Data dodania: 2009-07-17 (09:41)
Informacje, które napłynęły wczoraj do inwestorów przyczyniły się do utrzymania dobrego sentymentu rynkowego. Przede wszystkim chodzi o wyniki spółek – trzy najważniejsze podmioty, tj. JP Morgan, Google i IBM nie zawiodły.
JP Morgan podał zysk na akcję na poziomie 28 centów wobec oczekiwań na jedynie 4 centy na akcje, choć przyznał, iż odpisy ze względu na pogorszenie portfela kredytów będą się jeszcze pojawiać w kolejnych kwartałach. Google podał zysk na akcję na poziomie 5,36 USD wobec 4,63 USD w analogicznym okresie ubiegłego roku i 5,05 USD oczekiwanych przez rynek. Akcje spółki traciły jednak zaraz po publikacji. Oczekiwania wywindowane przez podane we wtorek wyniki Intela spełnił IBM. Zysk na akcję wyniósł 2,32 USD wobec 1,97 USD w pierwszym kwartale i oczekiwań rynku na poziomie 2,02 USD. IBM odnotował spadek przychodów, jednak poinformował, iż spodziewa się wyraźnej poprawy wyników w kolejnych kwartałach. Prognoza na cały rok została podniesiona do poziomu 9,70 USD na akcję (o 50 centów), zaś w przyszłym roku spółka planuje zarobić 10-11 USD na akcję.
Zaskoczyły także tygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, które do tej pory nie budziły większych emocji. Liczba nowych bezrobotnych obniżyła się jednak w zakończonym tygodniu do 522 tys. i jest to już drugie z rzędu pozytywne zaskoczenie za strony tych danych (jeszcze niedawno liczba ta regularnie przekraczała 600 tys.). Zależność pomiędzy tą figurą a danymi miesięcznymi o zatrudnieniu nie jest do końca oczywista. Dla przykładu, spadki zatrudnienia podobne do obecnych notowane były (w ujęciu relatywnym) po raz ostatni podczas recesji z lat 70-tych. Tymczasem podobną sytuację z zarejestrowaniami bezrobotnych mieliśmy na początku lat 90-tych, zaś podczas recesji z początku lat 80-tych była ona znacznie gorsza. Tym niemniej, jeśli poprawa potwierdzi się również w kolejnych danych, konsensus oczekiwań na miesięczne dane o zatrudnieniu przesunie się zapewne w pobliże odczytu za maj (spadek zatrudnienia o 322 tys. po rewizji).
Po trzech dnia silnych wzrostów na rynkach akcji rosło ryzyko korekty, zwłaszcza, że kontrakty na indeks S&P500 dotarły w okolice 930 pkt., gdzie występował opór będący ramionami poprzedniej formacji RGR. Tego poziomu nie udało się sforsować ani po wynikach JP Morgan, ani po danych z rynku pracy, jednak rynek wyszedł górą (ponownie) w trakcie sesji na rynku kasowym w USA, prowadząc notowania do poziomu 940 pkt. i otwierając możliwość ataku na tegoroczny szczyt (957 pkt.). Po wynikach Google i IBM rynek cofnął się, jednak poziom 930 pkt. (zamiana oporu we wsparcie) został zachowany.
Mimo tak burzliwej sytuacji na rynkach akcji, na parze EURUSD sytuacja się nie zmienia. Po wtorkowych wzrostach notowania przeniosły się na nieco wyższy poziom, ale mimo kolejnych zwyżek na Wall Street rynek nawet nie spróbował poziomu 1,4199. Wczoraj mimo dobrych nastrojów na rynkach akcji mieliśmy do czynienia z umocnieniem jena względem dolara. Po tym, jak para USDJPY dwukrotnie nie poradziła sobie z poziomem 94,45 inwestorzy przystąpili o realizacji zysków. Spadki zatrzymały się jednak na poziomie 93,24 i w chwili obecnej para pozostaje w przedziale 93,24 – 94,45 (na otwarciu w Europie 93,66).
