
Data dodania: 2012-07-19 (10:00)
Trochę nieoczekiwanie polskie dane o produkcji przemysłowej były jednym z ciekawszych wydarzeń wczorajszego dnia. Dynamika produkcji przemysłowej mocno spowolniła, a budowlano-montażowej znalazła się na minusie, potwierdzając spowolnienie w polskiej gospodarce.
Tymczasem w ostatnich tygodniach rynki wschodzące cieszyły się dużym zainteresowaniem ze strony inwestorów zagranicznych, co przełożyło się na umocnienie złotego. Na rynku surowców obserwujemy coraz silniejsze wzrosty cen ropy, tym razem wsparte obawami po zamachu w Bułgarii.
Bernanke: inflacja nie wyżej niż 2%
Środowe wystąpienie szefa Fed w Kongresie nie wniosło nic do tego, co już wiemy o polityce Fed. Nie ma w tym zaskoczenia, gdyż ewentualne zmiany powinny być zasygnalizowane już we wtorek. Bernanke raz jeszcze pokreślił konieczność zmian po stronie polityki fiskalnej, rynek tego problemu na razie jeszcze nie bierze na poważnie. Bernanke uznał też, iż inflacja pozostanie na poziomie równym lub niższym niż 2%, nie sugerował jednak ryzyka deflacji, które to było dla Fed jednym z głównych argumentów za wprowadzeniem QE2.
Akcje w górę, złoto w dół
Co ciekawe, te same wystąpienia zostały różnie odebrane przez poszczególne rynki. Akcje i część rynków walutowych (AUDUSD, rynki wschodzące) reagowały pozytywnie, mimo iż Bernanke nie powiedział nic nowego. Po raz kolejny negatywnie zareagowały ceny złota, co może mieć w dłuższym terminie negatywne konsekwencje dla tego rynku – skoro kupujący nie wykorzystali sprzyjających okoliczności, pogorszenie nastrojów i ewentualna dalsza przecena euro mogą spowodować wyprzedaż na rynku kruszców.
Zamach w Bułgarii a ceny ropy
W bułgarskim Burgas doszło do zamachu na izraelskich turystów, z których co najmniej 8 poniosło śmierć. Izraelski rząd o zamach oskarża Iran i zapowiada odwet. W ostatnim czasie zaiskrzyło na linii Iran-USA i gdyby incydent w Bułgarii miał grozić akcją zbrojną przeciwko Iranowi (choćby ze strony samego Izraela), ceny ropy na pewno by wzrosły.
Polska: bardzo słabe dane, bardzo niewielka reakcja
Produkcja przemysłowa wzrosła w czerwcu jedynie o 1,2% w skali roku, zdecydowanie poniżej oczekiwań rynku i najwolniej od marca, kiedy to jednak dał o sobie znać niekorzystny efekt kalendarza. Co więcej, według GUS po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym spadek produkcji względem maja to aż 2%. Być może w niewielkiej części to efekt mistrzostw Europy, ale niestety należy brać pod uwagę, iż jest to przede wszystkim efekt spowolnienia w Europie i w konsekwencji mniejszej ilości zamówień składanych w polskich przedsiębiorstwach, jak i ograniczonej produkcji ze strony międzynarodowych korporacji. Jeszcze gorsze były dane o produkcji budowlano montażowej, która obniżyła się w czerwcu o 5,1% w skali roku. W tym przypadku efekt Euro2012 zapewne odegrał kluczową rolę. Być może część prac została wstrzymana na okres mistrzostw i została wznowiona w lipcu, ale nie należy liczyć na takie ich tempo, jakie obserwowaliśmy do tej pory. Tym samym koło zamachowe inwestycji w polskiej gospodarce zdaje się hamować szybciej niż można było się spodziewać, choć potwierdzeniem tego będą dane za lipiec. Złoty stracił nieco po danych, ale reakcja to została w zasadzie całkowicie zniwelowana dzięki dobrym nastrojom na rynkach globalnych. Warto jednak pamiętać, iż złoty (podobnie jak inne waluty rynków wschodzących) zachowywał się ostatnio wyjątkowo dobrze, tak więc dane pokazujące wyraźne spowolnienie mogą ostudzić entuzjazm inwestorów i przy mniej korzystnym wpływie czynników globalnych przełożyć się na osłabienie polskiej waluty.
