
Data dodania: 2021-02-18 (12:17)
Polacy kupują obligacje skarbowe jak nigdy wcześniej. Powód? Łatwy dostęp, bezpieczeństwo i oprocentowanie znacznie wyższe niż to co proponują banki. Niestety wciąż może być to za mało, aby ochronić kapitał przed inflacją. Zakładając przeciętną lokatę w grudniu otrzymywało się od banku obietnicę wypłacenia 0,51% odsetek w skali roku.
Wynagrodzenie niewygórowane biorąc pod uwagę fakt, że należy od niego zapłacić jeszcze tzw. podatek Belki (19%). W efekcie zysk z trzymania w banku pieniędzy przez okrągły rok można oszacować na 4,13 zł od każdego powierzonego tysiąca.
W tym samym czasie przeciętna obligacja sprzedawana przez Ministra Finansów pozwalała zarobić 0,87% w skali roku (średnia dla pierwszego okresu odsetkowego). W uproszczeniu oznacza to około 7 zł odsetek po opodatkowaniu od każdego powierzonego tysiąca.
Już w takim uproszczonym porównaniu widać, że obligacje pozwalają zarobić więcej. A gdyby tego było mało, to ta premia jest tym większa, im na dłużej chcielibyśmy pieniądze zainwestować.
Rezygnujemy z lokat i inwestujemy inaczej
To już tłumaczy dlaczego Minister Finansów sprzedaje w ostatnim czasie rekordowe ilości detalicznych obligacji. W całym 2020 roku kupiliśmy papiery warte ponad 28 mld złotych (najwięcej w historii i o prawie 2/3 więcej niż rok wcześniej). Styczeń br. też był pod tym względem bardzo dobry, bo rodacy w ciągu zaledwie miesiąca, kupili obligacje za niemal 3,2 mld złotych. Widać, że coraz więcej osób porzuca oszczędzanie w banku na rzecz innych sposobów pomnażania pieniędzy. W tym kontekście popularne są ostatnio nie tylko obligacje, ale też fundusze inwestycyjne czy nieruchomości.
Na popularności tracą za to lokaty. Jak szacuje NBP w grudniu 2020 roku Polacy założyli depozyty terminowe na kwotę 24,5 miliardów złotych. Rok wcześniej na lokaty wpłaciliśmy 41,7 mld. Popularność tej formy oszczędzania spadła prawie o połowę w ciągu zaledwie roku.
Krótkie obligacje są alternatywą dla lokat
Rządowe papiery wydają się naturalną alternatywą dla lokat. Obligacje można kupić przez internet, pojedynczy papier kosztuje 100 złotych, a gwarantem zwrotu pieniędzy jest państwo. Nie bez kozery bardzo dużą popularnością cieszą się obligacje trzymiesięczne. Na nie przypada mniej więcej połowa sprzedaży papierów skarbowych. Są one oprocentowane na 0,5% w skali roku i w sumie niewiele różnią się pod tym względem od przeciętnej krótkoterminowej lokaty bankowej. Za to kupując papiery od Ministra Finansów nie trzeba spełniać dodatkowych wymagań, być nowym klientem czy korzystać aktywnie z karty wydanej do rachunku, co przy bankowych depozytach – szczególnie tych lepiej oprocentowanych - jest bardzo częste.
Obligacje kuszą dłuższym terminem
Znacznie ciekawiej wygląda sytuacja w przypadku obligacji o dłuższym terminie wykupu. Po prostu im jest on dłuższy, tym oprocentowanie obligacji korzystniejsze. Tego niestety nie można powiedzieć o lokatach bankowych. Dane NBP sugerują nawet, że zarówno lokaty półroczne, jak i roczne czy nawet dłuższe są często gorzej oprocentowane niż krótkie depozyty na trzy miesiące. To dlatego premia za inwestycje w obligacje jest w tym wypadku szczególnie atrakcyjna.
