
Data dodania: 2007-12-17 (09:51)
WYDARZENIE DNIA: Tygodniowe kalendarium ponownie zapełnione jest publikacjami makro. Dziś pierwsza z nich - wzrost wynagrodzeń w przedsiębiorstwach w Polsce. Rynek oczekuje wzrostu o 11 proc. Wzrostowi wynagrodzeń poświęca się coraz więcej uwagi, dziś niezbyt przyjemną wizję konsekwencji tego wzrostu roztacza "Puls Biznesu", ale rzeczywiście zaczyna być to palący problem dla przedsiębiorców, którzy muszą zmierzyć się także ze wzrostem kosztów produkcji.
Niebawem mogą nie mieć innego wyjścia niż tylko podnieść ceny swoich wyrobów. W środę poznamy właśnie inflację cen produkcji (oczekiwana wartość to 2,8 proc.), a także wzrost tej produkcji (oczekiwane 8,9 proc.). Tego samego dnia także decyzja Rady Polityki Pieniężnej, ale mało kto zakłada podwyżkę stóp w grudniu. W czwartek poznamy zaś dynamikę sprzedaży detalicznej i stopę bezrobocia. Tego dnia także decyzja Banku Japonii - oczekuje się, że stopy nie zmienią się.
SYTUACJA NA GPW
Była to kolejna nieudana sesja, ale także kolejna, na której spadła wartość obrotów - inwestorzy jeszcze zdają się nie dowierzać, że Mikołaj nie dojedzie w tym roku. Czasu ma niewiele.
Najważniejszym skutkiem piątkowego spadku jest przełamanie przez WIG20 poziomu 3600 pkt, który miał stanowić silne wsparcie. Okazało się niezbyt trwałe. Trudno wyróżnić konkretną branżę - słaby był rynek jako całość. Podrożały akcje 94. spółek, potaniały 191, znacznie lepiej spisały się akcje małych i średnich spółek, ale one akurat nie uczestniczyły zbyt mocno we wcześniejszych wzrostach.
W nadchodzącym tygodniu aż 64 proc. analityków ankietowanych przez GPW spodziewa się spadku WIG20, a tylko 9 proc. uważa, że indeks wzrośnie.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Na piątkowej sesji w Stanach główne indeksy znów traciły. Jest to wynikiem nieudanej próby zwiększenia płynności na rynku kredytowym przez FED i duże europejskie banki centralne oraz wysokiej inflacji w USA. Dynamika CPI w listopadzie wzrosła bardziej od i tak wysokich oczekiwań, głównie za sprawą rosnących cen ropy i energii, które mogą negatywnie wpłynąć na wyniki spółek. Warto jednak zauważyć, że spadkom towarzyszyły bardzo niskie obroty oraz osłabianie się jena japońskiego, co sugeruje, że jak na razie niewielu inwestorów obawia się o końcówkę grudnia. Inaczej jest w Azji, gdzie po rajdzie świętego Mikołaja nie zostało już śladu - główne indeksy bardzo silnie traciły przeciągając negatywną serię o czwartą spadkową sesję.
OBSERWUJ AKCJE
sWIG80 - po silnych spadkach z listopada kurs odreagował, rosnąc w ostatnich trzech tygodniach i zatrzymując się na poziomie 50 proc. zniesienia listopadowej przeceny. Jest to o tyle silny opór, że wyznacza go również dołek z połowy sierpnia. Po dojściu do niego kurs lekko spadł zatrzymując się na wsparciu na 16.000 pkt (38 proc. zniesienia Fibonacciego) i jeżeli nie spadnie niżej można liczyć na kolejną próbę przebicia wspomnianego oporu. MACD i RSI pokazują potencjał zarówno do wzrostów jak i spadków, natomiast wskazanie DMI jest negatywne.
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
TU Europa - otrzymał od agencji Fitch rating krajowy na poziomie "A-" oraz międzynarodowy na poziomie "BBB-". Oba wskazania mają perspektywę stabilną.
