Data dodania: 2010-02-23 (22:14)
Inwestorzy bardzo krótko cieszyli się dziś niewielkimi zwyżkami cen akcji. Nastroje szybko się pogorszyły. Sprzyjały temu spadki na głównych giełdach azjatyckich, słabszy niż oczekiwano odczyt indeksu nastrojów w niemieckiej gospodarce i zniżkujące kontrakty na amerykański indeksy, wskazujące na zakończenie trwającej już 8 lutego fali wzrostowej.
Jeśli dodamy do tego nieudaną próbę umocnienia się euro, kontratak dolara oraz spore spadki notowań ropy naftowej i miedzi, widać, że byki nie miały szans na sukces. Ich niepokój wzmagało też oczekiwanie na środowe wystąpienie szefa Fed w Kongresie. Zdecydowanie gorsza od oczekiwań wartość wskaźnika zaufania konsumentów przesądziły o pogłębieniu przeceny na rynku akcji.
Polska GPW
Wtorkowa sesja w Warszawie zaczęła się od umiarkowanego wzrostu głównych indeksów. WIG20 i WIG zyskiwały po około 0,2 proc. Wskaźnik średnich spółek rósł o 0,15 proc., a sWIG80 tracił nieco ponad 0,1 proc. Jednak nawet ten bardzo ostrożny optymizm wkrótce wyparował i około południa indeks największych spółek zniżkował już o 0,8 proc. Gwiazdą sesji były akcje Telekomunikacji Polskiej, które rosły o 2-3 proc. mimo że spółka ogłosiła wyniki gorsze, niż się spodziewano. Początkowo po ponad 1 proc. zwyżkowały papiery BRE i Lotosu, szybko jednak dotknęła je przecena i wczesnym popołudniem traciły już po 1,5-2 proc. Na sporych minusach znalazły się walory wszystkich firm surowcowych. Akcje KGHM spadały o 1,5 proc., a PKN Orlen o 2 proc. Końcówka sesji przyniosła zwiększenie skali przeceny w reakcji na pogorszenie się wskaźnika nastrojów amerykańskich konsumentów. Ostatecznie indeks największych spółek stracił 1,19 proc., WIG zniżkował o 0,85 proc., wskaźnik średnich firm zmniejszył swoją wartość o 0,45 proc., a sWIG80 o 0,47 proc. Obroty nieznacznie przekroczyły miliard złotych.
Giełdy zagraniczne
W warunkach braku impulsów w postaci informacji i wydarzeń ze sfery gospodarki, inwestorom za oceanem zabrakło w poniedziałek pomysłu na handel. Indeksami „rzucało” we wszystkie strony, raz spadały pod kreskę, to znów nad nią powracały. Ostatecznie byki nie zdołały obronić swoich pozycji i w końcówce sesji oddały pole. Dow Jones stracił 0,18 proc., a S&P500 zniżkował o 0,1 proc. spadając poniżej 1110 punktów. Jak można było przypuszczać, trwający osiem sesji marsz w górę został powstrzymany, a poziom ten znów staje się barierą trudną do przejścia.
Po poniedziałkowej optymistycznej jednomyślności azjatyckich inwestorów, dziś nastroje nie były już tak jednoznaczne. Wzrostowo było w Hong Kongu, gdzie indeks zyskał 1,2 proc., na Tajwanie, rosnącym o 0,5 proc. oraz w Bombaju i Seulu. Nikkei skorygował dziś nieco swój euforyczny poniedziałkowy wzrost o 2,7 proc., zniżkując
o prawie 0,5 proc. Shanghai B Share spadł o 0,13 proc., zaś Shanghai Composite stracił niemal 0,7 proc. Główne giełdy europejskie zaczęły dzień od niewielkich wzrostów. Indeks w Paryżu zyskiwał na otwarciu 0,7 proc., DAX rósł o 0,45 proc., a FTSE o 0,15 proc. Nastroje szybko jednak zaczęły się pogarszać i około południa wszystkie trzy wskaźniki znalazły się pod kreską. Indeks giełdy we Frankfurcie tracił 0,6 proc. Powodem był gorszy niż się spodziewano odczyt indeksu nastrojów w gospodarce, wyliczanego przez niemiecki instytut Ifo. Na parkietach naszego regionu spadki sięgały po około 1 proc. Niewielkie wzrosty notowano jedynie w Bukareszcie i Rydze. Kiepska była sytuacja na giełdzie
w Atenach, gdzie indeks tracił 1,6 proc. Handlowi towarzyszyła blokada giełdy przez związkowców, co stanowiło mały przedsmak zapowiedzianego na środę strajku generalnego. W Madrycie zniżka przekraczała 1,2 proc. Także indeks w Turcji spadał o 1,5 proc. Tuż po godzinie 16.15 DAX tracił 1,2 proc., CAC40 zniżkował o 1,4 proc., a FTSE
o niespełna 0,2 proc.
