
Data dodania: 2010-01-28 (09:40)
Decyzja Fed, jak i późniejsze przemówienie Obamy nie zaskoczyły inwestorów. Nic więc dziwnego, iż reakcje najważniejszych rynków są nieco przypadkowe. Dziś dane o zamówieniach w USA oraz wyniki Microsoftu.
Pierwsza reakcja dolara i rynków akcji na komunikat Fed wyglądała dość zdecydowanie – dolar zyskiwał a rynki akcji notowały straty. Obraz ten jednak szybko uległ zmianie – w notowaniach EURUSD mieliśmy serię fałszywych wybić, a niższe poziomy w notowaniach indeksów akcyjnych szybko zostały wykorzystane do zakupów.
Patrząc chłodnym okiem na komunikat Fed, należy podkreślić, iż zmiany są naprawdę symboliczne. Fed odnotowuje poprawę sytuacji gospodarczej, jednak nie widzi zagrożeń inflacyjnych, a co więcej zapowiada, iż niskie stopy pozostaną utrzymane w przewidywalnym okresie. Wycofanie szeregu programów płynnościowych jest kontynuacją wcześniejszych zapowiedzi, a członkowie Fed podkreślali, iż część tych programów i tak umierała „naturalną śmiercią”, gdyż wobec poprawy warunków finansowania na rynku były nieatrakcyjne. Obawy dotyczą wycofania się z finansowania papierów hipotecznych (koniec pierwszego kwartału), ale tutaj Fed zostawił sobie pole do manewru, gdyby widział zagrożenie dla tego rynku. Prawdopodobnie najpoważniejsza zmiana (tłumacząca początkową reakcję dolara i rynków akcji) dotyczyła nie treści komunikatu, a wyniku głosowania. Po raz pierwszy od roku nie było ono jednomyślne. Wyłamał się prezydent Fed z Kansas, który chciał usunięcia frazy „extended period”. Byłaby to bardzo poważna zmiana, która szybko przełożyłaby się na wzrost rynkowych stóp procentowych, czego prawdopodobnie większość głosujących członków Fed będzie starała się uniknąć. Na ten moment wygląda na to, że Fed raczej zbyt długo utrzyma luźną politykę monetarną, niż zbyt szybko podniesie stopy. To oznacza, że grudniowa gra na wyższe stopy (główny powód umocnienia dolara) była przedwczesna.
Mimo to w notowaniach EURUSD nadal przewagę mają sprzedający. Ostatecznie psychologiczna bariera 1,40 została pokonana i teoretycznie droga do wsparcia na 1,3743 jest otwarta. Ci, którzy liczyli jednak na zdecydowane wybicie, musieli trzymać nerwy na wodzy, gdyż umacnianie się dolara wyglądało jak dziurawienie dna – trzy fałszywe wybicia i większy ruch (choć ostatecznie również nie potwierdzony) dopiero w Azji, kiedy notowania pary obniżyły się do 1,3936. Pierwsze fałszywe wybicie mieliśmy już wczoraj na otwarciu rynków europejskich, kolejne dwa zaś po decyzji Fed. Rynek ustanawiał nowe minimum zaledwie kilka-kilkanaście pipsów poniżej poprzedniego, po czym wykonywał duże cofnięcia. Większy ruch nastąpił dopiero po wejściu na rynek Azji, a jeszcze przed wystąpieniem Obamy. Na otwarciu w Europie jednak znów przeważają kupujący, co komplikuje obraz techniczny. Teoretycznie w średnim terminie sprzedający mają przewagę tak długo, jak poziom 1,42 jest nienaruszony, jednak pokonanie poziomu 1,4040 będzie pierwszym sygnałem ostrzegawczym.
Nieco inaczej sytuacja potoczyła się na kontraktach na S&P500, gdzie wybicie wsparcia na poziomie 1080 pkt. zostało niemal natychmiast zanegowane i do gry przystąpili kupujący. W trakcie notowań w Azji udało się pokonać wtorkowe maksimum, ale poniedziałkowego już nie i to właśnie w okolicach 1103 pkt. należy obecnie upatrywać oporu, potwierdzonego póki co spadającą gwiazdą w interwale czterogodzinnym, a być może również gwiazdą wieczorną.
