Data dodania: 2007-08-24 (11:53)
Bilans i diagnoza sytuacji na rynkach finansowych: Czwartek przyniósł kontynuację zwyżki na warszawskim parkiecie. Jednak jej siła była nieporównywalna ze wzrostem z poprzedniego dnia. Indeks WIG zyskał 1,1% i osiągnął 59 253 pkt. Mniejsza była również aktywność inwestorów niż w środę. Obroty akcjami sięgnęły 1,7 mld zł. Na wartości zyskało 70% spółek, w dół poszły kursy jednej piątej notowanych firm.
Główną przyczyną takiego stanu rzeczy było dalsze uspokojenie sytuacji na światowych rynkach. Nie chodzi jedynie o giełdy akcji. Na nich wraz z upływem czasu skłonność do kupna malała. W Europie dzień zaczął się od wyraźnego wzrostu, ale z każdą godziną atmosfera „siadała” i notowania skończyły się symbolicznym ruchem w górę. Natomiast w Ameryce dzień zakończył się pod kreską.
W zakresie globalnego postrzegania ryzyka sytuacja kształtowała się korzystnie – taniał jen, co wskazywało, że inwestorzy zaczynają wracać do transakcji typu carry trade, polegających na pożyczaniu pieniędzy w niskooprocentowanych jenach i lokowaniu ich na rynkach, gdzie stopy procentowe są wysokie, na przykład w Kanadzie, USA, czy Australii i Nowej Zelandii. W tym kontekście znamienna była wypowiedź Toshihiko Fukui, szefa Banku Japonii, który stwierdził, że utrzymywanie zbyt niskich stóp procentowych może skłaniać do zbyt ryzykownych inwestycji. Zostało to odczytane jako ostrzeżenie przed podniesieniem stóp procentowych w kolejnych miesiącach tego roku. Stanowi to również ważny element w trwającej dyskusji dotyczącej przyszłych decyzji banków centralnych na świecie. Inwestorzy wciąż nie mają pewności, czy zamieszanie na rynkach z ostatnich tygodni, jest wystarczającym przyczynkiem do zmniejszenia kosztów pieniądza w warunkach wciąż utrzymującej się podwyższonej inflacji. Taka decyzja byłaby jednocześnie kontrowersyjna z tego względu, że tańszy pieniądz zachęcałby instytucje finansowe do wznowienia nie do końca roztropnej polityki luzowania standardów kredytowych, która sprowadziła tyle kłopotów. Na dłuższą metę obniżenie stóp mogłoby tylko znów te problemy utrwalać.
Symptomatyczne były komentarze dotyczące lipcowej inflacji bazowej. Mimo lepszych od spodziewanych wiadomości przeważało przekonanie, że te dane nic nie zmieniają w ocenie ryzyka inflacyjnego. Wysokie tempo wzrostu płac stanowi duże zagrożenie na przyszłość i w związku z tym RPP będzie miała trudny orzech do zgryzienia, co dalej robić ze stopami. Wątpliwości poszczególnych członków Rady wykazały opublikowane „minutek” po ostatnim posiedzeniu, gdzie głosy były bardzo podzielone.
Z punktu widzenia naszego rynku sprzyjającą okolicznością było zmniejszenie różnicy rentowności obligacji na rynkach wschodzących i dojrzałych, co również wskazywało na większą odwagę inwestorów. Pytanie jednak na ile tej odwagi wystarczy. Gracze przywykli już do myśli o kłopotach instytucji finansowych związanych z sytuacją na amerykańskim rynku nieruchomości. Kolejne doniesienia nie robią już na nich takiego wrażenia. Jednak samo opadnięcie negatywnych emocji to zbyt mało, by zapowiadać trwalszy ruch w górę. Tym bardziej, że stopniowo kłopoty rynku hipotecznego przekładają się na kolejne sfery gospodarki USA. Coraz częstszym tematem jest to, ile jeszcze miejsc pracy utraci ona w związku z kryzysem firm finansujących rynek nieruchomości. W tym roku jest to już ponad 40 tys. Dalsze prawie 20 tys. miejsc pracy ubyło w firmach budowlanych. Dla porównania po atakach z 11 września linie lotnicze zwolniły ok. 100 tys. osób. To ważne szacunki w kontekście zdolności Amerykanów do wydawania pieniędzy na konsumpcję.
Uwagę zwracała wczoraj niekonsekwencja zachowania poszczególnych rynków. Podczas gdy zwyżkę cen większości surowców, czy akcji z rynków wschodzących wiązano z ograniczeniem obaw o rynek kredytów hipotecznych i tym samym globalny wzrost gospodarczy, to ten sam czynnik nie zdołał pchnąć w górę cen akcji w USA, czy podnieść rentowności tamtejszych długoterminowych obligacji, czego można byłoby się spodziewać w takiej sytuacji.
