Data dodania: 2007-11-14 (14:35)
Rok 2000, oprócz tego że rozpoczął nowy wiek, zapamiętany będzie również jako początek krachu po ponad 20-letnich wzrostach na rynkach finansowych w Stanach Zjednoczonych. Załamanie akcji spółek internetowych notowanych na NASDAQ spowodowało głęboką 2-letnią korektę. Reakcja Banku Rezerw Federalnych, potocznie zwanego FED, na tę sytuację była szybka. W maju 2000 r. główna stopa procentowa (federal funds rate) wynosiła 6,5%.
Dokładnie rok później była ona już na poziomie 4,0%. Jeszcze za kadencji legendarnego szefa FED-u, Alana Greenspana, w czerwcu 2003 r. stopy procentowe spadły do bardzo niskiego poziomu 1,0%. W tamtym okresie zaczęła się także powolna deprecjacja dolara do wielu światowych walut, w tym do złotego i euro. W połowie 2001 r. za jednego dolara można było otrzymać 4,5 zł, dziś już tylko niecałe 2,5 zł. Nie inaczej było z euro, które przez krótki okres po wprowadzeniu do obrotu gotówkowego było walutą słabszą, a dzisiaj praktycznie codziennie bije nowe rekordy. Na początku listopada br. za 1 euro mogliśmy otrzymać 1,4479 dolara, co było nie do pomyślenia jeszcze kilka lat temu. W lipcu 2002 za jedno euro mogliśmy otrzymać co najwyżej 0,8459 dolara.
Sporo osób zadawało sobie pytanie, czy skoro dolar jest taki tani, a stopy procentowe na niskim poziomie, może opłaca się wziąć kredyt hipoteczny właśnie w walucie amerykańskiej. Przede wszystkim podstawową zasadą brania kredytów jest, by zaciągać je w tej walucie, w której się zarabia. Nie przestrzega jej jednak większość kredytobiorców. Obecnie w Polsce ok. 70% kredytów mieszkaniowych udzielanych jest we frankach szwajcarskich. Po drugie, okres niskich stóp procentowych w USA się skończył. Zapoczątkował on ogromny boom na rynkach nieruchomości, którego bolesny koniec mogliśmy obserwować na przełomie lipca i sierpnia 2007 r. W ostatnim kwartale doszło do dwóch obniżek stóp, które zatrzymały się na poziomie 4,5%. Pierwsza obniżka o 50 pkt. bazowych była pewnym zaskoczeniem dla rynków finansowych i została przez część ekonomistów skrytykowana.
Faktem jest, że wartość dolara cały czas spada, co z pewnością pomogłoby przy spłacie i zniwelowałoby wzrost stóp. Zanim jednak podejmiemy decyzję o zaciągnięciu kredytu w USD, należy przeanalizować zupełnie inną kwestię – w jakiej kondycji znajduje się gospodarka Stanów Zjednoczonych? Zdania na ten temat są wyraźnie podzielone. USA cechuje wysoki deficyt na rachunku obrotów bieżących, a ogólne zadłużenie gospodarstw domowych w tym kraju wynosi 140% PKB. Z ostatnich informacji wynika, że gospodarka amerykańska w III kwartale br. odnotowała wzrost PKB na poziomie 3,9%, ale liczby nowych miejsc pracy wzrosła tylko nieznacznie. Te dane ostatecznie nie miały jednak większego wpływu na ciągły spadek wartości dolara.
W ubiegły wtorek (07.11) wiceprzewodniczący chińskiego parlamentu stwierdził, że Chiny „powinny wybierać silniejsze waluty kosztem tych słabszych i odpowiednio się dostosowywać”. Spowodowało to silny spadek amerykańskiej waluty. Wiceprzewodniczący odniósł się do chińskich rezerw walutowych, wynoszących 1,43 bln USD, z których większość utrzymywana jest w dolarach. Prezes FED, Ben Bernanke, ostatnio wypowiedział się, że spadek dolara i gwałtowny wzrost cen ropy zwiększają ryzyko inflacji w USA. W normalnej sytuacji powinien nastąpić wzrost stóp procentowych. FED jednak w najbliższym czasie takiego rozwiązania nie przewiduje. Ameryka jest zatem w kropce, wzrost stóp mógłby spowodować powrót kryzysu na rynkach nieruchomości.