Jak to wygląda na liczbach? Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko depozyty i obligacje o zapadalności dłuższej niż trzy miesiące, to średnie oprocentowanie w przypadku lokat zakładanych w grudniu można oszacować na 0,2%. Dla porównania średnie oprocentowanie obligacji w tej kategorii wynosiło w grudniu 1,3% - to ponad 6 razy więcej niż to czym „kuszą” banki.
Obligacja nie zawsze chroni przed inflacją
Gdyby tego było mało, to w przypadku obligacji co najmniej czteroletnich na korzyść inwestorów działa mechanizm indeksacji inflacją. Chodzi o to, że oprocentowanie papierów np. cztero- czy dziesięcioletnich tylko w pierwszym roku jest z góry określone. Potem zależy ono od tego jak szybko rosną ceny w sklepach. Dzięki tej indeksacji inflacją mamy szanse na to, że nasze pieniądze będą realnie zyskiwać na wartości. Chodzi o to, abyśmy po okresie inwestycji za nasze oszczędności mogli kupić więcej niż w dniu zakupu obligacji.
Niestety nawet w tym przypadku jest pewne ograniczenie. Chodzi o to, że zyski z obligacji są opodatkowane. I to właśnie podatek w przypadku prawie wszystkich obligacji może skonsumować dodatkowy zysk, gdy inflacja przekroczy poziom 3-5%. Gdy ceny w sklepach będą rosły w co najmniej takim tempie, to nawet cztero- czy dziesięcioletnie obligacje mogą po uwzględnieniu podatku i inflacji przynieść nam realne straty.
W tym samym czasie przeciętna obligacja sprzedawana przez Ministra Finansów pozwalała zarobić 0,87% w skali roku (średnia dla pierwszego okresu odsetkowego). W uproszczeniu oznacza to około 7 zł odsetek po opodatkowaniu od każdego powierzonego tysiąca.
Już w takim uproszczonym porównaniu widać, że obligacje pozwalają zarobić więcej. A gdyby tego było mało, to ta premia jest tym większa, im na dłużej chcielibyśmy pieniądze zainwestować.
Rezygnujemy z lokat i inwestujemy inaczej
To już tłumaczy dlaczego Minister Finansów sprzedaje w ostatnim czasie rekordowe ilości detalicznych obligacji. W całym 2020 roku kupiliśmy papiery warte ponad 28 mld złotych (najwięcej w historii i o prawie 2/3 więcej niż rok wcześniej). Styczeń br. też był pod tym względem bardzo dobry, bo rodacy w ciągu zaledwie miesiąca, kupili obligacje za niemal 3,2 mld złotych. Widać, że coraz więcej osób porzuca oszczędzanie w banku na rzecz innych sposobów pomnażania pieniędzy. W tym kontekście popularne są ostatnio nie tylko obligacje, ale też fundusze inwestycyjne czy nieruchomości.
Na popularności tracą za to lokaty. Jak szacuje NBP w grudniu 2020 roku Polacy założyli depozyty terminowe na kwotę 24,5 miliardów złotych. Rok wcześniej na lokaty wpłaciliśmy 41,7 mld. Popularność tej formy oszczędzania spadła prawie o połowę w ciągu zaledwie roku.
Krótkie obligacje są alternatywą dla lokat
Rządowe papiery wydają się naturalną alternatywą dla lokat. Obligacje można kupić przez internet, pojedynczy papier kosztuje 100 złotych, a gwarantem zwrotu pieniędzy jest państwo. Nie bez kozery bardzo dużą popularnością cieszą się obligacje trzymiesięczne. Na nie przypada mniej więcej połowa sprzedaży papierów skarbowych. Są one oprocentowane na 0,5% w skali roku i w sumie niewiele różnią się pod tym względem od przeciętnej krótkoterminowej lokaty bankowej. Za to kupując papiery od Ministra Finansów nie trzeba spełniać dodatkowych wymagań, być nowym klientem czy korzystać aktywnie z karty wydanej do rachunku, co przy bankowych depozytach – szczególnie tych lepiej oprocentowanych - jest bardzo częste.
