja Fed jest zdecydowanie negatywna dla notowań dolara, zwłaszcza, że w porównaniu do sytuacji w strefie euro (gdzie EBC również zdecydował się na interwencję na rynku długu, choć sterylizowaną), w USA nie dyskutuje się nawet o zacieśnieniu fiskalnym. W reakcji na opublikowany komunikat dolar stracił wobec głównych walut, choć strata wobec euro została szybko odrobiona. Powrót spadków na EURUSD wynika z wcześniejszego wykupienia tej pary (i tak naprawdę w dużym stopniu zdyskontowania już przynajmniej w części takiego ruchu Fed) oraz sytuacji technicznej, o której pisaliśmy we wczorajszym komentarzu. Ta, pomimo wzrostów zaraz po decyzji, w krótkim terminie nadal preferuje stronę podażową, a celem rynku może być nawet poziom 1,2735. Po wczorajszej decyzji Fed powrót do trendu spadkowego na EURUSD stał się jednak mniej prawdopodobny i po wyrysowaniu korekty para EURUSD może powrócić do wzrostów.
Takiego dysonansu nie mieliśmy w przypadku pary USDJPY, gdzie zwyżka jena po decyzji FOMC została utrzymana. Tym samym notowania pary ponownie zbliżyły się do minimum z 2009 roku na poziomie 84,85. Ten poziom jak dotąd był barierą powstrzymującą jena przed dalszym umocnieniem wobec dolara. Gdyby Fed zachował wczoraj zimną krew, byłoby to sygnałem do korekty wzrostowej na tej parze, gdyż zapewne wzrosłyby krótkoterminowe rynkowe stopy dla dolara. W obecnej sytuacji jednak, siła kupujących na parze została znacznie zredukowana, a szanse na test 84,85 i ustanowienie nowego 15-letniego minimum wzrosły.
Słabsze dane z Chin
Choć decyzja Fed jest bezdyskusyjnie wydarzeniem tygodnia, warto zwrócić uwagę na dane z Państwa Środka. Wczoraj pisaliśmy o silnym eksporcie, ale słabszym od oczekiwań imporcie. Opublikowane dziś w nocy dane generalnie rozczarowały, choć skala odchylenia od oczekiwań nie jest duża. Produkcja przemysłowa wzrosła o 13,4% R/R (zgodnie z oczekiwaniami i wobec 13,7% R/R w czerwcu), sprzedaż detaliczna o 17,9% R/R (oczekiwano 18,5%), zaś nakłady inwestycyjne o 24,9% (25,3%). Największym zaskoczeniem był niższy wzrost cen producenta – 4,8% R/R wobec oczekiwanych 5,9% i 6,4% w czerwcu. To z jednej strony dobra wiadomość, gdyż oznacza spadek presji inflacyjnej (która była powodem zacieśniania monetarnego na początku roku), z drugiej jednak może sugerować pogarszającą się kondycję w przemyśle (a raczej potwierdzać wnioski z coraz niższych indeksów PMI). O ponad 10% niższa od oczekiwań była także wartość nowych pożyczek.
Generalnie dane z Chin nie są jeszcze szczególnie niepokojące, jednak wobec słabszych danych z USA i (przynajmniej po części) uzależnienia dobrych danych z Europy od koniunktury w Azji, większe spowolnienie w Chinach byłoby bardzo złą wiadomością dla rynków akcji. Główne indeksy akcyjne zareagowały pozytywnie na decyzję Fed, jednak warto podkreślić, iż o większe wzrosty na rynkach akcji bez poprawy w danych będzie trudno, a jeśli ulegną one pogorszeniu będzie to praktycznie niemożliwe. W krótkiej perspektywie, pomimo sprzyjającej decyzji Fed, podobnie jak w notowaniach EURUSD przewaga strony sprzedającej wynika z wcześniejszego wykupienia i czynników technicznych. Kontraktom na S&P500 nie udało się pokonać poziomów 1130 i 1145, zaś kontraktom na Dow – 11680 pkt.