Stabilność gospodarki jest niezwykle istotną sprawą. Jeżeli gospodarka jakiegokolwiek kraju rozwija się na pewnym poziomie, a inflacja jest niska, to możemy zakładać, że stopy procentowe również nie będą wysokie.
Kredyt w dolarach może być rozwiązaniem dla osób, które posiadają oszczędności w tej walucie i w niej mogłyby płacić raty. Nie ma jednak większego sensu zaciągać kredytu w dolarach, skoro można we frankach szwajcarskich. Oprocentowanie kredytu w CHF (2,75%) mimo serii podwyżek stóp w Szwajcarii jest nadal na niższym poziomie niż analogiczne w USD (6,6%). Nawet kredyt złotowy jest korzystniej oprocentowany (6,3%). Kurs franka, choć także od kilku miesięcy wyraźnie traci, jest bardziej przewidywalny. Należy zaznaczyć, że oferta kredytu indeksowanego do dolara jest dużo węższa i niewiele banków w swoim portfelu posiada taki produkt – przez to trudniej wynegocjować korzystną marżę. Do tego dochodzi jeszcze koszt spreadu oraz ryzyko kursowe. Wyraźnie widać, co jest korzystniejsze. Jeżeli zastanawialibyśmy się nad kredytem w walucie, to wybór popularnego franka staje się oczywisty.
Sporo osób zadawało sobie pytanie, czy skoro dolar jest taki tani, a stopy procentowe na niskim poziomie, może opłaca się wziąć kredyt hipoteczny właśnie w walucie amerykańskiej. Przede wszystkim podstawową zasadą brania kredytów jest, by zaciągać je w tej walucie, w której się zarabia. Nie przestrzega jej jednak większość kredytobiorców. Obecnie w Polsce ok. 70% kredytów mieszkaniowych udzielanych jest we frankach szwajcarskich. Po drugie, okres niskich stóp procentowych w USA się skończył. Zapoczątkował on ogromny boom na rynkach nieruchomości, którego bolesny koniec mogliśmy obserwować na przełomie lipca i sierpnia 2007 r. W ostatnim kwartale doszło do dwóch obniżek stóp, które zatrzymały się na poziomie 4,5%. Pierwsza obniżka o 50 pkt. bazowych była pewnym zaskoczeniem dla rynków finansowych i została przez część ekonomistów skrytykowana.
Faktem jest, że wartość dolara cały czas spada, co z pewnością pomogłoby przy spłacie i zniwelowałoby wzrost stóp. Zanim jednak podejmiemy decyzję o zaciągnięciu kredytu w USD, należy przeanalizować zupełnie inną kwestię – w jakiej kondycji znajduje się gospodarka Stanów Zjednoczonych? Zdania na ten temat są wyraźnie podzielone. USA cechuje wysoki deficyt na rachunku obrotów bieżących, a ogólne zadłużenie gospodarstw domowych w tym kraju wynosi 140% PKB. Z ostatnich informacji wynika, że gospodarka amerykańska w III kwartale br. odnotowała wzrost PKB na poziomie 3,9%, ale liczby nowych miejsc pracy wzrosła tylko nieznacznie. Te dane ostatecznie nie miały jednak większego wpływu na ciągły spadek wartości dolara.
