
Data dodania: 2009-04-09 (21:30)
Pomimo dość dobrego zakończenia sesji w Stanach Zjednoczonych i niezłego początku sesji w Warszawie, przez większą część dnia przeważyła chęć realizacji zysków. Po tak dynamicznym wyskoku, jaki obserwowaliśmy w środę, ...
... dzisiejszy spadek nie był w stanie spowodować uszczerbku, ani nawet rysy na pozytywnym obrazie naszego rynku. Tym bardziej, że zakończył się dość niespodziewanie po lepszych informacjach, napływających ze Stanów Zjednoczonych. Nie było też widać żadnej obawy ze strony inwestorów, że zostają z niepewnością, co będzie działo się przez dwa dni na Wall Street, kolebce wszystkich trendów. Bo przecież gdy my będziemy świętować, w USA handel i w piątek i w poniedziałek będzie się toczył na całego. A wyniki kwartalne tamtejszych firm i wieści z gospodarki mogą przynieść niespodzianki. Oby tak dobre jak dziś.
Polska GPW
Dzień na warszawskim parkiecie zaczął się od wzrostu wszystkich indeksów w niemal identycznej skali około 1 proc. Szybko jednak ta zwyżka została zniwelowana. Chęć realizacji zysków była zbyt duża. Już po około godzinie główne indeksy spadały o 1 proc. Trzymały się dzielnie jedynie wskaźniki małych i średnich firm. Wysokie obroty sygnalizują, że w grze jest duży kapitał. Niewielkie spadki po tak silnym, jak wczorajszy wzroście, wskazują na względną równowagę popytu i podaży. Antywzrostowo oddziaływał spadek walorów Pekao, BZ WBK i w mniejszym stopniu PKO. One dzień wcześniej zyskiwały najbardziej. Skalę korekty łagodziły papiery PKN Orlen. Siła wskaźników małych i średnich spółek jest zastanawiająca. Tym bardziej, że wysokie obroty w tym segmencie rynku wskazują, że i tu angażuje się poważniejszy kapitał. Biorąc pod uwagę ograniczoną jednak płynność tego rynku można się domyślać, że ma on zamiary wykraczające poza horyzont tygodniowy.
Wczesnym popołudniem z odsieczą naszemu rynkowi pospieszyła nam nieoczekiwanie Ameryka. Lepsze niż się spodziewano dane o liczbie zasiłków dla bezrobotnych i bilansie handlowym oraz prognozy zysku banku Wells Fargo, dały bodziec do zwyżki. Na koniec dnia WIG20 zyskiwał 2,5 proc., WIG rósł o 2,4 proc. Przy obrotach przekraczających 1,8 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Środowe notowania na amerykańskich parkietach charakteryzowały się sporą zmiennością nastrojów. Dzień zaczął się od 1 proc. Wzrostów, ale indeksy szybko znalazły się nieznacznie pod kreską. W połowie sesji wystrzeliły niemal 2 proc w górę, by niebawem znów powrócić na wyraźne minusy. Wreszcie koniec dnia przyniósł zwyżkę Dow Jones’a o 0,6 proc. I S&P o prawie 1,2 proc. Do takiej huśtawki zdążyliśmy się już jednak przyzwyczaić. Giełdy azjatyckie zareagowały na nią dość euforycznie. Indeksy giełd w Korei i na Tajwanie zyskiwały ponad 4 proc. Niewiele ustępował im japoński Nikkei.
Główne parkiety europejskie zaczęły dzień od niewielkich wzrostów i tak już zostało do popołudnia. Wyjątek stanowił brytyjski FTSE, który około godziny 13.00 zyskiwał ponad 2,5 proc. Trudno znaleźć konkretne uzasadnienie takiego zachowania indeksu, poza chęcią odreagowania wcześniejszego spadku i wczorajszego marazmu.
