Data dodania: 2008-10-01 (22:16)
To co wydawało się niemal nieprawdopodobne, stało się faktem. Upadł kolejny bank inwestycyjny, w sześć miesięcy po tym, jak JP Morgan przy pomocy Fed przejął Bear Stearns. W poprzednim miesięczniku pisaliśmy o proroczych słowach Kennetha Rogoffa oraz o tym, że na celowniku mogą znaleźć się Lehman Brothers i AIG.
Mimo to wrześniowy obrót spraw okazał się zaskakujący. Nie tylko upadł Lehman, a AIG musiał korzystać z pomocy (ten drugi okazał się „too big to fail”, pierwszy już nie), ale z suwerennością pożegnały się takie instytucje jak Merrill Lynch, Washington Mutual, czy Wachovia, a także europejskie Fortis czy Bradford&Bingley. Zmiany w strukturze rynku bankowego są nieuniknione, a niekiedy nawet są pożądane. Jednak ich obecne tempo oraz atmosfera, w której stawia się jednocześnie pytania o stabilność całego systemu, z pewnością nie są sprzyjające.
Bernanke wszedł na minę
Rola Fed oraz jego przewodniczącego z pewnością jest nie do pozazdroszczenia. Instytucja powołana głównie do optymalizowania zmiennych makroekonomicznych ma obecnie na głowie dużo bardziej palący problem. Stąd na pewno nie można winić Bena Bernanke za decyzje, które dla systemu finansowego okazały się nie do końca trafione. Tak było właśnie z Lehman Brothers. Wychodząc z założenia, iż nie można uratować wszystkich, Rezerwa Federalna zdecydowała się pozwolić na upadek banku, któremu rynek nie chciał już pożyczać pieniędzy. To przyczyniło się do dość dużej paniki na rynku, gdyż inwestorzy poczuli (mimo ratunku dla AIG), iż obecnie, żaden bank nie jest bezpieczny. W rezultacie wystarczył dowolny rodzaj kłopotów w instytucji finansowej, nawet nie związany z rynkiem kredytów hipotecznych, aby sprowokować spekulacje dotyczące płynności danego podmiotu. Sytuacja, która powstała na rynku z pewnością może zostać określona jako kryzys zaufania.
Paulson na ratunek
W tej sytuacji to, co jest rynkowi potrzebne najbardziej to impuls zwiększający zaufanie pomiędzy instytucjami finansowymi. W rezultacie banki mogłyby sobie pożyczać nawzajem i wielu kłopotów, które obserwujemy obecnie, po prostu udałoby się uniknąć. Taki efekt miały przynieść pożyczki ze strony banków centralnych, ale obecnie wiadomo już, że to nie wystarczy. Sekretarz Skarbu i szef Fed zaprezentowali zatem plan, którego zadaniem jest wyeliminowanie problemu – odkup aktywów z systemu bankowego do kwoty 700 mld USD. Rozwiązanie bardzo kontrowersyjne, które w dużej mierze miało przekonać inwestorów, że administracja nie ucieka się do półśrodków. Ta cecha planu uczyniła go jednak bardzo niewygodnym politycznie, zwłaszcza w okresie kampanii prezydenckiej, i ostatecznie Kongres odrzucił projekt. Administracja zapowiedziała już zmienioną wersję planu, jednak jest mało prawdopodobne, aby była to wersja lepsza. Z planu nie zniknie bowiem ryzyko dla podatnika, a zapewne pojawią się „dodatki” proponowane przez obie sceny strony politycznej, jak rabaty podatkowe czy zabezpieczenia przed utratą domów.