Dziś poznamy kolejne ważne wyniki, przy czym wszystkie będą podane przed rozpoczęciem sesji w USA, co pozwoli polskim inwestorom na reakcję przed rozpoczęciem weekendu. O godzinie 14.00 podane zostaną wyniki Citigroup (oczekiwana strata na akcję 26 centów), o 14.30 wyniki General Electric (oczekiwany zysk na akcję to 23 centy), zaś o godzinie 15.30 Bank of America (konsensus zakłada zysk na akcję 24 centy). Ważne będzie, w jakim tempie pogarszają się portfele kredytowe amerykańskich gigantów bankowych. Wyniki Citi mają także znaczenie psychologiczne. To od notki prezesa z 9 marca, w której informował on, że styczeń i luty były dochodowe zaczęła się tegoroczna zwyżka na rynkach akcji.
W USA poznamy dane z rynku budownictwa mieszkaniowego, tj. liczbę budów nowych domów oraz pozwolenia na budowy za czerwiec. Konsensus to odpowiednio 540 i 530 tys. (wielkości anualizowane) wobec 532 i 518 tys. w poprzednim miesiącu.
W Polsce podane zostaną dane o produkcji przemysłowej i cenach producenta. W ostatnich kilku miesiącach wskaźnik aktywności PMI dla Polski wzrastał, podobnie jak w gospodarkach rozwiniętych. W każdym miesiącu drugiego kwartału liczba dni roboczych była dokładnie taka sama jak w analogicznym okresie ubiegłego roku, co pozwala lepiej ocenić sytuację w przemyśle. Wydaje się, że po załamaniu z początku roku, sytuacja w przemyśle uległa pewnej poprawie i dane (oczekujemy spadku produkcji o 7,5% R/R) powinny to potwierdzić. PPI zapewne będzie na poziomie zbliżonym do majowego (oczekujemy 3,8% R/R). Dane mają jednak drugorzędne znaczenie dla rynku.
Ciekawą sytuację mamy na aluminium. Metal drożeje wyraźnie od początku tygodnia po tym, jak podano, iż zapasy w czerwcu w Japonii obniżyły się o 15%, co oznacza, iż czynnik, który wcześniej hamował wzrosty cen aluminium, może już nie odgrywać tak istotnej roli. Cena tony metalu zbliżyła się wczoraj do tegorocznego maksimum na poziomie 1664 USD i jednocześnie minimów z lat 2004 i 2005 (1672 USD). Pokonanie tego poziomu mogłoby otworzyć drogę do większych zwyżek w średnim terminie na metalu, który ciągle jest o połowę tańszy niż w lipcu zeszłego roku.
Zaskoczyły także tygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, które do tej pory nie budziły większych emocji. Liczba nowych bezrobotnych obniżyła się jednak w zakończonym tygodniu do 522 tys. i jest to już drugie z rzędu pozytywne zaskoczenie za strony tych danych (jeszcze niedawno liczba ta regularnie przekraczała 600 tys.). Zależność pomiędzy tą figurą a danymi miesięcznymi o zatrudnieniu nie jest do końca oczywista. Dla przykładu, spadki zatrudnienia podobne do obecnych notowane były (w ujęciu relatywnym) po raz ostatni podczas recesji z lat 70-tych. Tymczasem podobną sytuację z zarejestrowaniami bezrobotnych mieliśmy na początku lat 90-tych, zaś podczas recesji z początku lat 80-tych była ona znacznie gorsza. Tym niemniej, jeśli poprawa potwierdzi się również w kolejnych danych, konsensus oczekiwań na miesięczne dane o zatrudnieniu przesunie się zapewne w pobliże odczytu za maj (spadek zatrudnienia o 322 tys. po rewizji).
