Nie widać poprawy na rynku amerykańskich nieruchomości

Nie widać poprawy na rynku amerykańskich nieruchomości
Komentarz poranny Xelion
Data dodania: 2007-08-28 (09:41)

W poniedziałek zamknięte były (z powodu święta) giełdy w Wielkiej Brytanii, co zmniejszyło aktywność inwestorów również i na innych giełdach europejskich. Po piątkowym wzroście indeksów w USA również w Europie panował optymizm, ale był on bardzo umiarkowany. Na przykład niemiecki XETR DAX trzymał się blisko poziomu piątkowego zamknięcia.

Mocniej rosły indeksy tam, gdzie wcześniej spadkowa korekta była silniejsza (np. we Francji). Nastroje pogarszała informacja o sprzedaży przez Home Depot swojego oddziału handlu hurtowego dużo poniżej wcześniej uzgodnionej ceny. Czekano też z niepokojem na kolejne dane z rynku nieruchomości w USA. Niepokój widać też było, na rynku walutowym, gdzie kurs EUR/USD i USD/JPY powoli się osuwał.

W USA poniedziałek w tygodniu przed długim weekendem (3 września w USA jest Dzień Pracy) zapowiadał się jako niezbyt ekscytujący z punktu widzenia graczy na rynkach finansowych. Jednak handel nie był taki znowu bardzo spokojny. Pretekstem do rozpoczęcia korekty na rynku akcji były dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym.

Teoretycznie nie wniosły one nic nowego do obrazu sytuacji, bo oczekiwano spadku sprzedaży o 1 procent, a w rzeczywistości NAR (stowarzyszenie handlarzy nieruchomościami) poinformowało, że spadła o 0,2 proc. Nieznacznie (0,1 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca) spadła też mediana cenowa. Jednak czołówki komentarzy mówią przede wszystkim o ilości domów wystawionych na sprzedaż i niesprzedanych. Wzrosła ona w kategorii „wszystkie nieruchomości” do poziomu historycznego maksimum (NAR prowadzi tę statystykę od 1999 roku), a w kategorii domów jednorodzinnych do poziomu minimum 16. letniego. Wyraźnie widać, że Amerykanie, którzy traktowali kupno nieruchomości jako inwestycję na rzazie ciągle wstrzymują się ze sprzedażą domów po niskiej cenie. Pytanie, jak długo wytrzymają.

Faktem jest jednak, że sytuacja jest od dawna graczom giełdowym znana, więc dane w niczym nie zmieniły obrazu sytuacji i tego, że posiadacze akcji czekają na jeszcze większą pomoc Fed. Trochę niepokoju wzbudził jednak raport NABE (bardzo poważane stowarzyszenie ekonomii biznesu). W tym raporcie znalazło się zdanie „Połączone zagrożenie ze strony niewypłacalności w kategorii ryzykownych kredytów hipotecznych i nadmiernego zadłużenia Amerykanów zastąpiło terroryzm i Bliski Wschód jako największe zagrożenie dla gospodarki USA”. Poważne ostrzeżenie, ale kto by się ekonomistami przejmował, skoro Ben Bernanke, szef Fed Bernanke obiecał użycie wszelkich narzędzi, żeby przezwyciężyć kryzys…

Podsumowując, można spokojnie powiedzieć, że informacje, które powinny były bardzo niepokoić, nie miały szansy na doprowadzenie do dużych ruchów na rynkach, bo liczyła się przede wszystkim obietnica szefa Fed. Taki stan powinien się utrzymywać do 18 września (posiedzenie FOMC). Nic dziwnego, że rynek walutowy był bardzo spokojny. Dolar trochę się wzmocnił, ale pomógł mu Jean-Claude Trichet, prezes ECB, który zasygnalizował, że europejski bank centralny może nie podnieść stóp w przyszłym tygodniu. Wydawałoby się, że mocniejszy dolar i wątpliwości co do rozwoju gospodarki USA powinny przecenić surowce, ale tak się nie stało. Owszem, ropa przed większą część dnia taniała, ale w końcówce zdrożała o ponad jeden procent. Nieznacznie zdrożała też miedź i staniało złoto (tylko cena tego metalu zachowała się logicznie). Generalnie widać było, że nadal rośnie apetyt na ryzyko.

