Data dodania: 2008-07-21 (09:47)
Miniony tydzień na rynkach finansowych nie dał jednoznacznych wskazówek inwestorom. Fatalne wyniki banku inwestycyjnego Merrill Lynch i znacznie mniejszy wzrost zysku w Google naprzeciw mniejszej stracie Citigroup i generalnie niezłym wynikiem JP Morgan czy Wells Fargo, które mogłyby sugerować, że najgorsza część kryzysu finansowego jest już za nami.
Bardzo szybki wzrost cen konsumenta w USA (przypomnijmy, w czerwcu po wyeliminowaniu wahań o charakterze sezonowym ceny wzrosły aż o 1,1% m/m) kontra spora korekta na rynku ropy naftowej.
W najbliższych dniach to nadal wyniki spółek będą miały decydujące znaczenie dla nastrojów inwestorów, nie tylko tych handlujących akcjami. Już na początku tygodnia czekamy na wyniki dwóch sporych graczy z amerykańskiego sektora finansowego, którzy zawiedli trzy miesiące temu. Mowa tu o Bank of America (wyniki dziś, oczekiwany zysk na akcję to 0,53 USD) i Wachovia (jutro, -0,78 USD). Ponadto wyniki podadzą m.in. takie spółki jak: Apple (dziś, 1,08 USD), Yahoo (0,12) i Lockheed Martin (jutro, 1,88 USD), AT&T (0,76), Boeing (1,33), Glaxosmithkline (-), McDonald’s (0,86), Pepsico (1,02), Pfizer (0,54) czy Amazon (środa, 0,26 USD) oraz Credit Suisse (-) i 3M (czwartek, 1,35 USD). Oczywiście dalszy rozwój sytuacji na rynku ropy również będzie miał fundamentalne znaczenie.
Z danych makroekonomicznych wydarzeniem jest z pewnością podawany w Niemczech indeks klimatu biznesowego Ifo. Po sporym spadku miesiąc temu, rynki oczekują dalszego pogorszenia sytuacji – konsensus zakłada spadek o 1,1 pkt. do 100,2 pkt. Tego samego dnia podane zostaną wstępne wskaźniki PMI dla strefy euro oraz sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA. W piątek w USA dane o zamówieniach dóbr trwałego użytku i nastrojach konsumenckich (indeks Uniwersytetu z Michigan), zaś w Wielkiej Brytanii już wstępne dane o PKB za drugi kwartał. Rynek oczekuje spadku tempa wzrostu do 0,2% q/q – oczywiście pod odsezonowaniu.
Waluty – Eurodolar ciągle czeka
Na parze EURUSD w dalszym ciągu obserwujemy oznaki niezdecydowania. Optymizm, który udzielił się inwestorom na rynkach akcji, a także znacząca przecena ropy nie znalazły znaczącego przełożenia na notowania amerykańskiej waluty. Piątkowa informacja o mniejszej stracie Citigroup pomogła obniżyć notowania EURUSD o 65 pipsów, ale dość szybko jak bumerang powróciły one w okolice 1,5870. W kwietniu brak konsekwencji przełamania poziomu 1,60 oznaczał na EURUSD sporą korektę, która zakończyła się dopiero na poziomie 1,5284 – najniżej od początku marca. Tym razem nowy rekord również „wystraszył” posiadaczy euro, jednak mimo sprzyjającej sytuacji dolar na razie nie jest w stanie zdobyć się na większe umocnienie. Dziś większą zmianę mogą spowodować wyniki Bank of America. Sytuacja wygląda na nieco bardziej klarowną w przypadku USDJPY. Para w minionym tygodniu osiągnęła poziom 103,75, w pobliżu 38,2% zniesienia wcześniejszego wzrostu i w kolejnych dniach lepsza atmosfera na rynkach akcji została wykorzystana do wzrostu notowań. W czwartek i piątek para testowała poziom 107,00, ale opory znajdują się nieco wyżej – 107,72 i 108,55. Należy jednak mieć na uwadze, iż wyjście górą tej pary jest mało prawdopodobne jeśli jednocześnie nie nastąpi większe umocnienie dolara względem euro.
