Data dodania: 2012-08-22 (09:37)
Pomimo w zasadzie pustego kalendarza wczoraj na rynku działo się naprawdę sporo. Wreszcie pokonany został istotny opór na wykresie EURUSD (szczegóły w części technicznej), na co wskazywaliśmy we wczorajszym komentarzu porannym.
To uruchomiło większe ruchy na innych rynkach, m.in. złota czy funta. W drugiej części tygodnia te ruchy przejdą test wiarygodności, gdyż tak naprawdę kalendarzowo tydzień dopiero się zaczyna. Dziś odbędą się pierwsze spotkania z premierem Grecji, zaś Fed opublikuje minutes z ostatniego posiedzenia.
Nadzieje Greków przed spotkaniem z Junckerem
Seria spotkań premiera Grecji z kluczowymi politykami w Europie rozpoczyna się dziś od spotkania z szefem Eurogrupy J.C. Junckerem. Teoretycznie jest to najmniej decyzyjny z polityków, z którymi rozmawiał będzie Samaras, ale Grecy mają nadzieję na pozytywny wydźwięk tej rozmowy, który ułatwiłby kluczowe spotkanie z kanclerz Niemiec. Nadzieje te nie są bezpodstawne: ostatnie wypowiedzi Junckera były rzeczywiście dla Greków przychylne, szczególnie na tle niektórych głosów z Niemiec czy Austrii. Premier Grecji chce uzyskać zgodę na przesunięcie terminu obniżenia deficytu poniżej 3% PKB z 2014 na 2016 rok, a w zamian ma przedstawić propozycje oszczędności, których oczekuje Trojka. Samaras argumentował wczoraj, iż więcej czasu nie znaczy więcej pieniędzy, choć trudno tę argumentację przyjąć – opóźnienie oszczędności sprawi, iż przynajmniej na początku Grecy będą potrzebować więcej środków. Dodatkowe środki będą kluczowe dla dalszych losów Grecji. Politycy mogą być skłonni dać Samarasowi czas, ale rozmowa o dodatkowych funduszach byłaby już niezmiernie trudna. A jeśli Europa zgodzi się na złagodzenie reform, MFW przypilnuje zapewne, aby nie odbyło się to kosztem zwiększenia ryzyka powstania kolejnej „dziury” (finansowej oczywiście) w przyszłości.
Japoński eksport w dół
Miesięczne dane z Japonii z reguły nie przyciągają dużej uwagi rynków, ale opublikowany dziś w nocy raport o handlu zagranicznym jest wart zainteresowania. W lipcu japoński bilans handlowy powrócił do deficytu, co generalnie było oczekiwane, jednak nie w tej skali. Deficyt był ponad dwukrotnie większy niż oczekiwano (517 mld JPY) ze względu na fatalne dane dotyczące eksportu. Roczna dynamika eksportu wyniosła -8,1%, podczas gdy oczekiwano spadku jedynie o 2,9%. Co więcej, eksport do Chin – głównego partnera handlowego Japonii, obniżył się aż o 12%. Dane są kolejnym dowodem na wyraźne pogorszenie koniunktury gospodarczej w Azji, co jest a) złym znakiem dla Europy b) kolejnym dowodem na to, iż rynki akcji w USA i Europie ignorują problem spowolnienia gospodarczego.
Minutes znów rozczarują?
Dziś o godz. 20.00 opublikowany będzie raport z ostatniego posiedzenia Fed. Co ciekawe, ostatnia ankieta Reutersa pokazała, iż wśród amerykańskich traderów wzrosły oczekiwania na QE3. Jest to o tyle nietypowe, iż koniunktura rynkowa w USA była ostatnio wyborna, co powinno raczej ograniczać nadzieje na kolejny ruch Fed. Dane z rynku pracy również nie uległy pogorszeniu, zatem nie ma za bardzo podstaw do wprowadzenia kolejnego programu. Warto zwrócić uwagę, iż przed publikacjami minutes w poprzednich miesiącach często mieliśmy pozytywne nastroje na EURUSD i rynkach akcji, zaś moment publikacji przynosił rozczarowanie. Niewykluczone, iż podobnie będzie tym razem.
W nocy PMI z Chin, rano z Europy
Indeksy PMI to w zasadzie element czwartkowego kalendarza, ale chiński PMI zostanie opublikowany o 4.30, a jako że jest to bardzo istotna figura, piszemy o tym już dziś. Przed miesiącem chiński PMI odnotował wzrost do 49,3 pkt., ale inne dane za lipiec nie potwierdziły poprawy koniunktury. Wobec odnotowanej ostatnio poprawy nastrojów na rynkach każdy inny odczyt niż wzrost w okolice 50 pkt. lub wyżej należy traktować jako rozczarowanie. Dane z Europy rozpoczną się od publikacji francuskich PMI o 8.58. W lipcu indeks dla przemysłu odnotował bardzo słabą wartość 43,4 pkt. Tym razem rynek ma nadzieję na niewielki wzrost do 43,6 pkt.
