Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Opublikowane dzisiaj ostateczne dane na temat indeksów PMI dla sektora przemysłowego Niemiec i całej strefy euro wskazywały na spadek dynamiki aktywności przemysłu w marcu. Niemiecki indeks PMI spadł do 53,7 pkt. z 54,8 pkt. podczas gdy analitycy oczekiwali 53,8 pkt. , natomiast indeks PMI dla strefy euro ukształtował się na poziomie 53 pkt. zgodnym z prognozami.

Opublikowane w nocy dane nt. indeksu PMI dla przemysłu nie okazały się być tragiczne. Rządowy odczyt wzrósł do 50,3 pkt. w marcu wobec 50,2 pkt. odnotowanych w lutym (nie doszło tym samym do naruszenia bariery 50 pkt., czego obawiali się pesymiści). Z kolei indeks liczony przez HSBC/Markit wyniósł ostatecznie równe 48 pkt., wobec 48,1 pkt. w pierwotnym odczycie.

Zamknięcie pierwszego kwartału było zgodnie udane. Pierwsza kwietniowa sesja w Azji przebiegała już w mieszanych nastrojach, tak jak mieszane były publikowane dane. Dziś indeksy aktywności w przemyśle w Europie i USA.

Podczas dzisiejszej sesji poznamy szereg przemysłowych indeksów PMI dla gospodarek europejskich i amerykańskiej. Pierwsze dane już za nami, a indeksy z Chin ponownie pokazują rozbieżność między stanem faktycznym i życzeniami rządu w Pekinie. Kupujący nadal rozdają karty na EURUSD, a złoty pozostaje stabilny.

Prezes Fed osłabiła wczoraj wydźwięk marcowego komunikatu Fed, co poprawiło nastroje na rynkach. Dolar tracił, a wspólna waluta zyskiwała na wartości. Pozycji tej ostatniej nie zagroził nawet niższy od prognoz odczyt inflacji CPI ze strefy euro. Dziś w centrum uwagi dane o aktywności w sektorze przemysłu (PMI, ISM).

Od początku sesji azjatyckiej kurs EUR/USD stabilizuj się w okolicach 1,3770. Stabilne pozostają również notowania polskiej waluty. Kurs EUR/PLN znajduje się na 4,1650, a USD/PLN na 3,0220.
Uważamy, że po wczorajszym odczycie inflacji w strefie euro na poziomie zaledwie 0,5 proc. r/r do czwartkowego posiedzenia ECB wspólna waluta pozostanie pod presją.

Poniedziałek przynosi całkiem niezłe nastroje na parkietach większości giełd na świecie. Po niezłej sesji w Azji, w Europie również dominowały wzrost. Najmocniejszym parkietem na Starym Kontynencie była giełda w Rosji (RTS: +3,36%). Wzrosty napędzały plotki o wycofywaniu się części wojsk Rosji spod granicy z Ukrainą.

Dzisiejsza sesja kończyła pierwszy kwartał na globalnych parkietach. Ostatnie trzy miesiące z pewnością inwestorów nie rozpieszczały, gdyż „mini kryzysów” w ostatnim czasie nie brakowało. Sama końcówka tego trzymiesięcznego okresu przebiegała już w lepszych nastrojach i z cichą nadzieją na lepsze doniesienia w kolejnym kwartale.

Spadek indeksu Chicago PMI w marcu do 55,9 pkt. z 59,8 pkt. w lutym (oczekiwano 59,0 pkt.) stawia pod znakiem zapytania wiarygodność prognozy wzrostu ISM dla przemysłu, który poznamy we wtorek o godz. 16:00 (zakłada ona wzrost z 53,2 pkt. do 54,0 pkt.).

Dezinflacja w Strefie Euro: Dzisiejsza sesja to wzrost wartości pary EUR/USD. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3788. Pretekstem do wzrostu wartości tej pary były dziś przede wszystkim wypowiedzi Ewalda Nowotnego z ECB, który stwierdził, że etap recesji w Strefie Euro został zakończony, a sytuacja gospodarcza uległa znacznej poprawie.

W wywiadzie opublikowanym w weekend szef Bundesbanku stwierdził, że strefie euro nie grozi deflacja. Dodał, że utrzymywanie bardzo niskich stóp procentowych przez dłuższy okres może być ryzykowne. Zwrócił też uwagę, że za 2/3 spadku inflacji w strefie euro odpowiada przecena cen energii, oraz żywności.

W tym tygodniu uwaga rynków skupi się na dwóch istotnych wydarzeniach. Pierwszym z nich jest decyzja w sprawie stóp procentowych i konferencja Europejskiego Banku Centralnego zaplanowana na czwartek. Drugą kluczową publikacją będzie raport z amerykańskiego rynku pracy. Temat danych z USA poruszę w kolejnych raportach, dziś natomiast warto skoncentrować się na ECB.

Ostatnie dni przyniosły nam dużą stabilizację kursu polskiej waluty. Kurs EURPLN powrócił do rejonów, w których znajdował się przez wiele miesięcy, a notowania USDPLN pozostają w konsolidacji już półtora miesiąca. Niewiele wskazuje na to, żeby sytuacja miała się zmienić w najbliższym czasie.

Ostatni dzień pierwszego kwartału zaczyna się w dobrych nastrojach. Trudno spodziewać się, aby zarządzający chcieli popsuć sobie humory – oraz wyniki – na koniec okresu rozliczeniowego. Ale uwaga, za rogiem może być korekta.

Eurodolar w okolicach 1,3750: Ostatnie kilka godzin handlu na głównej parze walutowej to mała zmienność kursu w okolicach poziomu 1,3750. Dzisiejsza sesja przyniesie nam kilka ważnych odczytów makroekonomicznych. Poznamy odczyty dotyczące inflacji HICP ze Strefy Euro (marzec) oraz indeks Chicago PMI z USA (marzec).

Prezes Bundesbanku banku Jens Weidmann w sobotę przypomniał o swoim jastrzębim nastawieniu, stwierdzając, że Europejski Bank Centralny nie powinien pochopnie reagować na spowolnienie inflacji, które w głównej mierze jest wywołane czynnikami cyklicznymi. Jego zdaniem za ok. 2/3 hamowania inflacji do 0,7% r/r w lutym, najniżej od recesji w 2009 r., ...

Dane wskazujące na deflację w Hiszpanii postawiły euro pod presją. Choć publikacje obrazujące tendencje cenowe w niemieckiej gospodarce przełożyły się na pokrywanie krótkich pozycji i w rezultacie pozwoliły kursowi EUR/USD oddalić się od wsparcia 1,3710, ...

Słabszy odczyt inflacji CPI z Niemiec za marzec nie wpłynął negatywnie na wspólną walutę. Dziś wstępna publikacja dla całej strefy euro. Cały tydzień pełen jest ważnych z punktu widzenia zachowania rynku danych i wydarzeń. Kluczowej będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC) oraz publikacja raportu z rynku pracy w USA.

Początek nowego tygodnia przynosi nieznacznie słabszego złotego, który jednak oscyluje w dalszym ciągu w 2-sesyjnym zakresie wahań. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1713 PLN za euro, 3,0319 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4176 PLN względem franka szwajcarskiego.