Waluty
Po dość spokojnym poniedziałku, na światowy rynek walutowy powróciła nerwowość. Dziś przed południem wspólna waluta przypuściła mocny atak na „zielonego”. W jego wyniku kurs euro znalazł się w pobliżu 1,37 dolara. Jednak kontra była równie dynamiczna i po dwóch godzinach amerykańska waluta odrobiła straty z nawiązką. W południe euro wyceniano na 1,356 dolara.
Ranek był bardzo pomyślny dla naszej waluty. Dolara można było kupić już za 2,88 zł, a kurs euro spadł poniżej 3,95 zł, czyli do poziomu najniższego od ponad roku. Rozczarowujące dane dotyczące sprzedaży detalicznej oraz dynamiczne zmiany na rynku światowym spowodowały osłabienie złotego do obu walut. Euro zdrożało o 2 grosze, a dolar o 4 grosze. Za franka płacono 2,69-2,7 zł, najmniej od pierwszych dni lutego. Na rynku pojawiły się opinie, że słabość franka może wynikać z interwencji szwajcarskiego banku centralnego.
Podsumowanie
Trwająca od kilku dni fala wzrostów wyraźnie traci swój potencjał. Bez bardziej zdecydowanego impulsu, który mógłby doprowadzić do jej kontynuacji, nastroje mogą się pogorszyć. Dziś było to wyraźnie widać. Losy rynku w średnim terminie wciąż jednak dalekie są od rozstrzygnięcia. Być może takim impulsem stanie się wyraźna deklaracja szefa Fed Bena Bernankego, która oddali perspektywę podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych i zmniejszy obawy związane z tym posunięciem. Jednak prędzej czy później inwestorom przyjdzie się z tymi obawami zmierzyć.
Polska GPW
Wtorkowa sesja w Warszawie zaczęła się od umiarkowanego wzrostu głównych indeksów. WIG20 i WIG zyskiwały po około 0,2 proc. Wskaźnik średnich spółek rósł o 0,15 proc., a sWIG80 tracił nieco ponad 0,1 proc. Jednak nawet ten bardzo ostrożny optymizm wkrótce wyparował i około południa indeks największych spółek zniżkował już o 0,8 proc. Gwiazdą sesji były akcje Telekomunikacji Polskiej, które rosły o 2-3 proc. mimo że spółka ogłosiła wyniki gorsze, niż się spodziewano. Początkowo po ponad 1 proc. zwyżkowały papiery BRE i Lotosu, szybko jednak dotknęła je przecena i wczesnym popołudniem traciły już po 1,5-2 proc. Na sporych minusach znalazły się walory wszystkich firm surowcowych. Akcje KGHM spadały o 1,5 proc., a PKN Orlen o 2 proc. Końcówka sesji przyniosła zwiększenie skali przeceny w reakcji na pogorszenie się wskaźnika nastrojów amerykańskich konsumentów. Ostatecznie indeks największych spółek stracił 1,19 proc., WIG zniżkował o 0,85 proc., wskaźnik średnich firm zmniejszył swoją wartość o 0,45 proc., a sWIG80 o 0,47 proc. Obroty nieznacznie przekroczyły miliard złotych.