Kopex - spółka zależna (Hansen Sicherheitstechnik) wygrała przetarg na dostawę transformatorów do RPA. Termin realizacji ustalono na 5 lat, a wartość umowy na 22 mln EUR.
BZWBK - podmiot, w którego radzie nadzorczej zasiada członek zarządu banku sprzedał 20.000 akcji po cenie 260,62 PLN.
Pekao SA - insajder sprzedał 200 akcji po cenie 259,00 PLN za jedną.
PEP - spółka podała prognozę wyników na 2008 rok. Przychody szacuje na 104,6 mln PLN, a zysk netto na 35,6 mln PLN.
Energomontaż-Północ - spółka zależna (Zakłady Remontowe Energetyki Lublin) podpisała z Elektrownią Kozienice umowę na wykonanie modernizacji kotła bloku energetycznego. Jej wartość ustalono na 14 mln PLN.
Police - ING TFI przekroczyło 5-procentowy próg zaangażowania w spółkę.
Koelner - członek rady nadzorczej sprzedał 5.460 akcji po cenie 37,00 PLN za jedną.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Po dzisiejszych spadkach na rynkach azjatyckich, trudno o optymizm przed rozpoczęciem notowań u nas. W piątek WIG20 przełamał domniemane wsparcie na poziomie 3600 pkt i ma otwartą drogę do kolejnego, które znajduje się w okolicach 3450 pkt.
Jedyne, co daje pewną nadzieję to niski poziom obrotów, który towarzyszył spadkom z minionego tygodnia i wzrost pesymizmu widoczny wśród analityków. Nie tylko zresztą wśród nich, bo także różnica między wyceną indeksu WIG20 i kontraktów na indeks skurczyła się znacznie, a dziś może mieć nawet wartość ujemną. Poniekąd jest to zrozumiałe - w piątek wygasają grudniowe kontrakty, wielu inwestorów będzie zamykało rok właśnie w tych dniach. Czeka nas więc duża zmienność nastrojów. Dziś nie są one najlepsze i niewiele wskazuje na to, że unikniemy przeceny.
WALUTY
Po piątkowym spadku euro, dziś wspólna waluta rozpoczyna dzień od kursu 1,44 USD, najniższego od półtora miesiąca. Nie jest to jakieś szczególnie silne wsparcie - mocniejsze znajduje się o dwa centy niżej. Nagły wzrost wartości dolara, to efekt ostatnich danych, które praktycznie wykluczają dalsze obniżki stóp procentowych w USA - inflacja rośnie bowiem zbyt mocno.
Jen umacnia się dziś rano o 0,3 proc. do dolara i o 0,4 proc. do euro.
Nie są to dobre znaki dla złotego. Dolar podrożał u nas o 0,4 proc. do 2,508 PLN i jest najdroższy od miesiąca. Euro drożeje do 3,615 PLN i walczy z oporem usytuowanym w tych właśnie okolicach. Frank natomiast podrożał do 2,178 PLN.
SUROWCE
Ropa na londyńskiej giełdzie otworzyła się dziś rano pół procenta niżej na poziomie 91,90 USD. Lekki spadek jest wynikiem obaw inwestorów o popyt na ten surowiec w sytuacji, gdy wysoka inflacja w Stanach może zmusić FED do rezygnacji z obniżek stóp procentowych w celu ożywienia gospodarki USA. Z tego samego powodu spada cena miedzi. Warto jednak zauważyć, że spadki są stosunkowo niewielkie, jeśli weźmiemy pod uwagę silnie drożejącego dolara, który sprawia, że surowce w nim wyceniane są relatywnie droższe.
Złoto zmienia się nieznacznie przy spokojnym eurodolarze. Cena jego uncji waha się okolicach 793 USD, może jednak wzrosnąć przy spadających giełdach i rentowności obligacji amerykańskich.
