Data dodania: 2010-07-30 (18:00)
Na europejskich giełdach przez większą część dnia trwało wyczekiwanie na publikację danych o dynamice wzrostu gospodarczego za oceanem. Jednak oczekiwanie to nie przebiegało w zbyt dobrej atmosferze. Skala spadku indeksów powoli się zwiększała.
Gdy okazało się, że dane są zgodne z oczekiwaniami, gdyż PKB w drugim kwartale wzrósł o 2,5 proc., wobec spodziewanych 2,5 proc., byki na reakcję nie miały już ani sił, ani ochoty. Wall Street dane skwitowała spadkiem indeksów o 1 proc. w pierwszych minutach handlu.
Polska GPW
Piątkowa sesja na warszawskiej giełdzie zaczęła się od niewielkiego spadku. Indeksy traciły po około 0,1 proc., a najgorzej radził sobie wskaźnik największych spółek. Od rana widać było, że lokomotywy naszego rynku z ostatnich dni traciły siłę. Akcje KGHM, PKO, PZU i Telekomunikacji Polskiej nieznacznie zniżkowały. Szybko jednak zaczęły powiększać skalę spadków do ponad 1 proc. Walory telekomunikacyjnego operatora wróciły niebawem w okolice czwartkowego zamknięcia, ale do grona spadkowiczów dołączyły za to papiery Pekao i PKN Orlen. WIG20 przed południem tracił 0,7 proc., oddalając się od niedawnego szczytu o około 40 punktów. Po publikacji danych o amerykańskiej gospodarce strata zwiększyła się do 50 punktów, a indeksowi najbardziej ciążyły zniżkujące po ponad 2,5 proc. walory Pekao, PKO i PKN. Ostatecznie indeks największych spółek stracił 0,35 proc., WIG zniżkował o 0,36 proc., mWIG40 spadł o 0,16 proc., a sWIG80 o 0,49 proc. Obroty wyniosły nieco ponad 1,5 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Czwartkowa sesja na Wall Street stała pod znakiem zmian nastrojów. Zaczęła się pomyślnie dla posiadaczy akcji. Jednak nie cieszyli się oni zwyżką zbyt długo. S&P500 zyskiwał tuż po rozpoczęciu handlu 0,8 proc., docierając do niemal 1116 punktów. Ten początkowy optymizm zawdzięczali nie najgorszym informacjom o liczbie zasiłków dla bezrobotnych, która zwiększyła się, ale była nieznacznie mniejsza, niż się spodziewano oraz dobrym wynikom większości spółek, które publikowały wczoraj swoje raporty. Okolica 1115 punktów wydaje się jednak barierą zbyt trudną do pokonania. I tym razem sprowokowała niedźwiedzie do działania. Udało się im zepchnąć indeks poniżej 1100 punktów, czyli ponad 1 proc. poniżej poziomu ze środowego zamknięcia. Z tego miejsca byki ruszyły do obrony i szło im całkiem nieźle. Udało się wywindować S&P500 nawet nieznacznie nad kreskę, jednak na dobrą końcówkę sił im już jednak nie starczyło. Ostatecznie wskaźnik zniżkował o 0,4 proc.
Na rynkach azjatyckich piątek był zdecydowanie spadkowy. Nikkei zniżkował o 1,6 proc. po informacjach o niższym, niż się spodziewano wskaźniku aktywności japońskiej gospodarki oraz słabszej dynamice produkcji przemysłowej i wyższym bezrobociu. Shanghai B-Share stracił 0,2 proc., zaś Shanghai Composite poszedł w dół o 0,6 proc. Na pozostałych parkietach zniżki nie przekraczały 0,5-0,6 proc.
