Data dodania: 2010-02-01 (09:47)
Pomimo dobrych danych z USA i wyników spółek ubiegły tydzień na rynkach akcji zakończył się wyraźną przewagą sprzedających. Niedźwiedzie dominują również na parze EURUSD, mimo iż oczekiwania na podwyżki stóp w USA nie wzrosły po środowym posiedzeniu Fed. W tym tygodniu najważniejsze miesięczne dane makroekonomiczne z amerykańskiej gospodarki.
Miniony tydzień nie był udany dla rynków akcji. Pomimo niezłych danych z USA (m.in. o PKB) oraz kolejnych dobrych wyników spółek (Microsoft) inwestorzy wystraszyli się konsekwencji zaostrzania polityki pieniężnej w Azji (Chiny i Indie). Mimo, iż czynnik ten ma głównie znaczenie psychologiczne (pomijając surowce przemysłowe), wydaje się, iż został wykorzystany przez tych, którzy liczyli na korektę w wyniku zaostrzania polityki pieniężnej w USA. Piątkowa sesja na Wall Street ponownie zakończyła się sporą przeceną. Choć wykresy przedstawiające dzienne zamknięcia należy traktować z dużą ostrożnością, obecny wykres dla kontraktów na S&P500 potwierdza wyraźne pokonanie wsparcia na poziomie 1080 pkt. i rozpoczęcia trzeciej fazy korekty. Najbliższe wsparcie na poziomie 1066 pkt. wydaje się raczej słabe a silny poziom, mogący pomóc bykom to dopiero 1025 pkt. Na rynkach azjatyckich nie było dziś jednak paniki – rynki wręcz łapały oddech po danych odnośnie aktywności z Chin (PMI obniżył się do 55,8 pkt. w relacji do grudniowych 56,6 pkt., ale konkurencyjny PMI sporządzany przez HSBC odnotował wzrost do rekordowych 57,4 pkt.), choć wysoka aktywność wiąże się z coraz bardziej widoczną presją cenową (wzrost odnotowały komponenty cenowe PMI).
W zakończonym w weekend forum ekonomicznym w Davos istotną rolę odegrała dyskusja dotycząca nowych regulacji dla sektora bankowego. Choć zabrakło konkretnych ustaleń, wydaje się, iż największe systemy bankowe będą dążyć do harmonizacji wprowadzanych ustaleń. Prawdopodobnym efektem będzie wprowadzenie nowych regulacji nie tylko w USA, ale za to w złagodzonej formie. Temat ten będzie niewątpliwie wielokrotnie powracał w kolejnych miesiącach.
Po dużej przecenie w grudniu, w styczniu euro nadal traciło na wartości. Krótkoterminowe wsparcie w notowaniach EURUSD ukształtowało się na poziomie 1,3850, ale jest mało prawdopodobne, aby w tym miejscu sytuacja miała ulec odwróceniu. Choć z bliskiej perspektywy spadki na EURUSD wyglądały bardzo mozolnie (para wielokrotnie negowała wybicia wsparć, począwszy od 1,4028, skończywszy na 1,3937), w średnim terminie przewaga podaży nadal jest ewidentna. Z tej perspektywy rynek bez problemu poradził sobie z psychologiczną barierą 1,40 i jest na najlepszej drodze do potencjalnie silnego wsparcia na poziomie 1,3743. Silniejszego bezpośredniego wpływu na zachowanie dolara nie miało posiedzenie Fed, choć w niemal powszechnych wcześniej zapewnieniach o utrzymaniu polityki pieniężnej w niezmienionym kształcie pojawił się mały dysonans. Przeciwko treści komunikatu głosował prezydent Fed z Kansas, zaś wiceprezydent Komitetu (Donald Kohn) zasugerował bankom zwrócenie uwagi na ryzyko stopy procentowej. Mimo to oczekiwania na podwyżki stóp mierzone kontraktami FRA są nadal bardzo niskie. Euro traci również w relacji do jena. W minionym tygodniu nastąpiło wybicie z dziewięciomiesięcznego(!) bardzo regularnego kanału bocznego 126,90-139,15. Póki co notowania zatrzymały się na wsparciu na poziomie 124,30, jednak nadal prawdopodobny jest scenariusz dalszych spadków, aż do 112,15. W takim scenariuszu wybite wsparcie 126,90 powinno posłużyć jako opór.
W minionym tygodniu wokół wspólnej waluty przewijał się też po raz kolejny temat problemów fiskalnych Grecji. Ten czynnik ma jednak jedynie pośredni wpływ na rynek, zwłaszcza, że wydaje się, iż unikniemy czarnego scenariusza. Prasa ekonomiczna (the economist, Le Monde) spekuluje odnośnie pakietu pomocy dla Grecji, sentyment poprawiła taż udana aukcja greckich obligacji.
