Data dodania: 2010-05-05 (16:22)
Wyniki amerykańskich spółek, problemy fiskalne krajów z południowej Europy i chińska polityka monetarna to tematy, które dominują na rynkach akcji od początku tego roku. O problemach fiskalnych piszemy w głównej części miesięcznika (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=14308).
Warto jednak postawić sobie pytanie, jak głęboka może być „grecka” korekta i co czeka nas później.
Wyniki spółek powyżej oczekiwań
Kończący się sezon wyników amerykańskich spółek po raz kolejny wypadł znacznie lepiej niż oczekiwano. Pozytywne sygnały pochodziły przede wszystkim z sektora technologicznego. Wyższymi zyskami zaskakiwały też amerykańskie banki, jednak istnieje tu pewna obawa, iż jest to w dużym stopniu efekt dotychczasowej polityki Fed. Generalnie jednka według wstępnych szacunków agencji S&P zysk operacyjny na akcję dla indeksu S&P500 na poziomie 18,59 USD, co daje wskaźnik cena do zysku operacyjnego na poziomie 17,85 (przy kursie zamknięcia na koniec marca). Jeszcze w połowie października rynek oczekiwał zysku operacyjnego na akcję w wysokości 16,39 USD. Tym samym poprawa jest ewidentna. Choć 4-kwartalny wskaźnik cena do zysku operacyjnego (P/OE) jest nadal dość wyskoki, powinien on szybko spadać, zakładając, iż zyski firm będą wzrastać zgdnie ze scenariuszem rynkowym. W takiej sytuacji przy kursie z końca marca (1166 pkt.) na koniec 2011 roku wspomniany wskaźnik obniżyłby się do 12,34. Po raz ostatni tak nisko ten współczynnik notowany był w pierwszym kwartale 1989 roku.
Dane potwierdzają scenariusz ożywienia
W tej sytuacji zasadnym jest pytanie, czy oczekiwania co do wzrostu zyskowności firm nie są na wyrost. To zależy od siły i trwałości ożywienia w amerykańskiej i globalnej gospodarce. Jak dotychczas na rynek docierają jednak umiarkowanie optymistyczne sygnały. Wskaźniki aktywności dla USA i strefy euro konsekwentnie zwyżkują, ostatnio lepsze były także amerykańskie dane dotyczące nastrojów konsumentów. Szczególnie wskaźniki dla niemieckiej gospodarki (PMI, Ifo) sugerują wyraźne przyspieszenie ożywienia. Oczywiście są zagrożenia. Kryzys na południu Europy w pewnym stopniu odbije się na tempie ożywienia w strefie euro, choćby poprzez większe zacieśnienie fiskalne (mniejszą kontrybucję sektora publicznego). Skala tego wpływu jest jednak niewiadoma, trudno na moment obecny oszacować potencjalne ograniczenie dostępności do kredytu. W USA zasadniczym zagrożeniem jest stagnacja na rynku pracy – poprawa na tym rynku w tym roku przebiega wolniej niż zakładano. Wreszcie istnieją obawy o utrzymanie tempa wzrostu w Chinach, które do tej pory są ważnym motorem globalnego wzrostu. Konsensus odnośnie zyskowności spółek z indeksu S&P500 zakłada brak wyraźnego negatywnego wpływu an wzrost kryzysu zadłużenia w Europie, systematyczną poprawę sytuacji na amerykańskim rynku pracy i brak twardego lądowania chińskiej gospodarki.
Wyższe stopy testem dla rynku
Potencjalnym zagrożeniem pozostaje także zacieśnienie polityki monetarnej przez Fed, które będzie zależało od sytuacji na rynku pracy. Wyższe stopy mają podwójnie negatywny wpływ na rynek akcji. Po pierwsze, podnoszą koszty finansowania dla firm, co przekłada się na niższe zyski, po drugie, obniżają wyceny spółek poprzez czynnik dyskonta. W latach 2005-2007 kiedy 3-miesięczny LIBOR dla dolara wzrósł w okolice 5%, wskaźnik P/OE oscylował w okolicach 15-16. Gdyby podobnie miało się stać tym razem, indeks S&P500 miałby (zakładając realizację konsensusu względem zysków) umiarkowane pole do wzrostu w tym roku (1220 pkt.), ale bardzo duże w roku przyszłym (1440 pkt.). Niemniej jednak sam początek procesu zacieśniania polityki lub wyraźny wzrost oczekiwań w tym zakresie byłby wystarczającym powodem do korekty niezależnie od długoterminowych perspektyw.
AT – większa korekta niewykluczona
Nawet jeśli bazowy scenariusz fundamentalny pozostaje korzystny, nie wyklucza to większej korekty w trendzie wzrostowym, a taką może sugerować analiza techniczna indeksu S&P500. Kłopoty strefy euro póki co przyczyniły się do zawrócenia notowań z tegorocznego szczytu na poziomie 1216 pkt. (dla notowań kontraktów). To blisko 61,8% zniesienia całej bessy (1235 pkt). Co więcej, ten punkt zwrotny mógł zakończyć 5-falową strukturę wzrostową. Jeśli linia trendu wzrostowego zostanie przełamana, może to oznaczać zrealizowanie się większej korekty – być może fali drugiej większego cyklu. W takim przypadku najbliższym wsparciem byłby dołek z lutego (1039 pkt.). Szczyty z czerwca 2009 roku (957 pkt.) to na moment obecny pesymistyczny scenariusz, który wymagałby zrealizowania się przynajmniej jednego z opisanych zagrożeń dla ożywienia.