Na wykresach:
EURUSD, D1 – stało się – jak zaznaczaliśmy we wczorajszym komentarzu kolejna obrona dolnego ograniczenia trójkąta (a zarazem kanału wzrostowego) dawała bykom kolejną szansę na pokonanie oporu 1,2392 i tym razem kupujący ją wykorzystali; istotność tego oporu potwierdził szybki wzrost, wskazujący na wypełnienie zleceń oczekujących, w rezultacie czego kurs otarł się o poziom 1,2490 (pokonując jednocześnie słabszy opór 1,2444). Teoretycznie kurs mógłby teraz wzrosnąć powyżej poziomu 1,26. Przeszkodą może okazać się… sytuacja na Wall Street – para EURUSD długo nie wykorzystywała sprzyjającej koniunktury na rynkach akcji, a moment wybicia zbiegł się z realizacją zysków na Wall Street związaną z pokonaniem wiosennych szczytów przed indeks S&P500 – gdyby był to początek korekty, wzrosty na EURUSD byłyby praktycznie wykluczone; historia pokazuje jednak, iż po pokonaniu poprzednich szczytów indeks S&P500 rósł jeszcze przez pewien czas przed przejściem w fazę korekty
S&P500 (kontrakt), W1 – wczoraj notowania zarówno kontraktów, jak i samego indeksu S&P500 znalazły się na tegorocznych (jak i 4-letnich) maksimach, pokonując wiosenne szczyty… co rozpoczęło realizację zysków; wiosenne szczyty mogły być celem dla wielu inwestorów, jednak przykłady z 2010 i 2011 roku pokazują, iż rynek po pokonaniu szczytów rósł jeszcze przez krótki czas i dopiero później przechodził w fazę większej korekty; korekta ta z kolei była głębsza niż cofnięcie pomiędzy szczytami – a to oznacza, iż jesienią powinny nas czekać spadki poniżej poziomu 1260 pkt.
Gold, D1 – wczoraj opisując sytuację na rynku srebra wskazywaliśmy, iż znacząco wzrosła szansa na pokonanie oporu 1629 USD na rynku złota; ruch na EURUSD rzeczywiście okazał się katalizatorem wzrostów cen złota i zwyżka zatrzymała się dopiero na słabszym oporze 1641 USD; teoretycznie cena złota – już poza formacją trójkąta – powinna w najbliższym czasie rosnąć; to zależeć będzie jednak tylko i wyłącznie od powodzenia korekty wzrostowej na EURUSD… a zatem tym samym od utrzymania wzrostów na Wall Street (obalając przy okazji po raz kolejny popularny mit, iż ceny złota rosną w okresie giełdowej dekoniunktury)
Nadzieje Greków przed spotkaniem z Junckerem
Seria spotkań premiera Grecji z kluczowymi politykami w Europie rozpoczyna się dziś od spotkania z szefem Eurogrupy J.C. Junckerem. Teoretycznie jest to najmniej decyzyjny z polityków, z którymi rozmawiał będzie Samaras, ale Grecy mają nadzieję na pozytywny wydźwięk tej rozmowy, który ułatwiłby kluczowe spotkanie z kanclerz Niemiec. Nadzieje te nie są bezpodstawne: ostatnie wypowiedzi Junckera były rzeczywiście dla Greków przychylne, szczególnie na tle niektórych głosów z Niemiec czy Austrii. Premier Grecji chce uzyskać zgodę na przesunięcie terminu obniżenia deficytu poniżej 3% PKB z 2014 na 2016 rok, a w zamian ma przedstawić propozycje oszczędności, których oczekuje Trojka. Samaras argumentował wczoraj, iż więcej czasu nie znaczy więcej pieniędzy, choć trudno tę argumentację przyjąć – opóźnienie oszczędności sprawi, iż przynajmniej na początku Grecy będą potrzebować więcej środków. Dodatkowe środki będą kluczowe dla dalszych losów Grecji. Politycy mogą być skłonni dać Samarasowi czas, ale rozmowa o dodatkowych funduszach byłaby już niezmiernie trudna. A jeśli Europa zgodzi się na złagodzenie reform, MFW przypilnuje zapewne, aby nie odbyło się to kosztem zwiększenia ryzyka powstania kolejnej „dziury” (finansowej oczywiście) w przyszłości.
