
Data dodania: 2009-06-09 (13:02)
„Pif – paf!, cacy – cacy, czyli wszystko bardzo piękne, ale nieprawdziwe” napisał Papcio Chmiel na wstępie IX księgi przygód Tytusa, Romka i A’Tomka – tej rozgrywającej się na Dzikim Zachodzie, rzecz jasna.
Choć od tego czasu minęło już 35 lat, jego stwierdzenie pozostaje bardzo aktualne także teraz i to nie tylko dla kolejnego pokolenia młodych Polaków, ale poniekąd także dla inwestorów operujących na międzynarodowych rynkach finansowych.
Podczas poniedziałkowej sesji giełdowym rynkom akcyjnym nie wiodło się najlepiej. Globalnie dzień zakończył się na 0,86% minusie, ale już w końcówce handlu w Stanach Zjednoczonych nastroje inwestorów uległy zdecydowanej poprawie i suma summarum indeks S&P 500 stracił na wartości jedynie 0,10%, choć nieco wcześniej było to nawet -1,45%. Uczestnicy rynków zareagowali wzmożonymi zakupami akcji na słowa noblisty w dziedzinie ekonomii, Paula Krugmana, który stwierdził, że nie byłby zaskoczony, gdyby amerykańska gospodarka wyszła do września z recesji. Warto przypomnieć, że ekonomia Stanów Zjednoczonych znajduje się „pod wodą” od grudnia 2007 r. Biorąc pod uwagę siłę pozytywnego odbioru słów Paula Krugmana na rynku, można by sądzić, że z jego ust padło jeszcze o wiele więcej optymistycznych stwierdzeń niż tylko ta „oczywista oczywistość”, znajdująca już od długiego czasu swoje odzwierciedlenie w raportach większości instytucji finansowych. Niestety jednak tak nie było. Prawdę mówiąc, wydźwięk poniedziałkowej wypowiedzi Krugmana był bardzo podobny do jego deklaracji z ostatnich tygodni i miesięcy, a rynek skupił się tylko na pozytywnej części, a nie na całości wypowiedzi. Noblista nadal nie spodziewa się realizacji scenariusza recesji typu V, wskazując raczej na stabilizację ekonomii oraz wyraźnie ostrzegając, że gospodarka pozostanie słaba.
Nie zmienia to jednak faktu, że w dużej mierze, dzięki słowom Krugmana, rynki giełdowe złapały nieco wiatru w żagle. Było to widać także po przebiegu pierwszej części wtorkowego handlu – bardziej na Starym Kontynencie niż w regionie Azji i Pacyfiku, gdzie benchmark MSCI spadł o 0,6%. O godz. 11:00 paneuropejski indeks DJ Stoxx 600 zwyżkował o 0,66%. W tym samym czasie kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P 500 znajdowały się na 0,15% minusie, nie dając tak naprawdę wyraźniejszego sygnału co do tego, w którym kierunku podążą dziś giełdy za oceanem.
Na krajowym rynku giełdowym w poniedziałek, w ślad za zniżkującymi parkietami w Europie (DJ Stoxx 600 spadł o 0,70%), głównym wskaźnikom nie wiodło się najlepiej. WIG poszedł w dół o 1,80%, a WIG20 zniżkował o 2,15% do poziomu 1920,28 pkt. Obroty na całym rynku były jednak niewielkie i wyniosły jedynie 935 miliony złotych. Skala przeceny byłaby wyraźnie mniejsza, gdyby nie sprawa PKO BP, który zaskoczył chyba wszystkich, informując o planowanej mega emisji i mega dywidendzie. Inwestorzy nie za bardzo wiedzieli, co z tym fantem zrobić, gdyż całej sprawie towarzyszyła cała seria znaków zapytania i na fali ogromnej niepewności przecenili PKO BP aż o 5,43% do poziomu 25,25 złotych.
Dziś na GPW nastroje są już wyraźnie lepsze. O godz. 11:00 indeks WIG zwyżkował o 0,49%, a indeks WIG20 szedł w górę o 0,80% do poziomu 1935,69 pkt. Kulą u nogi warszawskiego parkietu znów jest jednak PKO Bank Polski, który traci 4,4% (24,41 złotych za akcję). Czy jest się jednak czemu dziwić? Pomysły PKO BP skrytykowali przecież KNF, NBP i wicepremier Pawlak. Rekomendację dla spółki obniżyły Wood&Company i Nomura, a ING zmniejszył cenę docelową dla banku o 43% do poziomu 13,5 złotego z 23,8 złotego. Ponadto warto też rozważyć, dlaczego taka decyzja została przez zarząd PKO BP w ogóle podjęta. Media donoszą, że na pomysł wypłaty dywidendy wpadł resort finansów, który szuka nowych środków finansowych przed planowaną rekonstrukcją budżetu. Cały proces się udał, a zadecydował o nim głos prezesa PKO BP, Jerzego Pruskiego, natomiast resort skarbu, czyli większościowy udziałowiec PKO BP, chyba niewiele o całej sprawie wiedział. Notabene już od dłuższego czasu, na rynku i w mediach, często mówi się o konflikcie między prezesem PKO BP a szefem resortu skarbu, Aleksandrem Gradem.
Dziś w kalendarzu makroekonomicznym niewiele danych. Jedynie o godz. 12:00 napłyną te dotyczące produkcji przemysłowej Niemiec za kwiecień, a 4 godziny później opublikowane zostaną informacje o zapasach hurtowych za ten sam miesiąc w Stanach Zjednoczonych.
