Lepsze PMI okazją do sprzedaży euro

Lepsze PMI okazją do sprzedaży euro
Raport poranny DM BOŚ
Data dodania: 2015-04-01 (11:44)

Ostateczne odczyty indeksów PMI ze strefy euro okazały się lepsze od wstępnych szacunków publikowanych ponad tydzień temu. I tak zbiorczy PMI dla przemysłu dla strefy euro wzrósł w marcu do 52,2 pkt. z 51 pkt., oraz 51,9 pkt. szacowanych wcześniej.

Stało się tak głównie za sprawą danych z Niemiec (52,8 pkt. wobec 52,4 pkt. w szacunkach), ale i też Francji (48,8 pkt. vs 48,2 pkt.), czy Włoch (53,3 pkt. vs 52,2 pkt.). Odczyty potwierdzają to, czego należy oczekiwać w kolejnych miesiącach i na co zwracał uwagę sam Mario Draghi z ECB – czyli ożywienia europejskiej gospodarki. Te dobre dane makro nie przekładają się na razie na poprawę nastrojów wokół euro. Widać, że spekulanci wykorzystali to jako pretekst do sprzedaży waluty po lepszych cenach w kontekście rosnących obaw dotyczących pozytywnego załatwienia greckich problemów. Z wypowiedzi europejskich, ale i też greckich oficjeli (unijny komisarz Pierre Moscovici i minister gospodarki Grecji George Stathakis) wynika, że porozumienie nie zostanie osiągnięte w tym tygodniu. Tym samym dzisiejsza telekonferencja grupy roboczej Eurogrupy i przedstawicieli greckiego rządu może okazać się jednym z wielu spotkań, które będą mieć miejsce w najbliższych dniach. Tymczasem czas biegnie nieubłaganie – już 9 kwietnia Grecja może zasygnalizować poważne problemy, które objawią się brakiem uregulowania spłaty na rzecz Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Wczoraj po południu pisaliśmy o tzw. chicken game, w którą być może gra grecki rząd. Oznaczałoby to pozory w negacjach – prowadzenie rozmów z założeniem, że nie mają przynieść efektu, a jedynie tworzyć „zasłonę” dla prawdziwego celu, jakim jest radykalne umorzenie greckich długów, oraz destabilizacja południowo-wschodniego krańca Unii Europejskiej. Tak stanie się, jeżeli Grecja zbankrutuje i opuści strefę euro. Pierwsze tygodnie powrotu do drachmy upłynęłyby wtedy pod znakiem kompletnego chaosu gospodarczego, ale i też politycznego. Pytanie, czy politycy Syrizy rzeczywiście planują podjąć takie ryzyko i jak to miałoby się do tzw. greckiej racji stanu. Niemniej pytania pozostają otwarte, gdyż zastanawiają wypowiedzi dotyczące braku woli do negocjacji za wszelką cenę, jasne precyzowanie tzw. czerwonych linii, które oznaczają ustępstwa na które Syriza nigdy nie pójdzie, czy też ostatnie wypowiedzi jednego z głównych polityków Syrizy nt. budowania lewicowego frontu zmian w Europie. Ta ostatnia kwestia pokazuje dlaczego europejscy politycy nie mogą pozwolić sobie na zbyt wiele ustępstw wobec Greków. Bo te będą sygnałem, że warto głosować na partie eurosceptyczne, gdyż te mają siłę przebicia. Stąd też tak duży opór Hiszpanów wobec Greków – wybory odbędą się na jesieni, a Podemos ma coraz mocniejszą pozycję w sondażach.

Dzisiaj euro wyraźniej zyskuje tylko w relacjach z NZD (dolarowi nowozelandzkiemu zaszkodziły spekulacje o możliwych interwencjach banku centralnego w marcu, które mogłyby sugerować, że RBNZ na dłużej powróci do tych praktyk), NOK (tu rzutują spadające ceny ropy) i GBP (PMI dla przemysłu był lepszy, ale dynamika ruchu niewielka, dodatkowo powracają obawy związane z wyborami 7 maja, gdyż sondaże znów są słabsze dla konserwatystów). Odbicie notuje też relacja EUR z AUD, co akurat można tłumaczyć obawami związanymi z przyszłotygodniowym posiedzeniem RBA (lepsze, nocne dane PMI z Chin pomogły tylko na krótko). W pozostałych relacjach euro pozostaje raczej słabe – najgorzej wygląda to w układzie z USD.

Wczoraj amerykańska waluta była słaba. Zaszkodził jej słabszy odczyt Chicago PMI, który może rzutować na dzisiejsze dane ISM dla przemysłu, które poznamy o godz. 16:00. Ankiety od dłuższego czasu zakładają jego spadek w marcu do 52,5 pkt. z 52,9 pkt. – gorzej, jeżeli odczyt będzie wyraźnie niższy. Dzisiaj poznamy też szacunki ADP dotyczące nowych miejsc pracy – to o godz. 14:15 – będzie to wstęp do piątkowych danych Departamentu Pracy USA. Szacunki mówią o 225 tys. nowych etatów wobec 212 tys. w poprzednim odczycie. Trzeba jednak liczyć się z tym, że te dane (zwłaszcza piątkowe) mogą nieco rozczarować. Tym samym potwierdziłoby się, że dane z USA są co najwyżej „przeciętne”, a głównym czynnikiem warunkującym utrzymywanie się wysokich poziomów dolara byłyby obawy o Grecję (wzrost globalnego ryzyka z reguły wspierał „zielonego”). Niemniej w takiej sytuacji, główną parą walutową wokół której „wszystko będzie się kręcić” pozostałby EUR/USD.

Na wykresie EUR/USD widać, że utrzymywany jest trend spadkowy. Ważny opór to rejon 1,08. Celem dla spadków w tym tygodniu mogą stać się okolice 1,0635-50 wymieniane już wcześniej w komentarzach. Docelowo – w przyszłym tygodniu – jeżeli temat Grecji zacznie eskalować – istnieje ryzyko testowania i naruszenia tegorocznego minimum na 1,0461.

Źródło: Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.