SYTUACJA NA GPW
Była to kolejna nieudana sesja, ale także kolejna, na której spadła wartość obrotów - inwestorzy jeszcze zdają się nie dowierzać, że Mikołaj nie dojedzie w tym roku. Czasu ma niewiele.
Najważniejszym skutkiem piątkowego spadku jest przełamanie przez WIG20 poziomu 3600 pkt, który miał stanowić silne wsparcie. Okazało się niezbyt trwałe. Trudno wyróżnić konkretną branżę - słaby był rynek jako całość. Podrożały akcje 94. spółek, potaniały 191, znacznie lepiej spisały się akcje małych i średnich spółek, ale one akurat nie uczestniczyły zbyt mocno we wcześniejszych wzrostach.
W nadchodzącym tygodniu aż 64 proc. analityków ankietowanych przez GPW spodziewa się spadku WIG20, a tylko 9 proc. uważa, że indeks wzrośnie.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Na piątkowej sesji w Stanach główne indeksy znów traciły. Jest to wynikiem nieudanej próby zwiększenia płynności na rynku kredytowym przez FED i duże europejskie banki centralne oraz wysokiej inflacji w USA. Dynamika CPI w listopadzie wzrosła bardziej od i tak wysokich oczekiwań, głównie za sprawą rosnących cen ropy i energii, które mogą negatywnie wpłynąć na wyniki spółek. Warto jednak zauważyć, że spadkom towarzyszyły bardzo niskie obroty oraz osłabianie się jena japońskiego, co sugeruje, że jak na razie niewielu inwestorów obawia się o końcówkę grudnia. Inaczej jest w Azji, gdzie po rajdzie świętego Mikołaja nie zostało już śladu - główne indeksy bardzo silnie traciły przeciągając negatywną serię o czwartą spadkową sesję.
OBSERWUJ AKCJE
sWIG80 - po silnych spadkach z listopada kurs odreagował, rosnąc w ostatnich trzech tygodniach i zatrzymując się na poziomie 50 proc. zniesienia listopadowej przeceny. Jest to o tyle silny opór, że wyznacza go również dołek z połowy sierpnia. Po dojściu do niego kurs lekko spadł zatrzymując się na wsparciu na 16.000 pkt (38 proc. zniesienia Fibonacciego) i jeżeli nie spadnie niżej można liczyć na kolejną próbę przebicia wspomnianego oporu. MACD i RSI pokazują potencjał zarówno do wzrostów jak i spadków, natomiast wskazanie DMI jest negatywne.
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
TU Europa - otrzymał od agencji Fitch rating krajowy na poziomie "A-" oraz międzynarodowy na poziomie "BBB-". Oba wskazania mają perspektywę stabilną.
Kopex - spółka zależna (Hansen Sicherheitstechnik) wygrała przetarg na dostawę transformatorów do RPA. Termin realizacji ustalono na 5 lat, a wartość umowy na 22 mln EUR.
BZWBK - podmiot, w którego radzie nadzorczej zasiada członek zarządu banku sprzedał 20.000 akcji po cenie 260,62 PLN.
Pekao SA - insajder sprzedał 200 akcji po cenie 259,00 PLN za jedną.
PEP - spółka podała prognozę wyników na 2008 rok. Przychody szacuje na 104,6 mln PLN, a zysk netto na 35,6 mln PLN.
Energomontaż-Północ - spółka zależna (Zakłady Remontowe Energetyki Lublin) podpisała z Elektrownią Kozienice umowę na wykonanie modernizacji kotła bloku energetycznego. Jej wartość ustalono na 14 mln PLN.
Police - ING TFI przekroczyło 5-procentowy próg zaangażowania w spółkę.
Koelner - członek rady nadzorczej sprzedał 5.460 akcji po cenie 37,00 PLN za jedną.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Po dzisiejszych spadkach na rynkach azjatyckich, trudno o optymizm przed rozpoczęciem notowań u nas. W piątek WIG20 przełamał domniemane wsparcie na poziomie 3600 pkt i ma otwartą drogę do kolejnego, które znajduje się w okolicach 3450 pkt.