Główne giełdy europejskie zaczęły dzień od niewielkiego spadku. Indeksy traciły po około 0,15 proc. Pierwsze godziny przyniosły jednak wyraźne pogorszenie się nastrojów. Skala zniżki wzrosła do 0,5 proc. Podobnie było na giełdach naszego regionu. Po niespełna dwóch godzinach handlu wskaźniki w Bukareszcie, Pradze, Budapeszcie i Moskwie traciły po 1 proc. Jedynie w Sofii indeks zyskiwał 0,9 proc. Najgorzej radziły sobie giełdy w Atenach, Madrycie i Istambule, gdzie zniżki przekraczały przed południem 1,5 proc. Po publikacji danych o amerykańskiej gospodarce nastroje wyraźnie się pogorszyły. Indeksy na głównych giełdach traciły po 1 proc., zaś w Londynie spadek sięgał 1,5 proc. Tuż po godzinie 16.00 FTSE tracił 1 proc. paryski rósł o 0,1 proc., zaś DAX zniżkował o 0,2 proc.
Waluty
Po czwartkowych atakach kursu euro na poziom 1,31 dolara w piątek przed południem sytuacja wspólnej waluty wyraźnie się pogorszyła. Euro broniło się przed spadkiem poniżej 1,3 dolara. Widać było pewną nerwowość, przejawiającą się także na rynkach akcji. Inwestorzy czekali również w napięciu na dane dotyczące tempa wzrostu amerykańskiej gospodarki. Zdecydowanie umacniał się japoński jen, niepokój widoczny był w postaci wahań kursu franka.
Nasza waluta radziła sobie nie najlepiej. Rano dolar staniał do 3,05 zł, jednak jego kurs szybko ruszył w górę, przed południem sięgając 3,08 zł. Podobny scenariusz miał miejsce w przypadku euro, które zdrożało z 3,99 do 4,01 zł. Za franka trzeba było płacić 2,96 zł. Do końca dnia zmiany były niewielkie.
Podsumowanie
Piątkowa sesja należała do najmniej dla byków udanych w całym tygodniu. Cały tydzień zaś należał do najmniej udanych w całym, całkiem niezłym miesiącu. W lipcu indeks największych spółek zyskał ponad 8 proc., co po fatalnym maju i czerwcu dało nieco wytchnienia posiadaczom akcji. Ale cofnięcie się wskaźnika z poziomu prawie 2500 punktów nie daje najlepszych rokowań na najbliższą przyszłość. Na kolejny atak byków przyjdzie pewnie jeszcze poczekać.
Polska GPW
Piątkowa sesja na warszawskiej giełdzie zaczęła się od niewielkiego spadku. Indeksy traciły po około 0,1 proc., a najgorzej radził sobie wskaźnik największych spółek. Od rana widać było, że lokomotywy naszego rynku z ostatnich dni traciły siłę. Akcje KGHM, PKO, PZU i Telekomunikacji Polskiej nieznacznie zniżkowały. Szybko jednak zaczęły powiększać skalę spadków do ponad 1 proc. Walory telekomunikacyjnego operatora wróciły niebawem w okolice czwartkowego zamknięcia, ale do grona spadkowiczów dołączyły za to papiery Pekao i PKN Orlen. WIG20 przed południem tracił 0,7 proc., oddalając się od niedawnego szczytu o około 40 punktów. Po publikacji danych o amerykańskiej gospodarce strata zwiększyła się do 50 punktów, a indeksowi najbardziej ciążyły zniżkujące po ponad 2,5 proc. walory Pekao, PKO i PKN. Ostatecznie indeks największych spółek stracił 0,35 proc., WIG zniżkował o 0,36 proc., mWIG40 spadł o 0,16 proc., a sWIG80 o 0,49 proc. Obroty wyniosły nieco ponad 1,5 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Czwartkowa sesja na Wall Street stała pod znakiem zmian nastrojów. Zaczęła się pomyślnie dla posiadaczy akcji. Jednak nie cieszyli się oni zwyżką zbyt długo. S&P500 zyskiwał tuż po rozpoczęciu handlu 0,8 proc., docierając do niemal 1116 punktów. Ten początkowy optymizm zawdzięczali nie najgorszym informacjom o liczbie zasiłków dla bezrobotnych, która zwiększyła się, ale była nieznacznie mniejsza, niż się spodziewano oraz dobrym wynikom większości spółek, które publikowały wczoraj swoje raporty. Okolica 1115 punktów wydaje się jednak barierą zbyt trudną do pokonania. I tym razem sprowokowała niedźwiedzie do działania. Udało się im zepchnąć indeks poniżej 1100 punktów, czyli ponad 1 proc. poniżej poziomu ze środowego zamknięcia. Z tego miejsca byki ruszyły do obrony i szło im całkiem nieźle. Udało się wywindować S&P500 nawet nieznacznie nad kreskę, jednak na dobrą końcówkę sił im już jednak nie starczyło. Ostatecznie wskaźnik zniżkował o 0,4 proc.