USA: ważne odczyty danych
Dziś poznamy dwa ciekawe raporty ze Stanów Zjednoczonych – tygodniowe dane z rynku pracy oraz raport Fed z Filadelfii. W ubiegłym tygodniu liczba nowych zarejestrowań bezrobotnych mocno obniżyła się (do 350 tys.), lecz część tej poprawy była efektem jednorazowym. Publikowane dziś dane (14.30, konsensus 365 tys.) pokażą zatem, czy nastąpiła rzeczywiście poprawa sytuacji na rynku pracy. Podobnym testem będzie indeks z Filadelfii (16.00, konsensus -7,7 pkt.), po tym jak indeks z Nowego Jorku (pierwsze miesięczne dane z USA za lipiec) okazał się wyższy niż oczekiwano.
Na wykresach:
Oil (Brent), D1 – ceny ropy rosną wyraźnie od kilku dni, w coraz większym stopniu realizując formację odwróconej głowy i ramion, o której kilkukrotnie pisaliśmy (z linią szyi 102,46 USD); dynamiczny wzrost z ostatnich dni opisywany jest przez wąski kanał wzrostowy i tak długo jak kurs pozostaje powyżej jego dolnego ograniczenia, kupujący mają zdecydowaną przewagę na rynku
EURUSD, D1 – mimo iż dolar traci w relacji do większości walut, kupujący na rynku EURUSD nie są w stanie wygenerować większej korekty wzrostowej; na wykresie pojawił się czwarty kolejny młot świadczący o trwającej walce powyżej 2-letnich minimów, lecz tak jak wskazywaliśmy wczoraj niemoc kupujących w kwestii wygenerowania odbicia może się ostatecznie skończyć powrotem do wyprzedaży, szczególnie gdyby dobra koniunktura na Wall Street zakończyła się; przełamanie linii poprowadzonej po minimach może być do tego wstępem
USDPLN, USDMXN, D1 – jeżeli ktoś sądzi, iż złoty jest w ostatnim czasie mocny, powinien zwrócić uwagę na notowania peso; polska waluta umacniała się ostatnio wobec słabego euro, ale wobec dolara to umocnienie było już mniejsze, a w lipcu złoty jest tu nawet na minusie; tymczasem na rynku peso mamy prawdziwą hossę – meksykańska waluta odrobiła już niemal całą przecenę względem dolara z maja; gdyby złoty był równie silny, za euro płacilibyśmy obecnie ok. 3,90 PLN; pary USDPLN i USDMXN w dłuższym terminie zachowują się bardzo podobnie, więc obecna dywergencja zaczyna prezentować się coraz ciekawiej
Bernanke: inflacja nie wyżej niż 2%
Środowe wystąpienie szefa Fed w Kongresie nie wniosło nic do tego, co już wiemy o polityce Fed. Nie ma w tym zaskoczenia, gdyż ewentualne zmiany powinny być zasygnalizowane już we wtorek. Bernanke raz jeszcze pokreślił konieczność zmian po stronie polityki fiskalnej, rynek tego problemu na razie jeszcze nie bierze na poważnie. Bernanke uznał też, iż inflacja pozostanie na poziomie równym lub niższym niż 2%, nie sugerował jednak ryzyka deflacji, które to było dla Fed jednym z głównych argumentów za wprowadzeniem QE2.
Akcje w górę, złoto w dół
Co ciekawe, te same wystąpienia zostały różnie odebrane przez poszczególne rynki. Akcje i część rynków walutowych (AUDUSD, rynki wschodzące) reagowały pozytywnie, mimo iż Bernanke nie powiedział nic nowego. Po raz kolejny negatywnie zareagowały ceny złota, co może mieć w dłuższym terminie negatywne konsekwencje dla tego rynku – skoro kupujący nie wykorzystali sprzyjających okoliczności, pogorszenie nastrojów i ewentualna dalsza przecena euro mogą spowodować wyprzedaż na rynku kruszców.
Zamach w Bułgarii a ceny ropy
W bułgarskim Burgas doszło do zamachu na izraelskich turystów, z których co najmniej 8 poniosło śmierć. Izraelski rząd o zamach oskarża Iran i zapowiada odwet. W ostatnim czasie zaiskrzyło na linii Iran-USA i gdyby incydent w Bułgarii miał grozić akcją zbrojną przeciwko Iranowi (choćby ze strony samego Izraela), ceny ropy na pewno by wzrosły.