Jedyne, co daje pewną nadzieję to niski poziom obrotów, który towarzyszył spadkom z minionego tygodnia i wzrost pesymizmu widoczny wśród analityków. Nie tylko zresztą wśród nich, bo także różnica między wyceną indeksu WIG20 i kontraktów na indeks skurczyła się znacznie, a dziś może mieć nawet wartość ujemną. Poniekąd jest to zrozumiałe - w piątek wygasają grudniowe kontrakty, wielu inwestorów będzie zamykało rok właśnie w tych dniach. Czeka nas więc duża zmienność nastrojów. Dziś nie są one najlepsze i niewiele wskazuje na to, że unikniemy przeceny.
WALUTY
Po piątkowym spadku euro, dziś wspólna waluta rozpoczyna dzień od kursu 1,44 USD, najniższego od półtora miesiąca. Nie jest to jakieś szczególnie silne wsparcie - mocniejsze znajduje się o dwa centy niżej. Nagły wzrost wartości dolara, to efekt ostatnich danych, które praktycznie wykluczają dalsze obniżki stóp procentowych w USA - inflacja rośnie bowiem zbyt mocno.
Jen umacnia się dziś rano o 0,3 proc. do dolara i o 0,4 proc. do euro.
Nie są to dobre znaki dla złotego. Dolar podrożał u nas o 0,4 proc. do 2,508 PLN i jest najdroższy od miesiąca. Euro drożeje do 3,615 PLN i walczy z oporem usytuowanym w tych właśnie okolicach. Frank natomiast podrożał do 2,178 PLN.
SUROWCE
Ropa na londyńskiej giełdzie otworzyła się dziś rano pół procenta niżej na poziomie 91,90 USD. Lekki spadek jest wynikiem obaw inwestorów o popyt na ten surowiec w sytuacji, gdy wysoka inflacja w Stanach może zmusić FED do rezygnacji z obniżek stóp procentowych w celu ożywienia gospodarki USA. Z tego samego powodu spada cena miedzi. Warto jednak zauważyć, że spadki są stosunkowo niewielkie, jeśli weźmiemy pod uwagę silnie drożejącego dolara, który sprawia, że surowce w nim wyceniane są relatywnie droższe.
Złoto zmienia się nieznacznie przy spokojnym eurodolarze. Cena jego uncji waha się okolicach 793 USD, może jednak wzrosnąć przy spadających giełdach i rentowności obligacji amerykańskich.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.
Polowanie na promocje - gdzie znaleźć zniżki?
2022-12-16 Artykuł sponsorowanyKońcówka roku to dla wielu osób czas wzmożonych zakupów. To właśnie wtedy pojawiają się liczne atrakcyjne oferty, a także kupuje się prezenty dla rodziny i przyjaciół. I choć polowanie na promocje trwa w najlepsze, to jednak niskie ceny można uzyskać znacznie łatwiej, czyli korzystając z portalu Rabatio.com. Portal gromadzi w jednym miejscu aktualne zniżki z tysięcy sklepów internetowych. Możesz z nich skorzystać za darmo, a w koszyku w Twoim ulubionym sklepie naliczy się zniżka.
Pomimo słabszej zimy koszty ogrzewania znacznie w górę
2022-11-25 Analizy HRE INvestmentsTegoroczny sezon zimowy przyniesie sporej części z nas bardzo duże podwyżki rachunków za ogrzewanie. Niewielką ulgę daje nam póki co aura za oknem. Dotychczas było bowiem trochę cieplej niż zwykle, co ograniczyło nasze zapotrzebowanie na ciepło. Od początku tegorocznego sezonu grzewczego zapotrzebowanie na ciepło nie było zbyt duże. Zarówno we wrześniu jak i październiku było relatywnie ciepło. Uwagę zwraca szczególnie ten drugi miesiąc, który jak się okazuje był najcieplejszym październikiem w europejskiej historii pomiarów klimatologicznych. Nic więc dziwnego, że zapotrzebowanie na ciepło w tym miesiącu było mniejsze.
