Data dodania: 2013-04-11 (10:49)
Słabsze dane, głosy zaniepokojenia w minutes Fed, to wszystko nie ma dla inwestorów w USA na razie większego znaczenia. Na Wall Street gra muzyka, na fali której indeks S&P500 wzniósł się do najwyższych w historii poziomów.
Wraz z podobnym zachowaniem się giełdy japońskiej i wycofywaniem się inwestorów od dolara widzimy na rynku rosnący apetyt na ryzyko, mimo iż od strony makro nie ma ku temu uzasadnienia. Po wyciszeniu problemów Cypru nie ma też jednak czynnika strachu, który mógłby zakończyć ten okres sielankowych nastrojów.
Wpadka z minutes, rekordowy poziom S&P500
Zwyczajowo minutes z posiedzenia Fed publikowane są o godzinie 20.00 naszego czasu. Wczoraj trafiły jednak na rynek znacznie wcześniej, gdyż ktoś pomyłkowo wysłał je do Kongresu, zaś po wykryciu wpadki Fed je upublicznił. Tak jak jednak przewidywaliśmy, tym razem minutes nie miały większego wpływu na rynek. Co prawda powtórzyły się w nich głosy, iż obecna polityka może prowadzić do złej oceny ryzyka przez rynki i być może trzeba będzie się z niej wycofać jeszcze w tym roku, ale nie pojawiło się nic zaskakującego względem dwóch poprzednich raportów. Trzeba pamiętać też, iż w minutes opisywane są wypowiedzi wszystkich członków Komitetu, również tych, którzy w danym roku nie głosują, a są to bardziej jastrzębi prezesi regionów. Dodatkowo posiedzenie miało miejsce jeszcze przed publikacją danych z rynku pracy za marzec, które były słabsze niż oczekiwano, zatem rynek uznał, iż wszelkie jastrzębie wypowiedzi mogły stracić na znaczeniu.
Minutes nie tylko nie zaszkodziły nastrojom, ale były wręcz pretekstem do wyjścia indeksu S&P500 na nowe historyczne maksima. S&P500 pokonał szczyty z 2007 roku, zamykając wczorajszą sesję na poziomie bliskim 1588 pkt. Zgodnie z tym, o czym pisaliśmy wczoraj, jak i w poniedziałek, mamy zatem do czynienia z paradoksem, kiedy rynki świętują złe dane, bo te oddalają perspektywę wycofania się Fed z QE3. To zaś oznacza, iż w USA mamy do czynienia już z bańką spekulacyjną w czystej postaci, co czyni rynek bardzo nieprzewidywalnym. Na ten moment wydaje się, że do zmiany nastrojów potrzebny byłby bądź zwrot w retoryce Bernanke, bądź nowa fala europejskich kłopotów na płaszczyźnie politycznej. To pierwsze wydaje się odległe, problemów w Europie jest ostatnio coraz więcej, ale nie przybrały one jeszcze rozmiaru, który wywoływałby na rynkach strach.
EURUSD, złoty zyskują, ale wolniej
Dobre nastroje udzielają się również Europie, ale na Starym Kontynencie widać więcej umiarkowania. Odbicie w notowaniach EURUSD na chwilę obecną wpisuje się w korektę, którą od pewnego czasu sugerowały premie na rynku obligacji. Na fali tej korekty para może dotrzeć do poziomu 1,32-1,33. Wyraźne umocnienie złotego wpisuje się w trend obserwowany na wszystkich rynkach wschodzących, który też może być w kolejnych dniach kontynuowany. Uważamy jednak, iż poziomy poniżej 4,05 na parze EURPLN będą okazją do kupna euro.
Słabe dane z Australii, reakcja umiarkowana
Kolejny raport z australijskiego rynku pracy zaskoczył rynki – tym razem negatywnie. Przypomnijmy, iż w lutym w Australii zatrudnienie skokowo wzrosło (o ponad 70 tys.), dlatego też spadek zatrudnienia w marcu (o 36 tys.) specjalnie nie dziwi. Zaskoczeniem może być natomiast wzrost stopy bezrobocia z 5,4 do 5,6%. Na razie jest zbyt wcześnie, aby uznać, iż to otwiera ponownie dyskusję o cięciu stóp, dlatego też reakcja na parze AUDUSD była umiarkowana. Niewielki spadek notowań pary to także efekt pozytywnego wpływu rynków akcji. Natomiast należy pamiętać, iż notowania są blisko strefy oporu 1,058-1,061 i słabe dane mogą być dodatkowym argumentem dla sprzedających, aby przy tych poziomach wejść na rynek.
