
Data dodania: 2007-11-02 (11:10)
Wyczekiwana przez kilka dni decyzja Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) w sprawie stóp procentowych nie była zaskakująca, ale wywołała dość wyraźne reakcje inwestorów. Nie były jednak ani tak silne jak przy wrześniowym cięciu stóp, ani tak jednoznaczne.
O ile mniejsza siła była uzasadniona tym, że tym razem obyło się bez zaskoczenia, to pewne trudności z wykrystalizowaniem opinii o posunięciu FOMC skłaniają do głębszego zastanowienia. Nasz rynek ze względu na Święto nie miał szansy bezpośrednio, razem z innymi parkietami, zareagować na wydarzenia w USA.
Początkowo po decyzji o obniżce stóp giełdy w USA zaczęły wyraźnie spadać i zniwelowały sporą zwyżkę wypracowaną w pierwszej części środowych notowań. To wskazywało albo na realizację zysków, albo zaniepokojenie ostrzeżeniem przed presją inflacyjną ze strony drożejących surowców. Ostatecznie jednak kupujący szybko zebrali siły i wyprowadzili indeksy do maksimów środowej sesji. Wciąż jednak nie do końca było wiadomo, czy to efekt zadowolenia z decyzji i komentarza jej towarzyszącego, czy wcześniej opublikowanych danych o wzroście PKB w III kwartale, który okazał się wyraźnie wyższy od prognozowanego, czy też raportu o miejscach pracy w sektorze prywatnym w październiku.
Tak, czy inaczej widać było, że inwestorzy przestali liczyć na kolejne obniżki kosztów pieniądza w bliskiej perspektywie. W efekcie najmocniej w ostatnich miesiącach podskoczyła rentowność długoterminowych obligacji. W tym wypadku też jednak trudne jest do jednoznacznego zdiagnozowania czy powodem była obawa przed nawrotem presji inflacyjnej, czy też nadzieja na lepsze czasy dla gospodarki. Oba czynniki mogły być przyczyną, a w zależności od tego, który z nich był decydujący uzależniać można ocenę przyszłych zdarzeń. Presja inflacyjna, uniemożliwiająca kolejne poluzowanie polityki monetarnej w wypadku gdyby gospodarka USA tego potrzebowała, jest w obecnej sytuacji ostatnią rzeczą, o jakiej inwestorzy chcieliby słyszeć.
Środowa sesja pozostawiła więc wiele pytań bez odpowiedzi. Można było odnieść wrażenie, że inwestorzy pozostali przy swoim przekonaniu w skuteczność pomocy gospodarce w postaci tańszego pieniądza. Większość rynków zachowała się zgodnie z wcześniejszymi tendencjami. Dolar stracił, choć to mogło trochę dziwić w kontekście mniejszych szans na kolejne cięcie stóp procentowych. Ceny ropy naftowej poszła w górę. Przeciwnie do wcześniej dominującej tendencji zachowały się więc tylko obligacje.
Ograniczenie szans na następną obniżkę stóp w niedługim czasie skłania do przekonania, że w perspektywie kolejnych tygodni to znów dane makroekonomiczne będą odgrywać kluczową rolę. To powinno ułatwić „nawigację” po rynkach, które przez ostatnie tygodnie zachowywały się w nie do końca zrozumiały sposób. Takie podejście znalazło potwierdzenie w przebiegu czwartkowych notowań. Inwestorzy na świecie ruszyli do ostrego sprzedawania akcji. Potwierdziły się przypuszczenia z poprzedniego dnia, że reakcja inwestorów bezpośrednio po decyzji FOMC nie mówi pełnej prawdy o nastrojach na rynku. Sądząc po mocnym spadku rentowności obligacji (który wynikał zapewne też po części z większej skłonności do lokowania w bezpieczne instrumenty, na co wskazywało też wzmocnienie dolara) znów wróciły obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki. Praktycznie wszystkie czwartkowe dane makroekonomiczne taką obawę uzasadniały. Nic więc dziwnego, że S&P 500 z impetem wrócił w pobliże kluczowej w dłuższym terminie bariery 1500 pkt. To oznaczało spadek poniżej poziomu, na jakim zakończył notowania w dniu wrześniowego cięcia stóp procentowych. Coraz więcej więc wskazuje na to, że inwestorzy tracą wiarę w to, że obniżka kosztów pieniądza w dotychczasowej skali (a nie wiadomo, czy będą możliwe dalsze) będzie w stanie uchronić gospodarkę przed negatywnymi konsekwencjami kryzysu na rynku nieruchomości. W efekcie na publikowany dziś październikowy raport z rynku pracy w USA giełdy będą oczekiwały w słabych nastrojach.
