Data dodania: 2009-08-05 (20:53)
Tylko pierwsza część sesji na warszawskim parkiecie pozostawiała wątpliwości, co do obowiązującego dziś kierunku ruchu. Miedziana gwiazda nie zdołała dziś uratować indeksu największych spółek. Byki mogły liczyć jedynie na wsparcie z Wall Street. Amerykańscy koledzy, po krótkim wahaniu, odebrali im resztkę nadziei. Sami boją się swoich niedźwiedzi.
Polska GPW
Początek dnia wskazywał na niezdecydowanie inwestorów na naszym parkiecie. Indeks największych spółek zaczął od spadku o 0,56 proc. Jednak już po kilkunastu minutach zyskiwał prawie 1 proc., po czy ograniczył skalę zwyżki do niespełna 0,5 proc. Rozgrywający wciąż ci sami. Akcje KGHM zaczęły w pobliżu zera i przez pierwsze godziny nie kwapiły się do większego wzrostu. Słabość w dalszym ciągu przejawiały walory Pekao i Telekomunikacji Polskiej, tracąc po około 1 proc. BZ WBK został nagrodzony za lepsze od oczekiwań wyniki ponad 3 proc. Zwyżką, ale jej skala dość szybko została zredukowana. Do południa działo się niewiele, jednak obroty były spore. Wczorajszy popis akcji miedziowego kombinatu przechodzenia od umiarkowanego spadku do pokaźnego wzrostu, który inwestorzy jeszcze mieli w pamięci, dziś nie zadziałał. Spadek cen KGHM pociągnął tuż po południu indeks największych firm ponownie w dół. Reszty dokonały nienajlepsze dane zza oceanu. I wyprzedaż ruszyła. WIG20 zakończył dzień spadkiem o 3,3 proc., WIG zniżkował o 1,94 proc. Indeks najmniejszych firm zniżkował o 0,58 proc., a mWIG40 zdołał się przed spadkiem obronić, zyskując symboliczne 0,07 proc.
Giełdy zagraniczne
Wczorajsza sesja w Stanach Zjednoczonych obfitowała w liczne zwroty sytuacji. Indeksy mijały linię zera to w jedną, to w drugą stronę. Wreszcie zwyciężył optymizm, ale jego skala nie była zbyt wielka. S&P500 wzrósł o zaledwie 0,3 proc. I obronił poziom 1000 punktów, a nawet nieznacznie go umocnił. Wciąż dość symbolicznie, więc trwałość pozostawania nad nim wciąż jest wątpliwa.
Wątpliwości te podzielili chyba inwestorzy w Azji. I to jednogłośnie, bo na wszystkich parkietach dominowały spadki i to wcale nie symboliczne. W Singapurze i Jakarcie sięgały niemal 2 proc., w Hong Kongu 1,45 proc. Nikkei zniżkował o 1,18 proc. Indeks giełdy japońskiej po niedawnym ustanowieniu lokalnego szczytu, wyraźnie złapał zadyszkę. Do tej pory taka sytuacja kończyła się na tamtejszym rynku dłuższą korektą. W Szanghaju spadek wyniósł prawie 1 proc. I widać, że ten wskaźnik napotkał na poważniejszy opór na swej drodze w górę.
Nienajlepiej też rozpoczęły się sesje na europejskich parkietach. DAX zaczął od spadku o prawie 0,4 proc., CAC40 zniżkował o 0,12 proc., a londyński FTSE o 0,47 proc. W pierwszych godzinach handlu nastroje nieco się poprawiły, ale na plus udało się wyjść jedynie w wskaźnikowi w Paryżu. Na giełdach naszego regionu sytuacja dość zróżnicowana. W Pradze, Moskwie i Sofii spore wzrosty. Na bułgarskim parkiecie przekraczał 3 proc., a dynamiczna zwyżka trwająca tam już od końca lipca ostatnio nabrała niezłej dynamiki. W Budapeszcie, po dobrym rozpoczęciu sesji indeks szybko spadł poniżej zera. W Warszawie było zupełnie odwrotnie, choć i u nas wielkie siły rynku nie było raczej widać.
Około południa nastroje zdecydowanie się poprawiły, minusy znikły z tablic giełdowych. Zwyżki nie były wielkie, ale dość powszechne. Zbiegły się z publikacją nieco lepszych niż oczekiwano danych dotyczących aktywności gospodarczej w usługach w strefie euro. I nie przeszkodziły im dużo gorsze dane o spadku sprzedaży detalicznej. Dopiero Amerykanie zdołali „zniechęcić” do akcji.
