
Data dodania: 2008-01-16 (19:09)
WYDARZENIE DNIA: Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosły w grudniu o 7,2 proc. (r/r) wobec oczekiwanych przez ekonomistów 10,7 proc. i 12 proc. zanotowanych w listopadzie. To co prawda o wiele za wcześnie, żeby zastanawiać się, czy okres rosnących dwucyfrowo wynagrodzeń mamy już za sobą (wszak zatrudnienie nadal rośnie), ale pytanie o to jak długo pensje Polaków mogą rosnąć tak szybko, nabiera aktualności.
Ponadto dowiedzieliśmy się dziś, że inflacja w USA wzrosła zgodnie z oczekiwaniami (o 0,2 proc.), produkcja przemysłowa wzrosła bardziej niż oczekiwano (0,2 proc.), a także moce produkcyjne w Stanach były wykorzystane mocniej niż sądzono, zaś JP Morgan miał zysk wyższy niż się tego po nim spodziewano.
SYTUACJA NA GPW
Po słabej sesji początek notowań u nas mógł wyglądać tylko w jeden sposób. Wielu analityków rano zastanawiało się, czy może dojść do krachu na GPW. Po spadku WIG20 o 4,5 proc. okazało się, że jednak nie doszło - do głosu doszedł wreszcie zmobilizowany popyt. Głównym powodem tej mobilizacji jest niezwykły spadek cen - od początku roku WIG stracił już 20 proc. Dla porównania indeksy nowojorskie straciły ponad 6 proc., azjatyckie - które straszą świat najbardziej - ok. 12 proc. (Nikkei i Hang Seng). Nasi inwestorzy troszkę się zapędzili w tym sprzedawaniu akcji, a dla wielu obecne ceny prezentują się już okazyjnie i zdecydowali się dziś ruszyć na łowy. Świadczą o tym obroty podliczone na niemal 3,5 mld PLN. Za wcześnie jeszcze na stwierdzenie, że dziś właśnie mieliśmy dzień odwrotu, ale biorąc pod uwagę, że indeksy zakończyły dzień wyżej niż go zaczęły i skalę przeprowadzonych transakcji, taki osąd nie musi być błędny.
GIEŁDY W EUROPIE
Silne spadki na wczorajszej sesji na Wall Street oraz poranne załamanie giełd azjatyckich sprawiły, że europejskie parkiety tracą drugi dzień z rzędu. Po otwarciu niespełna procent na minusie główne indeksy skutecznie odrabiały straty i przed sesją na Wall Steet wyszły nawet na niewielkie plusy. Przyczyniły się do tego neutralne informacje zza oceanu. Inflacja w Stanach ciągle utrzymuje się na wysokim poziomie (4,1 proc.), ale lekko spadła (zgodnie z oczekiwaniami), natomiast straty na kredytach subprime banku JP Morgan były niższe, niż spodziewał się tego rynek (chociaż kwartalny zysk okazał się gorszy od prognoz). Przy obecnej temperaturze rynków takie mieszane dane można uznać za pozytyw, ale cóż z tego, jeśli S&P i Dow Jones po otwarciu blisko wczorajszego zamknięcia skierowały się na południe powodując falę wyprzedaży, która przeszła przez Europę? O godz. 17.00 francuski CAC40 tracił 0,8 proc., niemiecki DAX 1,4 proc., a brytyjski FTSE był niżej o 1,8 proc.
WALUTY
Wczoraj euro próbowało przełamać poziom 1,49 USD, ale sztuka nie udała się. Inwestorzy od razu wystawili rachunek tym, którzy tak mocno wierzyli w dalszy wzrost wspólnej waluty. Już dziś po południu kurs euro spadł poniżej 1,47 USD.
Dolar odrobił poranne straty wobec jena, za to japońska waluta umocniła się o kolejne 0,7 proc. wobec euro. Niestety nie jest to nigdy dobry znak dla złotego.
Właśnie przebiegiem notowań pary euro/jen trzeba tłumaczyć dzisiejsze osłabienie złotego. Gorsze od oczekiwanych dane o wzroście wynagrodzeń nie miały z tym wiele wspólnego. Dolar podrożał do 2,45 PLN, euro do 3,60 PLN, a frank momentami nawet do 2,24 PLN. Kolejny opór dla franka to strefa 2,25-2,26 PLN. Jej przełamanie mogłoby oznaczać nawet zakończenie trendu spadkowego tej waluty wobec złotego.
SUROWCE
Ceny surowców spadały dzisiaj wraz z tracącymi rynkami akcji oraz drożejącym dolarem, który sprawia, że towary w nim wyceniane są relatywnie droższe.
Ropa potaniała o 1,2 proc. schodząc lekko poniżej poziomu 90,00 USD w przypadku londyńskiej baryłki brent. Jest to również wynikiem obniżenia prognozy IEA (Międzynarodowej Agencji Energetycznej) dotyczącej dziennego zużycia ropy w pierwszym kwartale, które powinno być niższe o 100 tys. baryłek dziennie. Biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki spadki nie są zbyt głębokie i jeśli cena nie obroni się na poziomie 90,00 USD mogą się nasilić.