Podczas poniedziałkowej sesji giełdowym rynkom akcyjnym nie wiodło się najlepiej. Globalnie dzień zakończył się na 0,86% minusie, ale już w końcówce handlu w Stanach Zjednoczonych nastroje inwestorów uległy zdecydowanej poprawie i suma summarum indeks S&P 500 stracił na wartości jedynie 0,10%, choć nieco wcześniej było to nawet -1,45%. Uczestnicy rynków zareagowali wzmożonymi zakupami akcji na słowa noblisty w dziedzinie ekonomii, Paula Krugmana, który stwierdził, że nie byłby zaskoczony, gdyby amerykańska gospodarka wyszła do września z recesji. Warto przypomnieć, że ekonomia Stanów Zjednoczonych znajduje się „pod wodą” od grudnia 2007 r. Biorąc pod uwagę siłę pozytywnego odbioru słów Paula Krugmana na rynku, można by sądzić, że z jego ust padło jeszcze o wiele więcej optymistycznych stwierdzeń niż tylko ta „oczywista oczywistość”, znajdująca już od długiego czasu swoje odzwierciedlenie w raportach większości instytucji finansowych. Niestety jednak tak nie było. Prawdę mówiąc, wydźwięk poniedziałkowej wypowiedzi Krugmana był bardzo podobny do jego deklaracji z ostatnich tygodni i miesięcy, a rynek skupił się tylko na pozytywnej części, a nie na całości wypowiedzi. Noblista nadal nie spodziewa się realizacji scenariusza recesji typu V, wskazując raczej na stabilizację ekonomii oraz wyraźnie ostrzegając, że gospodarka pozostanie słaba.
Nie zmienia to jednak faktu, że w dużej mierze, dzięki słowom Krugmana, rynki giełdowe złapały nieco wiatru w żagle. Było to widać także po przebiegu pierwszej części wtorkowego handlu – bardziej na Starym Kontynencie niż w regionie Azji i Pacyfiku, gdzie benchmark MSCI spadł o 0,6%. O godz. 11:00 paneuropejski indeks DJ Stoxx 600 zwyżkował o 0,66%. W tym samym czasie kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P 500 znajdowały się na 0,15% minusie, nie dając tak naprawdę wyraźniejszego sygnału co do tego, w którym kierunku podążą dziś giełdy za oceanem.
Na krajowym rynku giełdowym w poniedziałek, w ślad za zniżkującymi parkietami w Europie (DJ Stoxx 600 spadł o 0,70%), głównym wskaźnikom nie wiodło się najlepiej. WIG poszedł w dół o 1,80%, a WIG20 zniżkował o 2,15% do poziomu 1920,28 pkt. Obroty na całym rynku były jednak niewielkie i wyniosły jedynie 935 miliony złotych. Skala przeceny byłaby wyraźnie mniejsza, gdyby nie sprawa PKO BP, który zaskoczył chyba wszystkich, informując o planowanej mega emisji i mega dywidendzie. Inwestorzy nie za bardzo wiedzieli, co z tym fantem zrobić, gdyż całej sprawie towarzyszyła cała seria znaków zapytania i na fali ogromnej niepewności przecenili PKO BP aż o 5,43% do poziomu 25,25 złotych.
Dziś na GPW nastroje są już wyraźnie lepsze. O godz. 11:00 indeks WIG zwyżkował o 0,49%, a indeks WIG20 szedł w górę o 0,80% do poziomu 1935,69 pkt. Kulą u nogi warszawskiego parkietu znów jest jednak PKO Bank Polski, który traci 4,4% (24,41 złotych za akcję). Czy jest się jednak czemu dziwić? Pomysły PKO BP skrytykowali przecież KNF, NBP i wicepremier Pawlak. Rekomendację dla spółki obniżyły Wood&Company i Nomura, a ING zmniejszył cenę docelową dla banku o 43% do poziomu 13,5 złotego z 23,8 złotego. Ponadto warto też rozważyć, dlaczego taka decyzja została przez zarząd PKO BP w ogóle podjęta. Media donoszą, że na pomysł wypłaty dywidendy wpadł resort finansów, który szuka nowych środków finansowych przed planowaną rekonstrukcją budżetu. Cały proces się udał, a zadecydował o nim głos prezesa PKO BP, Jerzego Pruskiego, natomiast resort skarbu, czyli większościowy udziałowiec PKO BP, chyba niewiele o całej sprawie wiedział. Notabene już od dłuższego czasu, na rynku i w mediach, często mówi się o konflikcie między prezesem PKO BP a szefem resortu skarbu, Aleksandrem Gradem.
Dziś w kalendarzu makroekonomicznym niewiele danych. Jedynie o godz. 12:00 napłyną te dotyczące produkcji przemysłowej Niemiec za kwiecień, a 4 godziny później opublikowane zostaną informacje o zapasach hurtowych za ten sam miesiąc w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: Marek Nienałtowski, Główny analityk Money Expert S.A.
Komentarz dostarczyła firma:
Money Expert SA
Money Expert SA
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.
Własna domena w biznesie online: od zera do 10000 zł miesięcznie [Poradnik 2025]
2025-04-22 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie biznesu online stało się jedną z najpopularniejszych dróg do osiągnięcia finansowej niezależności w Polsce. Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców osiąga miesięczne przychody przekraczające 10000 złotych, ale wciąż na rynku jest wiele osób, które nie mają pojęcia, od czego zacząć swoją przygodę z biznesem w sieci. Przede wszystkim własna domena to nie tylko adres w internecie - to fundament, na którym można zbudować dochodowego bloga, profesjonalny sklep internetowy lub portfolio usług.
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.