Giełdy zagraniczne
W warunkach braku impulsów w postaci informacji i wydarzeń ze sfery gospodarki, inwestorom za oceanem zabrakło w poniedziałek pomysłu na handel. Indeksami „rzucało” we wszystkie strony, raz spadały pod kreskę, to znów nad nią powracały. Ostatecznie byki nie zdołały obronić swoich pozycji i w końcówce sesji oddały pole. Dow Jones stracił 0,18 proc., a S&P500 zniżkował o 0,1 proc. spadając poniżej 1110 punktów. Jak można było przypuszczać, trwający osiem sesji marsz w górę został powstrzymany, a poziom ten znów staje się barierą trudną do przejścia.
Po poniedziałkowej optymistycznej jednomyślności azjatyckich inwestorów, dziś nastroje nie były już tak jednoznaczne. Wzrostowo było w Hong Kongu, gdzie indeks zyskał 1,2 proc., na Tajwanie, rosnącym o 0,5 proc. oraz w Bombaju i Seulu. Nikkei skorygował dziś nieco swój euforyczny poniedziałkowy wzrost o 2,7 proc., zniżkując
o prawie 0,5 proc. Shanghai B Share spadł o 0,13 proc., zaś Shanghai Composite stracił niemal 0,7 proc. Główne giełdy europejskie zaczęły dzień od niewielkich wzrostów. Indeks w Paryżu zyskiwał na otwarciu 0,7 proc., DAX rósł o 0,45 proc., a FTSE o 0,15 proc. Nastroje szybko jednak zaczęły się pogarszać i około południa wszystkie trzy wskaźniki znalazły się pod kreską. Indeks giełdy we Frankfurcie tracił 0,6 proc. Powodem był gorszy niż się spodziewano odczyt indeksu nastrojów w gospodarce, wyliczanego przez niemiecki instytut Ifo. Na parkietach naszego regionu spadki sięgały po około 1 proc. Niewielkie wzrosty notowano jedynie w Bukareszcie i Rydze. Kiepska była sytuacja na giełdzie
w Atenach, gdzie indeks tracił 1,6 proc. Handlowi towarzyszyła blokada giełdy przez związkowców, co stanowiło mały przedsmak zapowiedzianego na środę strajku generalnego. W Madrycie zniżka przekraczała 1,2 proc. Także indeks w Turcji spadał o 1,5 proc. Tuż po godzinie 16.15 DAX tracił 1,2 proc., CAC40 zniżkował o 1,4 proc., a FTSE
o niespełna 0,2 proc.
Waluty
Po dość spokojnym poniedziałku, na światowy rynek walutowy powróciła nerwowość. Dziś przed południem wspólna waluta przypuściła mocny atak na „zielonego”. W jego wyniku kurs euro znalazł się w pobliżu 1,37 dolara. Jednak kontra była równie dynamiczna i po dwóch godzinach amerykańska waluta odrobiła straty z nawiązką. W południe euro wyceniano na 1,356 dolara.
Ranek był bardzo pomyślny dla naszej waluty. Dolara można było kupić już za 2,88 zł, a kurs euro spadł poniżej 3,95 zł, czyli do poziomu najniższego od ponad roku. Rozczarowujące dane dotyczące sprzedaży detalicznej oraz dynamiczne zmiany na rynku światowym spowodowały osłabienie złotego do obu walut. Euro zdrożało o 2 grosze, a dolar o 4 grosze. Za franka płacono 2,69-2,7 zł, najmniej od pierwszych dni lutego. Na rynku pojawiły się opinie, że słabość franka może wynikać z interwencji szwajcarskiego banku centralnego.
Podsumowanie
Trwająca od kilku dni fala wzrostów wyraźnie traci swój potencjał. Bez bardziej zdecydowanego impulsu, który mógłby doprowadzić do jej kontynuacji, nastroje mogą się pogorszyć. Dziś było to wyraźnie widać. Losy rynku w średnim terminie wciąż jednak dalekie są od rozstrzygnięcia. Być może takim impulsem stanie się wyraźna deklaracja szefa Fed Bena Bernankego, która oddali perspektywę podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych i zmniejszy obawy związane z tym posunięciem. Jednak prędzej czy później inwestorom przyjdzie się z tymi obawami zmierzyć.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









