
Data dodania: 2012-07-24 (09:58)
Poniedziałek przypomniał inwestorom, iż kryzys w Europie jest daleki od zakończenia. Rynki na południu Europy w trakcie sesji traciły ponad 5%. Spadki zostały skorygowane w części w trakcie sesji amerykańskiej, jednak nadal jest nerwowo.
Pozytywnym zaskoczeniem są dane z chińskiej gospodarki, gdyby również z Europy napłynęły lepsze dane być może udałoby się powstrzymać lawinę wyprzedaży. Z drugiej strony mamy włączające się już do gry agencje ratingowe.
Rentowności biją rekordy
Trudno powiedzieć aby wczoraj w Europie wydarzyło się coś nadzwyczajnego. W piątek sygnałem do wyprzedaży była informacja, iż Walencja będzie potrzebować pomocy rządu, wczoraj mówiło się już o sześciu regionach. Równie dobrze wyprzedaż mogła zostać zapoczątkowana po nieudanej aukcji hiszpańskich obligacji w ubiegłym tygodniu – wtedy rynki żyły jednak jeszcze Benem Bernanke.
Jednak tak naprawdę problem niezmiennie pozostaje ten sam – dekoniunktura gospodarcza i brak kompleksowego rozwiązania na poziomie strefy euro. Ukontentowana przyznaniem hiszpańskiemu rządowi pożyczki dla banków Europa nie ma absolutnie żadnej koncepcji na zaistniałą sytuację. Zapewne znów będziemy świadkami gaszenia pożaru, a i do tego czasu sporo może się jeszcze wydarzyć, szczególnie, że Grecja również nie da o sobie zapomnieć. Pogłoski o wycofaniu się MFW z finansowania Grecji należy traktować jako taktykę negocjacyjną, po tym jak nowy grecki rząd przedstawił raczej absurdalną listę żądań w kwestii modyfikacji pakietu reform. Jednak to będzie zachęcało do rysowania przez strategów czarnych scenariuszy. Wczoraj rentowność hiszpańskich obligacji 10-letnich przekroczyła już 7,50%. Jako ciekawostkę warto odnotować, iż rentowność irlandzkich papierów po raz pierwszy od wielu miesięcy była niższa niż włoskich (6,25% wobec 6,33%).
Moody’s obniża perspektywę
Turbulencje rynkowe i wzrost rentowności obligacji oznaczają z reguły, iż wkrótce na scenę wkroczą agencje ratingowe. Na ten ruch nie trzeba było długo czekać – wczoraj po sesji w USA Moody’s obniżyła perspektywę Niemiec, Holandii i Luxemburgu do negatywnej, argumentując tę decyzję rosnącym ryzykiem dla funkcjonowania strefy euro. Ta decyzja miała jedynie przejściowy wpływ na notowania, ale o ile nastroje nie poprawią się, można spodziewać się zwiększonej aktywności agencji (w grze jest cały czas francuski rating, który np. w przypadku Moody’s jest teraz dokładnie taki jak dla Niemiec).
Lepsze dane z Chin
Nieco nieoczekiwanie dość zauważalnie wzrósł indeks PMI sporządzany przez HSBC/markit. Indeks w lipcu miał wartość 49,5 pkt., o 1,3 pkt. więcej niż w czerwcu i najwięcej od lutego. Być może zatem koniunktura w Chinach powoli zaczyna się poprawiać, co byłoby dla rynków bardzo pozytywnym sygnałem. Warto obserwować, czy symptomy te zostaną potwierdzone danymi np. z Niemiec (dziś PMI, jutro Ifo). Z drugiej strony indeks pozostaje poniżej 50 pkt. dziewiąty kolejny miesiąc.