W ubiegły wtorek (07.11) wiceprzewodniczący chińskiego parlamentu stwierdził, że Chiny „powinny wybierać silniejsze waluty kosztem tych słabszych i odpowiednio się dostosowywać”. Spowodowało to silny spadek amerykańskiej waluty. Wiceprzewodniczący odniósł się do chińskich rezerw walutowych, wynoszących 1,43 bln USD, z których większość utrzymywana jest w dolarach. Prezes FED, Ben Bernanke, ostatnio wypowiedział się, że spadek dolara i gwałtowny wzrost cen ropy zwiększają ryzyko inflacji w USA. W normalnej sytuacji powinien nastąpić wzrost stóp procentowych. FED jednak w najbliższym czasie takiego rozwiązania nie przewiduje. Ameryka jest zatem w kropce, wzrost stóp mógłby spowodować powrót kryzysu na rynkach nieruchomości.
Stabilność gospodarki jest niezwykle istotną sprawą. Jeżeli gospodarka jakiegokolwiek kraju rozwija się na pewnym poziomie, a inflacja jest niska, to możemy zakładać, że stopy procentowe również nie będą wysokie.
Kredyt w dolarach może być rozwiązaniem dla osób, które posiadają oszczędności w tej walucie i w niej mogłyby płacić raty. Nie ma jednak większego sensu zaciągać kredytu w dolarach, skoro można we frankach szwajcarskich. Oprocentowanie kredytu w CHF (2,75%) mimo serii podwyżek stóp w Szwajcarii jest nadal na niższym poziomie niż analogiczne w USD (6,6%). Nawet kredyt złotowy jest korzystniej oprocentowany (6,3%). Kurs franka, choć także od kilku miesięcy wyraźnie traci, jest bardziej przewidywalny. Należy zaznaczyć, że oferta kredytu indeksowanego do dolara jest dużo węższa i niewiele banków w swoim portfelu posiada taki produkt – przez to trudniej wynegocjować korzystną marżę. Do tego dochodzi jeszcze koszt spreadu oraz ryzyko kursowe. Wyraźnie widać, co jest korzystniejsze. Jeżeli zastanawialibyśmy się nad kredytem w walucie, to wybór popularnego franka staje się oczywisty.
Źródło: Maciej Borowiak, Doradca Finansowy Money Expert SA
Komentarz dostarczyła firma:
Money Expert SA
Money Expert SA
Banki - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pożyczki dla zadłużonych - gdzie pozyskać pieniądze na spłatę długów?
2024-11-04 Poradnik konsumentaRegulowanie należności za kilka pożyczek bywa bardzo trudne. W takiej sytuacji może pojawić się myśl o znalezieniu produktu finansowego, który pozwoli zrównoważyć domowy budżet. Gdzie znaleźć ofertę dopasowaną do swoich potrzeb i na co uważać przy jej wyborze?
Kalkulator rzeczywistego kosztu leasingu – jak obliczyć ile naprawdę kosztuje leasing?
2024-10-24 Artykuł sponsorowanyLeasing jest jedną z najpopularniejszych form finansowania różnych inwestycji w sektorze prywatnym lub firmowym. Zgodnie z umową co miesiąc płaci się ratę w określonej wysokości, a po jej zakończeniu można wykupić daną rzecz. Rzeczywisty koszt leasingu różni się jednak od tego, co pokazywane jest w ofertach reklamowych. Sprawdź, dlaczego warto skorzystać z kalkulatora rzeczywistego kosztu leasingu.
Czy pieniądze Polaków w bankach są bezpieczne?
2024-10-01 Monitor Rynku MyBank.plBezpieczeństwo środków finansowych przechowywanych w bankach jest jednym z kluczowych aspektów, który wpływa na zaufanie społeczeństwa do systemu bankowego. W kontekście Polski, wiele czynników determinujących stabilność i bezpieczeństwo depozytów bankowych wpływa na decyzje Polaków dotyczące przechowywania swoich oszczędności. W niniejszym artykule przeanalizujemy główne elementy, które wpływają na bezpieczeństwo pieniędzy Polaków w bankach, w tym regulacje prawne, system gwarancji depozytów, kondycję sektora bankowego oraz czynniki makroekonomiczne.
