Data dodania: 2012-10-11 (10:52)
Jak się okazuje nie jesteśmy jedynymi, którzy nie są przekonani do sukcesu reform zapowiedzianych przez premiera Hiszpanii. Wczoraj wyraz swoim obawom dała agencja S&P obniżając ocenę wiarygodności tego kraju z BBB+ do BBB- i pomagając niedźwiedziom, które powoli przejmują kontrolę nad rynkiem.
Rating Hiszpanii w dół
Agencja S&P obniżyła ocenę wiarygodności hiszpańskiego rządu do poziomu tuż powyżej ratingu śmieciowego, co należy traktować jako bezpośrednie odniesienie się do propozycji przedstawionych przy okazji budżetu na rok przyszły. Wskazywaliśmy już, iż budżet ten zbyt mocno koncentruje się na bieżących cięciach, zaś za mało jest w nim reform strukturalnych, a w efekcie istnieją poważne ryzyka pogłębienia się recesji w Hiszpanii. Tego obawia się też agencja, dodając, że niepokoi ją także brak woli finansowania hiszpańskich banków bezpośrednio z EFSF/ESM (co odciążyłoby budżet).
Jak na razie reakcja rynku długu nie jest spektakularna – poziomy premii za ryzyko utrzymują się od kilkunastu dni na zbliżonym poziomie (430-450 bp), w efekcie też nie ma be średniego czynnika, którzy mógłby przyspieszyć przecenę EURUSD. Jednak gdyby obawy o rozwój sytuacji w hiszpańskich finansach publicznych kumulowały się, wzrost premii może zacząć wpływać na przecenę euro.
Mieszane dane z Australii
Po spadku w sierpniu, we wrześniu zatrudnienie w australijskiej gospodarce wzrosło zauważalnie powyżej oczekiwań (14,5 tys. wobec konsensusu 5,1 tys.). W odróżnieniu od danych z USA, gdzie niewielkiemu wzrostowi zatrudnienia towarzyszył spadek stopy bezrobocia, w przypadku Australii mamy (relatywnie) duży wzrost zatrudnienia oraz spory wzrost stopy bezrobocia: z 5,1 do 5,4% (konsensus 5,3%). Dane są zatem trudne do interpretacji i tak naprawdę należy poczekać na figury za październik, aby wyciągnąć jednoznaczne wnioski. Rynek, który broni się przed realizacją formacji podwójnego szczytu przyjął jednak dane za dobrą monetę i dolar australijski nieco zyskał. W nieco dłuższym okresie naszym zdaniem dolar australijski może tracić zarówno ze względu na oczekiwane zmiany w polityce pieniężnej (obniżki stóp przez RBA), jak i ze względu na niekorzystne trendy w cenach produkowanych w Australii surowców.
Spadają zamówienia w Japonii
Zamówienia na maszyny i urządzenia ze strony sektora prywatnego – jedna z popularnych miar kondycji japońskiego przemysłu – obniżyły się w sierpniu o 3,3% m/m. Co prawda dane o zamówieniach są bardzo zmienne i miesiąc wcześniej obserwowaliśmy wzrost o 4,6% m/m, jednak dane są poniżej rynkowych oczekiwań (-2,6% m/m). Co jednak bardziej istotne, dane R/R pokazują tu bardzo niekorzystny trend. Do początku tego roku zamówienia rosły w tempie bliskim dwucyfrowego. Od początku roku dynamika zaś wyraźnie spada, od maja jest negatywna i od trzech miesięcy niekorzystna tendencja pogłębia się. W sierpniu zamówienia były niższe o 5,2% niż w analogicznym okresie 2011 roku. Dane są kolejnym potwierdzeniem niekorzystnych tendencji w azjatyckiej gospodarce, co z kolei może mieć kluczowe znaczenie dla gospodarki globalnej, a co za tym idzie, dla rynków finansowych.
Dziś dane z USA
Te tydzień jest wyjątkowo ubogi w dane z amerykańskiej gospodarki, jednak dziś czekają nas dwie publikacje godne uwagi: tygodniowy raport o nowych bezrobotnych oraz dane o bilansie handlowym za sierpień. W przypadku danych o bilansie szczególną uwagę należy zwrócić na dynamikę wolumenów handlowych. W ostatnich miesiącach słabła zarówno dynamika eksportu, jak i importu, pokazując, iż USA nie są odporne na globalne spowolnienie.