W naszym regionie liderami wzrostów były Bukareszt i Moskwa (wzrosty po około 4 proc.). Nieźle radził sobie też węgierski BUX, zyskując prawie 2 proc. Oprócz Warszawy, na czerwono świecił tylko indeks w Rydze. Optymistyczne dane napływające w ciągu dnia zza oceanu spowodowały wyraźną poprawę nastrojów. Główne indeksy zyskiwały około godziny 15.00 po 2 proc., a FTSE nawet 3,5 proc.
Waluty
Czwartek przyniósł marazm w zmaganiach euro z dolarem. Wspólna waluta próbowała się wybić w kierunku poziomu 1,33 dolara za euro. Jednak złe informacje o spadku produkcji przemysłowej w Niemczech w lutym o ponad 20 proc. W porównaniu do lutego ubiegłego roku, skutecznie te zapędy ostudziły. Co prawda analitycy spodziewali się nawet nieco większego spadku, ale fakt pozostaje faktem, niekorzystna tendencja przybiera na sile (w styczniu produkcja zmalała o niecałe 18 proc.). Publikacja tych danych spowodowała natychmiastową reakcję w postaci osłabienia się euro. Ale bilans w porównaniu do środowego zamknięcie był niemal na zero.
Złoty rano miał małe starcie z dolarem na poziomie 3,3 zł, ale po krótkiej wymianie ciosów przeszedł do defensywy, tracąc około 2 groszy w stosunku do środowego zamknięcia. Nikomu wielka krzywda się nie stała. Niemal identyczny scenariusz obserwowaliśmy w przypadku euro i złotego. Jeden grosz różnicy około południa spokojnie można potraktować jako remis. Potyczki z frankiem i funtem były jeszcze bardziej remisowe, zmiany zachodziły na dystansie trzeciego miejsca po przecinku.
Podsumowanie
Ostatnia sesja przed świąteczną przerwą była dość urozmaicona. Po dobrym początku nadeszła korekta mocnej środowej zwyżki. Skala tej korekty była stosunkowo niewielka. Lepsze dane ze Stanów Zjednoczonych spowodowały powrót optymizmu, skutkujący wzrostem warszawskich indeksów o 2 proc. Można więc sądzić, że jeśli w ciągu naszego świętowania za oceanem nic groźnego się nie wydarzy, po lanym poniedziałku będziemy mogli myśleć o tym, dokąd też panująca od końca lutego tendencja nas zaprowadzi. Już na początku tygodnia dostaniemy sporą dawkę informacji gospodarczych ze Stanów Zjednoczonych. Bez ich analizy jakiekolwiek prognozy nie mają żadnej wartości.
Polska GPW
Dzień na warszawskim parkiecie zaczął się od wzrostu wszystkich indeksów w niemal identycznej skali około 1 proc. Szybko jednak ta zwyżka została zniwelowana. Chęć realizacji zysków była zbyt duża. Już po około godzinie główne indeksy spadały o 1 proc. Trzymały się dzielnie jedynie wskaźniki małych i średnich firm. Wysokie obroty sygnalizują, że w grze jest duży kapitał. Niewielkie spadki po tak silnym, jak wczorajszy wzroście, wskazują na względną równowagę popytu i podaży. Antywzrostowo oddziaływał spadek walorów Pekao, BZ WBK i w mniejszym stopniu PKO. One dzień wcześniej zyskiwały najbardziej. Skalę korekty łagodziły papiery PKN Orlen. Siła wskaźników małych i średnich spółek jest zastanawiająca. Tym bardziej, że wysokie obroty w tym segmencie rynku wskazują, że i tu angażuje się poważniejszy kapitał. Biorąc pod uwagę ograniczoną jednak płynność tego rynku można się domyślać, że ma on zamiary wykraczające poza horyzont tygodniowy.
