Data dodania: 2007-09-18 (16:34)
Co najmniej 3 mld PLN zarobią w najbliższych latach banki na związanym z kredytami hipotecznymi obrocie walutami. Osoby, które zaciągają kredyt na mieszkanie np. we franku szwajcarskim muszą się liczyć z kosztem tzw. spreadu. To różnica pomiędzy kursem kupna a kursem sprzedaży waluty.
Bank pożycza nam pieniądze po niższym kursie kupna, ale kredyt spłacamy po kursie sprzedaży, czyli tym wyższym. Ta różnica może czasem sięgać kilkunastu groszy. To zaś oznacza, że miesięczna rata kredytu walutowego jest w rzeczywistości wyższa o kilka procent. Przyjmijmy, że średni rynkowy poziom spreadu to 4,5 proc. Z kolei zadłużenie Polaków z tytułu walutowych kredytów na nieruchomości to aktualnie ok. 60 mld PLN. Spłacając tę kwotę w ciągu najbliższych lat zapłacimy więc z tytułu wspomnianych różnic w kursie kupna i sprzedaży 2,7 mld PLN. A jeśli jeszcze weźmiemy pod uwagę, że zgodnie z wszelkimi prognozami zadłużenie z tytułu kredytów mieszkaniowych będzie rosło, to koszty spreadu w skali całego systemu będą jeszcze większe. A co z kieszenią kredytobiorcy? Tak jak wcześniej wspomniałem, miesięczną ratę trzeba w rzeczywistości powiększyć o kilka procent. Weźmy kredyt we frankach szwajcarskich na 300 tys. PLN na 30 lat, z oprocentowaniem na poziomie 4 proc., gdzie przykładowy spread to 9 groszy (kurs kupna 2,26 PLN, a kurs sprzedaży 2,35 PLN). W takiej sytuacji łączna wartość kredytu jaką musimy spłacić to 536 141 PLN ze spreadem, i 515 608 PLN bez uwzględnienia tego parametru. Widać więc, że w skali kilkudziesięciu lat kredytobiorca płaci za wymianę walut ponad 20 tys. PLN.
Banki nie zrezygnują chętnie z takiego zarobku, ale kilka instytucji zgadza się na możliwość spłaty kredytu w walucie obcej. Trzeba jednak pamiętać, że kredyty we frankach szwajcarskich dość mocno różnią się między sobą. Część z nich to kredyty denominowane, gdzie klient pożycza określoną kwotę w złotych przeliczaną na walutę obcą. Inaczej działają kredyty walutowe, gdzie bank przyznaje klientowi kwotę we frankach szwajcarskich, którą dopiero przelicza na krajową walutę. I w tym przypadku łatwiej jest porozumieć się z bankiem. Skoro umówiliśmy się z nim na określoną kwotę we frankach, to bank może zgodzić się na spłacanie kredytu w walucie obcej, i kilka instytucji na rynku (przykładowo Fortis Bank Polska, Bank Zachodni WBK, Deutsche Bank PBC) daje się przekonać do takiej możliwości. Jeśli bank pójdzie na takie rozwiązanie, to można znacznie zmniejszyć koszty związane z walutowym spreadem. Różnicę pomiędzy kursem kupna a sprzedaży mniejszą niż w bankach znajdziemy chociażby w kantorach, gdzie waha się ona od 2 do 10 groszy, czyli od 1 do 4 proc. To i tak zdecydowanie mniej niż w bankach, a do tego w większości kantorów można negocjować stawki przy większych transakcjach. Inna możliwość to firmy zajmujące się inwestycjami na rynku walutowym, część z nich jak np. X-Trade Brokers, oferuje oprócz lokat na rynku instrumentów pochodnych, również fizyczną sprzedaż walut. Spread stosowany przy tych transakcjach sięga 1 proc., choć minimalna wartość transakcji musi opiewać na 50 tys. franków szwajcarskich. Takie rozwiązanie nie przyda się przy spłacaniu miesięcznych rat, ale można je wykorzystać np. do wcześniejszej spłaty całego kredytu. Powyższe przykłady pokazują jak wysoki jest spread stosowany przez banki. Przy niskich marżach związanych z oprocentowaniem kredytów hipotecznych banki szukają innych źródeł dochodu z tego typu kredytów, i bez wątpienia jednym z nich jest właśnie obrót obcymi walutami. Nie można się więc spodziewać, by banki na masową skalę pozwalały korzystać klientom z innych źródeł dostępu do waluty. Kredytobiorcy muszą pogodzić się z kosztem spreadu, ale dobrze, by uwzględniali jego wysokość przy analizowaniu ofert banków.
