Data dodania: 2012-02-17 (09:10)
Publikowane w czwartek świetne dane z amerykańskiej gospodarki zatrzymały wyprzedaż na rynkach akcji. Doniesienia, iż Niemcy chcą w poniedziałek zatwierdzenia całego pakietu dla Grecji sugerują zaś, że ta bomba jeszcze tym razem może nie wybuchnąć. Głębsza korekta stanęła zatem pod znakiem zapytania.
Dobre raporty, S&P500 obronił wsparcie
Z amerykańskiej gospodarki nadal docierają dobre wieści. Co więcej, raporty z różnych obszarów gospodarki nie tylko potwierdzają wcześniejsze dobre odczyty, ale sugerują, iż ożywienie przyspiesza. A to przekłada się na koniunkturę na rynkach akcji. Dwa istotne wskaźniki regionalne ze wschodniego wybrzeża USA wskazały na dalsze przyspieszenie wzrostu w lutym – wskaźniki wzrosły łącznie o 9 pkt., a historycznie okres wzrostu wartość tych wskaźników korespondował ze zwyżką na rynkach akcji. Inne raporty też były korzystne. Liczba budów nowych domów (699 tys.) była w styczniu najwyższa od jesieni 2008 roku. Naturalnie jest to nadal bardzo mało: relacja budów nowych domów w roku do liczby gospodarstw domowych wynosi jedynie 0,6% wobec 1,4% średnio w okresie ostatnich 30 lat. Jednak w ostatnich miesiącach poprawa na tym rynku jest konsekwentna. Konsekwentna jest także poprawa na rynku pracy: liczba nowych zarejestrowań bezrobotnych w zakończonym tygodniu wyniosła jedynie 348 tys., a 4-tygodniowa średnia spadła do 365 tys. Aby szukać lepszych danych należy cofnąć się przynajmniej do kwietnia 2008 roku. Jedynym minusem tych publikacji jest tak naprawdę wykluczenie opcji kolejnej rundy drukowania pieniądza, zwłaszcza w połączeniu z szybszym wzrostem cen producentów. Jednak z drugiej strony przy retoryce Fed nie można oczekiwać zacieśniania polityki, także sumarycznie są to informacje dla rynków akcji bardzo pozytywne.
W efekcie, kontrakty na indeks S&P500 obroniły ważne wsparcie rysujące się w rejonie 1330-1333 pkt., dzięki czemu nie doszło do głębszej przeceny, a notowania wróciły w okolice tegorocznych szczytów. Od początku miesiąca na szycie hossy rysuje się formacja trójkąta prostokątnego – jest to mocno nietypowe miejsce na taki trójkąt z poziomą krawędzią u dołu zamiast u góry (co można byłoby traktować jako łagodną korektę). Trójkąt ten może się zatem okazać pułapką na byki. Jednak póki co, można traktować go jako rosnącą konsolidację, w ramach której rynek może nawet przetestować maksima z 2011 roku (1373 pkt.). Dane są bowiem zbyt dobre aby pozwolić na głębokie spadki, zaś niewiadoma wokół Grecji nie pozwala na bardziej dynamiczne wzrosty.
Niemcy chcą pakietu już w poniedziałek
Jedną z przyczyn poprawy nastrojów są też doniesienia, iż niemiecki rząd chce aby Grecja dostała cały pakiet pomocy już w poniedziałek (wcześniej spekulowało się, iż mógłby zostać uzgodniony swap długu prywatnego, ale Grecy do czasu powołania nowego rządu dostaliby jedynie krótkoterminową pożyczkę). Jest to zatem gest pojednawczy, który rzeczywiście może uspokoić na chwilę sytuację. Na chwilę, gdyż ryzyko następstw wyborów parlamentarnych w Grecji jest nadal spore.
OIL – Brent testuje 120 USD
Niepożądanym (szczególnie w Europie czy Azji) efektem rosnących nadziei na poprawę sytuacji ekonomicznej jest wzrost cen ropy naftowej. W tygodniowym raporcie (http://www.xtb.pl/media/pl/newsletter/market-snapshots/raport-z-rynku-surowcow-14-02-2012-ropa.pdf) pisaliśmy, iż nawet umiarkowany wzrost popytu na ropę może mieć spore przełożenie na ceny. Jakkolwiek nie widzimy powodów aby (bez eskalacji konfliktu z Iranem) ceny ropy wzrosły powyżej maksimum z ubiegłego roku, udany test ważnego poziomu 120 USD za baryłkę może skutkować próbą testu wspomnianego maksimum (126,75 USD). Naturalnie tak droga ropa jest zdecydowanie niekorzystnym czynnikiem dla rynków akcji, czego w zasadzie się nie zauważa (szczególnie dalszy wzrost cen mógłby zdusić pojawiające się w Europie ożywienie i przyspieszyć tąpnięcie w Chinach).
W kalendarzu – zagrożenie inflacją?
Dziś w USA poznamy dane o cenach konsumenta. W ostatnim czasie budziły one znacznie mniejsze zainteresowanie niż inne wskaźniki. Tymczasem inflacja bazowa w USA rośnie nieprzerwanie (!) od grudnia 2010 roku (0,64% r/r) i w grudniu 2011 wyniosła już 2,24% r/r. Do tego wczorajszy raport o cenach producenta pokazał wyższy od oczekiwanego wzrost cen bez żywności i energii. Gdyby taka negatywna niespodzianka pojawiła się też w raporcie CPI, rynek mógłby zacząć się obawiać, czy Fed będzie mógł sobie pozwolić na ultra-luźną retorykę.