Dziś dane ze strefy euro i wyniki Apple
Wstępne indeksy PMI poznamy dziś także we Francji, Niemczech i całej strefie euro. Naturalnie, gdyby dane zaskoczyły podobnie jak w przypadku Chin, mogłoby to pomóc wykreować rynkowe odreagowanie po wczorajszej wyprzedaży – dane z ostatnich miesięcy były bardzo słabe lecz czerwiec przyniósł w tej kwestii pewną stabilizację. Dane z Francji zostaną opublikowane o 8.58, zaś z Niemiec o 9.28.
Sezon wyników w USA nie wywołuje już tak dużych emocji na rynku jak w poprzednich tygodniach, ale dziś może się to zmienić. Po sesji wyniki opublikuje spółka Apple – w pierwszym kwartale spółka pozytywnie zaskoczyła, wpływając pozytywnie na szeroki rynek (po publikacji raportu umocnił się nawet złoty). Tym razem rynek oczekuje zysku na akcję na poziomie 10,35 USD przy przychodach 37,23 mld USD.
Na wykresach:
EURUSD, D1 – wczoraj rynek zrealizował formację RGR, o której kilkukrotnie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Tym samym notowania obniżyły się do poziomu 1,2070. Dodatkowo rynek wyrysował tuż nad tym poziomem formację młota. To może być sygnał dla kupujących, ale należy zachować ostrożność – w ubiegłym tygodniu byki zmarnowały znacznie mocniejsze sygnały. Na ten moment rynek nie wydaje się skory do potwierdzenia formacji – być może o sytuacji rozstrzygną dane
EURPLN, D1 – pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych nie mogło pozostać bez wpływu na rynek złotego. Kurs EURPLN wybił się wczoraj górą z formacji klina zniżkującego, co może być początkiem większego osłabienia. Notowania dotarły od razu do pierwszego oporu na poziomie 4,21, przy którym rynek zatrzymał się – kolejnym celem może być poziom 4,25
Apple (kontrakt), D1 – notowania spółki Apple oparły się wczoraj ogólnej wyprzedaży, co pokazuje, iż rynek liczy dziś na dobry raport; po słabym otwarciu kupujący wykorzystali dolne ograniczenie kanału wzrostowego i doprowadzili kurs w okolice piątkowego zamknięcia, tym samym potwierdzając znaczenie kanału. Sytuacja jest zatem otwarta – celem kupujących są maksima z początku kwietnia, sprzedający (jeśli uporają się z obronionym wsparciem) będą zmierzać do 565 USD
Rentowności biją rekordy
Trudno powiedzieć aby wczoraj w Europie wydarzyło się coś nadzwyczajnego. W piątek sygnałem do wyprzedaży była informacja, iż Walencja będzie potrzebować pomocy rządu, wczoraj mówiło się już o sześciu regionach. Równie dobrze wyprzedaż mogła zostać zapoczątkowana po nieudanej aukcji hiszpańskich obligacji w ubiegłym tygodniu – wtedy rynki żyły jednak jeszcze Benem Bernanke.
Jednak tak naprawdę problem niezmiennie pozostaje ten sam – dekoniunktura gospodarcza i brak kompleksowego rozwiązania na poziomie strefy euro. Ukontentowana przyznaniem hiszpańskiemu rządowi pożyczki dla banków Europa nie ma absolutnie żadnej koncepcji na zaistniałą sytuację. Zapewne znów będziemy świadkami gaszenia pożaru, a i do tego czasu sporo może się jeszcze wydarzyć, szczególnie, że Grecja również nie da o sobie zapomnieć. Pogłoski o wycofaniu się MFW z finansowania Grecji należy traktować jako taktykę negocjacyjną, po tym jak nowy grecki rząd przedstawił raczej absurdalną listę żądań w kwestii modyfikacji pakietu reform. Jednak to będzie zachęcało do rysowania przez strategów czarnych scenariuszy. Wczoraj rentowność hiszpańskich obligacji 10-letnich przekroczyła już 7,50%. Jako ciekawostkę warto odnotować, iż rentowność irlandzkich papierów po raz pierwszy od wielu miesięcy była niższa niż włoskich (6,25% wobec 6,33%).