Na wykresach:
S&P500 (kontrakt), D1 – już w poniedziałkowym komentarzu pisaliśmy, iż słabe zamknięcie piątkowej sesji w USA może oznaczać, iż notowania wrócą do poziomu 1423,5 pkt., tym samym tworząc potencjalną formację podwójnego szczytu; teraz jesteśmy dokładnie w tym miejscu – rynek drugi raz przetestował wsparcie, a nawet na moment znalazł się poniżej, ale byki ponownie wykorzystały ten poziom do zakupów; sytuacja jednak pozostaje nierozstrzygnięta i jest bardzo prawdopodobne, że czwartkowa sesja będzie decydująca; jeśli byki będą zbyt słabe, wtedy też przełamanie dolnego ograniczenia kanału wzrostowego będzie potwierdzeniem, iż może czekać na głębsza korekta; w takiej sytuacji pierwszym celem sprzedających byłby poziom 1380 pkt.
EURPLN, D1 – do pary EURPLN wracamy po dwóch dniach – teoretycznie nadal obserwujemy tu konsolidację, ale zmienił się fakt, iż kurs wykorzystał dolne ograniczenie trójkąta do zmiany kierunku; to oznacza, że znacznie wzrosła szansa na ruch w stronę 4,16, gdzie z kolei mamy górne ograniczenie tej formacji; naturalnie również rozwój sytuacji na opisanym powyżej S&P500, jak i na EURUSD, gdzie byki będą walczyć o falę 5 będzie nie bez znaczenia dla notowań EURPLN
EURNZD, W1 – z ciekawą długoterminową sytuacją mamy do czynienia na parze EURNZD; widać tu, iż od lutego 2009 dolar nowozelandzki bardzo silnie umocnił się wobec euro; ostatnie miesiące umocnienia przebiegały w ramach dość regularnej formacji klina zniżkującego i obecnie jesteśmy blisko jego górnego ograniczenia; teoretycznie w pewnym momencie powinno nastąpić dynamiczne wybicie górą; gdyby do tego doszło byki celowałyby w poziomy 1,6944 oraz 1,8153.
Agencja S&P obniżyła ocenę wiarygodności hiszpańskiego rządu do poziomu tuż powyżej ratingu śmieciowego, co należy traktować jako bezpośrednie odniesienie się do propozycji przedstawionych przy okazji budżetu na rok przyszły. Wskazywaliśmy już, iż budżet ten zbyt mocno koncentruje się na bieżących cięciach, zaś za mało jest w nim reform strukturalnych, a w efekcie istnieją poważne ryzyka pogłębienia się recesji w Hiszpanii. Tego obawia się też agencja, dodając, że niepokoi ją także brak woli finansowania hiszpańskich banków bezpośrednio z EFSF/ESM (co odciążyłoby budżet).
Jak na razie reakcja rynku długu nie jest spektakularna – poziomy premii za ryzyko utrzymują się od kilkunastu dni na zbliżonym poziomie (430-450 bp), w efekcie też nie ma be średniego czynnika, którzy mógłby przyspieszyć przecenę EURUSD. Jednak gdyby obawy o rozwój sytuacji w hiszpańskich finansach publicznych kumulowały się, wzrost premii może zacząć wpływać na przecenę euro.
Mieszane dane z Australii
Po spadku w sierpniu, we wrześniu zatrudnienie w australijskiej gospodarce wzrosło zauważalnie powyżej oczekiwań (14,5 tys. wobec konsensusu 5,1 tys.). W odróżnieniu od danych z USA, gdzie niewielkiemu wzrostowi zatrudnienia towarzyszył spadek stopy bezrobocia, w przypadku Australii mamy (relatywnie) duży wzrost zatrudnienia oraz spory wzrost stopy bezrobocia: z 5,1 do 5,4% (konsensus 5,3%). Dane są zatem trudne do interpretacji i tak naprawdę należy poczekać na figury za październik, aby wyciągnąć jednoznaczne wnioski. Rynek, który broni się przed realizacją formacji podwójnego szczytu przyjął jednak dane za dobrą monetę i dolar australijski nieco zyskał. W nieco dłuższym okresie naszym zdaniem dolar australijski może tracić zarówno ze względu na oczekiwane zmiany w polityce pieniężnej (obniżki stóp przez RBA), jak i ze względu na niekorzystne trendy w cenach produkowanych w Australii surowców.