Polska: bardzo słabe dane, bardzo niewielka reakcja
Produkcja przemysłowa wzrosła w czerwcu jedynie o 1,2% w skali roku, zdecydowanie poniżej oczekiwań rynku i najwolniej od marca, kiedy to jednak dał o sobie znać niekorzystny efekt kalendarza. Co więcej, według GUS po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym spadek produkcji względem maja to aż 2%. Być może w niewielkiej części to efekt mistrzostw Europy, ale niestety należy brać pod uwagę, iż jest to przede wszystkim efekt spowolnienia w Europie i w konsekwencji mniejszej ilości zamówień składanych w polskich przedsiębiorstwach, jak i ograniczonej produkcji ze strony międzynarodowych korporacji. Jeszcze gorsze były dane o produkcji budowlano montażowej, która obniżyła się w czerwcu o 5,1% w skali roku. W tym przypadku efekt Euro2012 zapewne odegrał kluczową rolę. Być może część prac została wstrzymana na okres mistrzostw i została wznowiona w lipcu, ale nie należy liczyć na takie ich tempo, jakie obserwowaliśmy do tej pory. Tym samym koło zamachowe inwestycji w polskiej gospodarce zdaje się hamować szybciej niż można było się spodziewać, choć potwierdzeniem tego będą dane za lipiec. Złoty stracił nieco po danych, ale reakcja to została w zasadzie całkowicie zniwelowana dzięki dobrym nastrojom na rynkach globalnych. Warto jednak pamiętać, iż złoty (podobnie jak inne waluty rynków wschodzących) zachowywał się ostatnio wyjątkowo dobrze, tak więc dane pokazujące wyraźne spowolnienie mogą ostudzić entuzjazm inwestorów i przy mniej korzystnym wpływie czynników globalnych przełożyć się na osłabienie polskiej waluty.
USA: ważne odczyty danych
Dziś poznamy dwa ciekawe raporty ze Stanów Zjednoczonych – tygodniowe dane z rynku pracy oraz raport Fed z Filadelfii. W ubiegłym tygodniu liczba nowych zarejestrowań bezrobotnych mocno obniżyła się (do 350 tys.), lecz część tej poprawy była efektem jednorazowym. Publikowane dziś dane (14.30, konsensus 365 tys.) pokażą zatem, czy nastąpiła rzeczywiście poprawa sytuacji na rynku pracy. Podobnym testem będzie indeks z Filadelfii (16.00, konsensus -7,7 pkt.), po tym jak indeks z Nowego Jorku (pierwsze miesięczne dane z USA za lipiec) okazał się wyższy niż oczekiwano.
Na wykresach:
Oil (Brent), D1 – ceny ropy rosną wyraźnie od kilku dni, w coraz większym stopniu realizując formację odwróconej głowy i ramion, o której kilkukrotnie pisaliśmy (z linią szyi 102,46 USD); dynamiczny wzrost z ostatnich dni opisywany jest przez wąski kanał wzrostowy i tak długo jak kurs pozostaje powyżej jego dolnego ograniczenia, kupujący mają zdecydowaną przewagę na rynku
EURUSD, D1 – mimo iż dolar traci w relacji do większości walut, kupujący na rynku EURUSD nie są w stanie wygenerować większej korekty wzrostowej; na wykresie pojawił się czwarty kolejny młot świadczący o trwającej walce powyżej 2-letnich minimów, lecz tak jak wskazywaliśmy wczoraj niemoc kupujących w kwestii wygenerowania odbicia może się ostatecznie skończyć powrotem do wyprzedaży, szczególnie gdyby dobra koniunktura na Wall Street zakończyła się; przełamanie linii poprowadzonej po minimach może być do tego wstępem
USDPLN, USDMXN, D1 – jeżeli ktoś sądzi, iż złoty jest w ostatnim czasie mocny, powinien zwrócić uwagę na notowania peso; polska waluta umacniała się ostatnio wobec słabego euro, ale wobec dolara to umocnienie było już mniejsze, a w lipcu złoty jest tu nawet na minusie; tymczasem na rynku peso mamy prawdziwą hossę – meksykańska waluta odrobiła już niemal całą przecenę względem dolara z maja; gdyby złoty był równie silny, za euro płacilibyśmy obecnie ok. 3,90 PLN; pary USDPLN i USDMXN w dłuższym terminie zachowują się bardzo podobnie, więc obecna dywergencja zaczyna prezentować się coraz ciekawiej
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.
Własna domena w biznesie online: od zera do 10000 zł miesięcznie [Poradnik 2025]
2025-04-22 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie biznesu online stało się jedną z najpopularniejszych dróg do osiągnięcia finansowej niezależności w Polsce. Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców osiąga miesięczne przychody przekraczające 10000 złotych, ale wciąż na rynku jest wiele osób, które nie mają pojęcia, od czego zacząć swoją przygodę z biznesem w sieci. Przede wszystkim własna domena to nie tylko adres w internecie - to fundament, na którym można zbudować dochodowego bloga, profesjonalny sklep internetowy lub portfolio usług.
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.