VeloBank: Twoje Idealne Konto Osobiste z Atrakcyjnymi Korzyściami
2024-09-30 Skaner rynku bankowegoW dzisiejszych czasach wybór odpowiedniego konta osobistego jest kluczowy dla zarządzania finansami. VeloBank oferuje wyjątkową propozycję, która sprawia, że otwarie VeloKonta to doskonały krok na drodze do finansowej niezależności. Z VeloKontem masz po drodze – nie tylko zyskujesz natychmiastowe benefity, ale także możliwość uzyskania znacznych zwrotów za codzienne transakcje.
Otwórz konto bankowe w Santander i Zyskaj do 600 zł!
2024-09-27 Skaner rynku bankowegoKonto Santander to nowoczesne rozwiązanie, które oferuje nie tylko wygodę codziennego bankowania, ale również możliwość uzyskania atrakcyjnych premii finansowych. Decydując się na otwarcie konta, możesz skorzystać z kilku promocji, które łącznie pozwalają Ci zyskać aż do 600 zł!
Dlaczego nowoczesne firmy potrzebują zaawansowanych rozwiązań płatniczych
2024-09-03 Poradnik przedsiębiorcyW dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym efektywne zarządzanie płatnościami jest kluczowe dla sukcesu. W miarę jak firmy poruszają się po skomplikowanych krajobrazach finansowych, solidne rozwiązania płatnicze stają się coraz ważniejsze. Oto, jak nowoczesne potrzeby płatnicze są zaspokajane i dlaczego firmy powinny rozważyć zaawansowane rozwiązania płatnicze, takie jak Clarity Global, aby usprawnić swoje operacje finansowe.
Kiedy ustawić zlecenie stałe?
2024-08-26 Poradnik konsumentaW ciągu miesiąca wykonuje się kilka, a nawet kilkanaście przelewów bankowych, które powtarzają się co miesiąc. O tych zleceniach należy pamiętać, by nie spotkały nas przykre okoliczności. Niewykonanie przelewu może oznaczać naliczenie odsetek. Przeczytaj artykuł i dowiedz się czym jest zlecenie stałe.
Tendencje w Bankowości Cyfrowej w 2024: Przewodnik po Przyszłości Finansów
2024-08-16 Poradnik konsumentaW miarę jak wkraczamy w 2024 rok, krajobraz bankowości cyfrowej dynamicznie się rozwija, napędzany postępem technologicznym i zmieniającymi się oczekiwaniami konsumentów. Transformacja sektora bankowego to nie tylko trend, ale wręcz konieczność, ponieważ instytucje finansowe, w tym firmy tworzące oprogramowanie finansowe, starają się sprostać wymaganiom świata ukierunkowanego na digitalizację. Oto kilka kluczowych trendów w bankowości cyfrowej, które kształtują rok 2024:
Finanse w erze technologii: jak zabezpieczyć swoje środki?
2024-06-25 Poradnik konsumentaW 2024 roku mało kto – jeśli w ogóle ktokolwiek – korzysta wyłącznie z tradycyjnych metod zarządzania finansami. Do wszystkiego wystarczy aplikacja na smartfona albo przeglądarka internetowa. Inwestowanie, operowanie środkami czy granie na giełdzie jest możliwe bez wychodzenia z domu. To niewątpliwa wygoda, ale i szereg nowych zagrożeń, które istnieją właśnie dzięki nowoczesnej technologii.
Które konto dla nastolatka wybrać? Podpowiadamy!
2024-05-15 Artykuł sponsorowanySięgając do portfela, coraz częściej wyciągamy z niego nie gotówkę, a kartę. Tradycyjne płatności powoli odchodzą w zapomnienie. Nic dziwnego – transakcje bezgotówkowe są wygodniejsze i szybsze – nie trzeba nerwowo szukać drobnych w portfelu. Może warto iść za ciosem i wypłacać dziecku kieszonkowe nie w gotówce, a bezpośrednio na konto? Najpierw jednak trzeba wybrać odpowiednie konto dla nastolatka.