Dziś na rynkach może znów być emocjonująco. W Stanach Zjednoczonych zostaną opublikowane dane o liczbie domów sprzedanych w lipcu na rynku pierwotnym. Od samej wielkości zapewne ważniejsze okażą się informacje o cenach zawieranych transakcji. To one są kluczem do rozszyfrowania przyszłego rozwoju wydarzeń. Ich spadek będzie oznaczał dalsze komplikacje i zostanie zapewne źle odebrany przez inwestorów. Równocześnie trzeba pamiętać, że rynek pierwotny ma mniejsze znaczenie niż wtórny. Dane z tego drugiego poznamy w przyszłym tygodniu. Piątkowe wiadomości zostaną zapewne potraktowane jako ich zapowiedź.
Poranne nastroje ustalą informacje o aktywności sektora usług i wytwórczego w strefie euro.
Najważniejsze informacje
* Inflacja bazowa w lipcu wyniosła w Polsce 1,5% i była niższa od oczekiwań analityków
* Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym w Polsce ukształtował się w sierpniu 2007 roku na poziomie plus 24 wobec plus 23 w lipcu
* Zdaniem agencji ratingowej Fitch wartość zagrożonych papierów komercyjnych zabezpieczonych aktywami w bankach na świecie sięga 891 mld USD
* Wzrost gospodarczy w Niemczech wyniósł w II kwartale 2,5% w skali rocznej wobec 3,6% w trzech pierwszych miesiącach tego roku. Mocny regres odnotowano w sektorze budowlanym
* Bank Japonii pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie 0,5%
Dziś na rynkach
Piątek, 24/08/2007 r.
* Opublikowany zostanie indeks PMI dla sektora usług strefy euro za sierpień. Poprzednio miał wartość 54,9 pkt. Spodziewany jest spadek do 54,5 pkt
* Opublikowany zostanie indeks PMI dla przemysłu wytwórczego strefy euro za sierpień. Poprzednio miał wartość 59,3 pkt. Spodziewany jest spadek do 58 pkt
* W USA zostaną podane informacje o dynamice zamówień na dobra trwałe za czerwiec. Prognozowany jest spadek do 1% z 1,4% miesiąc wcześniej
* Poznamy liczbę sprzedanych nowych domów w Ameryce w lipcu. W czerwcu było ich 834 tys., teraz ma być 830 tys. sztuk
W zakresie globalnego postrzegania ryzyka sytuacja kształtowała się korzystnie – taniał jen, co wskazywało, że inwestorzy zaczynają wracać do transakcji typu carry trade, polegających na pożyczaniu pieniędzy w niskooprocentowanych jenach i lokowaniu ich na rynkach, gdzie stopy procentowe są wysokie, na przykład w Kanadzie, USA, czy Australii i Nowej Zelandii. W tym kontekście znamienna była wypowiedź Toshihiko Fukui, szefa Banku Japonii, który stwierdził, że utrzymywanie zbyt niskich stóp procentowych może skłaniać do zbyt ryzykownych inwestycji. Zostało to odczytane jako ostrzeżenie przed podniesieniem stóp procentowych w kolejnych miesiącach tego roku. Stanowi to również ważny element w trwającej dyskusji dotyczącej przyszłych decyzji banków centralnych na świecie. Inwestorzy wciąż nie mają pewności, czy zamieszanie na rynkach z ostatnich tygodni, jest wystarczającym przyczynkiem do zmniejszenia kosztów pieniądza w warunkach wciąż utrzymującej się podwyższonej inflacji. Taka decyzja byłaby jednocześnie kontrowersyjna z tego względu, że tańszy pieniądz zachęcałby instytucje finansowe do wznowienia nie do końca roztropnej polityki luzowania standardów kredytowych, która sprowadziła tyle kłopotów. Na dłuższą metę obniżenie stóp mogłoby tylko znów te problemy utrwalać.
Symptomatyczne były komentarze dotyczące lipcowej inflacji bazowej. Mimo lepszych od spodziewanych wiadomości przeważało przekonanie, że te dane nic nie zmieniają w ocenie ryzyka inflacyjnego. Wysokie tempo wzrostu płac stanowi duże zagrożenie na przyszłość i w związku z tym RPP będzie miała trudny orzech do zgryzienia, co dalej robić ze stopami. Wątpliwości poszczególnych członków Rady wykazały opublikowane „minutek” po ostatnim posiedzeniu, gdzie głosy były bardzo podzielone.