Spadają zamówienia w Japonii
Zamówienia na maszyny i urządzenia ze strony sektora prywatnego – jedna z popularnych miar kondycji japońskiego przemysłu – obniżyły się w sierpniu o 3,3% m/m. Co prawda dane o zamówieniach są bardzo zmienne i miesiąc wcześniej obserwowaliśmy wzrost o 4,6% m/m, jednak dane są poniżej rynkowych oczekiwań (-2,6% m/m). Co jednak bardziej istotne, dane R/R pokazują tu bardzo niekorzystny trend. Do początku tego roku zamówienia rosły w tempie bliskim dwucyfrowego. Od początku roku dynamika zaś wyraźnie spada, od maja jest negatywna i od trzech miesięcy niekorzystna tendencja pogłębia się. W sierpniu zamówienia były niższe o 5,2% niż w analogicznym okresie 2011 roku. Dane są kolejnym potwierdzeniem niekorzystnych tendencji w azjatyckiej gospodarce, co z kolei może mieć kluczowe znaczenie dla gospodarki globalnej, a co za tym idzie, dla rynków finansowych.
Dziś dane z USA
Te tydzień jest wyjątkowo ubogi w dane z amerykańskiej gospodarki, jednak dziś czekają nas dwie publikacje godne uwagi: tygodniowy raport o nowych bezrobotnych oraz dane o bilansie handlowym za sierpień. W przypadku danych o bilansie szczególną uwagę należy zwrócić na dynamikę wolumenów handlowych. W ostatnich miesiącach słabła zarówno dynamika eksportu, jak i importu, pokazując, iż USA nie są odporne na globalne spowolnienie.
Na wykresach:
S&P500 (kontrakt), D1 – już w poniedziałkowym komentarzu pisaliśmy, iż słabe zamknięcie piątkowej sesji w USA może oznaczać, iż notowania wrócą do poziomu 1423,5 pkt., tym samym tworząc potencjalną formację podwójnego szczytu; teraz jesteśmy dokładnie w tym miejscu – rynek drugi raz przetestował wsparcie, a nawet na moment znalazł się poniżej, ale byki ponownie wykorzystały ten poziom do zakupów; sytuacja jednak pozostaje nierozstrzygnięta i jest bardzo prawdopodobne, że czwartkowa sesja będzie decydująca; jeśli byki będą zbyt słabe, wtedy też przełamanie dolnego ograniczenia kanału wzrostowego będzie potwierdzeniem, iż może czekać na głębsza korekta; w takiej sytuacji pierwszym celem sprzedających byłby poziom 1380 pkt.
EURPLN, D1 – do pary EURPLN wracamy po dwóch dniach – teoretycznie nadal obserwujemy tu konsolidację, ale zmienił się fakt, iż kurs wykorzystał dolne ograniczenie trójkąta do zmiany kierunku; to oznacza, że znacznie wzrosła szansa na ruch w stronę 4,16, gdzie z kolei mamy górne ograniczenie tej formacji; naturalnie również rozwój sytuacji na opisanym powyżej S&P500, jak i na EURUSD, gdzie byki będą walczyć o falę 5 będzie nie bez znaczenia dla notowań EURPLN
EURNZD, W1 – z ciekawą długoterminową sytuacją mamy do czynienia na parze EURNZD; widać tu, iż od lutego 2009 dolar nowozelandzki bardzo silnie umocnił się wobec euro; ostatnie miesiące umocnienia przebiegały w ramach dość regularnej formacji klina zniżkującego i obecnie jesteśmy blisko jego górnego ograniczenia; teoretycznie w pewnym momencie powinno nastąpić dynamiczne wybicie górą; gdyby do tego doszło byki celowałyby w poziomy 1,6944 oraz 1,8153.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi <b>Podatnik.info</b> – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.
Własna domena w biznesie online: od zera do 10000 zł miesięcznie [Poradnik 2025]
2025-04-22 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie biznesu online stało się jedną z najpopularniejszych dróg do osiągnięcia finansowej niezależności w Polsce. Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców osiąga miesięczne przychody przekraczające 10000 złotych, ale wciąż na rynku jest wiele osób, które nie mają pojęcia, od czego zacząć swoją przygodę z biznesem w sieci. Przede wszystkim własna domena to nie tylko adres w internecie - to fundament, na którym można zbudować dochodowego bloga, profesjonalny sklep internetowy lub portfolio usług.
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej <b>programy do fakturowania online</b> stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na <b>oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek</b>. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.