Akcjom szkodziła obniżona przez Lehman Brothers prognoza zysku dla Countrywide Financial i oczywiście wyżej wymienione czynniki. Indeksy od rozpoczęcia sesji przez 2,5 godziny spadały, ale wtedy osiągnęły sesyjny dołek i zaczęły się piąć na północ. Widać było, że spadki nie są paniczne, a podaż nie jest agresywna, co dawało bykom dużą szansę na niezłe zakończenie sesji. Nie udało się, indeksy spadły całkiem wyraźnie, ale ja traktuję je jako klasyczne odreagowanie wzrostów z zeszłego tygodnia. W niczym nie zmienia ono pozytywnego (w krótkim terminie) obrazu rynku.

Dzisiaj przed południem niemiecki instytut Ifo opublikuje swój sierpniowy indeks klimatu gospodarczego. Prognozowany jest niewielki spadek, co nie miałoby żadnego wpływu na zachowanie rynków. Tylko duże odchylenie od prognoz zmusiłoby graczy do reakcji, a i tak byłaby ona chwilowa. Pół godziny po rozpoczęciu sesji w USA Conference Board opublikuje swój indeks zaufania konsumentów. Zawsze przypominam, że nie ma on wielkiego znaczenia, bo konsumenci niezwykle często co innego mówią, a co innego robią, ale często ta publikacja wpływa na rynek. Tym razem prognozy mówią o sporym spadku, co nikogo by nie zdziwiło, więc i reakcja negatywna (dolara i akcji) byłaby niewielka. Dane lepsze od oczekiwań bardzo by posiadaczom akcji pomogły. Teoretycznie najważniejszym wydarzeniem powinno być opublikowanie protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC, ale ja zakładam, że jego wpływ na rynek będzie praktycznie żaden. Dużo się od czasu tego posiedzenia zmieniło, a rynek teraz czeka na pomocną dłoń Fed-u i nie zmieni tego treść protokołu.

Korekta bez większego znaczenia

Poniedziałek na naszym rynku walutowym był sennym dniem. Brak graczy z Wielkiej Brytanii zdecydowanie ograniczał aktywność, a czekanie na dane z USA i na środową decyzję RPP też nie sprzyjało podejmowaniu odważnych decyzji. Widać było brak zdecydowania, a kursy walut krążyły wokół poziomu piątkowego zamknięcia dnia. Jednak spadający kurs EUR/USD i USD/JPY doprowadził w końcu dnia do niewielkiego osłabienia złotego do obu głównych walut.

Dzisiaj rozpoczyna się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (decyzja jutro), ale nie wierzę, żeby miało to choćby niewielki wpływ na zachowanie rynków. W dalszym ciągu na złotego najmocniej będzie wpływało to, co będzie się działo na rynkach globalnych, a tam kierunek indeksów zostanie ustalony dopiero w drugiej połowie dnia. W zasadzie można założyć, że publikacja indeksu zaufania konsumentów amerykańskich (16.00) powinna zdeterminować to, co będzie się działo na rynku do końca dnia.

Na GPW też nie było widać przekonania do zajmowania pozycji. Po początkowym okresie chaotycznych notowań, kiedy to indeksy przez pół godziny wpierw rosły, a potem spadały kierunek na 30 minut został ustalony – indeksy rosły. Zdecydowanie mocniejszy był rynek małych i średnich spółek (MWIG40 ma dużo więcej do odrobienia niż WIG20), ale WIG20 też rósł o jeden procent. Od tego momentu indeksy zaczęły się jednak osuwać. W okolicach godziny 14.00 WIG20 wylądował na minusach. Warto jednak pamiętać, że piątkowe zamknięcie sesji było zafałszowane mocnym podciągnięciem na fixingu, co przy małym obrocie, było niezwykle ułatwione.

Po prostu w poniedziałek oczekiwanie na korektę w USA wprowadziło rynek w stan wyczekiwania, zmniejszenia popytu, a to zaowocowało spadkiem indeksów. Spadkiem, który nie ma żadnego większego znaczenia. W dalszym ciągu obowiązują bowiem sygnały kupna, a korekta lipcowo – sierpniowych spadków powinna trwać przynajmniej do posiedzenia Fed. Ciągle przy założeniu, że to jest tylko korekta, a nie powrót do hossy – tego zdecydowanie jeszcze nie wiemy, a w zgadywanie (szansa na trafienie jest pięćdziesięcioprocentowa) się bawić nie będę.