Banki nie zrezygnują chętnie z takiego zarobku, ale kilka instytucji zgadza się na możliwość spłaty kredytu w walucie obcej. Trzeba jednak pamiętać, że kredyty we frankach szwajcarskich dość mocno różnią się między sobą. Część z nich to kredyty denominowane, gdzie klient pożycza określoną kwotę w złotych przeliczaną na walutę obcą. Inaczej działają kredyty walutowe, gdzie bank przyznaje klientowi kwotę we frankach szwajcarskich, którą dopiero przelicza na krajową walutę. I w tym przypadku łatwiej jest porozumieć się z bankiem. Skoro umówiliśmy się z nim na określoną kwotę we frankach, to bank może zgodzić się na spłacanie kredytu w walucie obcej, i kilka instytucji na rynku (przykładowo Fortis Bank Polska, Bank Zachodni WBK, Deutsche Bank PBC) daje się przekonać do takiej możliwości. Jeśli bank pójdzie na takie rozwiązanie, to można znacznie zmniejszyć koszty związane z walutowym spreadem. Różnicę pomiędzy kursem kupna a sprzedaży mniejszą niż w bankach znajdziemy chociażby w kantorach, gdzie waha się ona od 2 do 10 groszy, czyli od 1 do 4 proc. To i tak zdecydowanie mniej niż w bankach, a do tego w większości kantorów można negocjować stawki przy większych transakcjach. Inna możliwość to firmy zajmujące się inwestycjami na rynku walutowym, część z nich jak np. X-Trade Brokers, oferuje oprócz lokat na rynku instrumentów pochodnych, również fizyczną sprzedaż walut. Spread stosowany przy tych transakcjach sięga 1 proc., choć minimalna wartość transakcji musi opiewać na 50 tys. franków szwajcarskich. Takie rozwiązanie nie przyda się przy spłacaniu miesięcznych rat, ale można je wykorzystać np. do wcześniejszej spłaty całego kredytu. Powyższe przykłady pokazują jak wysoki jest spread stosowany przez banki. Przy niskich marżach związanych z oprocentowaniem kredytów hipotecznych banki szukają innych źródeł dochodu z tego typu kredytów, i bez wątpienia jednym z nich jest właśnie obrót obcymi walutami. Nie można się więc spodziewać, by banki na masową skalę pozwalały korzystać klientom z innych źródeł dostępu do waluty. Kredytobiorcy muszą pogodzić się z kosztem spreadu, ale dobrze, by uwzględniali jego wysokość przy analizowaniu ofert banków.
Banki - Najnowsze wiadomości i komentarze
Zalety i wady likwidacji gotówki
2025-12-02 Materiał zewnętrznyCoraz więcej państw analizuje możliwość całkowitego odejścia od fizycznego pieniądza. Zmiana, która jeszcze dekadę temu brzmiała jak eksperyment, dziś wydaje się mniej lub bardziej realnym scenariuszem. Płatności elektroniczne rosną szybciej niż jakikolwiek inny segment usług finansowych, a banki i rządy ograniczają infrastrukturę obsługującą gotówkę. Jeśli korzystasz z płatności mobilnych, zamawiasz online lub rzadko odwiedzasz bankomat, jesteś częścią tego procesu. Dyskusja nie dotyczy już tego, czy gotówka będzie wypierana z rynku, lecz kiedy i w jakim zakresie.
Nowe sztuczki oszustów bankowych: jak działają fałszywi konsultanci i na co nabierają się nawet ogarnięci klienci
2025-12-02 Poradnik MyBank.plJeszcze niedawno wydawało się, że typowe oszustwa bankowe dotyczą głównie osób starszych, mniej obeznanych z technologią. Dziś ten obraz jest już nieaktualny. Nowe sztuczki oszustów bankowych coraz częściej opierają się na perfekcyjnie odegranej roli fałszywego konsultanta, który dzwoni z „prawdziwego” numeru banku, zna dane klienta, mówi profesjonalnym językiem i prowadzi rozmowę dokładnie tak, jak zrobiłby to pracownik infolinii. W efekcie ofiarą padają nie tylko seniorzy, lecz także przedsiębiorcy, księgowi, informatycy, a nawet osoby zawodowo związane z finansami.
Dlaczego wydajemy więcej, gdy płacimy kartą niż gotówką? Sztuczki banków i psychologii
2025-11-27 Felieton MyBank.plKluczowy powód, dla którego wydajemy więcej kartą niż gotówką, polega na tym, że płacenie plastikiem albo telefonem jest psychologicznie mniej bolesne niż oddawanie fizycznych banknotów. W Polsce ten problem ma coraz większą skalę: według danych NBP i Mastercard już około dwie trzecie transakcji w terminalach odbywa się bezgotówkowo, a karty zbliżeniowe stanowią ponad 97% wszystkich kart, co stawia nas w światowej czołówce płatności bezdotykowych.