W tym tygodniu uwagę inwestorów przyciągną przede wszystkim kluczowe miesięczne dane z USA – wskaźniki ISM oraz dane z rynku pracy. Już dziś poznamy wskaźnik ISM dla amerykańskiego przemysłu. Ten bardzo istotny dla oceny koniunktury wskaźnik podany zostanie o godzinie 16.00 (konsensus 55,5 pkt.). Choć bezpośredni wpływ na rynek jest z reguły ograniczony, wskaźnik pozwala na ocenę trendów z nieco dalszej perspektywy. Obecnie scenariusz szybkiego ożywienia powinien korespondować ze wzrostem wskaźnika w kierunku 60 pkt. Oscylowanie w okolicach 50-55 pkt. oznaczałoby wolniejszą poprawę koniunktury, zaś cofnięcie wskaźnika poniżej 50 pkt. byłoby z pewnością sygnałem ostrzegawczym. Podobny wskaźnik (choć o znacznie krótszej historii) dla sektora usług podany zostanie w środę, podobnie jak raport ADP będący zapowiedzią piątkowych danych z rynku pracy. Dane z rynku pracy to oczywiście najważniejsza publikacja tego tygodnia. Ewentualny wzrost zatrudnienia w styczniu mógłby pomóc zakończyć przecenę na rynkach akcji. Z punktu widzenia notowań dolara ważna jest reakcja rynku stopy procentowej (silny wzrost stawek kontraktów FRA mógłby dodatkowo umocnić dolara).
W czwartek tradycyjnie decyzje banków centralnych z Europy – EBC i Banku Anglii. Zmiany parametrów polityki pieniężnej nie są oczekiwane, ale posiedzenia mogą być dodatkowymi katalizatorami ruchów kursów walutowych – zwłaszcza w przypadku funta. Podwyżka stóp procentowych oczekiwana jest natomiast w Australii (o 25 bp do 4%), gdzie posiedzenie obędzie się jutro (decyzja o 4.30 naszego czasu).
W Europie również czekają nas dane o aktywności (indeksy PMI dla przemysłu dziś: 9.58 w strefie euro, konsensus 52 pkt.; 10.28 w Wielkiej Brytanii, konsensus 54,1 pkt.; PMI dla usług w środę). Dla strefy euro poznaliśmy już wstępne szacunki, jednak w przypadku Wielkiej Brytanii dane mogą wpłynąć na notowania funta, podobnie jak dane o cenach domów (wtorek) oraz inflacja producencka (piątek). Funt podobnie jak euro w piątek tracił do euro i notowania GBPUSD zbliżają się powoli do wsparć na poziomie 1,5830 i 1,57.
W czwartek i piątek dane z niemieckiej gospodarki – zamówienia w przemyśle i produkcja przemysłowa. Tydzień kończymy zaś szczytem G7, który ponownie będzie okazją do powrotu do tematu regulacji sektora bankowego. W USA trwa ciągle sezon wyników spółek (dziś raporty opublikuje Exxon Mobil), ale ich wpływ na rynek będzie śladowy.
Bardzo dobrze tydzień zaczyna złoty, który tylko przejściowo stracił z powodu globalnego pogorszenia nastrojów. Losy korekty na amerykańskiej giełdzie i umocnienie dolara nadal będą miały istotny wpływ na notowania polskiej waluty, jednak odporność złotego w minionym tygodniu i dobre dane z polskiej gospodarki potwierdzają nasze wcześniejsze oczekiwania, iż spadek notowań EURPLN poniżej 4,00 jest tylko kwestią czasu.
W zakończonym w weekend forum ekonomicznym w Davos istotną rolę odegrała dyskusja dotycząca nowych regulacji dla sektora bankowego. Choć zabrakło konkretnych ustaleń, wydaje się, iż największe systemy bankowe będą dążyć do harmonizacji wprowadzanych ustaleń. Prawdopodobnym efektem będzie wprowadzenie nowych regulacji nie tylko w USA, ale za to w złagodzonej formie. Temat ten będzie niewątpliwie wielokrotnie powracał w kolejnych miesiącach.
Po dużej przecenie w grudniu, w styczniu euro nadal traciło na wartości. Krótkoterminowe wsparcie w notowaniach EURUSD ukształtowało się na poziomie 1,3850, ale jest mało prawdopodobne, aby w tym miejscu sytuacja miała ulec odwróceniu. Choć z bliskiej perspektywy spadki na EURUSD wyglądały bardzo mozolnie (para wielokrotnie negowała wybicia wsparć, począwszy od 1,4028, skończywszy na 1,3937), w średnim terminie przewaga podaży nadal jest ewidentna. Z tej perspektywy rynek bez problemu poradził sobie z psychologiczną barierą 1,40 i jest na najlepszej drodze do potencjalnie silnego wsparcia na poziomie 1,3743. Silniejszego bezpośredniego wpływu na zachowanie dolara nie miało posiedzenie Fed, choć w niemal powszechnych wcześniej zapewnieniach o utrzymaniu polityki pieniężnej w niezmienionym kształcie pojawił się mały dysonans. Przeciwko treści komunikatu głosował prezydent Fed z Kansas, zaś wiceprezydent Komitetu (Donald Kohn) zasugerował bankom zwrócenie uwagi na ryzyko stopy procentowej. Mimo to oczekiwania na podwyżki stóp mierzone kontraktami FRA są nadal bardzo niskie. Euro traci również w relacji do jena. W minionym tygodniu nastąpiło wybicie z dziewięciomiesięcznego(!) bardzo regularnego kanału bocznego 126,90-139,15. Póki co notowania zatrzymały się na wsparciu na poziomie 124,30, jednak nadal prawdopodobny jest scenariusz dalszych spadków, aż do 112,15. W takim scenariuszu wybite wsparcie 126,90 powinno posłużyć jako opór.