Z punktu widzenia naszego rynku sprzyjającą okolicznością było zmniejszenie różnicy rentowności obligacji na rynkach wschodzących i dojrzałych, co również wskazywało na większą odwagę inwestorów. Pytanie jednak na ile tej odwagi wystarczy. Gracze przywykli już do myśli o kłopotach instytucji finansowych związanych z sytuacją na amerykańskim rynku nieruchomości. Kolejne doniesienia nie robią już na nich takiego wrażenia. Jednak samo opadnięcie negatywnych emocji to zbyt mało, by zapowiadać trwalszy ruch w górę. Tym bardziej, że stopniowo kłopoty rynku hipotecznego przekładają się na kolejne sfery gospodarki USA. Coraz częstszym tematem jest to, ile jeszcze miejsc pracy utraci ona w związku z kryzysem firm finansujących rynek nieruchomości. W tym roku jest to już ponad 40 tys. Dalsze prawie 20 tys. miejsc pracy ubyło w firmach budowlanych. Dla porównania po atakach z 11 września linie lotnicze zwolniły ok. 100 tys. osób. To ważne szacunki w kontekście zdolności Amerykanów do wydawania pieniędzy na konsumpcję.
Uwagę zwracała wczoraj niekonsekwencja zachowania poszczególnych rynków. Podczas gdy zwyżkę cen większości surowców, czy akcji z rynków wschodzących wiązano z ograniczeniem obaw o rynek kredytów hipotecznych i tym samym globalny wzrost gospodarczy, to ten sam czynnik nie zdołał pchnąć w górę cen akcji w USA, czy podnieść rentowności tamtejszych długoterminowych obligacji, czego można byłoby się spodziewać w takiej sytuacji.
Dziś na rynkach może znów być emocjonująco. W Stanach Zjednoczonych zostaną opublikowane dane o liczbie domów sprzedanych w lipcu na rynku pierwotnym. Od samej wielkości zapewne ważniejsze okażą się informacje o cenach zawieranych transakcji. To one są kluczem do rozszyfrowania przyszłego rozwoju wydarzeń. Ich spadek będzie oznaczał dalsze komplikacje i zostanie zapewne źle odebrany przez inwestorów. Równocześnie trzeba pamiętać, że rynek pierwotny ma mniejsze znaczenie niż wtórny. Dane z tego drugiego poznamy w przyszłym tygodniu. Piątkowe wiadomości zostaną zapewne potraktowane jako ich zapowiedź.
Poranne nastroje ustalą informacje o aktywności sektora usług i wytwórczego w strefie euro.
Najważniejsze informacje
* Inflacja bazowa w lipcu wyniosła w Polsce 1,5% i była niższa od oczekiwań analityków
* Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym w Polsce ukształtował się w sierpniu 2007 roku na poziomie plus 24 wobec plus 23 w lipcu
* Zdaniem agencji ratingowej Fitch wartość zagrożonych papierów komercyjnych zabezpieczonych aktywami w bankach na świecie sięga 891 mld USD
* Wzrost gospodarczy w Niemczech wyniósł w II kwartale 2,5% w skali rocznej wobec 3,6% w trzech pierwszych miesiącach tego roku. Mocny regres odnotowano w sektorze budowlanym
* Bank Japonii pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie 0,5%
Dziś na rynkach
Piątek, 24/08/2007 r.
* Opublikowany zostanie indeks PMI dla sektora usług strefy euro za sierpień. Poprzednio miał wartość 54,9 pkt. Spodziewany jest spadek do 54,5 pkt
* Opublikowany zostanie indeks PMI dla przemysłu wytwórczego strefy euro za sierpień. Poprzednio miał wartość 59,3 pkt. Spodziewany jest spadek do 58 pkt
* W USA zostaną podane informacje o dynamice zamówień na dobra trwałe za czerwiec. Prognozowany jest spadek do 1% z 1,4% miesiąc wcześniej
* Poznamy liczbę sprzedanych nowych domów w Ameryce w lipcu. W czerwcu było ich 834 tys., teraz ma być 830 tys. sztuk
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
ChatGPT 5.2 już jest! OpenAI wypuszcza nowy model językowy
2025-12-12 Wiadomości rynkowe MyBank.pl11 grudnia 2025 r. OpenAI oficjalnie zaprezentowało model GPT-5.2 – najnowszą generację swojego flagowego systemu AI, napędzającego m.in. ChatGPT oraz szereg rozwiązań dla biznesu i deweloperów. Nowy model ma być odpowiedzią na rosnącą presję konkurencji, przede wszystkim Google (Gemini 3) i Anthropic (Claude), oraz kolejnym krokiem w stronę bardziej „agentowych” zastosowań sztucznej inteligencji.
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.