Obligacje kuszą dłuższym terminem
Znacznie ciekawiej wygląda sytuacja w przypadku obligacji o dłuższym terminie wykupu. Po prostu im jest on dłuższy, tym oprocentowanie obligacji korzystniejsze. Tego niestety nie można powiedzieć o lokatach bankowych. Dane NBP sugerują nawet, że zarówno lokaty półroczne, jak i roczne czy nawet dłuższe są często gorzej oprocentowane niż krótkie depozyty na trzy miesiące. To dlatego premia za inwestycje w obligacje jest w tym wypadku szczególnie atrakcyjna.
Jak to wygląda na liczbach? Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko depozyty i obligacje o zapadalności dłuższej niż trzy miesiące, to średnie oprocentowanie w przypadku lokat zakładanych w grudniu można oszacować na 0,2%. Dla porównania średnie oprocentowanie obligacji w tej kategorii wynosiło w grudniu 1,3% - to ponad 6 razy więcej niż to czym „kuszą” banki.
Obligacja nie zawsze chroni przed inflacją
Gdyby tego było mało, to w przypadku obligacji co najmniej czteroletnich na korzyść inwestorów działa mechanizm indeksacji inflacją. Chodzi o to, że oprocentowanie papierów np. cztero- czy dziesięcioletnich tylko w pierwszym roku jest z góry określone. Potem zależy ono od tego jak szybko rosną ceny w sklepach. Dzięki tej indeksacji inflacją mamy szanse na to, że nasze pieniądze będą realnie zyskiwać na wartości. Chodzi o to, abyśmy po okresie inwestycji za nasze oszczędności mogli kupić więcej niż w dniu zakupu obligacji.
Niestety nawet w tym przypadku jest pewne ograniczenie. Chodzi o to, że zyski z obligacji są opodatkowane. I to właśnie podatek w przypadku prawie wszystkich obligacji może skonsumować dodatkowy zysk, gdy inflacja przekroczy poziom 3-5%. Gdy ceny w sklepach będą rosły w co najmniej takim tempie, to nawet cztero- czy dziesięcioletnie obligacje mogą po uwzględnieniu podatku i inflacji przynieść nam realne straty.
Źródło: Bartosz Turek, analityk HRE Investments
Banki - Najnowsze wiadomości i komentarze
RRSO to nie wszystko! Jakie inne koszty kryją się w kredycie gotówkowym i jak je porównywać?
2025-06-11 Poradnik kredytobiorcyW momencie poszukiwania ofert kredytów bankowych i pożyczek dopasowanych do swoich potrzeb, powinieneś wziąć pod uwagę co najmniej kilka parametrów. Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania to tylko jeden z istotnych czynników, na podstawie którego określisz całkowite koszty kredytowe wyrażone w skali całego roku. Zobacz, co jeszcze musisz wiedzieć w momencie szacowania kosztów kredytu gotówkowego!
RRSO to nie wszystko! Jakie inne koszty kryją się w kredycie gotówkowym i jak je porównywać?
2025-06-11 Poradnik kredytobiorcyW momencie poszukiwania ofert kredytów bankowych i pożyczek dopasowanych do swoich potrzeb, powinieneś wziąć pod uwagę co najmniej kilka parametrów. Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania to tylko jeden z istotnych czynników, na podstawie którego określisz całkowite koszty kredytowe wyrażone w skali całego roku. Zobacz, co jeszcze musisz wiedzieć w momencie szacowania kosztów kredytu gotówkowego!
Sztuczna inteligencja a nowe oszustwa finansowe: jak się chronić w cyfrowym świecie?
2025-05-21 Poradnik konsumentaSztuczna inteligencja bez wątpienia otworzyła przed nami szereg możliwości, jednak należy pamiętać, że z tego narzędzia mogą korzystać właściwie wszyscy. Dotyczy to także internetowych przestępców. Dostępne statystyki oraz specjalistyczne raporty dowodzą, że rola AI w oszustwach finansowych staje się coraz większa. Ponadto, AI już teraz umożliwia generowanie oszustw, które są naprawdę trudne do wykrycia, przez co stwarzają istotne zagrożenie np. dla klientów bankowości mobilnej.