Rynkom akcji nie pomogły wczorajsze dane o sprzedaży domów. Sprzedaż nowych domów w grudniu, podobnie jak używanych, również rozczarowała rynek. Sprzedaż obniżyła się z 370 tys. (skorygowanych w górę) do 342 tys. Wygląda więc na to, że to w listopadzie (a nie jak wcześniej oczekiwano w październiku) miała miejsce kulminacja zawieranych transakcji przed spodziewanym wycofaniem ulg podatkowych (które ostatecznie zostały przedłużone do końca maja br.). Z drugiej strony grudniowe dane mogą być odreagowaniem w drugą stronę – część umów została zawarta wcześniej, a te gospodarstwa domowe, które mogą skorzystać z ulg, lecz jeszcze tego nie zrobiły, nie muszą się spieszyć. Tym samym dane za kolejne dwa-trzy miesiące mogą pokazać jak sprzedaż domów wygląda po wyeliminowaniu tych zaburzeń. Prawdziwym testem w tym zakresie będą jednak dane za lipiec i kolejne miesiące, kiedy nie będzie już rządowego wsparcia.
Dziś o godzinie 14.30 opublikowane będą dane o zamówieniach dóbr trwałych (konsensus +0,4% m/m) oraz tygodniowe dane o nowych bezrobotnych (konsensus 451 tys.) w USA. Żadna z tych figur nie ma jednak większych szans na wyraźny wpływ na notowania. Z wyników spółek warto zwrócić uwagę przede wszystkim na Microsoft (23.30, oczekiwany zysk na akcję to 58c), który podsumowuje bardzo dobry jak dotąd sezon wyników spółek technologicznych. Przed sesją w USA wyniki podadzą m.in. AT&T (14.00, 51c), i 3M (15.00, 1,21USD), ale ich wpływ na szerszy rynek będzie znikomy. Warto pamiętać też o danych z Japonii, które napłyną w nocy (między 0:15 a 0:50 naszego czasu). Będą to m.in. produkcja, PMI, CPI, wydatki gospodarstw domowych oraz minutes z posiedzenia BOJ. W Polsce o godzinie 10.00 dane o PKB za 2009 rok. Rynek dość zgodnie oczekuje wzrostu 1,6%.
Patrząc chłodnym okiem na komunikat Fed, należy podkreślić, iż zmiany są naprawdę symboliczne. Fed odnotowuje poprawę sytuacji gospodarczej, jednak nie widzi zagrożeń inflacyjnych, a co więcej zapowiada, iż niskie stopy pozostaną utrzymane w przewidywalnym okresie. Wycofanie szeregu programów płynnościowych jest kontynuacją wcześniejszych zapowiedzi, a członkowie Fed podkreślali, iż część tych programów i tak umierała „naturalną śmiercią”, gdyż wobec poprawy warunków finansowania na rynku były nieatrakcyjne. Obawy dotyczą wycofania się z finansowania papierów hipotecznych (koniec pierwszego kwartału), ale tutaj Fed zostawił sobie pole do manewru, gdyby widział zagrożenie dla tego rynku. Prawdopodobnie najpoważniejsza zmiana (tłumacząca początkową reakcję dolara i rynków akcji) dotyczyła nie treści komunikatu, a wyniku głosowania. Po raz pierwszy od roku nie było ono jednomyślne. Wyłamał się prezydent Fed z Kansas, który chciał usunięcia frazy „extended period”. Byłaby to bardzo poważna zmiana, która szybko przełożyłaby się na wzrost rynkowych stóp procentowych, czego prawdopodobnie większość głosujących członków Fed będzie starała się uniknąć. Na ten moment wygląda na to, że Fed raczej zbyt długo utrzyma luźną politykę monetarną, niż zbyt szybko podniesie stopy. To oznacza, że grudniowa gra na wyższe stopy (główny powód umocnienia dolara) była przedwczesna.