Najważniejsze wydarzenia z 31 października i 1 listopada 2007 r.:
* Bank Japonii obniżył prognozę wzrostu dla gospodarki Kraju Kwitnącej Wiśnie na ten rok z 2,1% do 1,8%, podtrzymując jednocześnie wolę „normalizowania” stóp procentowych, co oznacza ich podwyżki w przyszłości
* Liczba rozpoczętych budów w Japonii we wrześniu spadła o 44%, do najniższego poziomu od 40 lat – spodziewano się spadku o 31,2%
* Wrześniowa sprzedaż detaliczna w Niemczech spadła o 2,2% r/r, spodziewano się spadku o 0,6%
* Indeks zaufania konsumentów w strefie euro w październiku spadł do 105,9 pkt i wypadł słabiej od prognoz
* Wrześniowa stopa bezrobocia w Eurolandzie wyniosła 7,3%
* Szacunkowa inflacja CPI w październiku w strefie euro wyniosła 2,6%, najwięcej w ostatnich dwóch latach, wyraźnie więcej od spodziewanych 2,3%
* Raport o liczbie nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym w USA w październiku przyniósł dobre wiadomości – przybyło ich 106 tys., prawie dwa razy więcej niż prognozowano
* Amerykański PKB w III kwartale wzrósł o 3,9%, co było osiągnięciem wyraźnie lepszym od oczekiwanego
* Wydatki budowlane we wrześniu w USA zwiększyły się o 0,3% i wypadły lepiej od prognoz
* Chicago PMI spadł poniżej 50 pkt w październiku, wskazując na recesyjne zjawiska w sektorze przemysłowym w USA
* Decyzja Komitetu Otwartego Rynku w sprawie stóp procentowych nie zaskoczyła – stopy zostały obniżone o 0,25 pkt proc., do 4,5%
* Wskaźnik ISM, obrazujący aktywność amerykańskiego przemysłu, w październiku wyniósł 50,9 pkt wobec oczekiwanych 51,5 pkt
* We wrześniu wydatki osobiste Amerykanów zwiększyły się o 0,3% m/m, a dochody o 0,4% m/m – wydatki wypadły gorzej od oczekiwań
* Wskaźnik inflacji wydatków osobistych (PCE Deflator) wyniósł we wrześniu 2,4% i tym samym przekraczał komfortowy dla władz monetarnych poziom 2%. Po odliczeniu cen paliw i żywności było to 1,8%
Dziś na rynkach
2 XI 2007 r.
* Październikowy wskaźnik PMI, obrazujący aktywność przemysłu w strefie euro
* Październikowy raport z rynku pracy USA (liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych i stopa bezrobocia)
Początkowo po decyzji o obniżce stóp giełdy w USA zaczęły wyraźnie spadać i zniwelowały sporą zwyżkę wypracowaną w pierwszej części środowych notowań. To wskazywało albo na realizację zysków, albo zaniepokojenie ostrzeżeniem przed presją inflacyjną ze strony drożejących surowców. Ostatecznie jednak kupujący szybko zebrali siły i wyprowadzili indeksy do maksimów środowej sesji. Wciąż jednak nie do końca było wiadomo, czy to efekt zadowolenia z decyzji i komentarza jej towarzyszącego, czy wcześniej opublikowanych danych o wzroście PKB w III kwartale, który okazał się wyraźnie wyższy od prognozowanego, czy też raportu o miejscach pracy w sektorze prywatnym w październiku.
Tak, czy inaczej widać było, że inwestorzy przestali liczyć na kolejne obniżki kosztów pieniądza w bliskiej perspektywie. W efekcie najmocniej w ostatnich miesiącach podskoczyła rentowność długoterminowych obligacji. W tym wypadku też jednak trudne jest do jednoznacznego zdiagnozowania czy powodem była obawa przed nawrotem presji inflacyjnej, czy też nadzieja na lepsze czasy dla gospodarki. Oba czynniki mogły być przyczyną, a w zależności od tego, który z nich był decydujący uzależniać można ocenę przyszłych zdarzeń. Presja inflacyjna, uniemożliwiająca kolejne poluzowanie polityki monetarnej w wypadku gdyby gospodarka USA tego potrzebowała, jest w obecnej sytuacji ostatnią rzeczą, o jakiej inwestorzy chcieliby słyszeć.
Środowa sesja pozostawiła więc wiele pytań bez odpowiedzi. Można było odnieść wrażenie, że inwestorzy pozostali przy swoim przekonaniu w skuteczność pomocy gospodarce w postaci tańszego pieniądza. Większość rynków zachowała się zgodnie z wcześniejszymi tendencjami. Dolar stracił, choć to mogło trochę dziwić w kontekście mniejszych szans na kolejne cięcie stóp procentowych. Ceny ropy naftowej poszła w górę. Przeciwnie do wcześniej dominującej tendencji zachowały się więc tylko obligacje.
