
Data dodania: 2012-07-12 (09:23)
Protokół z posiedzenia Fed okazał się pretekstem do wyprzedaży euro i akcji – na QE3 bowiem jeszcze poczekamy. Polityka pieniężna rozluźniana jest w Azji, ale to dziś nie cieszy rynków. Dominują obawy o spowolnienie chińskiej gospodarki i jego wpływ na globalny wzrost. W nocy dane o PKB.
Kolejny bank w akcji
Bank Korei nieoczekiwanie obniżył stopy procentowe o 25 bps, po czym główna stopa wynosić będzie 3%. Ruch ten ma miejsce po tym, jak 28 czerwca ministerstwo finansów obniżyło prognozę wzrostu na ten rok z 3,7% do 3,3%. Obniżka ta nie miała jednak jakiegoś szczególnie pozytywnego wpływu na rynki azjatyckie. Zaskoczeni inwestorzy mogą bowiem obawiać się, iż sytuacja jest gorsza niż myśleli (szczególnie, iż stopy procentowe nieoczekiwanie obniżył niedawno przecież Bank Chin.) Dodatkowo z Australii napłynęły słabe dane z rynku pracy – zatrudnienie zmniejszyło się tam o 27 tys., a stopa bezrobocia wzrosła do 5,2%.
USA: QE3 jeszcze nie teraz, słabe dane o handlu zagranicznym
Publikacja raportu z ostatniego posiedzenia Fed była okazją do sprzedaży akcji oraz euro. We wczorajszym komentarzu porannym pisaliśmy, iż nie należy spodziewać się przełomu w zakresie polityki Fed i tak też było – tylko dwóch członków Komitetu uważa, iż Fed powinien zdecydować się na dodatkowe zakupy aktywów już teraz. Tym niemniej rynki są rozczarowane. Być może część inwestorów liczyła przynajmniej na pierwszy mały krok w kierunku QE3. Temat ten powinien tym samym nieco przygasnąć… przynajmniej do kolejnych słabych danych. Taki scenariusz jest niekorzystny dla metali szlachetnych, których ceny są coraz bliżej bardzo ważnych wsparć.
Rozczarować mogły natomiast dane o bilansie handlowym. Choć jego saldo nie odbiegało znacząco od oczekiwań (-48,7 mld USD), dynamiki handlu nie były imponujące. Roczna dynamika eksportu wyniosła 4,2% i była nieznacznie wyższa niż w kwietniu, tymczasem roczna dynamika importu obniżyła się do 3,8% (najmniej od listopada 2009 roku). Dane wpisują się zatem w scenariusz globalnego spowolnienia.
Kukurydzy będzie mniej, ale cena spadła
Opublikowany wczoraj raport Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa przyniósł silną rewizję w dół szacunków zbiorów kukurydzy, pszenicy i soi. O 44 mln ton (!) zrewidowano podaż kukurydzy, o 7 mln ton podaż pszenicy, o 4 mln ton podaż soi. Najważniejszym czynnikiem, który odpowiada za problemy na rynku surowców rolnych jest susza w USA. Nieciekawie wygląda także sytuacja w Rosji, gdzie jakość pszenicy ozimej jest bardzo niska oraz w Kazachstanie, gdzie również występuje groźba suszy. W czerwcowym raporcie łączna nadpodaż na rynku trzech najważniejszych surowców rolnych w sezonie 2012/13 miała wynieść ponad 22 mln ton. Wg najnowszych prognoz (lipcowych) rynki te powinny odnotować łączny deficyt wielkości ponad 6 mln ton. Warto również zauważy, że analiza USDA uwzględnia sytuację z 29 czerwca, gdy problem suszy był dopiero na wstępnym etapie rozwoju. Dlatego też w kolejnym miesiącu należy oczekiwać dalszej rewizji w dół prognoz zbiorów. Mimo tych negatywnych informacji ceny kukurydzy po wstępnym zawahaniu zaczęły spadać. Ruch ten należy potraktować jako realizację zysków po wcześniejszych bardzo silnych wzrostach. To może jednak nie być koniec hossy. W przypadku susz z lat 1993 i 2006 odnotowano bowiem znacznie większe wzrosty cen. Niewykluczone, iż kupujący wykorzystają przecenę (strefa wsparcia znajduje się na 665-675 USD) do odbudowania długich pozycji.
