Data dodania: 2010-07-26 (20:26)
W warunkach braku nowych impulsów inwestorzy na europejskich giełdach nie wykazywali większej ochoty na aktywność. Zmiany wartości indeksów były niewielkie. Kontemplacja wyników stress testów musiała wystarczyć za wyjaśnienie tego marazmu.
Testy były dobre, czyli takie, jak się spodziewano. Sensacji nie było i reakcji także. Większe zwyżki zanotowano jedynie w Atenach, Warszawie i Budapeszcie. Reszta parkietów tkwiła w uśpieniu. Stress testy były, wyniki amerykańskich spółek też już w większości były, teraz czas na kolejne rynkowe „motywy”. Dziś pod koniec dnia stała się nim informacja o nieco większej, niż się spodziewano sprzedaży domów w Stanach Zjednoczonych.
Polska GPW
Poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie zaczęła się pomyślnie dla posiadaczy akcji. Indeks największych spółek zyskiwał na otwarciu prawie 0,8 proc., a wskaźnik szerokiego rynku niewiele mu ustępował. MWIG 40 i sWIG80 wystartowały nieco słabiej, o 0,3 proc. powyżej piątkowego zamknięcia. Pod wpływem sytuacji na głównych giełdach europejskich nastroje nieco się pogorszyły, jednak byki obroniły się przed spadkiem pod kreskę. Początkowo wśród największych spółek prym wiodły akcje Pekao i PKO, zyskujące po ponad 1 proc. Towarzyszyły im walory PZU. Jeszcze przed południem byki mocniej przycisnęły i WIG20 dotarł do poziomu 2480 punktów. Późniejsza kontra podaży została odparta i w końcowej części sesji indeks ponownie „wystrzelił” w górę. Walory PKO i PZU zyskiwały już po 2,5 proc., akcje Pekao rosły o 1,5 proc., a do tej trójki dołączyły także papiery KGHM. Na końcowym fixingu skala wzrostu notowań tej czołowej trójki sięgnęła 3 proc. WIG20 zyskał 1,38 proc., WIG wzrósł o 1 proc., indeks średnich firm zwiększył swoją wartość o 0,45 proc., a sWIG80 o 0,22 proc. Obroty wyniosły prawie 1,6 mld zł
Giełdy zagraniczne
Indeksy na Wall Street zaliczyły w piątek przyzwoitą zwyżkę. Dow Jones wzrósł o 1 proc., a S&P500 o 0,8 proc., pokonując nieznacznie poziom 1100 punktów. Choć brzmi to banalnie, nie sposób skojarzyć tego z publikacją wyników stress testów europejskich banków. Przez pierwsze cztery godziny handlu indeksy poruszały się w okolicach czwartkowego zamknięcia, raz na plus, raz na minus. W górę ruszyły dopiero w drugiej części sesji. Można więc powiedzieć, że test minął, ale stres pozostał, bo na rynku na razie niewiele się zmieniło. Dotarcie do 1102 punktów daje bykom dobrą pozycję do ataku, jednak by go dokonać, potrzebny jest jakiś impuls. Bez niego rynek utknie w ruchu bocznym, który pracowicie „buduje się” od dwóch tygodni, a patrząc z nieco dłuższej perspektywy, od ponad dwóch miesięcy.
Na giełdach azjatyckich przeważał dziś umiarkowany optymizm. Nikkei wzrósł o prawie 0,8 proc., indeksy w Szanghaju zyskały po 0,7-0,8 proc. W Hong Kongu i na Tajwanie zwyżka sięgnęła 0,4 proc. Prawie 14 proc. wzrost na giełdzie filipińskiej to efekt błędu w systemie notującym, który ma zostać skorygowany.
Główne parkiety europejskie ze stoickim spokojem przyjęły wyniki bankowych stress testów i skwitowały je wzrostem indeksów o około 0,6 proc. w Paryżu i Londynie oraz 0,2 proc. we Frankfurcie. W Madrycie wskaźnik przebywał rano w okolicach piątkowego zamknięcia, z lekkim nastawieniem spadkowym. Trwający od kilku tygodni „stressowy” szum skończył się zupełnym brakiem reakcji. Sytuacja dość szybko zaczęła się pogarszać. W Paryżu i Frankfurcie indeksy spadły pod kreskę już po godzinie handlu.