Piątek nie przyniósł większych zmian na rynku złotego. Niewielka realizacja zysków miała miejsce tylko na otwarciu, po czym złoty zyskiwał, ustanawiając na koniec tygodnia kolejny rekord wobec euro – 3,2127 na EURPLN. Jednocześnie nisko skończyła również para USDPLN – 2,0240. W ostatnich dniach wzrastało grono osób „zaniepokojonych” tempem umocnienia złotego, w tym również autorów polityki gospodarczej. W naszej opinii jednak ingerencja w rynek walutowy jest obecnie ciągle mało prawdopodobna. Co więcej, mając na uwadze fakt, iż gwałtowna aprecjacja to fenomen całej grupy rynków wschodzących, a nie tylko złotego, taka interwencja miałaby niewielkie szanse powodzenia. Większą skutecznością mogłaby zaowocować ewentualna skoordynowana interwencja w celu osłabienia dolara, o której mówi się w USA – do tego jednak chyba również ciągle długa droga.
Surowce – W dół po równi pochyłej
Jeszcze niecały miesiąc temu 100 buszli kukurydzy kosztowało aż 778,35 USD, dziś w trakcie handlu w Azji było to 595 USD, czyli prawie 24% mniej i jednocześnie najmniej od początku czerwca. Równocześnie zatem do historii odchodzi cała czerwcowa hossa, spowodowana (czy jak kto woli – sprowokowana) ulewami w USA, które zagrażały tegorocznym zbiorom. Kukurydza jest kolejnym w tym roku surowcem, na którym mieliśmy do czynienia z mini-bańką spekulacyjną, kiedy to ceny bardzo szybko rosły, początkowo fundamentalnie, później już tylko na bazie pogłosek. Stany Zjednoczone są sporym producentem tego ziarna – odpowiadają za ok. 40% globalnej produkcji, ponadto na ceny kukurydzy wpływ miała także drożejąca ropa podnosząca atrakcyjność biopaliw. Popyt na to ziarno jest jednak znacznie bardziej elastyczny niż zapotrzebowanie na ropę i stąd po krótkim okresie chwały, kukurydza zamyka listę głównych ziaren (po pszenicy, soi i ryżu), których ceny doświadczyły w tym roku dużej zmienności. Poziom 570 USD za 100 buszli powinien teoretycznie zapewnić powstrzymanie spadków, a być może nawet niewielkie odbicie.
Na niewielkie odbicie zanosi się też na rynku ropy, gdzie pierwsze transakcje w tym tygodniu dokonywane są po ok. 1 USD więcej niż na koniec poprzedniego tygodnia, kiedy baryłka Brenta kosztowała 130 USD. Jeśli utrzyma się lepszy sentyment na giełdach nie wykluczony jest tradycyjny kierunek zależności, tzn. wzrost cen ropy wynikający ze wzrostu indeksów (podczas gdy ostatnio to ropa była częściej motorem zmian idneksów).
W najbliższych dniach to nadal wyniki spółek będą miały decydujące znaczenie dla nastrojów inwestorów, nie tylko tych handlujących akcjami. Już na początku tygodnia czekamy na wyniki dwóch sporych graczy z amerykańskiego sektora finansowego, którzy zawiedli trzy miesiące temu. Mowa tu o Bank of America (wyniki dziś, oczekiwany zysk na akcję to 0,53 USD) i Wachovia (jutro, -0,78 USD). Ponadto wyniki podadzą m.in. takie spółki jak: Apple (dziś, 1,08 USD), Yahoo (0,12) i Lockheed Martin (jutro, 1,88 USD), AT&T (0,76), Boeing (1,33), Glaxosmithkline (-), McDonald’s (0,86), Pepsico (1,02), Pfizer (0,54) czy Amazon (środa, 0,26 USD) oraz Credit Suisse (-) i 3M (czwartek, 1,35 USD). Oczywiście dalszy rozwój sytuacji na rynku ropy również będzie miał fundamentalne znaczenie.
Z danych makroekonomicznych wydarzeniem jest z pewnością podawany w Niemczech indeks klimatu biznesowego Ifo. Po sporym spadku miesiąc temu, rynki oczekują dalszego pogorszenia sytuacji – konsensus zakłada spadek o 1,1 pkt. do 100,2 pkt. Tego samego dnia podane zostaną wstępne wskaźniki PMI dla strefy euro oraz sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA. W piątek w USA dane o zamówieniach dóbr trwałego użytku i nastrojach konsumenckich (indeks Uniwersytetu z Michigan), zaś w Wielkiej Brytanii już wstępne dane o PKB za drugi kwartał. Rynek oczekuje spadku tempa wzrostu do 0,2% q/q – oczywiście pod odsezonowaniu.