Na rynkach azjatyckich piątek był zdecydowanie spadkowy. Nikkei zniżkował o 1,6 proc. po informacjach o niższym, niż się spodziewano wskaźniku aktywności japońskiej gospodarki oraz słabszej dynamice produkcji przemysłowej i wyższym bezrobociu. Shanghai B-Share stracił 0,2 proc., zaś Shanghai Composite poszedł w dół o 0,6 proc. Na pozostałych parkietach zniżki nie przekraczały 0,5-0,6 proc.
Główne giełdy europejskie zaczęły dzień od niewielkiego spadku. Indeksy traciły po około 0,15 proc. Pierwsze godziny przyniosły jednak wyraźne pogorszenie się nastrojów. Skala zniżki wzrosła do 0,5 proc. Podobnie było na giełdach naszego regionu. Po niespełna dwóch godzinach handlu wskaźniki w Bukareszcie, Pradze, Budapeszcie i Moskwie traciły po 1 proc. Jedynie w Sofii indeks zyskiwał 0,9 proc. Najgorzej radziły sobie giełdy w Atenach, Madrycie i Istambule, gdzie zniżki przekraczały przed południem 1,5 proc. Po publikacji danych o amerykańskiej gospodarce nastroje wyraźnie się pogorszyły. Indeksy na głównych giełdach traciły po 1 proc., zaś w Londynie spadek sięgał 1,5 proc. Tuż po godzinie 16.00 FTSE tracił 1 proc. paryski rósł o 0,1 proc., zaś DAX zniżkował o 0,2 proc.
Waluty
Po czwartkowych atakach kursu euro na poziom 1,31 dolara w piątek przed południem sytuacja wspólnej waluty wyraźnie się pogorszyła. Euro broniło się przed spadkiem poniżej 1,3 dolara. Widać było pewną nerwowość, przejawiającą się także na rynkach akcji. Inwestorzy czekali również w napięciu na dane dotyczące tempa wzrostu amerykańskiej gospodarki. Zdecydowanie umacniał się japoński jen, niepokój widoczny był w postaci wahań kursu franka.
Nasza waluta radziła sobie nie najlepiej. Rano dolar staniał do 3,05 zł, jednak jego kurs szybko ruszył w górę, przed południem sięgając 3,08 zł. Podobny scenariusz miał miejsce w przypadku euro, które zdrożało z 3,99 do 4,01 zł. Za franka trzeba było płacić 2,96 zł. Do końca dnia zmiany były niewielkie.
Podsumowanie
Piątkowa sesja należała do najmniej dla byków udanych w całym tygodniu. Cały tydzień zaś należał do najmniej udanych w całym, całkiem niezłym miesiącu. W lipcu indeks największych spółek zyskał ponad 8 proc., co po fatalnym maju i czerwcu dało nieco wytchnienia posiadaczom akcji. Ale cofnięcie się wskaźnika z poziomu prawie 2500 punktów nie daje najlepszych rokowań na najbliższą przyszłość. Na kolejny atak byków przyjdzie pewnie jeszcze poczekać.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.