W naszym regionie sytuacja do południa była zróżnicowana. W Bukareszcie, Budapeszcie i Pradze zwyżki sięgały 0,7-0,9 proc., w Moskwie zaledwie 0,1 proc., zaś indeks w Sofii tracił 0,3 proc. DAX po porannej zwyżce i ataku niedźwiedzi przez całą sesję nie błyszczał. Zniżka sięgała zaledwie 0,3-0,4 proc., jednak atmosfera nie była dobra. Giełdy w Paryżu i Londynie radziły sobie minimalnie lepiej. Tuż po godzinie 16.00, pod wpływem informacji o nieco większej, niż się spodziewano liczbie transakcji sprzedaży domów za oceanem, DAX zwyżkował 0,2 proc., a CAC40 i FTSE rosły o 0,3 proc.
Waluty
Na światowym rynku walutowym oczekiwanie na wyniki stress testów spowodowało jedynie chwilową nerwowość. Tuż przed ich publikacją kurs euro spadł dynamicznie poniżej 1,28 dolara, by po chwili wrócić do poziomu sprzed nerwowości. Dziś rano już zupełnie spokojnie poruszał się w przedziale 1,288-1,296 dolara. Wspólna waluta wciąż więc trzyma się mocno. Jak na ostatnie czasy.
Tydzień zaczął się bardzo dobrze dla naszej waluty. Dziś rano dolara można było kupić za 3,11 zł, najtaniej od połowy maja. Za euro trzeba było płacić od 4,03 do 4,05 zł. I najważniejsze dla posiadaczy kredytów we frakach – cena „szwajcara” spadła dziś na rynku międzybankowym poniżej 3 zł i doszła przez moment nawet do 2,96 zł. Do końca dnia zmiany były niewielkie.
Podsumowanie
Majowy szczyt został w przypadku głównych indeksów pokonany i byki wyciągają z tego faktu konsekwencje. Idą za ciosem, choć odbywa się to spokojnie i bez euforii. To przemawia za kontynuacją ruchu w górę. Do ostrożności skłania zaś to, że tej kontynuacji nie towarzyszą większe obroty. Bierność podaży także przemawia za zdwojoną czujnością. Dziś nasz rynek znów należał do najsilniejszych w Europie, jeśli nie liczyć giełdy w Atenach. Szedł pod prąd zarówno w odniesieniu do słabości parkietu we Frankfurcie, jak i „korekcyjnie” nastawionych kontraktów na amerykańskie indeksy. Nie uląkł się także nie najlepszego początku sesji na Wall Street. Można powiedzieć, że z i fundamentalnego, i z technicznego punktu widzenia nasza giełda „ma rację”. Pytanie tylko, czy uda się ją przeforsować wbrew światu.
Polska GPW
Poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie zaczęła się pomyślnie dla posiadaczy akcji. Indeks największych spółek zyskiwał na otwarciu prawie 0,8 proc., a wskaźnik szerokiego rynku niewiele mu ustępował. MWIG 40 i sWIG80 wystartowały nieco słabiej, o 0,3 proc. powyżej piątkowego zamknięcia. Pod wpływem sytuacji na głównych giełdach europejskich nastroje nieco się pogorszyły, jednak byki obroniły się przed spadkiem pod kreskę. Początkowo wśród największych spółek prym wiodły akcje Pekao i PKO, zyskujące po ponad 1 proc. Towarzyszyły im walory PZU. Jeszcze przed południem byki mocniej przycisnęły i WIG20 dotarł do poziomu 2480 punktów. Późniejsza kontra podaży została odparta i w końcowej części sesji indeks ponownie „wystrzelił” w górę. Walory PKO i PZU zyskiwały już po 2,5 proc., akcje Pekao rosły o 1,5 proc., a do tej trójki dołączyły także papiery KGHM. Na końcowym fixingu skala wzrostu notowań tej czołowej trójki sięgnęła 3 proc. WIG20 zyskał 1,38 proc., WIG wzrósł o 1 proc., indeks średnich firm zwiększył swoją wartość o 0,45 proc., a sWIG80 o 0,22 proc. Obroty wyniosły prawie 1,6 mld zł
Giełdy zagraniczne
Indeksy na Wall Street zaliczyły w piątek przyzwoitą zwyżkę. Dow Jones wzrósł o 1 proc., a S&P500 o 0,8 proc., pokonując nieznacznie poziom 1100 punktów. Choć brzmi to banalnie, nie sposób skojarzyć tego z publikacją wyników stress testów europejskich banków. Przez pierwsze cztery godziny handlu indeksy poruszały się w okolicach czwartkowego zamknięcia, raz na plus, raz na minus. W górę ruszyły dopiero w drugiej części sesji. Można więc powiedzieć, że test minął, ale stres pozostał, bo na rynku na razie niewiele się zmieniło. Dotarcie do 1102 punktów daje bykom dobrą pozycję do ataku, jednak by go dokonać, potrzebny jest jakiś impuls. Bez niego rynek utknie w ruchu bocznym, który pracowicie „buduje się” od dwóch tygodni, a patrząc z nieco dłuższej perspektywy, od ponad dwóch miesięcy.