Amerykańskie 3% nie cieszy
Do tej pory amerykańskiej gospodarce udało się uniknąć recesji. Dane za drugi kwartał, kiedy wzrost wyniósł blisko 3% mogą być jednak mylące. Pomijając fakt, iż jest to w dużym stopniu efekt impulsu fiskalnego zaserwowanego właśnie wiosną, warto pamiętać, iż amerykańska figura jest liczona inaczej niż w Europie (a zwłaszcza w Polsce). Blisko 3% wzrostu w jednym kwartale nie wyklucza spadku w kolejnym, a trzeci kwartał nie wygląda póki co najlepiej. Zarówno od strony popytowej (sprzedaż detaliczna, zamówienia dóbr trwałych), jak i podażowej (produkcja) roczne dynamiki są na minusach, zaś przy umacniającym się dolarze i słabnącej Europie i Japonii, eksport może nie pomóc tak wyraźnie jak w poprzednich kwartałach. Amerykańską gospodarkę czekałoby otwarcie się o recesję nawet bez wrześniowych wydarzeń. W obecnej sytuacji spowolnienie może być bardziej dotkliwe, gdyż niepewność wpłynie negatywnie na akcję kredytową. Ekspansja kredytowa znacznie spowolniła w tym roku, choć mimo to we wrześniu suma kredytów w bilansach banków jest większa niż na początku roku. To o ile się zmniejszy w najbliższych miesiącach przesądzi o dodatkowym negatywnym impulsie dla amerykańskiej gospodarki.
Polska będzie rozwijać się wolniej
Spowolnienie nie omija również polskiej gospodarki i dane za sierpień były tego potwierdzeniem. Słabsze dane napłynęły nawet z odpornego wcześniej rynku pracy, choć jest to akurat dobrą informacją, gdyż świadczy, iż rynek ten reaguje na zmianę koniunktury. Wzrost w drugiej połowie roku będzie już wyraźnie niższy niż w pierwszej i raczej nie przekroczy 5%. Jeszcze większe spowolnienie czeka nas w przyszłym roku, kiedy PKB może zwiększyć się już tylko o 4,1-4,2%. Przyczyny niższego wzrostu to spowolnienie popytu zewnętrznego, spadek opłacalności produkcji oraz wyższa cena kapitału. Jednocześnie, ze względu na relatywnie silniejszą stronę popytową należy oczekiwać wyższego deficytu na rachunku bieżącym. W przyszłym roku może on zbliżyć się (lub nawet przekroczyć) do 6% PKB. W połączeniu z niższym wzrostem oznacza to gorsze perspektywy dla złotego z fundamentalnego punktu widzenia. Wraz z niższym wzrostem możemy spodziewać się niższej inflacji – już we wrześniu roczny wskaźnik zamknie się prawdopodobnie w 4,3-4,4%. Tempo obniżania się inflacji może być jednak dla RPP zbyt niskie aby myśleć w najbliższej przyszłości o obniżaniu stóp, zwłaszcza, że na początku przyszłego roku znów czekają nas podwyżki cen regulowanych. Z drugiej strony coraz bardziej zmniejsza się prawdopodobieństwo październikowej podwyżki stóp. Może się okazać, że 6% to szczyt obecnego cyklu zacieśniania polityki pieniężnej.
Bernanke wszedł na minę
Rola Fed oraz jego przewodniczącego z pewnością jest nie do pozazdroszczenia. Instytucja powołana głównie do optymalizowania zmiennych makroekonomicznych ma obecnie na głowie dużo bardziej palący problem. Stąd na pewno nie można winić Bena Bernanke za decyzje, które dla systemu finansowego okazały się nie do końca trafione. Tak było właśnie z Lehman Brothers. Wychodząc z założenia, iż nie można uratować wszystkich, Rezerwa Federalna zdecydowała się pozwolić na upadek banku, któremu rynek nie chciał już pożyczać pieniędzy. To przyczyniło się do dość dużej paniki na rynku, gdyż inwestorzy poczuli (mimo ratunku dla AIG), iż obecnie, żaden bank nie jest bezpieczny. W rezultacie wystarczył dowolny rodzaj kłopotów w instytucji finansowej, nawet nie związany z rynkiem kredytów hipotecznych, aby sprowokować spekulacje dotyczące płynności danego podmiotu. Sytuacja, która powstała na rynku z pewnością może zostać określona jako kryzys zaufania.