Japoński eksport w dół
Miesięczne dane z Japonii z reguły nie przyciągają dużej uwagi rynków, ale opublikowany dziś w nocy raport o handlu zagranicznym jest wart zainteresowania. W lipcu japoński bilans handlowy powrócił do deficytu, co generalnie było oczekiwane, jednak nie w tej skali. Deficyt był ponad dwukrotnie większy niż oczekiwano (517 mld JPY) ze względu na fatalne dane dotyczące eksportu. Roczna dynamika eksportu wyniosła -8,1%, podczas gdy oczekiwano spadku jedynie o 2,9%. Co więcej, eksport do Chin – głównego partnera handlowego Japonii, obniżył się aż o 12%. Dane są kolejnym dowodem na wyraźne pogorszenie koniunktury gospodarczej w Azji, co jest a) złym znakiem dla Europy b) kolejnym dowodem na to, iż rynki akcji w USA i Europie ignorują problem spowolnienia gospodarczego.
Minutes znów rozczarują?
Dziś o godz. 20.00 opublikowany będzie raport z ostatniego posiedzenia Fed. Co ciekawe, ostatnia ankieta Reutersa pokazała, iż wśród amerykańskich traderów wzrosły oczekiwania na QE3. Jest to o tyle nietypowe, iż koniunktura rynkowa w USA była ostatnio wyborna, co powinno raczej ograniczać nadzieje na kolejny ruch Fed. Dane z rynku pracy również nie uległy pogorszeniu, zatem nie ma za bardzo podstaw do wprowadzenia kolejnego programu. Warto zwrócić uwagę, iż przed publikacjami minutes w poprzednich miesiącach często mieliśmy pozytywne nastroje na EURUSD i rynkach akcji, zaś moment publikacji przynosił rozczarowanie. Niewykluczone, iż podobnie będzie tym razem.
W nocy PMI z Chin, rano z Europy
Indeksy PMI to w zasadzie element czwartkowego kalendarza, ale chiński PMI zostanie opublikowany o 4.30, a jako że jest to bardzo istotna figura, piszemy o tym już dziś. Przed miesiącem chiński PMI odnotował wzrost do 49,3 pkt., ale inne dane za lipiec nie potwierdziły poprawy koniunktury. Wobec odnotowanej ostatnio poprawy nastrojów na rynkach każdy inny odczyt niż wzrost w okolice 50 pkt. lub wyżej należy traktować jako rozczarowanie. Dane z Europy rozpoczną się od publikacji francuskich PMI o 8.58. W lipcu indeks dla przemysłu odnotował bardzo słabą wartość 43,4 pkt. Tym razem rynek ma nadzieję na niewielki wzrost do 43,6 pkt.
Na wykresach:
EURUSD, D1 – stało się – jak zaznaczaliśmy we wczorajszym komentarzu kolejna obrona dolnego ograniczenia trójkąta (a zarazem kanału wzrostowego) dawała bykom kolejną szansę na pokonanie oporu 1,2392 i tym razem kupujący ją wykorzystali; istotność tego oporu potwierdził szybki wzrost, wskazujący na wypełnienie zleceń oczekujących, w rezultacie czego kurs otarł się o poziom 1,2490 (pokonując jednocześnie słabszy opór 1,2444). Teoretycznie kurs mógłby teraz wzrosnąć powyżej poziomu 1,26. Przeszkodą może okazać się… sytuacja na Wall Street – para EURUSD długo nie wykorzystywała sprzyjającej koniunktury na rynkach akcji, a moment wybicia zbiegł się z realizacją zysków na Wall Street związaną z pokonaniem wiosennych szczytów przed indeks S&P500 – gdyby był to początek korekty, wzrosty na EURUSD byłyby praktycznie wykluczone; historia pokazuje jednak, iż po pokonaniu poprzednich szczytów indeks S&P500 rósł jeszcze przez pewien czas przed przejściem w fazę korekty
S&P500 (kontrakt), W1 – wczoraj notowania zarówno kontraktów, jak i samego indeksu S&P500 znalazły się na tegorocznych (jak i 4-letnich) maksimach, pokonując wiosenne szczyty… co rozpoczęło realizację zysków; wiosenne szczyty mogły być celem dla wielu inwestorów, jednak przykłady z 2010 i 2011 roku pokazują, iż rynek po pokonaniu szczytów rósł jeszcze przez krótki czas i dopiero później przechodził w fazę większej korekty; korekta ta z kolei była głębsza niż cofnięcie pomiędzy szczytami – a to oznacza, iż jesienią powinny nas czekać spadki poniżej poziomu 1260 pkt.
Gold, D1 – wczoraj opisując sytuację na rynku srebra wskazywaliśmy, iż znacząco wzrosła szansa na pokonanie oporu 1629 USD na rynku złota; ruch na EURUSD rzeczywiście okazał się katalizatorem wzrostów cen złota i zwyżka zatrzymała się dopiero na słabszym oporze 1641 USD; teoretycznie cena złota – już poza formacją trójkąta – powinna w najbliższym czasie rosnąć; to zależeć będzie jednak tylko i wyłącznie od powodzenia korekty wzrostowej na EURUSD… a zatem tym samym od utrzymania wzrostów na Wall Street (obalając przy okazji po raz kolejny popularny mit, iż ceny złota rosną w okresie giełdowej dekoniunktury)
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.