Waluty
Wczorajszy wieczór nie przyniósł żadnych zmian w zmaganiach dwóch głównych światowych walut. Ich kursy zachowywały się wyjątkowo stabilnie i znalazły poziom równowagi w okolicach 1,44 dolara za euro. Notowania głównych walut względem złotego także podlegały tylko niewielkim zmianom. Rano złoty nieco osłabł, ale na większe straty sobie nie dał pozwolić. Dolara można było kupić po około 2,85 zł, tylko przez moment jego cena zbliżyła się do 2,87 zł. Podobnie było w przypadku euro, które wyceniano na 4,1 zł, a tylko przejściowo drożało do 4,12 zł. Frank, podobnie jak wczoraj w okolicach 2,68 zł. Tak więc nasza waluta trzymała się mocno, korzystając z dobrych nastrojów na giełdach i słabego dolara. Gdy tylko na Wall Street zagościły spadki, „zielony” zaczął odzyskiwać siłę, a złoty ją tracić.
Podsumowanie
Warto zwrócić uwagę, że „dramaturgia” rynkowych zmian, widziana okiem obserwatora wykresów poszczególnych indeksów dość znacznie się różni. W przypadku WIG20 zagrożenie korektą wydaje się największe. Nieco lepiej pod tym względem wygląda indeks szerokiego rynku. W przypadku wskaźnika koniunktury na rynku średnich spółek widać zahamowanie tendencji zwyżkowej, ale korekta ma spokojny przebieg i ma charakter ruchu w bok. Trudno tu spodziewać się zagrożenia w postaci poważniejszych spadków. Ruch w górę na razie trwa niczym nie powstrzymywany w przypadku indeksu sWIG80.
Najbardziej „nerwowy” kapitał koncentruje się na naszych największych spółkach, głównie surowcowych, wśród których prym wiedzie KGHM. Akcje naszej gwiazdy parkietu odrobiły straty z ostatnich 12 miesięcy i znalazły się na poziomie z połowy lipca ubiegłego roku. Od dołka z końca października 2008 r., ustanowionego na poziomie około 20 zł., wzrosły już o prawie 380 proc. Ale warto mieć też w pamięci ubiegłoroczny „zjazd” z 97 do 20 zł, czyli o 80 proc. W ciągu zaledwie trzech miesięcy. Kiedyś taka dynamika „zarezerwowana” była dla spółek z sWIG80 (poprzednio WIRR). Ale widać czasy się zmieniają. W każdym razie dopóki trwa surowcowa hossa, nic nam nie grozi. Coraz większe grono osób zastanawia się jednak, co będzie potem.
Początek dnia wskazywał na niezdecydowanie inwestorów na naszym parkiecie. Indeks największych spółek zaczął od spadku o 0,56 proc. Jednak już po kilkunastu minutach zyskiwał prawie 1 proc., po czy ograniczył skalę zwyżki do niespełna 0,5 proc. Rozgrywający wciąż ci sami. Akcje KGHM zaczęły w pobliżu zera i przez pierwsze godziny nie kwapiły się do większego wzrostu. Słabość w dalszym ciągu przejawiały walory Pekao i Telekomunikacji Polskiej, tracąc po około 1 proc. BZ WBK został nagrodzony za lepsze od oczekiwań wyniki ponad 3 proc. Zwyżką, ale jej skala dość szybko została zredukowana. Do południa działo się niewiele, jednak obroty były spore. Wczorajszy popis akcji miedziowego kombinatu przechodzenia od umiarkowanego spadku do pokaźnego wzrostu, który inwestorzy jeszcze mieli w pamięci, dziś nie zadziałał. Spadek cen KGHM pociągnął tuż po południu indeks największych firm ponownie w dół. Reszty dokonały nienajlepsze dane zza oceanu. I wyprzedaż ruszyła. WIG20 zakończył dzień spadkiem o 3,3 proc., WIG zniżkował o 1,94 proc. Indeks najmniejszych firm zniżkował o 0,58 proc., a mWIG40 zdołał się przed spadkiem obronić, zyskując symboliczne 0,07 proc.
Giełdy zagraniczne
Wczorajsza sesja w Stanach Zjednoczonych obfitowała w liczne zwroty sytuacji. Indeksy mijały linię zera to w jedną, to w drugą stronę. Wreszcie zwyciężył optymizm, ale jego skala nie była zbyt wielka. S&P500 wzrósł o zaledwie 0,3 proc. I obronił poziom 1000 punktów, a nawet nieznacznie go umocnił. Wciąż dość symbolicznie, więc trwałość pozostawania nad nim wciąż jest wątpliwa.