Miedź tanieje znacznie szybciej, bowiem jej wykres jest dużo bardziej skorelowany z rynkiem akcji. Na londyńskim LME cena tony tego surowca spadła o 1,8 proc. do 7.030 USD w wyniku porannej przeceny miedzi w Szanghaju (o 4 proc), która wyraża obawy rynku o zapotrzebowanie na ten surowiec w najbliższych kwartałach.
Duża zmienność eurodolara przełożyła się dzisiaj na kilkuprocentowe wahania ceny złota. Jego uncja kosztuje 885 USD, czyli zalewnie pół procenta mniej niż wczoraj.
SYTUACJA NA GPW
Po słabej sesji początek notowań u nas mógł wyglądać tylko w jeden sposób. Wielu analityków rano zastanawiało się, czy może dojść do krachu na GPW. Po spadku WIG20 o 4,5 proc. okazało się, że jednak nie doszło - do głosu doszedł wreszcie zmobilizowany popyt. Głównym powodem tej mobilizacji jest niezwykły spadek cen - od początku roku WIG stracił już 20 proc. Dla porównania indeksy nowojorskie straciły ponad 6 proc., azjatyckie - które straszą świat najbardziej - ok. 12 proc. (Nikkei i Hang Seng). Nasi inwestorzy troszkę się zapędzili w tym sprzedawaniu akcji, a dla wielu obecne ceny prezentują się już okazyjnie i zdecydowali się dziś ruszyć na łowy. Świadczą o tym obroty podliczone na niemal 3,5 mld PLN. Za wcześnie jeszcze na stwierdzenie, że dziś właśnie mieliśmy dzień odwrotu, ale biorąc pod uwagę, że indeksy zakończyły dzień wyżej niż go zaczęły i skalę przeprowadzonych transakcji, taki osąd nie musi być błędny.
GIEŁDY W EUROPIE
Silne spadki na wczorajszej sesji na Wall Street oraz poranne załamanie giełd azjatyckich sprawiły, że europejskie parkiety tracą drugi dzień z rzędu. Po otwarciu niespełna procent na minusie główne indeksy skutecznie odrabiały straty i przed sesją na Wall Steet wyszły nawet na niewielkie plusy. Przyczyniły się do tego neutralne informacje zza oceanu. Inflacja w Stanach ciągle utrzymuje się na wysokim poziomie (4,1 proc.), ale lekko spadła (zgodnie z oczekiwaniami), natomiast straty na kredytach subprime banku JP Morgan były niższe, niż spodziewał się tego rynek (chociaż kwartalny zysk okazał się gorszy od prognoz). Przy obecnej temperaturze rynków takie mieszane dane można uznać za pozytyw, ale cóż z tego, jeśli S&P i Dow Jones po otwarciu blisko wczorajszego zamknięcia skierowały się na południe powodując falę wyprzedaży, która przeszła przez Europę? O godz. 17.00 francuski CAC40 tracił 0,8 proc., niemiecki DAX 1,4 proc., a brytyjski FTSE był niżej o 1,8 proc.
WALUTY
Wczoraj euro próbowało przełamać poziom 1,49 USD, ale sztuka nie udała się. Inwestorzy od razu wystawili rachunek tym, którzy tak mocno wierzyli w dalszy wzrost wspólnej waluty. Już dziś po południu kurs euro spadł poniżej 1,47 USD.
Dolar odrobił poranne straty wobec jena, za to japońska waluta umocniła się o kolejne 0,7 proc. wobec euro. Niestety nie jest to nigdy dobry znak dla złotego.
Właśnie przebiegiem notowań pary euro/jen trzeba tłumaczyć dzisiejsze osłabienie złotego. Gorsze od oczekiwanych dane o wzroście wynagrodzeń nie miały z tym wiele wspólnego. Dolar podrożał do 2,45 PLN, euro do 3,60 PLN, a frank momentami nawet do 2,24 PLN. Kolejny opór dla franka to strefa 2,25-2,26 PLN. Jej przełamanie mogłoby oznaczać nawet zakończenie trendu spadkowego tej waluty wobec złotego.
SUROWCE
Ceny surowców spadały dzisiaj wraz z tracącymi rynkami akcji oraz drożejącym dolarem, który sprawia, że towary w nim wyceniane są relatywnie droższe.
Ropa potaniała o 1,2 proc. schodząc lekko poniżej poziomu 90,00 USD w przypadku londyńskiej baryłki brent. Jest to również wynikiem obniżenia prognozy IEA (Międzynarodowej Agencji Energetycznej) dotyczącej dziennego zużycia ropy w pierwszym kwartale, które powinno być niższe o 100 tys. baryłek dziennie. Biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki spadki nie są zbyt głębokie i jeśli cena nie obroni się na poziomie 90,00 USD mogą się nasilić.
Miedź tanieje znacznie szybciej, bowiem jej wykres jest dużo bardziej skorelowany z rynkiem akcji. Na londyńskim LME cena tony tego surowca spadła o 1,8 proc. do 7.030 USD w wyniku porannej przeceny miedzi w Szanghaju (o 4 proc), która wyraża obawy rynku o zapotrzebowanie na ten surowiec w najbliższych kwartałach.