W minionym tygodniu wokół wspólnej waluty przewijał się też po raz kolejny temat problemów fiskalnych Grecji. Ten czynnik ma jednak jedynie pośredni wpływ na rynek, zwłaszcza, że wydaje się, iż unikniemy czarnego scenariusza. Prasa ekonomiczna (the economist, Le Monde) spekuluje odnośnie pakietu pomocy dla Grecji, sentyment poprawiła taż udana aukcja greckich obligacji.
W tym tygodniu uwagę inwestorów przyciągną przede wszystkim kluczowe miesięczne dane z USA – wskaźniki ISM oraz dane z rynku pracy. Już dziś poznamy wskaźnik ISM dla amerykańskiego przemysłu. Ten bardzo istotny dla oceny koniunktury wskaźnik podany zostanie o godzinie 16.00 (konsensus 55,5 pkt.). Choć bezpośredni wpływ na rynek jest z reguły ograniczony, wskaźnik pozwala na ocenę trendów z nieco dalszej perspektywy. Obecnie scenariusz szybkiego ożywienia powinien korespondować ze wzrostem wskaźnika w kierunku 60 pkt. Oscylowanie w okolicach 50-55 pkt. oznaczałoby wolniejszą poprawę koniunktury, zaś cofnięcie wskaźnika poniżej 50 pkt. byłoby z pewnością sygnałem ostrzegawczym. Podobny wskaźnik (choć o znacznie krótszej historii) dla sektora usług podany zostanie w środę, podobnie jak raport ADP będący zapowiedzią piątkowych danych z rynku pracy. Dane z rynku pracy to oczywiście najważniejsza publikacja tego tygodnia. Ewentualny wzrost zatrudnienia w styczniu mógłby pomóc zakończyć przecenę na rynkach akcji. Z punktu widzenia notowań dolara ważna jest reakcja rynku stopy procentowej (silny wzrost stawek kontraktów FRA mógłby dodatkowo umocnić dolara).
W czwartek tradycyjnie decyzje banków centralnych z Europy – EBC i Banku Anglii. Zmiany parametrów polityki pieniężnej nie są oczekiwane, ale posiedzenia mogą być dodatkowymi katalizatorami ruchów kursów walutowych – zwłaszcza w przypadku funta. Podwyżka stóp procentowych oczekiwana jest natomiast w Australii (o 25 bp do 4%), gdzie posiedzenie obędzie się jutro (decyzja o 4.30 naszego czasu).
W Europie również czekają nas dane o aktywności (indeksy PMI dla przemysłu dziś: 9.58 w strefie euro, konsensus 52 pkt.; 10.28 w Wielkiej Brytanii, konsensus 54,1 pkt.; PMI dla usług w środę). Dla strefy euro poznaliśmy już wstępne szacunki, jednak w przypadku Wielkiej Brytanii dane mogą wpłynąć na notowania funta, podobnie jak dane o cenach domów (wtorek) oraz inflacja producencka (piątek). Funt podobnie jak euro w piątek tracił do euro i notowania GBPUSD zbliżają się powoli do wsparć na poziomie 1,5830 i 1,57.
W czwartek i piątek dane z niemieckiej gospodarki – zamówienia w przemyśle i produkcja przemysłowa. Tydzień kończymy zaś szczytem G7, który ponownie będzie okazją do powrotu do tematu regulacji sektora bankowego. W USA trwa ciągle sezon wyników spółek (dziś raporty opublikuje Exxon Mobil), ale ich wpływ na rynek będzie śladowy.
Bardzo dobrze tydzień zaczyna złoty, który tylko przejściowo stracił z powodu globalnego pogorszenia nastrojów. Losy korekty na amerykańskiej giełdzie i umocnienie dolara nadal będą miały istotny wpływ na notowania polskiej waluty, jednak odporność złotego w minionym tygodniu i dobre dane z polskiej gospodarki potwierdzają nasze wcześniejsze oczekiwania, iż spadek notowań EURPLN poniżej 4,00 jest tylko kwestią czasu.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.