Wczesnym popołudniem z odsieczą naszemu rynkowi pospieszyła nam nieoczekiwanie Ameryka. Lepsze niż się spodziewano dane o liczbie zasiłków dla bezrobotnych i bilansie handlowym oraz prognozy zysku banku Wells Fargo, dały bodziec do zwyżki. Na koniec dnia WIG20 zyskiwał 2,5 proc., WIG rósł o 2,4 proc. Przy obrotach przekraczających 1,8 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Środowe notowania na amerykańskich parkietach charakteryzowały się sporą zmiennością nastrojów. Dzień zaczął się od 1 proc. Wzrostów, ale indeksy szybko znalazły się nieznacznie pod kreską. W połowie sesji wystrzeliły niemal 2 proc w górę, by niebawem znów powrócić na wyraźne minusy. Wreszcie koniec dnia przyniósł zwyżkę Dow Jones’a o 0,6 proc. I S&P o prawie 1,2 proc. Do takiej huśtawki zdążyliśmy się już jednak przyzwyczaić. Giełdy azjatyckie zareagowały na nią dość euforycznie. Indeksy giełd w Korei i na Tajwanie zyskiwały ponad 4 proc. Niewiele ustępował im japoński Nikkei.
Główne parkiety europejskie zaczęły dzień od niewielkich wzrostów i tak już zostało do popołudnia. Wyjątek stanowił brytyjski FTSE, który około godziny 13.00 zyskiwał ponad 2,5 proc. Trudno znaleźć konkretne uzasadnienie takiego zachowania indeksu, poza chęcią odreagowania wcześniejszego spadku i wczorajszego marazmu.
W naszym regionie liderami wzrostów były Bukareszt i Moskwa (wzrosty po około 4 proc.). Nieźle radził sobie też węgierski BUX, zyskując prawie 2 proc. Oprócz Warszawy, na czerwono świecił tylko indeks w Rydze. Optymistyczne dane napływające w ciągu dnia zza oceanu spowodowały wyraźną poprawę nastrojów. Główne indeksy zyskiwały około godziny 15.00 po 2 proc., a FTSE nawet 3,5 proc.
Waluty
Czwartek przyniósł marazm w zmaganiach euro z dolarem. Wspólna waluta próbowała się wybić w kierunku poziomu 1,33 dolara za euro. Jednak złe informacje o spadku produkcji przemysłowej w Niemczech w lutym o ponad 20 proc. W porównaniu do lutego ubiegłego roku, skutecznie te zapędy ostudziły. Co prawda analitycy spodziewali się nawet nieco większego spadku, ale fakt pozostaje faktem, niekorzystna tendencja przybiera na sile (w styczniu produkcja zmalała o niecałe 18 proc.). Publikacja tych danych spowodowała natychmiastową reakcję w postaci osłabienia się euro. Ale bilans w porównaniu do środowego zamknięcie był niemal na zero.
Złoty rano miał małe starcie z dolarem na poziomie 3,3 zł, ale po krótkiej wymianie ciosów przeszedł do defensywy, tracąc około 2 groszy w stosunku do środowego zamknięcia. Nikomu wielka krzywda się nie stała. Niemal identyczny scenariusz obserwowaliśmy w przypadku euro i złotego. Jeden grosz różnicy około południa spokojnie można potraktować jako remis. Potyczki z frankiem i funtem były jeszcze bardziej remisowe, zmiany zachodziły na dystansie trzeciego miejsca po przecinku.
Podsumowanie
Ostatnia sesja przed świąteczną przerwą była dość urozmaicona. Po dobrym początku nadeszła korekta mocnej środowej zwyżki. Skala tej korekty była stosunkowo niewielka. Lepsze dane ze Stanów Zjednoczonych spowodowały powrót optymizmu, skutkujący wzrostem warszawskich indeksów o 2 proc. Można więc sądzić, że jeśli w ciągu naszego świętowania za oceanem nic groźnego się nie wydarzy, po lanym poniedziałku będziemy mogli myśleć o tym, dokąd też panująca od końca lutego tendencja nas zaprowadzi. Już na początku tygodnia dostaniemy sporą dawkę informacji gospodarczych ze Stanów Zjednoczonych. Bez ich analizy jakiekolwiek prognozy nie mają żadnej wartości.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.