Chiński PKB figurą tygodnia
Wydarzeniem tygodnia powinna być publikacja danych makro z Chin, która mieć będzie miejsce w trakcie piątkowej sesji azjatyckiej. O 4.00 naszego czasu poznamy dane o PKB, produkcji i sprzedaży detalicznej, a także dane z rynku nieruchomości. Dla nastrojów rynkowych to dane o PKB będą najistotniejsze. Konsensus rynkowy zakłada wzrost PKB o 7,7%, jeśli wzrost ten będzie niższy rynek będzie wyczekiwał odpowiedzi władz w postaci ekspansji fiskalnej. Chiński rząd ma jednak trudne zadanie: gospodarkę bazującą w ogromnej mierze na inwestycjach trudno będzie pobudzić bez udziału rynku nieruchomości. Tymczasem chińskie władze chciałyby i wysokiego tempa wzrostu i taniejących mieszkań. Do tego, jakakolwiek stymulacja tego rynku teraz oznacza ryzyko jeszcze głębszego jego załamania w przyszłości. Dla zamknięcia tygodnia te dylematy jednak nie mają znaczenie – liczyć się będzie „numerek” i ewentualna odpowiedź władz.
Na wykresach:
S&P500 (kontrakty), H4 – notowania kontraktów na indeks S&P500 mogły zakończyć już trwającą ponad miesiąc korektę wzrostową; dolne ograniczenie kanału wzrostowego zostało już pokonane; do potwierdzenia aspiracji sprzedających potrzeba już tylko jednego – pokonania lokalnego maksimum z 27 czerwca na poziomie 1328 pkt., co przypieczętuje ruch spadkowy i w pełni otworzy drogę do poziomu 1302 pkt.
EURUSD, D1 – byki prawdopodobnie przegrały walkę o poziom 1,2287, czyli poprzednie minimum na parze; wczorajsza formacja szpulki, niemal w całości pod tym poziomem, może wskazywać na brak siły do wygenerowania odbicia; to zaś oznacza, iż formacja RGR z przełamaną już linią szyi (w okolicach 1,24) jest nadal w grze, a jej teoretyczny zasięg to 1,2070
EURPLN, W1 – dzisiejszy start notowań w Europie przynosi osłabienie złotego; w dniu wczorajszym, podczas gdy kurs testował kilkutygodniowe minima, wskazywaliśmy w pulsie rynku, iż odwrót mógł zostać już zasygnalizowany przez GPW (która w czerwcu też zachowywała się nadzwyczajnie dobrze, wpis z pr: http://www.xtb.pl/strefa-analityczna/puls-rynku/281328); złoty ma też wiele do stracenia względem innych rynków, jak np. indeksu Eurostoxx50; analogiczną sytuację mieliśmy już raz w tym roku – taka luka została domknięta gwałtownym osłabieniem złotego w maju
Bank Korei nieoczekiwanie obniżył stopy procentowe o 25 bps, po czym główna stopa wynosić będzie 3%. Ruch ten ma miejsce po tym, jak 28 czerwca ministerstwo finansów obniżyło prognozę wzrostu na ten rok z 3,7% do 3,3%. Obniżka ta nie miała jednak jakiegoś szczególnie pozytywnego wpływu na rynki azjatyckie. Zaskoczeni inwestorzy mogą bowiem obawiać się, iż sytuacja jest gorsza niż myśleli (szczególnie, iż stopy procentowe nieoczekiwanie obniżył niedawno przecież Bank Chin.) Dodatkowo z Australii napłynęły słabe dane z rynku pracy – zatrudnienie zmniejszyło się tam o 27 tys., a stopa bezrobocia wzrosła do 5,2%.
USA: QE3 jeszcze nie teraz, słabe dane o handlu zagranicznym
Publikacja raportu z ostatniego posiedzenia Fed była okazją do sprzedaży akcji oraz euro. We wczorajszym komentarzu porannym pisaliśmy, iż nie należy spodziewać się przełomu w zakresie polityki Fed i tak też było – tylko dwóch członków Komitetu uważa, iż Fed powinien zdecydować się na dodatkowe zakupy aktywów już teraz. Tym niemniej rynki są rozczarowane. Być może część inwestorów liczyła przynajmniej na pierwszy mały krok w kierunku QE3. Temat ten powinien tym samym nieco przygasnąć… przynajmniej do kolejnych słabych danych. Taki scenariusz jest niekorzystny dla metali szlachetnych, których ceny są coraz bliżej bardzo ważnych wsparć.
Rozczarować mogły natomiast dane o bilansie handlowym. Choć jego saldo nie odbiegało znacząco od oczekiwań (-48,7 mld USD), dynamiki handlu nie były imponujące. Roczna dynamika eksportu wyniosła 4,2% i była nieznacznie wyższa niż w kwietniu, tymczasem roczna dynamika importu obniżyła się do 3,8% (najmniej od listopada 2009 roku). Dane wpisują się zatem w scenariusz globalnego spowolnienia.