Waluty – Eurodolar ciągle czeka
Na parze EURUSD w dalszym ciągu obserwujemy oznaki niezdecydowania. Optymizm, który udzielił się inwestorom na rynkach akcji, a także znacząca przecena ropy nie znalazły znaczącego przełożenia na notowania amerykańskiej waluty. Piątkowa informacja o mniejszej stracie Citigroup pomogła obniżyć notowania EURUSD o 65 pipsów, ale dość szybko jak bumerang powróciły one w okolice 1,5870. W kwietniu brak konsekwencji przełamania poziomu 1,60 oznaczał na EURUSD sporą korektę, która zakończyła się dopiero na poziomie 1,5284 – najniżej od początku marca. Tym razem nowy rekord również „wystraszył” posiadaczy euro, jednak mimo sprzyjającej sytuacji dolar na razie nie jest w stanie zdobyć się na większe umocnienie. Dziś większą zmianę mogą spowodować wyniki Bank of America. Sytuacja wygląda na nieco bardziej klarowną w przypadku USDJPY. Para w minionym tygodniu osiągnęła poziom 103,75, w pobliżu 38,2% zniesienia wcześniejszego wzrostu i w kolejnych dniach lepsza atmosfera na rynkach akcji została wykorzystana do wzrostu notowań. W czwartek i piątek para testowała poziom 107,00, ale opory znajdują się nieco wyżej – 107,72 i 108,55. Należy jednak mieć na uwadze, iż wyjście górą tej pary jest mało prawdopodobne jeśli jednocześnie nie nastąpi większe umocnienie dolara względem euro.
Piątek nie przyniósł większych zmian na rynku złotego. Niewielka realizacja zysków miała miejsce tylko na otwarciu, po czym złoty zyskiwał, ustanawiając na koniec tygodnia kolejny rekord wobec euro – 3,2127 na EURPLN. Jednocześnie nisko skończyła również para USDPLN – 2,0240. W ostatnich dniach wzrastało grono osób „zaniepokojonych” tempem umocnienia złotego, w tym również autorów polityki gospodarczej. W naszej opinii jednak ingerencja w rynek walutowy jest obecnie ciągle mało prawdopodobna. Co więcej, mając na uwadze fakt, iż gwałtowna aprecjacja to fenomen całej grupy rynków wschodzących, a nie tylko złotego, taka interwencja miałaby niewielkie szanse powodzenia. Większą skutecznością mogłaby zaowocować ewentualna skoordynowana interwencja w celu osłabienia dolara, o której mówi się w USA – do tego jednak chyba również ciągle długa droga.
Surowce – W dół po równi pochyłej
Jeszcze niecały miesiąc temu 100 buszli kukurydzy kosztowało aż 778,35 USD, dziś w trakcie handlu w Azji było to 595 USD, czyli prawie 24% mniej i jednocześnie najmniej od początku czerwca. Równocześnie zatem do historii odchodzi cała czerwcowa hossa, spowodowana (czy jak kto woli – sprowokowana) ulewami w USA, które zagrażały tegorocznym zbiorom. Kukurydza jest kolejnym w tym roku surowcem, na którym mieliśmy do czynienia z mini-bańką spekulacyjną, kiedy to ceny bardzo szybko rosły, początkowo fundamentalnie, później już tylko na bazie pogłosek. Stany Zjednoczone są sporym producentem tego ziarna – odpowiadają za ok. 40% globalnej produkcji, ponadto na ceny kukurydzy wpływ miała także drożejąca ropa podnosząca atrakcyjność biopaliw. Popyt na to ziarno jest jednak znacznie bardziej elastyczny niż zapotrzebowanie na ropę i stąd po krótkim okresie chwały, kukurydza zamyka listę głównych ziaren (po pszenicy, soi i ryżu), których ceny doświadczyły w tym roku dużej zmienności. Poziom 570 USD za 100 buszli powinien teoretycznie zapewnić powstrzymanie spadków, a być może nawet niewielkie odbicie.
Na niewielkie odbicie zanosi się też na rynku ropy, gdzie pierwsze transakcje w tym tygodniu dokonywane są po ok. 1 USD więcej niż na koniec poprzedniego tygodnia, kiedy baryłka Brenta kosztowała 130 USD. Jeśli utrzyma się lepszy sentyment na giełdach nie wykluczony jest tradycyjny kierunek zależności, tzn. wzrost cen ropy wynikający ze wzrostu indeksów (podczas gdy ostatnio to ropa była częściej motorem zmian idneksów).
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.