W kalendarzu – raport o inflacji w Wielkiej Brytanii, zatrudnienie w Australii
Dziś zapewne na rynkach rozbrzmiewać będą echa wczorajszej decyzji Fed i publikowane na bieżąco dane zejdą na dalszy plan, zwłaszcza, że nie są to figury pierwszoplanowe. W USA mamy dane o bilansie handlowym (14.30, konsensus -42 mld USD), które jednak od dłuższego czasu nie mają wpływu na bieżące notowania rynkowe. Na notowania funta poza rynkami globalnymi wpływ mogą mieć dane o zmianie liczby bezrobotnych (10.30, oczekuje się spadku o 17 tys., te dane zaskakują pozytywnie od kilku miesięcy), a także raport o inflacji i towarzyszące jego publikacji wystąpienie prezesa Banku Anglii (11.30). W nocy zaś dane o zmianie zatrudnienia w Australii (3.30, konsensus +20,1 tys.). Ta figura ponownie pozytywnie zaskoczyła w minionym miesiącu, jednak wobec pasywnej (na moment obecny) postawy Banku Australii, notowania AUDUSD podatne będą przede wszystkim na sytuację na rynkach globalnych. Australijczykowi nie służą także czynniki techniczne, o czym pisaliśmy wczoraj w pulsie rynku (http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=16081).
EURUSD, USDJPY – nowe interwencje na rynku długu
Fed uległ presji rynku (a być może także polityków) i wobec serii słabszych danych z USA zaproponował dodatkowe działania interwencyjne, mimo iż jeszcze niedawno Ben Bernanke podkreślał, iż gospodarka łapie typową dla tego okresu zadyszkę i nie grozi jej powrót do recesji. Ruch wykonany przez Fed próbuje tłumaczyć się nie jako ekspansję, ale utrzymanie status quo. Polega on bowiem na reinwestowaniu odsetek i płatności kapitałowych z obligacji posiadanych przez Fed w nowy dług. W rezultacie rozmiar bilansu Fed miałby pozostać na niezmienionym poziomie. Jednak jeśli porównamy ten stan rzeczy z obrazem wyłaniającym się po poprzednich posiedzeniach jest to ekspansja. Fed miał bowiem właśnie poprzez płacone odsetki i zapadający dług w „naturalny” sposób zmniejszać skalę posiadanego długu rządowego i prywatnego. Co więcej, ruch ten jest sygnałem dla rynku, iż w razie dalszego pogorszenia sytuacji Fed jest gotów zwiększyć skalę ekspansji.
Decyzja Fed jest zdecydowanie negatywna dla notowań dolara, zwłaszcza, że w porównaniu do sytuacji w strefie euro (gdzie EBC również zdecydował się na interwencję na rynku długu, choć sterylizowaną), w USA nie dyskutuje się nawet o zacieśnieniu fiskalnym. W reakcji na opublikowany komunikat dolar stracił wobec głównych walut, choć strata wobec euro została szybko odrobiona. Powrót spadków na EURUSD wynika z wcześniejszego wykupienia tej pary (i tak naprawdę w dużym stopniu zdyskontowania już przynajmniej w części takiego ruchu Fed) oraz sytuacji technicznej, o której pisaliśmy we wczorajszym komentarzu. Ta, pomimo wzrostów zaraz po decyzji, w krótkim terminie nadal preferuje stronę podażową, a celem rynku może być nawet poziom 1,2735. Po wczorajszej decyzji Fed powrót do trendu spadkowego na EURUSD stał się jednak mniej prawdopodobny i po wyrysowaniu korekty para EURUSD może powrócić do wzrostów.
Takiego dysonansu nie mieliśmy w przypadku pary USDJPY, gdzie zwyżka jena po decyzji FOMC została utrzymana. Tym samym notowania pary ponownie zbliżyły się do minimum z 2009 roku na poziomie 84,85. Ten poziom jak dotąd był barierą powstrzymującą jena przed dalszym umocnieniem wobec dolara. Gdyby Fed zachował wczoraj zimną krew, byłoby to sygnałem do korekty wzrostowej na tej parze, gdyż zapewne wzrosłyby krótkoterminowe rynkowe stopy dla dolara. W obecnej sytuacji jednak, siła kupujących na parze została znacznie zredukowana, a szanse na test 84,85 i ustanowienie nowego 15-letniego minimum wzrosły.