Putin straszy inwestorów
2022-01-25 Komentarz XTBŚwietne nastroje z początku roku nie trwały długo. Nagle okazuje się, że litania problemów trapiących inwestorów jest długa, a wśród nich na wysokiej pozycji jest potencjalna rosyjska agresja wobec Ukrainy. Czy za konflikt na Ukrainie zapłacimy wszyscy? Walka o wpływy trwa już niemal dekadę: Warto przypomnieć, że konflikt wokół Ukrainy trwa już 8 lat, a rozpoczęły go demokratyczne przemiany w tym kraju po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza.
Najlepszy styczeń w historii deweloperów
2021-02-19 Analizy HRE InvestmentsDeweloperzy nadrabiają zaległości z ubiegłego roku. Do tego mamy spory popyt na nowe mieszkania. W efekcie styczeń pod względem liczby rozpoczynanych inwestycji był najbardziej pracowitym początkiem roku w historii polskiej deweloperki.
Paradoks epidemii – ceny mieszkań rosną, a miały spadać
2020-12-10 Analizy HRE InvestmentsW 45 krajach na 55 przebadanych ceny nieruchomości w ciągu ostatniego roku wzrosły – wynika z danych zebranych przez portal Global Property Guide. Ceny nie tylko rosną, ale rosną coraz szybciej pokonując inflację. Jeszcze kilka miesięcy temu twierdzenie, że pandemia nie zachwieje fundamentami rynku mieszkaniowego było uznawane za herezję.
Polska wdraża technologię 5G
2020-02-17 Informacje rynkowePamiętasz, kiedy pojawiło się 3G? To było tak, jakby nasze smartfony dostały drugie życie. Nagle mieliśmy dostęp do szybkich danych i mogliśmy zacząć wysyłać zdjęcia i filmy do naszych przyjaciół oraz wysadzać platformy mediów społecznościowych. Wiele lat później to samo stało się z 4G, dając nam prędkości nawet 10-krotnie szybszą Cóż, zapnijcie pasy bezpieczeństwa, bo nadchodzi 5G, a znaczna część akcji dzieje się tutaj, w Polsce, prowadzona przez trzech głównych graczy w rewolucji 5G.
6 tematów makroekonomicznych na 2020 rok
2020-01-05 Analiza makroekonomicznaPoczątek roku to dobry moment na omówienie najistotniejszych tematów makroekonomicznych na nadchodzący czas. Poniższa lista nie wyczerpuje wszystkich z nich, ale jest dobrym podsumowaniem tego, czego możemy spodziewać się w 2020 roku:
Skromny wzrost liczby funkcjonujących wiertni ropy w USA
2018-10-01 Komentarz surowcowy DM BOŚNa rynku ropy naftowej wciąż wyraźną przewagę ma strona popytowa. Notowania amerykańskiej ropy WTI zakończyły wrzesień silnym wzrostowym akcentem, docierając do okolic 73,50 USD za baryłkę i poruszając się w tych okolicach także dzisiaj rano. Tymczasem cena europejskiej ropy Brent dotarła do okolic 83 USD za baryłkę, tym samym wzbijając się na najwyższy poziom od 2014 roku.
Miesiąc w gospodarce - listopad 2017
2017-11-30 Komentarz TMS BrokersInflacja wróciła do celu: Wstępny szacunek inflacji CPI za listopad należy traktować jako wysoce zaskakujący, bowiem ankietowani ekonomiści nie byli za bardzo przygotowani na uplasowanie się rocznej zmiany dynamiki cen konsumenta na tegorocznych maksimach (2,5 proc. r/r, konsensus: 2,3 proc.).