Duża zmienność eurodolara przełożyła się dzisiaj na kilkuprocentowe wahania ceny złota. Jego uncja kosztuje 885 USD, czyli zalewnie pół procenta mniej niż wczoraj.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.
Polowanie na promocje - gdzie znaleźć zniżki?
2022-12-16 Artykuł sponsorowanyKońcówka roku to dla wielu osób czas wzmożonych zakupów. To właśnie wtedy pojawiają się liczne atrakcyjne oferty, a także kupuje się prezenty dla rodziny i przyjaciół. I choć polowanie na promocje trwa w najlepsze, to jednak niskie ceny można uzyskać znacznie łatwiej, czyli korzystając z portalu Rabatio.com. Portal gromadzi w jednym miejscu aktualne zniżki z tysięcy sklepów internetowych. Możesz z nich skorzystać za darmo, a w koszyku w Twoim ulubionym sklepie naliczy się zniżka.
Pomimo słabszej zimy koszty ogrzewania znacznie w górę
2022-11-25 Analizy HRE INvestmentsTegoroczny sezon zimowy przyniesie sporej części z nas bardzo duże podwyżki rachunków za ogrzewanie. Niewielką ulgę daje nam póki co aura za oknem. Dotychczas było bowiem trochę cieplej niż zwykle, co ograniczyło nasze zapotrzebowanie na ciepło. Od początku tegorocznego sezonu grzewczego zapotrzebowanie na ciepło nie było zbyt duże. Zarówno we wrześniu jak i październiku było relatywnie ciepło. Uwagę zwraca szczególnie ten drugi miesiąc, który jak się okazuje był najcieplejszym październikiem w europejskiej historii pomiarów klimatologicznych. Nic więc dziwnego, że zapotrzebowanie na ciepło w tym miesiącu było mniejsze.
Putin straszy inwestorów
2022-01-25 Komentarz XTBŚwietne nastroje z początku roku nie trwały długo. Nagle okazuje się, że litania problemów trapiących inwestorów jest długa, a wśród nich na wysokiej pozycji jest potencjalna rosyjska agresja wobec Ukrainy. Czy za konflikt na Ukrainie zapłacimy wszyscy? Walka o wpływy trwa już niemal dekadę: Warto przypomnieć, że konflikt wokół Ukrainy trwa już 8 lat, a rozpoczęły go demokratyczne przemiany w tym kraju po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza.
Najlepszy styczeń w historii deweloperów
2021-02-19 Analizy HRE InvestmentsDeweloperzy nadrabiają zaległości z ubiegłego roku. Do tego mamy spory popyt na nowe mieszkania. W efekcie styczeń pod względem liczby rozpoczynanych inwestycji był najbardziej pracowitym początkiem roku w historii polskiej deweloperki.
Paradoks epidemii – ceny mieszkań rosną, a miały spadać
2020-12-10 Analizy HRE InvestmentsW 45 krajach na 55 przebadanych ceny nieruchomości w ciągu ostatniego roku wzrosły – wynika z danych zebranych przez portal Global Property Guide. Ceny nie tylko rosną, ale rosną coraz szybciej pokonując inflację. Jeszcze kilka miesięcy temu twierdzenie, że pandemia nie zachwieje fundamentami rynku mieszkaniowego było uznawane za herezję.
Polska wdraża technologię 5G
2020-02-17 Informacje rynkowePamiętasz, kiedy pojawiło się 3G? To było tak, jakby nasze smartfony dostały drugie życie. Nagle mieliśmy dostęp do szybkich danych i mogliśmy zacząć wysyłać zdjęcia i filmy do naszych przyjaciół oraz wysadzać platformy mediów społecznościowych. Wiele lat później to samo stało się z 4G, dając nam prędkości nawet 10-krotnie szybszą Cóż, zapnijcie pasy bezpieczeństwa, bo nadchodzi 5G, a znaczna część akcji dzieje się tutaj, w Polsce, prowadzona przez trzech głównych graczy w rewolucji 5G.
6 tematów makroekonomicznych na 2020 rok
2020-01-05 Analiza makroekonomicznaPoczątek roku to dobry moment na omówienie najistotniejszych tematów makroekonomicznych na nadchodzący czas. Poniższa lista nie wyczerpuje wszystkich z nich, ale jest dobrym podsumowaniem tego, czego możemy spodziewać się w 2020 roku:
Skromny wzrost liczby funkcjonujących wiertni ropy w USA
2018-10-01 Komentarz surowcowy DM BOŚNa rynku ropy naftowej wciąż wyraźną przewagę ma strona popytowa. Notowania amerykańskiej ropy WTI zakończyły wrzesień silnym wzrostowym akcentem, docierając do okolic 73,50 USD za baryłkę i poruszając się w tych okolicach także dzisiaj rano. Tymczasem cena europejskiej ropy Brent dotarła do okolic 83 USD za baryłkę, tym samym wzbijając się na najwyższy poziom od 2014 roku.