
Data dodania: 2013-11-12 (10:40)
Ubiegły tydzień przyniósł na rynkach ogromne zmiany. Nie tylko do akcji wkroczył EBC, ale także dużą niespodzianką okazały się świetne dane z USA. To pociągnęło za sobą silne osłabienie euro wobec dolara, tracił też złoty.
Na rynkach akcji jednak cały czas mamy sielankowe nastroje. Rynek nadal nie bierze na poważnie możliwości ograniczenia przez Fed programu skupu aktywów w tym roku.
Draghi uderzył pięścią w stół
Europejski Bank Centralny po raz drugi obniżył stopę referencyjną bez obniżania stopy depozytowej, która już od dłuższego czasu wynosi 0%. Ruch wykonany przez Mario Draghiego był niczym uderzenie pięścią w stół. Już dwa miesiące temu mówił on bowiem, iż rynek wycenia podwyżki stóp podczas gdy EBC zapewnia, iż polityka pozostanie niezmieniona bądź będzie jeszcze luźniejsza. Rynki zignorowały jego słowa, więc prezes EBC postanowił je ukarać (w praktyce bowiem obniżka stopy referencyjnej z 0,5% do 0,25% jest niemal bez znaczenia – największe banki i tak pożyczają sobie znacznie taniej). Dla rynku jest to jednak bardzo jasny sygnał – koniec hossy na EUR. Decyzja EBC dla wielu była zaskoczeniem, jednak nie jest ona przypadkowa. Jest to rezultat upiornej kombinacji niebezpiecznie niskiej inflacji, rekordowo wysokiej stopy bezrobocia, mocnego euro i słabych statystyk w handlu zagranicznym. Punktem zwrotnym była publikacja danych o inflacji w strefie euro za październik, kiedy spadła ona do poziomu 0,7%. Należy oczekiwać, iż po stronie euro to właśnie inflacja będzie w centrum uwagi w najbliższych miesiącach. Gdyby w Europie pojawiło się zagrożenie deflacją, rynek zacząłby spekulować o negatywnych stopach procentowych. A to oznaczałoby skokowe osłabienie euro.
Dane z USA nie tak zaskakujące
W piątek poznaliśmy bardzo ważny raport z amerykańskiej gospodarki: zmiana zatrudnienia w październiku, kiedy to przez pół miesiąca mieliśmy paraliż rządu. Zatrudnienie wzrosło o 204 tys., w tym o 212 tys. w sektorze prywatnym, podczas gdy konsensus zakładał wzrost jedynie o 130 tys. Stopa bezrobocia wzrosła z 7,2 do 7,3%. Dane na pozór bardzo zaskakujące. Jednak nie jest tak w pełni. Oto nasze wnioski:
- nasza teoria źle eliminowanej sezonowości znalazła potwierdzenie; publikowane dane w okresie wakacyjnym były sztucznie słabe, teraz mamy odbicie, z taką sytuacją mieliśmy już do czynienia w poprzednich latach
- dane za sierpień zostały skorygowane po raz drugi w górę i teraz D.Pracy szacuje, iż przybyło wtedy 238 tys. miejsc pracy!!! Gdyby takie dane podano pierwotnie, we wrześniu mielibyśmy cięcie QE!
- średnia 6-miesięczna w danych o zatrudnieniu w sektorze prywatnym wzrosła do +175 tys., po tym jak we wrześniu osiągnęła tegoroczne minimum (171 tys.)
- Fed dotychczas zasłaniał się właśnie zbyt słabym wzrostem zatrudnienia, teraz ten argument upadł
- dane, w połączeniu z bardzo dobrymi wskaźnikami aktywności (sugerującymi, iż gospodarka nie ucierpiała trwale przez paraliż rządu) wskazują na cięcie QE w grudniu, zaś rynek takiego scenariusza nie bierze pod uwagę, to oznacza potencjał dla umocnienia dolara i spadków na rynkach akcji
Dane z UK kluczowe dla funta
O ile kurs EURUSD silnie tąpnął w ubiegłym tygodniu, osłabienie funta nie było tak wyraźnie. Brytyjska waluta w relacji do dolara nadal utrzymuje się na silnym wsparciem na poziomie 1,5890. Impulsem na który czeka rynek są dane o inflacji za październik, które poznamy dziś o 10.30. Konsensus zakłada spadek rocznej inflacji z 2,7 do 2,5%. Gdyby miało okazać się, iż wzorem strefy euro, również na Wyspach inflacja spadła silniej, funt znalazłby się pod presją.
Popołudniu czeka nas kilka wystąpień bankierów centralnych. Asmussen z EBC głos zabiera niezwykle często, ale po ostatniej decyzji Banku nawet jego słowa będą wyczekiwane. W USA czekają nas wystąpienia gołębi: Kocherlakoty (19:00) i Lockharta (19:50) – czy odniosą się do ostatnich danych z rynku pracy?
Na wykresach:
AUDUSD, D1 – para AUDUSD realizuje obecnie najprawdopodobniej scenariusz 5-falowy. Przy takim założeniu trwa właśnie fala 3, która powinna nas doprowadzić w rejon dolnego ograniczenia kanału spadkowego. Potencjalny rejonem wsparcia jest poziom 0,9230, gdzie znajduje się ważne wsparcie i 100% ekspansji fali pierwszej. Takiemu scenariuszowi od strony AT nie przeszkadza również sytuacja na rynkach finansowych, gdzie dolara znów powraca do łask inwestorów, a aktywa związane z gospodarką Chin już dawno straciły swój dawny blask.