Bank Millennium Virtual Vibes
2025-04-15 Informacje prasoweBank Millennium Virtual Vibes to pierwszy w Polsce festiwal muzyczny odbywający się w metaverse na platformie Roblox. Bank Millennium został Partnerem Głównym drugiej edycji wydarzenia. Bank Millennium Virtual Vibes to innowacyjny festiwal, na którym można bawić się podczas koncertów, a także w strefach partnerów o dowolnej porze i z dowolnego miejsca na świecie.
Kredyt bez zdolności kredytowej – czy to możliwe?
2025-03-11 Poradnik kredytobiorcyUzyskanie kredytu bankowego wymaga spełnienia określonych warunków, a jednym z kluczowych czynników decydujących o przyznaniu finansowania jest zdolność kredytowa. Co jednak w sytuacji, gdy jej brakuje? Czy możliwe jest uzyskanie kredytu bez zdolności kredytowej? Choć banki podchodzą do tego tematu rygorystycznie, istnieją sposoby na zdobycie potrzebnych środków, nawet w przypadku niskiej zdolności kredytowej. Kluczowe jest odpowiednie przygotowanie i wybór właściwego rozwiązania finansowego.
Czy można dostać kredyt hipoteczny w euro?
2025-03-06 Poradnik kredytobiorcyKredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich cieszyły się kiedyś ogromną popularnością. Były uważane za tańsze, stabilne i bezpieczne. Wszystko się skończyło, gdy stopy procentowe w Szwajcarii poszły do góry i kurs franka wzrósł nawet kilkukrotnie. Kredyty walutowe przestały być popularne, ale w niektórych przypadkach wciąż są udzielane.
Zarządzanie finansami w JDG: jak usprawnić procesy?
2025-02-28 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej to codzienna dawka emocji i wyzwań. Czy masz czasami wrażenie, że jesteś księgowym, doradcą i właścicielem firmy w jednej osobie i trudno zapanować Ci nad całym procesem? Z pomocą przychodzą różne instytucje. W artykule przyjrzymy się, co do zaoferowania przedsiębiorcom ma Bank Pekao S.A.
Faktoring a kredyt obrotowy – czym się różnią i co bardziej się opłaca?
2025-02-20 Poradnik przedsiębiorcyPłynność finansowa to jeden z ważniejszych elementów sprawnego funkcjonowania każdej firmy. Przedsiębiorcy często muszą wybierać między różnymi formami finansowania, aby zapewnić stabilność operacyjną. Dwa najczęściej stosowane rozwiązania to kredyt obrotowy i faktoring. Choć oba służą do poprawy przepływów pieniężnych, działają na zupełnie innych zasadach. Które z nich jest lepsze i co się bardziej opłaca?
Nie przegap! Nowi klienci BNP Paribas mogą dostać 660 zł premii – sprawdź szczegóły!
2025-02-09 Poradnik MyBank.plCzy marzysz o banku, który nie tylko ułatwi Ci codzienne transakcje, ale także nagrodzi Cię za podjęcie decyzji o otwarciu konta? Mamy dla Ciebie wyjątkową propozycję – nową ofertę bankową z atrakcyjną promocją „Zakochaj się w okazji”, dedykowaną wyłącznie nowym klientom BNP Paribas Bank Polska S.A.!
Twoje konto osobiste w niebezpieczeństwie – Sprawdź jak chronić swoje dane!
2025-02-09 Poradnik MyBank.plW dzisiejszych czasach nasze życie w dużej mierze odbywa się w przestrzeni cyfrowej. Każdy z nas korzysta z Internetu do codziennej komunikacji, zarządzania informacjami oraz prowadzenia działalności osobistej. W tym dynamicznie zmieniającym się świecie niezwykle istotne jest, abyśmy zadbali o bezpieczeństwo naszych danych. W poniższym artykule skupimy się na dwóch kluczowych zagadnieniach, które wymagają szczególnej uwagi – ochronie kont osobistych oraz zabezpieczeniu rachunku bankowego.