Ograniczenie szans na następną obniżkę stóp w niedługim czasie skłania do przekonania, że w perspektywie kolejnych tygodni to znów dane makroekonomiczne będą odgrywać kluczową rolę. To powinno ułatwić „nawigację” po rynkach, które przez ostatnie tygodnie zachowywały się w nie do końca zrozumiały sposób. Takie podejście znalazło potwierdzenie w przebiegu czwartkowych notowań. Inwestorzy na świecie ruszyli do ostrego sprzedawania akcji. Potwierdziły się przypuszczenia z poprzedniego dnia, że reakcja inwestorów bezpośrednio po decyzji FOMC nie mówi pełnej prawdy o nastrojach na rynku. Sądząc po mocnym spadku rentowności obligacji (który wynikał zapewne też po części z większej skłonności do lokowania w bezpieczne instrumenty, na co wskazywało też wzmocnienie dolara) znów wróciły obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki. Praktycznie wszystkie czwartkowe dane makroekonomiczne taką obawę uzasadniały. Nic więc dziwnego, że S&P 500 z impetem wrócił w pobliże kluczowej w dłuższym terminie bariery 1500 pkt. To oznaczało spadek poniżej poziomu, na jakim zakończył notowania w dniu wrześniowego cięcia stóp procentowych. Coraz więcej więc wskazuje na to, że inwestorzy tracą wiarę w to, że obniżka kosztów pieniądza w dotychczasowej skali (a nie wiadomo, czy będą możliwe dalsze) będzie w stanie uchronić gospodarkę przed negatywnymi konsekwencjami kryzysu na rynku nieruchomości. W efekcie na publikowany dziś październikowy raport z rynku pracy w USA giełdy będą oczekiwały w słabych nastrojach.
Najważniejsze wydarzenia z 31 października i 1 listopada 2007 r.:
* Bank Japonii obniżył prognozę wzrostu dla gospodarki Kraju Kwitnącej Wiśnie na ten rok z 2,1% do 1,8%, podtrzymując jednocześnie wolę „normalizowania” stóp procentowych, co oznacza ich podwyżki w przyszłości
* Liczba rozpoczętych budów w Japonii we wrześniu spadła o 44%, do najniższego poziomu od 40 lat – spodziewano się spadku o 31,2%
* Wrześniowa sprzedaż detaliczna w Niemczech spadła o 2,2% r/r, spodziewano się spadku o 0,6%
* Indeks zaufania konsumentów w strefie euro w październiku spadł do 105,9 pkt i wypadł słabiej od prognoz
* Wrześniowa stopa bezrobocia w Eurolandzie wyniosła 7,3%
* Szacunkowa inflacja CPI w październiku w strefie euro wyniosła 2,6%, najwięcej w ostatnich dwóch latach, wyraźnie więcej od spodziewanych 2,3%
* Raport o liczbie nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym w USA w październiku przyniósł dobre wiadomości – przybyło ich 106 tys., prawie dwa razy więcej niż prognozowano
* Amerykański PKB w III kwartale wzrósł o 3,9%, co było osiągnięciem wyraźnie lepszym od oczekiwanego
* Wydatki budowlane we wrześniu w USA zwiększyły się o 0,3% i wypadły lepiej od prognoz
* Chicago PMI spadł poniżej 50 pkt w październiku, wskazując na recesyjne zjawiska w sektorze przemysłowym w USA
* Decyzja Komitetu Otwartego Rynku w sprawie stóp procentowych nie zaskoczyła – stopy zostały obniżone o 0,25 pkt proc., do 4,5%
* Wskaźnik ISM, obrazujący aktywność amerykańskiego przemysłu, w październiku wyniósł 50,9 pkt wobec oczekiwanych 51,5 pkt
* We wrześniu wydatki osobiste Amerykanów zwiększyły się o 0,3% m/m, a dochody o 0,4% m/m – wydatki wypadły gorzej od oczekiwań
* Wskaźnik inflacji wydatków osobistych (PCE Deflator) wyniósł we wrześniu 2,4% i tym samym przekraczał komfortowy dla władz monetarnych poziom 2%. Po odliczeniu cen paliw i żywności było to 1,8%
Dziś na rynkach
2 XI 2007 r.
* Październikowy wskaźnik PMI, obrazujący aktywność przemysłu w strefie euro
* Październikowy raport z rynku pracy USA (liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych i stopa bezrobocia)
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.
Własna domena w biznesie online: od zera do 10000 zł miesięcznie [Poradnik 2025]
2025-04-22 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie biznesu online stało się jedną z najpopularniejszych dróg do osiągnięcia finansowej niezależności w Polsce. Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców osiąga miesięczne przychody przekraczające 10000 złotych, ale wciąż na rynku jest wiele osób, które nie mają pojęcia, od czego zacząć swoją przygodę z biznesem w sieci. Przede wszystkim własna domena to nie tylko adres w internecie - to fundament, na którym można zbudować dochodowego bloga, profesjonalny sklep internetowy lub portfolio usług.
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.