Rada w trybie wait and see, ale drzwi dla obniżki uchylone
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami i konsensusem rynku RPP nie zmieniła wczoraj stóp procentowych i przekazała rynkowi raczej neutralny komunikat. Wypowiedź prezesa Belki, iż utrzymywanie się inflacji poniżej 1% (taki odczyt możliwy jest już w kwietniu) może skłonić Radę do ponownego sięgnięcia po obniżki jest naszym zdaniem delikatnym krokiem w kierunku tej – raczej nieuchronnej – decyzji. Obniżki spodziewamy się w czerwcu.
Dziś raport tygodniowy, wystąpienia członków Fed
Dziś czeka nas publikacja tygodniowych danych o nowych bezrobotnych w USA, które ostatnimi czasy rozczarowywały. Ciekawsze mogą być jednak wystąpienia dwóch członków Komitetu – Plossera i Bullarda. Ten pierwszy jest zdeklarowanym jastrzębiem, więc zapewne będzie krytykował obecną politykę. Natomiast interesującym będzie to, jak Bullard odniesie się do ostatnich danych z rynku pracy i – być może – do zachowania rynku.
Na wykresach:
WIG20 (kontrakt), H4 – nieustająca hossa na Wall Street daje się wreszcie odczuć w Warszawie; to co kontrakt na WIG20 wyrysował na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni można uznać za potencjalną formację odwróconej głowy i ramion, której umiejscowienie po okresie silnych spadków byłoby jak najbardziej zasadne; linię szyi formacji mamy na poziomie 2377 pkt., a jej zasięg to 2451 pkt., choć wcześniej do silny opór będziemy obserwować na poziomie 2417 pkt.
DAX30, S&P500 (kontrakty, symbole DE.30. US.500.), D1 – kontrakt na amerykański indeks S&P500 jest już na historycznych maksimach; nie można wykluczyć, że ten poziom był swoistym magnesem dla rynku i teraz bykom zabraknie motywacji do działania; z drugiej strony bez wyraźnego sygnału odwrotu gra na krótko na tym rynku może nie być dobrym pomysłem; alternatywą może być dywergencja z kontraktem na niemiecki DAX30, który ostatnio zachowywał się słabiej, wybronił jednak wsparcia w strefie 7550-7600 i może również zmierzać w kierunku historycznych maksimów
Wpadka z minutes, rekordowy poziom S&P500
Zwyczajowo minutes z posiedzenia Fed publikowane są o godzinie 20.00 naszego czasu. Wczoraj trafiły jednak na rynek znacznie wcześniej, gdyż ktoś pomyłkowo wysłał je do Kongresu, zaś po wykryciu wpadki Fed je upublicznił. Tak jak jednak przewidywaliśmy, tym razem minutes nie miały większego wpływu na rynek. Co prawda powtórzyły się w nich głosy, iż obecna polityka może prowadzić do złej oceny ryzyka przez rynki i być może trzeba będzie się z niej wycofać jeszcze w tym roku, ale nie pojawiło się nic zaskakującego względem dwóch poprzednich raportów. Trzeba pamiętać też, iż w minutes opisywane są wypowiedzi wszystkich członków Komitetu, również tych, którzy w danym roku nie głosują, a są to bardziej jastrzębi prezesi regionów. Dodatkowo posiedzenie miało miejsce jeszcze przed publikacją danych z rynku pracy za marzec, które były słabsze niż oczekiwano, zatem rynek uznał, iż wszelkie jastrzębie wypowiedzi mogły stracić na znaczeniu.
Minutes nie tylko nie zaszkodziły nastrojom, ale były wręcz pretekstem do wyjścia indeksu S&P500 na nowe historyczne maksima. S&P500 pokonał szczyty z 2007 roku, zamykając wczorajszą sesję na poziomie bliskim 1588 pkt. Zgodnie z tym, o czym pisaliśmy wczoraj, jak i w poniedziałek, mamy zatem do czynienia z paradoksem, kiedy rynki świętują złe dane, bo te oddalają perspektywę wycofania się Fed z QE3. To zaś oznacza, iż w USA mamy do czynienia już z bańką spekulacyjną w czystej postaci, co czyni rynek bardzo nieprzewidywalnym. Na ten moment wydaje się, że do zmiany nastrojów potrzebny byłby bądź zwrot w retoryce Bernanke, bądź nowa fala europejskich kłopotów na płaszczyźnie politycznej. To pierwsze wydaje się odległe, problemów w Europie jest ostatnio coraz więcej, ale nie przybrały one jeszcze rozmiaru, który wywoływałby na rynkach strach.