NZDUSD, D1 – para ta jest bliska przebicia dość istotnej linii szyi. Przebicie jest może zwiększyć siłę spadków, a shortujący mogą celować w rejon 0,7900, gdzie znajduje się docelowy zasięg wyrysowanej formacji RGR. Po drodze na rynku znajduje się jeszcze dość istotne wsparcie na poziomie 0,8124.
Draghi uderzył pięścią w stół
Europejski Bank Centralny po raz drugi obniżył stopę referencyjną bez obniżania stopy depozytowej, która już od dłuższego czasu wynosi 0%. Ruch wykonany przez Mario Draghiego był niczym uderzenie pięścią w stół. Już dwa miesiące temu mówił on bowiem, iż rynek wycenia podwyżki stóp podczas gdy EBC zapewnia, iż polityka pozostanie niezmieniona bądź będzie jeszcze luźniejsza. Rynki zignorowały jego słowa, więc prezes EBC postanowił je ukarać (w praktyce bowiem obniżka stopy referencyjnej z 0,5% do 0,25% jest niemal bez znaczenia – największe banki i tak pożyczają sobie znacznie taniej). Dla rynku jest to jednak bardzo jasny sygnał – koniec hossy na EUR. Decyzja EBC dla wielu była zaskoczeniem, jednak nie jest ona przypadkowa. Jest to rezultat upiornej kombinacji niebezpiecznie niskiej inflacji, rekordowo wysokiej stopy bezrobocia, mocnego euro i słabych statystyk w handlu zagranicznym. Punktem zwrotnym była publikacja danych o inflacji w strefie euro za październik, kiedy spadła ona do poziomu 0,7%. Należy oczekiwać, iż po stronie euro to właśnie inflacja będzie w centrum uwagi w najbliższych miesiącach. Gdyby w Europie pojawiło się zagrożenie deflacją, rynek zacząłby spekulować o negatywnych stopach procentowych. A to oznaczałoby skokowe osłabienie euro.
Dane z USA nie tak zaskakujące
W piątek poznaliśmy bardzo ważny raport z amerykańskiej gospodarki: zmiana zatrudnienia w październiku, kiedy to przez pół miesiąca mieliśmy paraliż rządu. Zatrudnienie wzrosło o 204 tys., w tym o 212 tys. w sektorze prywatnym, podczas gdy konsensus zakładał wzrost jedynie o 130 tys. Stopa bezrobocia wzrosła z 7,2 do 7,3%. Dane na pozór bardzo zaskakujące. Jednak nie jest tak w pełni. Oto nasze wnioski:
- nasza teoria źle eliminowanej sezonowości znalazła potwierdzenie; publikowane dane w okresie wakacyjnym były sztucznie słabe, teraz mamy odbicie, z taką sytuacją mieliśmy już do czynienia w poprzednich latach
- dane za sierpień zostały skorygowane po raz drugi w górę i teraz D.Pracy szacuje, iż przybyło wtedy 238 tys. miejsc pracy!!! Gdyby takie dane podano pierwotnie, we wrześniu mielibyśmy cięcie QE!
- średnia 6-miesięczna w danych o zatrudnieniu w sektorze prywatnym wzrosła do +175 tys., po tym jak we wrześniu osiągnęła tegoroczne minimum (171 tys.)
- Fed dotychczas zasłaniał się właśnie zbyt słabym wzrostem zatrudnienia, teraz ten argument upadł
- dane, w połączeniu z bardzo dobrymi wskaźnikami aktywności (sugerującymi, iż gospodarka nie ucierpiała trwale przez paraliż rządu) wskazują na cięcie QE w grudniu, zaś rynek takiego scenariusza nie bierze pod uwagę, to oznacza potencjał dla umocnienia dolara i spadków na rynkach akcji
Dane z UK kluczowe dla funta
O ile kurs EURUSD silnie tąpnął w ubiegłym tygodniu, osłabienie funta nie było tak wyraźnie. Brytyjska waluta w relacji do dolara nadal utrzymuje się na silnym wsparciem na poziomie 1,5890. Impulsem na który czeka rynek są dane o inflacji za październik, które poznamy dziś o 10.30. Konsensus zakłada spadek rocznej inflacji z 2,7 do 2,5%. Gdyby miało okazać się, iż wzorem strefy euro, również na Wyspach inflacja spadła silniej, funt znalazłby się pod presją.
Popołudniu czeka nas kilka wystąpień bankierów centralnych. Asmussen z EBC głos zabiera niezwykle często, ale po ostatniej decyzji Banku nawet jego słowa będą wyczekiwane. W USA czekają nas wystąpienia gołębi: Kocherlakoty (19:00) i Lockharta (19:50) – czy odniosą się do ostatnich danych z rynku pracy?
Na wykresach:
AUDUSD, D1 – para AUDUSD realizuje obecnie najprawdopodobniej scenariusz 5-falowy. Przy takim założeniu trwa właśnie fala 3, która powinna nas doprowadzić w rejon dolnego ograniczenia kanału spadkowego. Potencjalny rejonem wsparcia jest poziom 0,9230, gdzie znajduje się ważne wsparcie i 100% ekspansji fali pierwszej. Takiemu scenariuszowi od strony AT nie przeszkadza również sytuacja na rynkach finansowych, gdzie dolara znów powraca do łask inwestorów, a aktywa związane z gospodarką Chin już dawno straciły swój dawny blask.
NZDUSD, D1 – para ta jest bliska przebicia dość istotnej linii szyi. Przebicie jest może zwiększyć siłę spadków, a shortujący mogą celować w rejon 0,7900, gdzie znajduje się docelowy zasięg wyrysowanej formacji RGR. Po drodze na rynku znajduje się jeszcze dość istotne wsparcie na poziomie 0,8124.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.