Po trzech dnia silnych wzrostów na rynkach akcji rosło ryzyko korekty, zwłaszcza, że kontrakty na indeks S&P500 dotarły w okolice 930 pkt., gdzie występował opór będący ramionami poprzedniej formacji RGR. Tego poziomu nie udało się sforsować ani po wynikach JP Morgan, ani po danych z rynku pracy, jednak rynek wyszedł górą (ponownie) w trakcie sesji na rynku kasowym w USA, prowadząc notowania do poziomu 940 pkt. i otwierając możliwość ataku na tegoroczny szczyt (957 pkt.). Po wynikach Google i IBM rynek cofnął się, jednak poziom 930 pkt. (zamiana oporu we wsparcie) został zachowany.
Mimo tak burzliwej sytuacji na rynkach akcji, na parze EURUSD sytuacja się nie zmienia. Po wtorkowych wzrostach notowania przeniosły się na nieco wyższy poziom, ale mimo kolejnych zwyżek na Wall Street rynek nawet nie spróbował poziomu 1,4199. Wczoraj mimo dobrych nastrojów na rynkach akcji mieliśmy do czynienia z umocnieniem jena względem dolara. Po tym, jak para USDJPY dwukrotnie nie poradziła sobie z poziomem 94,45 inwestorzy przystąpili o realizacji zysków. Spadki zatrzymały się jednak na poziomie 93,24 i w chwili obecnej para pozostaje w przedziale 93,24 – 94,45 (na otwarciu w Europie 93,66).
Dziś poznamy kolejne ważne wyniki, przy czym wszystkie będą podane przed rozpoczęciem sesji w USA, co pozwoli polskim inwestorom na reakcję przed rozpoczęciem weekendu. O godzinie 14.00 podane zostaną wyniki Citigroup (oczekiwana strata na akcję 26 centów), o 14.30 wyniki General Electric (oczekiwany zysk na akcję to 23 centy), zaś o godzinie 15.30 Bank of America (konsensus zakłada zysk na akcję 24 centy). Ważne będzie, w jakim tempie pogarszają się portfele kredytowe amerykańskich gigantów bankowych. Wyniki Citi mają także znaczenie psychologiczne. To od notki prezesa z 9 marca, w której informował on, że styczeń i luty były dochodowe zaczęła się tegoroczna zwyżka na rynkach akcji.
W USA poznamy dane z rynku budownictwa mieszkaniowego, tj. liczbę budów nowych domów oraz pozwolenia na budowy za czerwiec. Konsensus to odpowiednio 540 i 530 tys. (wielkości anualizowane) wobec 532 i 518 tys. w poprzednim miesiącu.
W Polsce podane zostaną dane o produkcji przemysłowej i cenach producenta. W ostatnich kilku miesiącach wskaźnik aktywności PMI dla Polski wzrastał, podobnie jak w gospodarkach rozwiniętych. W każdym miesiącu drugiego kwartału liczba dni roboczych była dokładnie taka sama jak w analogicznym okresie ubiegłego roku, co pozwala lepiej ocenić sytuację w przemyśle. Wydaje się, że po załamaniu z początku roku, sytuacja w przemyśle uległa pewnej poprawie i dane (oczekujemy spadku produkcji o 7,5% R/R) powinny to potwierdzić. PPI zapewne będzie na poziomie zbliżonym do majowego (oczekujemy 3,8% R/R). Dane mają jednak drugorzędne znaczenie dla rynku.
Ciekawą sytuację mamy na aluminium. Metal drożeje wyraźnie od początku tygodnia po tym, jak podano, iż zapasy w czerwcu w Japonii obniżyły się o 15%, co oznacza, iż czynnik, który wcześniej hamował wzrosty cen aluminium, może już nie odgrywać tak istotnej roli. Cena tony metalu zbliżyła się wczoraj do tegorocznego maksimum na poziomie 1664 USD i jednocześnie minimów z lat 2004 i 2005 (1672 USD). Pokonanie tego poziomu mogłoby otworzyć drogę do większych zwyżek w średnim terminie na metalu, który ciągle jest o połowę tańszy niż w lipcu zeszłego roku.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