Wyniki spółek powyżej oczekiwań
Kończący się sezon wyników amerykańskich spółek po raz kolejny wypadł znacznie lepiej niż oczekiwano. Pozytywne sygnały pochodziły przede wszystkim z sektora technologicznego. Wyższymi zyskami zaskakiwały też amerykańskie banki, jednak istnieje tu pewna obawa, iż jest to w dużym stopniu efekt dotychczasowej polityki Fed. Generalnie jednka według wstępnych szacunków agencji S&P zysk operacyjny na akcję dla indeksu S&P500 na poziomie 18,59 USD, co daje wskaźnik cena do zysku operacyjnego na poziomie 17,85 (przy kursie zamknięcia na koniec marca). Jeszcze w połowie października rynek oczekiwał zysku operacyjnego na akcję w wysokości 16,39 USD. Tym samym poprawa jest ewidentna. Choć 4-kwartalny wskaźnik cena do zysku operacyjnego (P/OE) jest nadal dość wyskoki, powinien on szybko spadać, zakładając, iż zyski firm będą wzrastać zgdnie ze scenariuszem rynkowym. W takiej sytuacji przy kursie z końca marca (1166 pkt.) na koniec 2011 roku wspomniany wskaźnik obniżyłby się do 12,34. Po raz ostatni tak nisko ten współczynnik notowany był w pierwszym kwartale 1989 roku.
Dane potwierdzają scenariusz ożywienia
W tej sytuacji zasadnym jest pytanie, czy oczekiwania co do wzrostu zyskowności firm nie są na wyrost. To zależy od siły i trwałości ożywienia w amerykańskiej i globalnej gospodarce. Jak dotychczas na rynek docierają jednak umiarkowanie optymistyczne sygnały. Wskaźniki aktywności dla USA i strefy euro konsekwentnie zwyżkują, ostatnio lepsze były także amerykańskie dane dotyczące nastrojów konsumentów. Szczególnie wskaźniki dla niemieckiej gospodarki (PMI, Ifo) sugerują wyraźne przyspieszenie ożywienia. Oczywiście są zagrożenia. Kryzys na południu Europy w pewnym stopniu odbije się na tempie ożywienia w strefie euro, choćby poprzez większe zacieśnienie fiskalne (mniejszą kontrybucję sektora publicznego). Skala tego wpływu jest jednak niewiadoma, trudno na moment obecny oszacować potencjalne ograniczenie dostępności do kredytu. W USA zasadniczym zagrożeniem jest stagnacja na rynku pracy – poprawa na tym rynku w tym roku przebiega wolniej niż zakładano. Wreszcie istnieją obawy o utrzymanie tempa wzrostu w Chinach, które do tej pory są ważnym motorem globalnego wzrostu. Konsensus odnośnie zyskowności spółek z indeksu S&P500 zakłada brak wyraźnego negatywnego wpływu an wzrost kryzysu zadłużenia w Europie, systematyczną poprawę sytuacji na amerykańskim rynku pracy i brak twardego lądowania chińskiej gospodarki.
Wyższe stopy testem dla rynku
Potencjalnym zagrożeniem pozostaje także zacieśnienie polityki monetarnej przez Fed, które będzie zależało od sytuacji na rynku pracy. Wyższe stopy mają podwójnie negatywny wpływ na rynek akcji. Po pierwsze, podnoszą koszty finansowania dla firm, co przekłada się na niższe zyski, po drugie, obniżają wyceny spółek poprzez czynnik dyskonta. W latach 2005-2007 kiedy 3-miesięczny LIBOR dla dolara wzrósł w okolice 5%, wskaźnik P/OE oscylował w okolicach 15-16. Gdyby podobnie miało się stać tym razem, indeks S&P500 miałby (zakładając realizację konsensusu względem zysków) umiarkowane pole do wzrostu w tym roku (1220 pkt.), ale bardzo duże w roku przyszłym (1440 pkt.). Niemniej jednak sam początek procesu zacieśniania polityki lub wyraźny wzrost oczekiwań w tym zakresie byłby wystarczającym powodem do korekty niezależnie od długoterminowych perspektyw.
AT – większa korekta niewykluczona
Nawet jeśli bazowy scenariusz fundamentalny pozostaje korzystny, nie wyklucza to większej korekty w trendzie wzrostowym, a taką może sugerować analiza techniczna indeksu S&P500. Kłopoty strefy euro póki co przyczyniły się do zawrócenia notowań z tegorocznego szczytu na poziomie 1216 pkt. (dla notowań kontraktów). To blisko 61,8% zniesienia całej bessy (1235 pkt). Co więcej, ten punkt zwrotny mógł zakończyć 5-falową strukturę wzrostową. Jeśli linia trendu wzrostowego zostanie przełamana, może to oznaczać zrealizowanie się większej korekty – być może fali drugiej większego cyklu. W takim przypadku najbliższym wsparciem byłby dołek z lutego (1039 pkt.). Szczyty z czerwca 2009 roku (957 pkt.) to na moment obecny pesymistyczny scenariusz, który wymagałby zrealizowania się przynajmniej jednego z opisanych zagrożeń dla ożywienia.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