Wątpliwości te podzielili chyba inwestorzy w Azji. I to jednogłośnie, bo na wszystkich parkietach dominowały spadki i to wcale nie symboliczne. W Singapurze i Jakarcie sięgały niemal 2 proc., w Hong Kongu 1,45 proc. Nikkei zniżkował o 1,18 proc. Indeks giełdy japońskiej po niedawnym ustanowieniu lokalnego szczytu, wyraźnie złapał zadyszkę. Do tej pory taka sytuacja kończyła się na tamtejszym rynku dłuższą korektą. W Szanghaju spadek wyniósł prawie 1 proc. I widać, że ten wskaźnik napotkał na poważniejszy opór na swej drodze w górę.
Nienajlepiej też rozpoczęły się sesje na europejskich parkietach. DAX zaczął od spadku o prawie 0,4 proc., CAC40 zniżkował o 0,12 proc., a londyński FTSE o 0,47 proc. W pierwszych godzinach handlu nastroje nieco się poprawiły, ale na plus udało się wyjść jedynie w wskaźnikowi w Paryżu. Na giełdach naszego regionu sytuacja dość zróżnicowana. W Pradze, Moskwie i Sofii spore wzrosty. Na bułgarskim parkiecie przekraczał 3 proc., a dynamiczna zwyżka trwająca tam już od końca lipca ostatnio nabrała niezłej dynamiki. W Budapeszcie, po dobrym rozpoczęciu sesji indeks szybko spadł poniżej zera. W Warszawie było zupełnie odwrotnie, choć i u nas wielkie siły rynku nie było raczej widać.
Około południa nastroje zdecydowanie się poprawiły, minusy znikły z tablic giełdowych. Zwyżki nie były wielkie, ale dość powszechne. Zbiegły się z publikacją nieco lepszych niż oczekiwano danych dotyczących aktywności gospodarczej w usługach w strefie euro. I nie przeszkodziły im dużo gorsze dane o spadku sprzedaży detalicznej. Dopiero Amerykanie zdołali „zniechęcić” do akcji.
Waluty
Wczorajszy wieczór nie przyniósł żadnych zmian w zmaganiach dwóch głównych światowych walut. Ich kursy zachowywały się wyjątkowo stabilnie i znalazły poziom równowagi w okolicach 1,44 dolara za euro. Notowania głównych walut względem złotego także podlegały tylko niewielkim zmianom. Rano złoty nieco osłabł, ale na większe straty sobie nie dał pozwolić. Dolara można było kupić po około 2,85 zł, tylko przez moment jego cena zbliżyła się do 2,87 zł. Podobnie było w przypadku euro, które wyceniano na 4,1 zł, a tylko przejściowo drożało do 4,12 zł. Frank, podobnie jak wczoraj w okolicach 2,68 zł. Tak więc nasza waluta trzymała się mocno, korzystając z dobrych nastrojów na giełdach i słabego dolara. Gdy tylko na Wall Street zagościły spadki, „zielony” zaczął odzyskiwać siłę, a złoty ją tracić.
Podsumowanie
Warto zwrócić uwagę, że „dramaturgia” rynkowych zmian, widziana okiem obserwatora wykresów poszczególnych indeksów dość znacznie się różni. W przypadku WIG20 zagrożenie korektą wydaje się największe. Nieco lepiej pod tym względem wygląda indeks szerokiego rynku. W przypadku wskaźnika koniunktury na rynku średnich spółek widać zahamowanie tendencji zwyżkowej, ale korekta ma spokojny przebieg i ma charakter ruchu w bok. Trudno tu spodziewać się zagrożenia w postaci poważniejszych spadków. Ruch w górę na razie trwa niczym nie powstrzymywany w przypadku indeksu sWIG80.
Najbardziej „nerwowy” kapitał koncentruje się na naszych największych spółkach, głównie surowcowych, wśród których prym wiedzie KGHM. Akcje naszej gwiazdy parkietu odrobiły straty z ostatnich 12 miesięcy i znalazły się na poziomie z połowy lipca ubiegłego roku. Od dołka z końca października 2008 r., ustanowionego na poziomie około 20 zł., wzrosły już o prawie 380 proc. Ale warto mieć też w pamięci ubiegłoroczny „zjazd” z 97 do 20 zł, czyli o 80 proc. W ciągu zaledwie trzech miesięcy. Kiedyś taka dynamika „zarezerwowana” była dla spółek z sWIG80 (poprzednio WIRR). Ale widać czasy się zmieniają. W każdym razie dopóki trwa surowcowa hossa, nic nam nie grozi. Coraz większe grono osób zastanawia się jednak, co będzie potem.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.