Mimo to w notowaniach EURUSD nadal przewagę mają sprzedający. Ostatecznie psychologiczna bariera 1,40 została pokonana i teoretycznie droga do wsparcia na 1,3743 jest otwarta. Ci, którzy liczyli jednak na zdecydowane wybicie, musieli trzymać nerwy na wodzy, gdyż umacnianie się dolara wyglądało jak dziurawienie dna – trzy fałszywe wybicia i większy ruch (choć ostatecznie również nie potwierdzony) dopiero w Azji, kiedy notowania pary obniżyły się do 1,3936. Pierwsze fałszywe wybicie mieliśmy już wczoraj na otwarciu rynków europejskich, kolejne dwa zaś po decyzji Fed. Rynek ustanawiał nowe minimum zaledwie kilka-kilkanaście pipsów poniżej poprzedniego, po czym wykonywał duże cofnięcia. Większy ruch nastąpił dopiero po wejściu na rynek Azji, a jeszcze przed wystąpieniem Obamy. Na otwarciu w Europie jednak znów przeważają kupujący, co komplikuje obraz techniczny. Teoretycznie w średnim terminie sprzedający mają przewagę tak długo, jak poziom 1,42 jest nienaruszony, jednak pokonanie poziomu 1,4040 będzie pierwszym sygnałem ostrzegawczym.
Nieco inaczej sytuacja potoczyła się na kontraktach na S&P500, gdzie wybicie wsparcia na poziomie 1080 pkt. zostało niemal natychmiast zanegowane i do gry przystąpili kupujący. W trakcie notowań w Azji udało się pokonać wtorkowe maksimum, ale poniedziałkowego już nie i to właśnie w okolicach 1103 pkt. należy obecnie upatrywać oporu, potwierdzonego póki co spadającą gwiazdą w interwale czterogodzinnym, a być może również gwiazdą wieczorną.
Rynkom akcji nie pomogły wczorajsze dane o sprzedaży domów. Sprzedaż nowych domów w grudniu, podobnie jak używanych, również rozczarowała rynek. Sprzedaż obniżyła się z 370 tys. (skorygowanych w górę) do 342 tys. Wygląda więc na to, że to w listopadzie (a nie jak wcześniej oczekiwano w październiku) miała miejsce kulminacja zawieranych transakcji przed spodziewanym wycofaniem ulg podatkowych (które ostatecznie zostały przedłużone do końca maja br.). Z drugiej strony grudniowe dane mogą być odreagowaniem w drugą stronę – część umów została zawarta wcześniej, a te gospodarstwa domowe, które mogą skorzystać z ulg, lecz jeszcze tego nie zrobiły, nie muszą się spieszyć. Tym samym dane za kolejne dwa-trzy miesiące mogą pokazać jak sprzedaż domów wygląda po wyeliminowaniu tych zaburzeń. Prawdziwym testem w tym zakresie będą jednak dane za lipiec i kolejne miesiące, kiedy nie będzie już rządowego wsparcia.
Dziś o godzinie 14.30 opublikowane będą dane o zamówieniach dóbr trwałych (konsensus +0,4% m/m) oraz tygodniowe dane o nowych bezrobotnych (konsensus 451 tys.) w USA. Żadna z tych figur nie ma jednak większych szans na wyraźny wpływ na notowania. Z wyników spółek warto zwrócić uwagę przede wszystkim na Microsoft (23.30, oczekiwany zysk na akcję to 58c), który podsumowuje bardzo dobry jak dotąd sezon wyników spółek technologicznych. Przed sesją w USA wyniki podadzą m.in. AT&T (14.00, 51c), i 3M (15.00, 1,21USD), ale ich wpływ na szerszy rynek będzie znikomy. Warto pamiętać też o danych z Japonii, które napłyną w nocy (między 0:15 a 0:50 naszego czasu). Będą to m.in. produkcja, PMI, CPI, wydatki gospodarstw domowych oraz minutes z posiedzenia BOJ. W Polsce o godzinie 10.00 dane o PKB za 2009 rok. Rynek dość zgodnie oczekuje wzrostu 1,6%.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.