Paulson na ratunek
W tej sytuacji to, co jest rynkowi potrzebne najbardziej to impuls zwiększający zaufanie pomiędzy instytucjami finansowymi. W rezultacie banki mogłyby sobie pożyczać nawzajem i wielu kłopotów, które obserwujemy obecnie, po prostu udałoby się uniknąć. Taki efekt miały przynieść pożyczki ze strony banków centralnych, ale obecnie wiadomo już, że to nie wystarczy. Sekretarz Skarbu i szef Fed zaprezentowali zatem plan, którego zadaniem jest wyeliminowanie problemu – odkup aktywów z systemu bankowego do kwoty 700 mld USD. Rozwiązanie bardzo kontrowersyjne, które w dużej mierze miało przekonać inwestorów, że administracja nie ucieka się do półśrodków. Ta cecha planu uczyniła go jednak bardzo niewygodnym politycznie, zwłaszcza w okresie kampanii prezydenckiej, i ostatecznie Kongres odrzucił projekt. Administracja zapowiedziała już zmienioną wersję planu, jednak jest mało prawdopodobne, aby była to wersja lepsza. Z planu nie zniknie bowiem ryzyko dla podatnika, a zapewne pojawią się „dodatki” proponowane przez obie sceny strony politycznej, jak rabaty podatkowe czy zabezpieczenia przed utratą domów.
Amerykańskie 3% nie cieszy
Do tej pory amerykańskiej gospodarce udało się uniknąć recesji. Dane za drugi kwartał, kiedy wzrost wyniósł blisko 3% mogą być jednak mylące. Pomijając fakt, iż jest to w dużym stopniu efekt impulsu fiskalnego zaserwowanego właśnie wiosną, warto pamiętać, iż amerykańska figura jest liczona inaczej niż w Europie (a zwłaszcza w Polsce). Blisko 3% wzrostu w jednym kwartale nie wyklucza spadku w kolejnym, a trzeci kwartał nie wygląda póki co najlepiej. Zarówno od strony popytowej (sprzedaż detaliczna, zamówienia dóbr trwałych), jak i podażowej (produkcja) roczne dynamiki są na minusach, zaś przy umacniającym się dolarze i słabnącej Europie i Japonii, eksport może nie pomóc tak wyraźnie jak w poprzednich kwartałach. Amerykańską gospodarkę czekałoby otwarcie się o recesję nawet bez wrześniowych wydarzeń. W obecnej sytuacji spowolnienie może być bardziej dotkliwe, gdyż niepewność wpłynie negatywnie na akcję kredytową. Ekspansja kredytowa znacznie spowolniła w tym roku, choć mimo to we wrześniu suma kredytów w bilansach banków jest większa niż na początku roku. To o ile się zmniejszy w najbliższych miesiącach przesądzi o dodatkowym negatywnym impulsie dla amerykańskiej gospodarki.
Polska będzie rozwijać się wolniej
Spowolnienie nie omija również polskiej gospodarki i dane za sierpień były tego potwierdzeniem. Słabsze dane napłynęły nawet z odpornego wcześniej rynku pracy, choć jest to akurat dobrą informacją, gdyż świadczy, iż rynek ten reaguje na zmianę koniunktury. Wzrost w drugiej połowie roku będzie już wyraźnie niższy niż w pierwszej i raczej nie przekroczy 5%. Jeszcze większe spowolnienie czeka nas w przyszłym roku, kiedy PKB może zwiększyć się już tylko o 4,1-4,2%. Przyczyny niższego wzrostu to spowolnienie popytu zewnętrznego, spadek opłacalności produkcji oraz wyższa cena kapitału. Jednocześnie, ze względu na relatywnie silniejszą stronę popytową należy oczekiwać wyższego deficytu na rachunku bieżącym. W przyszłym roku może on zbliżyć się (lub nawet przekroczyć) do 6% PKB. W połączeniu z niższym wzrostem oznacza to gorsze perspektywy dla złotego z fundamentalnego punktu widzenia. Wraz z niższym wzrostem możemy spodziewać się niższej inflacji – już we wrześniu roczny wskaźnik zamknie się prawdopodobnie w 4,3-4,4%. Tempo obniżania się inflacji może być jednak dla RPP zbyt niskie aby myśleć w najbliższej przyszłości o obniżaniu stóp, zwłaszcza, że na początku przyszłego roku znów czekają nas podwyżki cen regulowanych. Z drugiej strony coraz bardziej zmniejsza się prawdopodobieństwo październikowej podwyżki stóp. Może się okazać, że 6% to szczyt obecnego cyklu zacieśniania polityki pieniężnej.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.