Kukurydzy będzie mniej, ale cena spadła
Opublikowany wczoraj raport Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa przyniósł silną rewizję w dół szacunków zbiorów kukurydzy, pszenicy i soi. O 44 mln ton (!) zrewidowano podaż kukurydzy, o 7 mln ton podaż pszenicy, o 4 mln ton podaż soi. Najważniejszym czynnikiem, który odpowiada za problemy na rynku surowców rolnych jest susza w USA. Nieciekawie wygląda także sytuacja w Rosji, gdzie jakość pszenicy ozimej jest bardzo niska oraz w Kazachstanie, gdzie również występuje groźba suszy. W czerwcowym raporcie łączna nadpodaż na rynku trzech najważniejszych surowców rolnych w sezonie 2012/13 miała wynieść ponad 22 mln ton. Wg najnowszych prognoz (lipcowych) rynki te powinny odnotować łączny deficyt wielkości ponad 6 mln ton. Warto również zauważy, że analiza USDA uwzględnia sytuację z 29 czerwca, gdy problem suszy był dopiero na wstępnym etapie rozwoju. Dlatego też w kolejnym miesiącu należy oczekiwać dalszej rewizji w dół prognoz zbiorów. Mimo tych negatywnych informacji ceny kukurydzy po wstępnym zawahaniu zaczęły spadać. Ruch ten należy potraktować jako realizację zysków po wcześniejszych bardzo silnych wzrostach. To może jednak nie być koniec hossy. W przypadku susz z lat 1993 i 2006 odnotowano bowiem znacznie większe wzrosty cen. Niewykluczone, iż kupujący wykorzystają przecenę (strefa wsparcia znajduje się na 665-675 USD) do odbudowania długich pozycji.
Chiński PKB figurą tygodnia
Wydarzeniem tygodnia powinna być publikacja danych makro z Chin, która mieć będzie miejsce w trakcie piątkowej sesji azjatyckiej. O 4.00 naszego czasu poznamy dane o PKB, produkcji i sprzedaży detalicznej, a także dane z rynku nieruchomości. Dla nastrojów rynkowych to dane o PKB będą najistotniejsze. Konsensus rynkowy zakłada wzrost PKB o 7,7%, jeśli wzrost ten będzie niższy rynek będzie wyczekiwał odpowiedzi władz w postaci ekspansji fiskalnej. Chiński rząd ma jednak trudne zadanie: gospodarkę bazującą w ogromnej mierze na inwestycjach trudno będzie pobudzić bez udziału rynku nieruchomości. Tymczasem chińskie władze chciałyby i wysokiego tempa wzrostu i taniejących mieszkań. Do tego, jakakolwiek stymulacja tego rynku teraz oznacza ryzyko jeszcze głębszego jego załamania w przyszłości. Dla zamknięcia tygodnia te dylematy jednak nie mają znaczenie – liczyć się będzie „numerek” i ewentualna odpowiedź władz.
Na wykresach:
S&P500 (kontrakty), H4 – notowania kontraktów na indeks S&P500 mogły zakończyć już trwającą ponad miesiąc korektę wzrostową; dolne ograniczenie kanału wzrostowego zostało już pokonane; do potwierdzenia aspiracji sprzedających potrzeba już tylko jednego – pokonania lokalnego maksimum z 27 czerwca na poziomie 1328 pkt., co przypieczętuje ruch spadkowy i w pełni otworzy drogę do poziomu 1302 pkt.
EURUSD, D1 – byki prawdopodobnie przegrały walkę o poziom 1,2287, czyli poprzednie minimum na parze; wczorajsza formacja szpulki, niemal w całości pod tym poziomem, może wskazywać na brak siły do wygenerowania odbicia; to zaś oznacza, iż formacja RGR z przełamaną już linią szyi (w okolicach 1,24) jest nadal w grze, a jej teoretyczny zasięg to 1,2070
EURPLN, W1 – dzisiejszy start notowań w Europie przynosi osłabienie złotego; w dniu wczorajszym, podczas gdy kurs testował kilkutygodniowe minima, wskazywaliśmy w pulsie rynku, iż odwrót mógł zostać już zasygnalizowany przez GPW (która w czerwcu też zachowywała się nadzwyczajnie dobrze, wpis z pr: http://www.xtb.pl/strefa-analityczna/puls-rynku/281328); złoty ma też wiele do stracenia względem innych rynków, jak np. indeksu Eurostoxx50; analogiczną sytuację mieliśmy już raz w tym roku – taka luka została domknięta gwałtownym osłabieniem złotego w maju
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.
Własna domena w biznesie online: od zera do 10000 zł miesięcznie [Poradnik 2025]
2025-04-22 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie biznesu online stało się jedną z najpopularniejszych dróg do osiągnięcia finansowej niezależności w Polsce. Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców osiąga miesięczne przychody przekraczające 10000 złotych, ale wciąż na rynku jest wiele osób, które nie mają pojęcia, od czego zacząć swoją przygodę z biznesem w sieci. Przede wszystkim własna domena to nie tylko adres w internecie - to fundament, na którym można zbudować dochodowego bloga, profesjonalny sklep internetowy lub portfolio usług.
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.