Słabsze dane z Chin
Choć decyzja Fed jest bezdyskusyjnie wydarzeniem tygodnia, warto zwrócić uwagę na dane z Państwa Środka. Wczoraj pisaliśmy o silnym eksporcie, ale słabszym od oczekiwań imporcie. Opublikowane dziś w nocy dane generalnie rozczarowały, choć skala odchylenia od oczekiwań nie jest duża. Produkcja przemysłowa wzrosła o 13,4% R/R (zgodnie z oczekiwaniami i wobec 13,7% R/R w czerwcu), sprzedaż detaliczna o 17,9% R/R (oczekiwano 18,5%), zaś nakłady inwestycyjne o 24,9% (25,3%). Największym zaskoczeniem był niższy wzrost cen producenta – 4,8% R/R wobec oczekiwanych 5,9% i 6,4% w czerwcu. To z jednej strony dobra wiadomość, gdyż oznacza spadek presji inflacyjnej (która była powodem zacieśniania monetarnego na początku roku), z drugiej jednak może sugerować pogarszającą się kondycję w przemyśle (a raczej potwierdzać wnioski z coraz niższych indeksów PMI). O ponad 10% niższa od oczekiwań była także wartość nowych pożyczek.
Generalnie dane z Chin nie są jeszcze szczególnie niepokojące, jednak wobec słabszych danych z USA i (przynajmniej po części) uzależnienia dobrych danych z Europy od koniunktury w Azji, większe spowolnienie w Chinach byłoby bardzo złą wiadomością dla rynków akcji. Główne indeksy akcyjne zareagowały pozytywnie na decyzję Fed, jednak warto podkreślić, iż o większe wzrosty na rynkach akcji bez poprawy w danych będzie trudno, a jeśli ulegną one pogorszeniu będzie to praktycznie niemożliwe. W krótkiej perspektywie, pomimo sprzyjającej decyzji Fed, podobnie jak w notowaniach EURUSD przewaga strony sprzedającej wynika z wcześniejszego wykupienia i czynników technicznych. Kontraktom na S&P500 nie udało się pokonać poziomów 1130 i 1145, zaś kontraktom na Dow – 11680 pkt.
W kalendarzu – raport o inflacji w Wielkiej Brytanii, zatrudnienie w Australii
Dziś zapewne na rynkach rozbrzmiewać będą echa wczorajszej decyzji Fed i publikowane na bieżąco dane zejdą na dalszy plan, zwłaszcza, że nie są to figury pierwszoplanowe. W USA mamy dane o bilansie handlowym (14.30, konsensus -42 mld USD), które jednak od dłuższego czasu nie mają wpływu na bieżące notowania rynkowe. Na notowania funta poza rynkami globalnymi wpływ mogą mieć dane o zmianie liczby bezrobotnych (10.30, oczekuje się spadku o 17 tys., te dane zaskakują pozytywnie od kilku miesięcy), a także raport o inflacji i towarzyszące jego publikacji wystąpienie prezesa Banku Anglii (11.30). W nocy zaś dane o zmianie zatrudnienia w Australii (3.30, konsensus +20,1 tys.). Ta figura ponownie pozytywnie zaskoczyła w minionym miesiącu, jednak wobec pasywnej (na moment obecny) postawy Banku Australii, notowania AUDUSD podatne będą przede wszystkim na sytuację na rynkach globalnych. Australijczykowi nie służą także czynniki techniczne, o czym pisaliśmy wczoraj w pulsie rynku (http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=16081).
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi <b>Podatnik.info</b> – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.
Własna domena w biznesie online: od zera do 10000 zł miesięcznie [Poradnik 2025]
2025-04-22 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie biznesu online stało się jedną z najpopularniejszych dróg do osiągnięcia finansowej niezależności w Polsce. Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców osiąga miesięczne przychody przekraczające 10000 złotych, ale wciąż na rynku jest wiele osób, które nie mają pojęcia, od czego zacząć swoją przygodę z biznesem w sieci. Przede wszystkim własna domena to nie tylko adres w internecie - to fundament, na którym można zbudować dochodowego bloga, profesjonalny sklep internetowy lub portfolio usług.
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej <b>programy do fakturowania online</b> stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na <b>oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek</b>. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.