Ponadto dziś w kalendarzu dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii (konsensus -0,3% m/m) oraz produkcja przemysłowa (14.00, nasza prognoza +7,1% R/R) i PPI (nasza prognoza +8,2% R/R) w Polsce.
Z amerykańskiej gospodarki nadal docierają dobre wieści. Co więcej, raporty z różnych obszarów gospodarki nie tylko potwierdzają wcześniejsze dobre odczyty, ale sugerują, iż ożywienie przyspiesza. A to przekłada się na koniunkturę na rynkach akcji. Dwa istotne wskaźniki regionalne ze wschodniego wybrzeża USA wskazały na dalsze przyspieszenie wzrostu w lutym – wskaźniki wzrosły łącznie o 9 pkt., a historycznie okres wzrostu wartość tych wskaźników korespondował ze zwyżką na rynkach akcji. Inne raporty też były korzystne. Liczba budów nowych domów (699 tys.) była w styczniu najwyższa od jesieni 2008 roku. Naturalnie jest to nadal bardzo mało: relacja budów nowych domów w roku do liczby gospodarstw domowych wynosi jedynie 0,6% wobec 1,4% średnio w okresie ostatnich 30 lat. Jednak w ostatnich miesiącach poprawa na tym rynku jest konsekwentna. Konsekwentna jest także poprawa na rynku pracy: liczba nowych zarejestrowań bezrobotnych w zakończonym tygodniu wyniosła jedynie 348 tys., a 4-tygodniowa średnia spadła do 365 tys. Aby szukać lepszych danych należy cofnąć się przynajmniej do kwietnia 2008 roku. Jedynym minusem tych publikacji jest tak naprawdę wykluczenie opcji kolejnej rundy drukowania pieniądza, zwłaszcza w połączeniu z szybszym wzrostem cen producentów. Jednak z drugiej strony przy retoryce Fed nie można oczekiwać zacieśniania polityki, także sumarycznie są to informacje dla rynków akcji bardzo pozytywne.
W efekcie, kontrakty na indeks S&P500 obroniły ważne wsparcie rysujące się w rejonie 1330-1333 pkt., dzięki czemu nie doszło do głębszej przeceny, a notowania wróciły w okolice tegorocznych szczytów. Od początku miesiąca na szycie hossy rysuje się formacja trójkąta prostokątnego – jest to mocno nietypowe miejsce na taki trójkąt z poziomą krawędzią u dołu zamiast u góry (co można byłoby traktować jako łagodną korektę). Trójkąt ten może się zatem okazać pułapką na byki. Jednak póki co, można traktować go jako rosnącą konsolidację, w ramach której rynek może nawet przetestować maksima z 2011 roku (1373 pkt.). Dane są bowiem zbyt dobre aby pozwolić na głębokie spadki, zaś niewiadoma wokół Grecji nie pozwala na bardziej dynamiczne wzrosty.
Niemcy chcą pakietu już w poniedziałek
Jedną z przyczyn poprawy nastrojów są też doniesienia, iż niemiecki rząd chce aby Grecja dostała cały pakiet pomocy już w poniedziałek (wcześniej spekulowało się, iż mógłby zostać uzgodniony swap długu prywatnego, ale Grecy do czasu powołania nowego rządu dostaliby jedynie krótkoterminową pożyczkę). Jest to zatem gest pojednawczy, który rzeczywiście może uspokoić na chwilę sytuację. Na chwilę, gdyż ryzyko następstw wyborów parlamentarnych w Grecji jest nadal spore.
OIL – Brent testuje 120 USD
Niepożądanym (szczególnie w Europie czy Azji) efektem rosnących nadziei na poprawę sytuacji ekonomicznej jest wzrost cen ropy naftowej. W tygodniowym raporcie (http://www.xtb.pl/media/pl/newsletter/market-snapshots/raport-z-rynku-surowcow-14-02-2012-ropa.pdf) pisaliśmy, iż nawet umiarkowany wzrost popytu na ropę może mieć spore przełożenie na ceny. Jakkolwiek nie widzimy powodów aby (bez eskalacji konfliktu z Iranem) ceny ropy wzrosły powyżej maksimum z ubiegłego roku, udany test ważnego poziomu 120 USD za baryłkę może skutkować próbą testu wspomnianego maksimum (126,75 USD). Naturalnie tak droga ropa jest zdecydowanie niekorzystnym czynnikiem dla rynków akcji, czego w zasadzie się nie zauważa (szczególnie dalszy wzrost cen mógłby zdusić pojawiające się w Europie ożywienie i przyspieszyć tąpnięcie w Chinach).
W kalendarzu – zagrożenie inflacją?
Dziś w USA poznamy dane o cenach konsumenta. W ostatnim czasie budziły one znacznie mniejsze zainteresowanie niż inne wskaźniki. Tymczasem inflacja bazowa w USA rośnie nieprzerwanie (!) od grudnia 2010 roku (0,64% r/r) i w grudniu 2011 wyniosła już 2,24% r/r. Do tego wczorajszy raport o cenach producenta pokazał wyższy od oczekiwanego wzrost cen bez żywności i energii. Gdyby taka negatywna niespodzianka pojawiła się też w raporcie CPI, rynek mógłby zacząć się obawiać, czy Fed będzie mógł sobie pozwolić na ultra-luźną retorykę.
Ponadto dziś w kalendarzu dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii (konsensus -0,3% m/m) oraz produkcja przemysłowa (14.00, nasza prognoza +7,1% R/R) i PPI (nasza prognoza +8,2% R/R) w Polsce.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.