Czy stacjonarne placówki bankowe mają jeszcze sens w dobie pełnej cyfryzacji?
2025-11-17 Felieton MyBank.plCyfryzacja bankowości sprawiła, że większość codziennych spraw załatwiamy dziś w aplikacji – od sprawdzenia salda, przez przelewy, po zaciągnięcie kredytu gotówkowego. Naturalne więc pytanie brzmi: czy w takim świecie stacjonarne placówki bankowe mają jeszcze sens, czy są tylko kosztownym reliktem epoki papierowych wyciągów i kolejek do okienka? Odpowiedź nie jest ani prosta, ani zero-jedynkowa, bo wraz z rozwojem kanałów cyfrowych fizyczna sieć banku nie znika – raczej zmienia funkcję, skalę i sposób działania.
Unieważnienie kredytu w euro i CHF – jak odzyskać pieniądze i uwolnić się od banku (2025)
2025-11-10 Materiał zewnętrznyW ostatnich latach tysiące kredytobiorców w Polsce – zarówno posiadających kredyt frankowy (CHF), jak i kredyt walutowy w euro – zaczęło domagać się sprawiedliwości w sądach. Wspólnym mianownikiem tych spraw są nieuczciwe zapisy w umowach kredytowych, tzw. klauzule abuzywne, które powodowały, że ryzyko kursowe w całości przerzucano na klienta. W efekcie wielu konsumentów płaciło raty znacznie wyższe, niż mogliby przewidzieć w chwili podpisywania umowy.
Jak skutecznie negocjować warunki kredytu w banku?
2025-10-28 Poradnik MyBank.plNegocjowanie warunków kredytu w banku to nie tylko sztuka perswazji, lecz przede wszystkim proces wymagający rzetelnego przygotowania, dogłębnej analizy własnej sytuacji finansowej oraz znajomości zasad funkcjonowania sektora bankowego. Na tle rosnącej konkurencji wśród banków i zmiennej sytuacji gospodarczej, świadomy kredytobiorca ma dziś więcej narzędzi do uzyskania lepszych warunków kredytowych niż jeszcze kilka lat temu. Poniżej znajdziesz ekspercki przegląd strategii i porad, jak skutecznie negocjować warunki kredytu.
IKE i IKZE – jak wybrać najlepszą instytucję do oszczędzania na emeryturę?
2025-10-14 Materiał zewnętrznyTo, kto będzie prowadził Twoje IKE i IKZE może realnie wpłynąć na sposób obsługi konta i wysokość kapitału do wypłaty na emeryturze. Dowiedz się, jakie instytucje prowadzą te konta emerytalne i co wziąć pod uwagę przy wyborze konkretnej oferty.
Kredyty hipoteczne w polskich bankach – kto oferuje najatrakcyjniejsze warunki?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPaździernik 2025 roku przynosi mieszane sygnały dla polskiego rynku kredytów hipotecznych. Po dwóch obniżkach stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego w lipcu i wrześniu, stopa referencyjna wynosi obecnie 4,75%, co teorycznie powinno przekładzać się na tańsze kredyty. W praktyce jednak banki ostrożnie podchodzą do obniżek marż, a polska jest nadal w czołówce najdroższych kredytów hipotecznych w Unii Europejskiej.
Pożyczka na auto czy kredyt? Najważniejsze różnice
2025-09-02 Poradnik kredytobiorcyPlanowanie zakupu auta wiąże się z poszukiwaniem najlepszego finansowania. Pożyczka na auto jest popularnym sposobem finansowania zakupu pojazdu. Wybór między nią a kredytem bankowym bywa jednak niełatwy. Ten artykuł wyjaśnia najważniejsze różnice i pomaga podjąć świadomą decyzję.
Kredyt gotówkowy dla Ukraińca w Polsce w 2025 r.: Warunki, dokumenty i alternatywy
2025-08-26 Poradnik kredytobiorcyW 2025 roku, gdy liczba obywateli Ukrainy w Polsce przekroczyła 2 miliony, stanowią oni integralną część polskiego społeczeństwa i gospodarki. Coraz więcej osób z Ukrainy buduje w Polsce swoje życie, pracuje, a co za tym idzie – aktywnie korzysta z lokalnych usług finansowych. Jedną z kluczowych potrzeb staje się dostęp do finansowania, na przykład w formie kredytu gotówkowego na dowolny cel. Jednak proces ten dla obcokrajowca, nawet z bliskiego sąsiedztwa, rządzi się swoimi prawami.