Na giełdach azjatyckich przeważał dziś umiarkowany optymizm. Nikkei wzrósł o prawie 0,8 proc., indeksy w Szanghaju zyskały po 0,7-0,8 proc. W Hong Kongu i na Tajwanie zwyżka sięgnęła 0,4 proc. Prawie 14 proc. wzrost na giełdzie filipińskiej to efekt błędu w systemie notującym, który ma zostać skorygowany.
Główne parkiety europejskie ze stoickim spokojem przyjęły wyniki bankowych stress testów i skwitowały je wzrostem indeksów o około 0,6 proc. w Paryżu i Londynie oraz 0,2 proc. we Frankfurcie. W Madrycie wskaźnik przebywał rano w okolicach piątkowego zamknięcia, z lekkim nastawieniem spadkowym. Trwający od kilku tygodni „stressowy” szum skończył się zupełnym brakiem reakcji. Sytuacja dość szybko zaczęła się pogarszać. W Paryżu i Frankfurcie indeksy spadły pod kreskę już po godzinie handlu.
W naszym regionie sytuacja do południa była zróżnicowana. W Bukareszcie, Budapeszcie i Pradze zwyżki sięgały 0,7-0,9 proc., w Moskwie zaledwie 0,1 proc., zaś indeks w Sofii tracił 0,3 proc. DAX po porannej zwyżce i ataku niedźwiedzi przez całą sesję nie błyszczał. Zniżka sięgała zaledwie 0,3-0,4 proc., jednak atmosfera nie była dobra. Giełdy w Paryżu i Londynie radziły sobie minimalnie lepiej. Tuż po godzinie 16.00, pod wpływem informacji o nieco większej, niż się spodziewano liczbie transakcji sprzedaży domów za oceanem, DAX zwyżkował 0,2 proc., a CAC40 i FTSE rosły o 0,3 proc.
Waluty
Na światowym rynku walutowym oczekiwanie na wyniki stress testów spowodowało jedynie chwilową nerwowość. Tuż przed ich publikacją kurs euro spadł dynamicznie poniżej 1,28 dolara, by po chwili wrócić do poziomu sprzed nerwowości. Dziś rano już zupełnie spokojnie poruszał się w przedziale 1,288-1,296 dolara. Wspólna waluta wciąż więc trzyma się mocno. Jak na ostatnie czasy.
Tydzień zaczął się bardzo dobrze dla naszej waluty. Dziś rano dolara można było kupić za 3,11 zł, najtaniej od połowy maja. Za euro trzeba było płacić od 4,03 do 4,05 zł. I najważniejsze dla posiadaczy kredytów we frakach – cena „szwajcara” spadła dziś na rynku międzybankowym poniżej 3 zł i doszła przez moment nawet do 2,96 zł. Do końca dnia zmiany były niewielkie.
Podsumowanie
Majowy szczyt został w przypadku głównych indeksów pokonany i byki wyciągają z tego faktu konsekwencje. Idą za ciosem, choć odbywa się to spokojnie i bez euforii. To przemawia za kontynuacją ruchu w górę. Do ostrożności skłania zaś to, że tej kontynuacji nie towarzyszą większe obroty. Bierność podaży także przemawia za zdwojoną czujnością. Dziś nasz rynek znów należał do najsilniejszych w Europie, jeśli nie liczyć giełdy w Atenach. Szedł pod prąd zarówno w odniesieniu do słabości parkietu we Frankfurcie, jak i „korekcyjnie” nastawionych kontraktów na amerykańskie indeksy. Nie uląkł się także nie najlepszego początku sesji na Wall Street. Można powiedzieć, że z i fundamentalnego, i z technicznego punktu widzenia nasza giełda „ma rację”. Pytanie tylko, czy uda się ją przeforsować wbrew światu.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.