Moody’s obniża perspektywę
Turbulencje rynkowe i wzrost rentowności obligacji oznaczają z reguły, iż wkrótce na scenę wkroczą agencje ratingowe. Na ten ruch nie trzeba było długo czekać – wczoraj po sesji w USA Moody’s obniżyła perspektywę Niemiec, Holandii i Luxemburgu do negatywnej, argumentując tę decyzję rosnącym ryzykiem dla funkcjonowania strefy euro. Ta decyzja miała jedynie przejściowy wpływ na notowania, ale o ile nastroje nie poprawią się, można spodziewać się zwiększonej aktywności agencji (w grze jest cały czas francuski rating, który np. w przypadku Moody’s jest teraz dokładnie taki jak dla Niemiec).
Lepsze dane z Chin
Nieco nieoczekiwanie dość zauważalnie wzrósł indeks PMI sporządzany przez HSBC/markit. Indeks w lipcu miał wartość 49,5 pkt., o 1,3 pkt. więcej niż w czerwcu i najwięcej od lutego. Być może zatem koniunktura w Chinach powoli zaczyna się poprawiać, co byłoby dla rynków bardzo pozytywnym sygnałem. Warto obserwować, czy symptomy te zostaną potwierdzone danymi np. z Niemiec (dziś PMI, jutro Ifo). Z drugiej strony indeks pozostaje poniżej 50 pkt. dziewiąty kolejny miesiąc.
Dziś dane ze strefy euro i wyniki Apple
Wstępne indeksy PMI poznamy dziś także we Francji, Niemczech i całej strefie euro. Naturalnie, gdyby dane zaskoczyły podobnie jak w przypadku Chin, mogłoby to pomóc wykreować rynkowe odreagowanie po wczorajszej wyprzedaży – dane z ostatnich miesięcy były bardzo słabe lecz czerwiec przyniósł w tej kwestii pewną stabilizację. Dane z Francji zostaną opublikowane o 8.58, zaś z Niemiec o 9.28.
Sezon wyników w USA nie wywołuje już tak dużych emocji na rynku jak w poprzednich tygodniach, ale dziś może się to zmienić. Po sesji wyniki opublikuje spółka Apple – w pierwszym kwartale spółka pozytywnie zaskoczyła, wpływając pozytywnie na szeroki rynek (po publikacji raportu umocnił się nawet złoty). Tym razem rynek oczekuje zysku na akcję na poziomie 10,35 USD przy przychodach 37,23 mld USD.
Na wykresach:
EURUSD, D1 – wczoraj rynek zrealizował formację RGR, o której kilkukrotnie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Tym samym notowania obniżyły się do poziomu 1,2070. Dodatkowo rynek wyrysował tuż nad tym poziomem formację młota. To może być sygnał dla kupujących, ale należy zachować ostrożność – w ubiegłym tygodniu byki zmarnowały znacznie mocniejsze sygnały. Na ten moment rynek nie wydaje się skory do potwierdzenia formacji – być może o sytuacji rozstrzygną dane
EURPLN, D1 – pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych nie mogło pozostać bez wpływu na rynek złotego. Kurs EURPLN wybił się wczoraj górą z formacji klina zniżkującego, co może być początkiem większego osłabienia. Notowania dotarły od razu do pierwszego oporu na poziomie 4,21, przy którym rynek zatrzymał się – kolejnym celem może być poziom 4,25
Apple (kontrakt), D1 – notowania spółki Apple oparły się wczoraj ogólnej wyprzedaży, co pokazuje, iż rynek liczy dziś na dobry raport; po słabym otwarciu kupujący wykorzystali dolne ograniczenie kanału wzrostowego i doprowadzili kurs w okolice piątkowego zamknięcia, tym samym potwierdzając znaczenie kanału. Sytuacja jest zatem otwarta – celem kupujących są maksima z początku kwietnia, sprzedający (jeśli uporają się z obronionym wsparciem) będą zmierzać do 565 USD
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.