Dzisiaj też możemy rozpocząć sesję od spadku. Dużo zależy jednak od tego, co w czasie pierwszych 30 minut handlu będą robili inwestorzy na innych giełdach europejskich. Nie wykluczam nawet, że koniec też będzie spadkowy, ale gdyby nawet tak było to można by jedynie powiedzieć, że jest to spadkowy fragment wzrostowej korekty. Dopóki coś strasznego nie pojawi się w sektorze finansowym (bankructwo dużego funduszu) to trudno spodziewać się, żeby przed wrześniowym posiedzeniem FOMC indeksy zakończyły wzrostową korektę.

Źródło: Piotr Kuczyński, Główny analityk Xelion. Doradcy Finansowi
Xelion
Komentarz dostarczyła firma:
Xelion - Doradcy Finansowi
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?

Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?

2024-04-09 Artykuł sponsorowany
Bezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?

Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?

2024-02-19 Poradnik konsumenta
W dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?

Jak sprawdzają się opony zimowe?

2023-11-13 Artykuł sponsorowany
Jak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?

Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?

2023-08-03 Poradnik konsumenta
Reperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań

Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań

2023-02-16 Analizy HRE INvestments
Pączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.
Polowanie na promocje - gdzie znaleźć zniżki?

Polowanie na promocje - gdzie znaleźć zniżki?

2022-12-16 Artykuł sponsorowany
Końcówka roku to dla wielu osób czas wzmożonych zakupów. To właśnie wtedy pojawiają się liczne atrakcyjne oferty, a także kupuje się prezenty dla rodziny i przyjaciół. I choć polowanie na promocje trwa w najlepsze, to jednak niskie ceny można uzyskać znacznie łatwiej, czyli korzystając z portalu Rabatio.com. Portal gromadzi w jednym miejscu aktualne zniżki z tysięcy sklepów internetowych. Możesz z nich skorzystać za darmo, a w koszyku w Twoim ulubionym sklepie naliczy się zniżka.
Pomimo słabszej zimy koszty ogrzewania znacznie w górę

Pomimo słabszej zimy koszty ogrzewania znacznie w górę

2022-11-25 Analizy HRE INvestments
Tegoroczny sezon zimowy przyniesie sporej części z nas bardzo duże podwyżki rachunków za ogrzewanie. Niewielką ulgę daje nam póki co aura za oknem. Dotychczas było bowiem trochę cieplej niż zwykle, co ograniczyło nasze zapotrzebowanie na ciepło. Od początku tegorocznego sezonu grzewczego zapotrzebowanie na ciepło nie było zbyt duże. Zarówno we wrześniu jak i październiku było relatywnie ciepło. Uwagę zwraca szczególnie ten drugi miesiąc, który jak się okazuje był najcieplejszym październikiem w europejskiej historii pomiarów klimatologicznych. Nic więc dziwnego, że zapotrzebowanie na ciepło w tym miesiącu było mniejsze.
Putin straszy inwestorów

Putin straszy inwestorów

2022-01-25 Komentarz XTB
Świetne nastroje z początku roku nie trwały długo. Nagle okazuje się, że litania problemów trapiących inwestorów jest długa, a wśród nich na wysokiej pozycji jest potencjalna rosyjska agresja wobec Ukrainy. Czy za konflikt na Ukrainie zapłacimy wszyscy? Walka o wpływy trwa już niemal dekadę: Warto przypomnieć, że konflikt wokół Ukrainy trwa już 8 lat, a rozpoczęły go demokratyczne przemiany w tym kraju po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza.
Najlepszy styczeń w historii deweloperów

Najlepszy styczeń w historii deweloperów

2021-02-19 Analizy HRE Investments
Deweloperzy nadrabiają zaległości z ubiegłego roku. Do tego mamy spory popyt na nowe mieszkania. W efekcie styczeń pod względem liczby rozpoczynanych inwestycji był najbardziej pracowitym początkiem roku w historii polskiej deweloperki.
Paradoks epidemii – ceny mieszkań rosną, a miały spadać

Paradoks epidemii – ceny mieszkań rosną, a miały spadać

2020-12-10 Analizy HRE Investments
W 45 krajach na 55 przebadanych ceny nieruchomości w ciągu ostatniego roku wzrosły – wynika z danych zebranych przez portal Global Property Guide. Ceny nie tylko rosną, ale rosną coraz szybciej pokonując inflację. Jeszcze kilka miesięcy temu twierdzenie, że pandemia nie zachwieje fundamentami rynku mieszkaniowego było uznawane za herezję.