EURUSD, złoty zyskują, ale wolniej
Dobre nastroje udzielają się również Europie, ale na Starym Kontynencie widać więcej umiarkowania. Odbicie w notowaniach EURUSD na chwilę obecną wpisuje się w korektę, którą od pewnego czasu sugerowały premie na rynku obligacji. Na fali tej korekty para może dotrzeć do poziomu 1,32-1,33. Wyraźne umocnienie złotego wpisuje się w trend obserwowany na wszystkich rynkach wschodzących, który też może być w kolejnych dniach kontynuowany. Uważamy jednak, iż poziomy poniżej 4,05 na parze EURPLN będą okazją do kupna euro.
Słabe dane z Australii, reakcja umiarkowana
Kolejny raport z australijskiego rynku pracy zaskoczył rynki – tym razem negatywnie. Przypomnijmy, iż w lutym w Australii zatrudnienie skokowo wzrosło (o ponad 70 tys.), dlatego też spadek zatrudnienia w marcu (o 36 tys.) specjalnie nie dziwi. Zaskoczeniem może być natomiast wzrost stopy bezrobocia z 5,4 do 5,6%. Na razie jest zbyt wcześnie, aby uznać, iż to otwiera ponownie dyskusję o cięciu stóp, dlatego też reakcja na parze AUDUSD była umiarkowana. Niewielki spadek notowań pary to także efekt pozytywnego wpływu rynków akcji. Natomiast należy pamiętać, iż notowania są blisko strefy oporu 1,058-1,061 i słabe dane mogą być dodatkowym argumentem dla sprzedających, aby przy tych poziomach wejść na rynek.
Rada w trybie wait and see, ale drzwi dla obniżki uchylone
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami i konsensusem rynku RPP nie zmieniła wczoraj stóp procentowych i przekazała rynkowi raczej neutralny komunikat. Wypowiedź prezesa Belki, iż utrzymywanie się inflacji poniżej 1% (taki odczyt możliwy jest już w kwietniu) może skłonić Radę do ponownego sięgnięcia po obniżki jest naszym zdaniem delikatnym krokiem w kierunku tej – raczej nieuchronnej – decyzji. Obniżki spodziewamy się w czerwcu.
Dziś raport tygodniowy, wystąpienia członków Fed
Dziś czeka nas publikacja tygodniowych danych o nowych bezrobotnych w USA, które ostatnimi czasy rozczarowywały. Ciekawsze mogą być jednak wystąpienia dwóch członków Komitetu – Plossera i Bullarda. Ten pierwszy jest zdeklarowanym jastrzębiem, więc zapewne będzie krytykował obecną politykę. Natomiast interesującym będzie to, jak Bullard odniesie się do ostatnich danych z rynku pracy i – być może – do zachowania rynku.
Na wykresach:
WIG20 (kontrakt), H4 – nieustająca hossa na Wall Street daje się wreszcie odczuć w Warszawie; to co kontrakt na WIG20 wyrysował na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni można uznać za potencjalną formację odwróconej głowy i ramion, której umiejscowienie po okresie silnych spadków byłoby jak najbardziej zasadne; linię szyi formacji mamy na poziomie 2377 pkt., a jej zasięg to 2451 pkt., choć wcześniej do silny opór będziemy obserwować na poziomie 2417 pkt.
DAX30, S&P500 (kontrakty, symbole DE.30. US.500.), D1 – kontrakt na amerykański indeks S&P500 jest już na historycznych maksimach; nie można wykluczyć, że ten poziom był swoistym magnesem dla rynku i teraz bykom zabraknie motywacji do działania; z drugiej strony bez wyraźnego sygnału odwrotu gra na krótko na tym rynku może nie być dobrym pomysłem; alternatywą może być dywergencja z kontraktem na niemiecki DAX30, który ostatnio zachowywał się słabiej, wybronił jednak wsparcia w strefie 7550-7600 i może również zmierzać w kierunku historycznych maksimów
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.